L
Strona 124/293 £1 © © © |@
Następna strona (Page Down
Limit wydruku: 0
A. UlAołłU iC.rtu-nT.wkt /.u„.Viu.v,i yilS
ISBN *.*-01 I4S» ». O by WN PWN 30)5
Start
Itelix iLibrary Reader
Kultura języka polskie...
te Zrzuty ekranu
i powinny się uzewnętrzniać, a nawet wpływać na zachowanie językowe osoby czy grupy ludzi. Względna trwałość różni świadome sądy o języku od doraźnych wypowiedzi o poszczególnych zjawiskach językowych, które to wypowiedzi mogą być mało przemyślane i opierać się na wrażeniach, nicpopartych refleksją językową. Konieczność uzewnętrzniania pozwala na odróżnienie sądów i poglądów (czyli postaw) od wewnętrznych przekonań, choć niewątpliwie także te ostatnie mogą mieć wpływ na zachowania językowe poszczególnych osób2’’7.
Podstawą świadomości językowej współczesnych Polaków jest ich wiedza intuicyjna, która pozwala na porozumiewanie się w rozmaitych sytuacjach życiowych, a także na podstawowe refleksje, dotyczące wyboru różnych form językowych i ocenę tych form. Refleksja taka odnosi się zazwyczaj także do własnego sposobu mówienia i pisania, oceny swojego języka, a także oceny języka innych ludzi, grup społecznych czy całej zbiorowości. Refleksje językowe oparte na znajomości procesów zachodzących w języku, czyli wynikające z wiedz)' naukowej, są współcześnie o wiele rzadsze.
Świadomość językowa ujawnia się na rozmaitych poziomach w reakcji rodzimych użytkowników języka (nativc speakerów') na zjawiska językowe. Przejawem najniższego poziomu takiej świadomości jest na przykład wyśmiewanie kogoś, kto w odczuciu oceniającego mówi źle (zwykle chodzi o osobę, która mówi w sposób dla oceniającego trudny do zrozumienia - ze względu na używane słownictwo i konstrukcje składniowe), przedrzeźnianie go. a także stosowanie wobec niego innych form ostracyzmu. Objawem wyższego poziomu świadomości językowej jest wygłaszanie sądów językowych, związanych z koniecznością wyboru między różnymi elementami językowymi i ocena tych elementów (np. ..U nas tak się nic mówi", „To nic jest dobrze powiedziane po polsku", „Tu jest błąd językowy", „Tak jest lepiej powiedziane, a tak gorzej"). Jeszcze wyższy poziom świadomości językowej uwidacznia się w sądach o języku uzasadnianych merytorycznie (lingwistycznie), np. „Wyraz składnik jest lepszy niż element, bo polski, a przez to bardziej zrozumiały", „Rzeczownik morze piszemy przez rz, bo rz wymienia się na r w przymiotniku morski", „Nie mówi się myszów, tylko myszy. bo rzeczowniki rodzaju żeńskiego nic mają w języku ogólnopolskim końcówki -ów w dopełniaczu liczby mnogiej".
Badania świadomości językowej współczesnych Polaków są dopiero w stadium początkowym, a wiedza na ten temat jest fragmentaryczna258. Wiadomo jednak, że dla dużej grupy Polaków język jest wartością, którą należy kultywo-
257 Na przykład ktoś ma negatywny sąd o akceptacji normatywnej wyrażenia na adres: sądu tego nic ujawnia, nic przekonuje innych o tym. ze jest to wyrażenie błędne, ate jednak sam go nic używa, posługując Się tradycyjnym połączeniem pod adresem.
2 * Początki takich badań sięgają drugiej pół. lat 70. XX w.; por. kilka artykułów ternu poświęconych w zbiorze WsjMńczesna polszczyzna. pod red. H. Kurkowskiej, Warszawa 1980. Por. tez bibliografię na ten temat w książce A. Markowskiego Polszczyzna końca XX wieku. jw.. a także w kilku pracach powstałych w ostatniej dekadzie XX w., np. S. Cygana. Świadomość językowa środowisk wyzbywających się gwary (na przykładzie mieszkańców kieleckiej wsi Lasocinj (mszp. 1999) i jedną z najnowszych prac: H Zgółkowa, B. Sobczak, A. Kula, Syluucje komunikatywne a wsprrłczesna świadomość językowa Polaków (mszp. 2004).