12(5
t. >tOSZY^SKK KCLTURa LUDOWA SŁOWIAN
ceros. Stosunek wzajemnego pokrewieństwa tych ras dotychczas ustalony nie został. Jedni badacze wywodzą je od dwu różnych dzikich gatunków, inni obie wyprowadzają od gatunku jednego. Odmiany rasy Primigenius (tabl. V, 1) spotykamy głównie w środkowej części Słowiańszczyzny, oraz w krajach przyległych (Ukraina, Podole, Rumunja, Węgry, niektóre okolice Bułgarji, Serbochorwacji i Włoch); poza tem inne odmiany tejże rasy znajdują się na skrajnym północnym zachodzie ziem słowiańskich. Rasa brachyceryczna (tabl. V, 2) występuje w dość licznych odmianach na Białorusi i Polesiu, w Polsce, a z drugiej strony w Macedonji i Serbochorwacji; szczególnie typowe jej okazy widzieć można na południowem Polesiu, oraz w krajach nadadrjatyckieh. Prastara ta rasa znana jest już z słynnych neolitycznych budowli palowych szwajcarskich. Dzisiejszy jej zasiąg, poza terytorjum zamieszkanem przez Słowian, obejmuje niektóre obszary wschodniej, środkowo-zachodniej i południowo-zachodniej Azji, gdzie jej odmiany spotykają się obok odmian rasy Primigenius, dalej — europejskie i afrykańskie pobrzeża nadśródziemnomorskie, oraz pewne kraje w Europie środkowej, zachodniej i północnej. Niegdyś zasiąg bydła brachycerycznego w Europie był jeszcze znaczniejszy niż dzisiaj.
Co do zdradzającego obce domieszki, jednoniaśeistego, czerwonego brachycerycznego bydła, znanego z Polski, Czech, Danji i t. d., to istnieje hipoteza Z. Moczarskiego i Jana Rostafińskiego, że powstało ono przez skrzyżowanie czystego bydła brachycerycznego (nacechowanego m. i. przez umaszczenie brunatne z jaśniejszem międzyrożem i podbrzuszem, pręgę przez grzbiet i t. zw. sarni pysk, to jest jasną obwódkę poza śluzawicą; porówn. tabl. V, 2), z rasą stromorogą (Bos orthoeeros), pochodzącą niewątpliwie z Azji, a której wybitnym przedstawicielem jest obecnie czerwone bydło kałmuckie.
Na południu Słowiańszczyzny (głównie w Bułgarji) spotykamy prócz rogatego bydła z rodzaju Bos także bawoły. Przed paruset laty hodowano je i w obrębie dawnej Polski1; nie wiem jednak, czy i o ile w tej hodowli brali udział włościanie.
R. Ładowski, ur. w r. 1738 na Wołyniu, powiada w swej „Historyji naturalnej królestwa Polskiego" (1783) o bawołach, że „po wielu miejscach w Polsce rozmnażają się i chowają je wraz z trzodami". Natomiast w wydanej w Lesznie i Gnieźnie r. 1841 „Małej Encyklopedyi Polskiej", ułożonej przez S. P. czytamy: „gdzie niegdzie tylko w polskich krajach używają w gospodarstwie bawołów". Możnaby sądzić, że bawoły w czasach, do których stosują się wspomniane tu dzieła, hodowano głównie na południowym wschodzie Polski, w krajach sąsiadujących z Wołyniem, a może i na Wołyniu. Jednak w czasach dawniejszych może hodowla tego zwierzęcia była bardziej rozpowszechniona. Przynajmniej Tomasz Bielawski, znany autor „Myśliwca" (Kraków, 1595), tak wyraża się o bawole w jednym ustępie swego poematu: „bawół zwierz pospolity... najdzie to w polu z bydłem każdy dzień w ehroślinie". (Ob. Józef Rostafiński, „O myślistwie", 458).