167
tem wiosny, których zaniedbanie kościół wprawdzie nie karałby pokutą, jednakże ludzie religijni widzieliby w ich nie-poszanowaniu dowód upadku uczuć religijnych i narodowych.
§. 240. W palmową, kwietną niedzielę na Ukrainie, gdy dwaj przyjaciele spotkają się, wychodząc z cerkwi i niosąc wierzbowe, puszystymi pączkami okryte gałązki, uderzają się niemi wzajemnie, recytując przy tem: „ne ja biju, werba bije! za tyżdeń, Wełyhdeń — nedałeczko czerwone jajeczko!" — W tem zastrzeżeniu się „nie ja bije" jak również wspomnieniem o czerwonem jaju, jest zwrot do sił żywotnych, które wtedy budzą się w naturze, które „biją każdego" a których najgłębszej tajemnicy obrazem jest jajo. Te różdżki z ostatnich pędów drzew, czy krzewów, zakończone zazwyczaj trzema prądkami, widzieliśmy na każdej naszej stacyi archeologicznej a zawsze w charakterze rytualnym. Dodajmy do tego, iż na Morawie i w Czechach, gdy na wiosnę sadzają kury na jajach, to podkładają im zarazem gałązkę ze świeżemi pączkami. Mamy jeszcze jedną trójgałązkę, w Krakowskiem. Gdy wieśniak poczyna sir jbę, to na granicy swego pola stawi nizki krzyżyk, do którego przywiązuje trzy świece i zapala je w czasie swojej czynności. (Fig. 575). Zamienność symboliki ognia i roślinności spotykaliśmy nieraz. Mamy ołtarz z rosnącą na nim lilią (Fig. 269) wyrobioną z piorunów Zeusa, (Fig. 288) te zaś przyjmują często formę podwójnych trójróżdżek. (Fig. 178). Ogień płomienny i ogień, który daje wszelkie życie w naturze, to tylko narzędzia wedle miejsca i czasu w ręku jedynego Stwórcy. I tutaj widzimy tęż samą zamienność. Trójga-łązka, która „sama bije" i zwiastuje, że „niedaleko Wielki dzień" Zmartwychwstania, która pomaga wykluć się z jaja nowemu życiu, ona zawiera w sobie ten ogień święty, który tylko trzeba spotęgować, by rozgorzał płomieniem w trzech świecach zapalonych w polu na cześć Boga a w ufności, że On tym samym ogniem podnieci rozwój ziarna i da żniwo bogate... na podtrzymanie życia w innym organizmie i tak bez końca, bez końca w ciągłym związku, ciągłej jedności przyczyn l skutków.