Wstyd i przemo0152

Wstyd i przemo0152



302


Wstyd i przemoc

Chciałbym też wyrazić wdzięczność pracownikom i strażnikom różnych więzień i przywięziennych szpitali psychiatrycznych. Bez ich obecności nie mógłbym prowadzić swoich prac. Podkreślam to, ponieważ pokutuje w naszym społeczeństwie stereotyp brutalnego strażnika i ponieważ ja sam przytaczam w tej książce przykłady tego. jak więzienia w swojej obecnej postaci i strukturze, zwłaszcza więzienia w Stanach Zjednoczonych, wyzwalają agresję zarówno ze strony osadzonych, jak i strażników do takiego stopnia, do jakiego żadna z tych dwóch grup nie posunęłaby się w innych warunkach. Chcę podziękować tym strażnikom i osobom z kierownictwa administracji więziennej, którzy ułatwili mi pracę w zakładach karnych i którzy byli wzorem humanitarnego i przynoszącego pozytywne skutki traktowania więźniów, często mimo warunków, w których musieli pracować.

Życzę każdemu autorowi takich utalentowanych i znających się na swojej pracy agentów, jak John Brockman i Katinka Maison, którzy też byli wzorami wyrozumiałości i pomocy. Składam im gorące podziękowania za tę pomoc i przyjaźń.

Na koniec pragnę wyrazić najgłębszą wdzięczność trzem osobom, które wiedziały, co próbuję powiedzieć, wierzyły w to i pomogły mi to wyrazić w możliwie najjaśniejszej, najzwięźlcjszej i najlepiej ukształtowanej formie. Bez zachęty z ich strony, bez ich wsparcia i energicznej pomocy przy redagowaniu książka ta nie byłaby taka, jaka jest. Dorothy Austin wzięła obszerny maszynopis w swoje ręce i nadała mu postać dąjącej się czytać książki. Jane Isay, moja redaktorka i wydawczyni, wykazała się znakomitymi umiejętnościami redakcyjnymi i doświadczeniem, pracując nad tą książką, i nie szczędziła czasu ani zachodu, by doprowadzić moje zamierzenie do końca.

Co najważniejsze, moja żona, Carol Gilligan, zachęcała mnie przez cały czas pracy nad tym dziełem, bym wykorzystał w pełni doświadczenie, które zdobyłem podczas badań nad przemocą, bym szczerze przekazywał to, co myślę i przemawiał swoim własnym głosem. Nieocenione było jej wyczulenie na przejrzystość i jasność wywodu oraz jego ton i niuanse. Poza tym, moi trzej dorośli synowie, Jonathan, Timothy i Christopher dzielili się ze mną inteligentnymi opiniami i podsuwali mi sugestie, dzięki którym książka ta jest lepsza, niż byłaby bez ich pomocy. Rodzina pomagała mi jednak, nie tylko czytąjąc i komentując to, co napisałem. Nikt nie może poświęcać wielu godzin dziennic na angażującą go bardzo, wyczerpującą fizycznie i emocjonalnie pracę w najbardziej stresujących i niebezpiecznych instytucjach naszego społeczeństwa, nie wystawiąjąc całej swojej rodziny na stres i nie zmuszając jej do poświęceń. Każdy musiał zapłacić za to wysoką cenę. Nie mógłbym zatem zdobyć ani wiedzy, ani doświadczenia, które starałem się streścić w tej książce, bez gotowości całej mojej rodziny do poświęceń i bez moralnego w niej oparcia, którego potrzebowałem, aby wytrwać w zamiarze dokonania tego, co sobie zamyśliłem. Mówienie po prostu o wdzięczności, którą do nich czuję za to, co mi dali, jest umniejszaniem ich roli i poświęcenia, usprawiedliwionym tylko tym, że nie znajduję innych słów, aby oddać ich wspaniałomyślność i wyrazić moją miłość do nich.

Nie trzeba chyba dodawać, że nikt oprócz mnie nie jest odpowiedzialny za błędy faktograficzne i niewłaściwe interpretacje, które mimo wszystko pozostały w tej książce. Pisząc ją, pamiętałem o francuskim poecie, który twierdził, że wiersza nigdy się nie kończy, tylko go porzuca. Porzuciłem tę książkę, z jej wszystkimi niedociągnięciami, aby można ją było opublikować. Nie jest ona, oczywiście, ostatnim słowem na

Podziękowania.

303


tematy zebrane tu pod wspólną nazwą przemocy; mogę jedynie mieć nadzieję, że jest pierwszym słowem w związku z niektórymi. Pisałem ją w nadziei, że może ona wpłynąć na publiczną debatę o przemocy, kierując większą uwagę na pytania, na które da się odpowiedzieć, takie jak: „Jaka polityka i warunki społeczne stymulują przemoc, a jakie jej zapobiegają?", a mniejszą na takie, na które nie można znaleźć odpowiedzi, jak choćby: „Na jaką karę -zasługuje* konkretna agresywna i brutalna osoba albo kategoria przestępstwa?" Ostatnie podziękowania kieruję do tych czytelników, którzy zareagują na to w tym duchu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Hromocje/ Portrety Oprócz osobistej wdzięczności pragnę też wyrazić wdzięczność w imieniu
Wstyd i przemo0091 180 Wstyd i przemoc Scacco5 obwinia za dopuszczanie do niej administrację więzien
Wstyd i przemo0046 90 Wstyd i przemoc wyrazić żal i skruchę z powodu zabicia córki, użalał się nad s
Wstyd i przemo0071 140 Wstyd i przemoc Przypadek Waltera T. Chciałbym teraz przeanalizować trzecie,
Wstyd i przemo0078 154 Wstyd i przemu też odzwierciedlać sam akt przestępstwa. Na przykład bluźnierc
Wstyd i przemo0063 124 Wstyd i przetną* trzebę poddania się karze, ponieważ usuwa ona to poczucie. T
Wstyd i przemo0002 I**) !    W-^MT K Kfyp --0<a James Gilligan WSTYD iPRZEMOCRefle
Wstyd i przemo0003 ŹV,- Tytuł oryginału VIOLENCE. REFLECTIONS ON A NATIONAL EPIDEMIO Copyright © 199
Wstyd i przemo0004 Przedmowa Prezentowana polskim czytelnikom książka Jamesa Gilligana jest dziełem
Wstyd i przemo0005 8 Wstyd i przemoc Obecnie jest dyrektorem prywatnego Centrum Badania Przemocy i n
Wstyd i przemo0006 10 Wstyd i przemoc Bez opanowania głodu narkotykowego i osłabienia obsesji alkoho
Wstyd i przemo0007 Wszystkim ofiarom przemocy — byłym, obecnym i przyszłym Wynalezienie broni jądrow
Wstyd i przemo0008 Przemoc jest dla mnie i moich następców w tym stuleciu sprawą zdrowia publicznego
Wstyd i przemo0009 16 Wstyd i przemoc z Kanady, jego squaw z jednego ze szczepów, z którymi handlowa
Wstyd i przemo0010 18 Wstyd i przemoc Oto ta historia, tak jak ją widział oczami wyobraźni ów chłopi
Wstyd i przemo0011 20 Wstyd i przemoc stów, psychiatrów sądowych, filozofów zajmujących się etyką i
Wstyd i przemo0012 22 Wstyd i przemoc —    nawet wobec całkowicie bezbronnej ofiary —
Wstyd i przemo0013 24 Wstyd i przemoc hospitalizacji tych spośród nich, których choroba doprowadziła
Wstyd i przemo0014 26 Wstyd i przemoc kraju, mimo braku pieniędzy, mimo marnego wykształcenia, mogąc

więcej podobnych podstron