..... . im im dzielą literackiego 51
dzaju płynność1 2 występują i w wyznaczonym przez tego ro dzaju nazwę przedmiocie przedstawionym. Po wtóre: treśi każdej nazwy ogólnej zawiera obok składników „stałych" składniki wyznaczające momenty „zmienne” w przedmiocie oznaczonym. Dła wyjaśnienia tego twierdzenia na przykładzu weźmy jedną z nazw matematycznych, gdyż dadzą się one śd śle określić. Np. „kwadrat” znaczy w myśl definicji tyle co „rów noległobok” rónoboczny, prostokątny o jakiejś bezwzględnei długości bolców”^. Zaś „równoległobok” to tyle, co „czworo bok o dwu parach boków równoległych, o jakiejś wzglęil nej i bezwzględnej długości boków i o jakichś kątach wewnętrznych, choć zawsze tak dobranych, że suma ich wyno si 4 d.” Wszędzie tam, gdzie w rozwiniętej treści nazwy pojawia się współczynnik „jakiś” przed następującym po nim składnikiem treściowym, występuje to, co nazywam „zmień ną” w przedmiocie oznaczonym, pozbawione zaś tego współ czynnika składniki tworzą „stałe” treści nazwy. O „jakiejś' długości bezwzględnej, to znaczy, że długość ta nie jest ustało na. Może ona być taka lub inna, a jeżeli nie ma przy tym żaci nych zastrzeżeń (jak np. przy bezwzględnej długości boków kwadratu), to znaczy, że może być zupełnie dowolna {nota henr „długość” jest tu zawsze rozumiana jako wielkość większa od zera). W definicjach - jak zaznaczyłem - nie podaje się zazwy czaj zmiennych treści nazwy definiowanej: wskutek tego mo gło powstać błędne mniemanie, jakoby treść nazwy stanowiły jedynie składniki stałe. Naturalnie: poszczególne równo ległoboki, które pod nazwę „równoległobok” podpadają jako przemioty samoistne, są oczywiście zawsze pod każdym względem jednoznacznie określone, a więc zarówno co do długości boków, jak i co do wielkości kątów. Gdy jednak ' n ilu iw.ić będziemy od równoległoboków samoistnie istnie-h i li i/wrócimy uwagę na intencjonalny odpowied-l n i/.wy ogólnej „równoległobok”, wówczas każdej ■ iiii*i jej treści odpowiada „miejsce niedookreślenia” i i ■ *1 miocie nazwy. Im ogólniejsza jest nazwa, tym więcej i. miyi li w jej treści, im bardziej szczegółowa, tym mniej16.
• i i uiic/.nym wypadku, w nazwach ściśle jednostko-i li1 , znikają wszelkie zmienne18. Zdawałoby się więc, że
II ir intencjonalne odpowiedniki nazw ściśle jedli owych są wszechstronnie jednoznacznie określone,
• inaczej mówiąc, nie posiadają w swej zawartości miejsc Im (kreślenia. Ale zniknięcie „zmiennych” w treści nazwy |. ,i leszcze równoważne z zupełnością określenia przedni nazwy przez jej treść. Albowiem i nazwa ściśle jednost-
i wyznacza efektywnie zawsze tylko niektóre cechy • Imlotu oznaczonego, treść jej jest zawsze skończona,
• r. cech (autonomicznie istniejącego) przedmiotu jednost-H > i i',n jest - jak zaznaczyłem - nieskończona.
I'i \ i y ni trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jeden ważny szcze-i /1 uczeniu nazwy. W treści jej występują mianowicie z jed-. arony składniki aktualne, efektywnie pomyślane Imone w treści zdania, resp. kontekstu, do którego dana i należy) i składniki potencjalne19. Te ostatnie należą i I i y I ko de iure do treści nazwy, ale o ile nazwy są izolowa-
• i. |,ik np. w pewnej mierze w słowniku, są one nie wyekspli-
ii ic, można je jednak za pomocą odpowiedniego kontekstu i ni ili/.ować. Zależnie więc od kontekstu treść aktualna jed-
1.1 i i <*| samej nazwy jest mniej lub więcej bogata, przy tym
1" i nn lej” i „więcej” trzeba brać cum grano salis. Byłoby tak, gdyby ilość „zmien-In la skończona. Ale to jest sprawa do dyskusji, której tu nie można przeprowa-
\ więc takich, które są jednostkowe dzięki swej treści materialnej, a nie jedy-i 11, I* i zastosowaniu lub przez użycie w pewnym kontekście. Por. do tego wy-1 I Sa w Das literarische Kunstwerk.
i Uwierają się tu interesujące perspektywy na różnice między nazwami o treści ■ mpirycznej a nazwami o treści apriorycznej, ale to już wychodzi poza ramy Hi/wazań.
I'iu. na ten temat R. Ingardena Das literarische Kunstwerk, § 16.
Jest to zjawisko całkiem swoistego typu, które właśnie dlatego bardzo trudno pojęciowo określić, że przyzwyczajeni jesteśmy do jednoznacznego określenia przed miotu samoistnie istniejącego, zjawisko zaś „płynności” pojawia się tylko w dziedzino przedmiotów heteronomicznie istniejących, jedynie intencjonalnie domniemanych, im których swoiste odrębności do niedawna nie zwracano uwagi.
Tego ostatniego zwykle się w definicjach matematycznych nie dodaje, ale lu właśnie dlatego, że definicja ma za zadanie wymienić jedynie stale momenty przed miotu definiowanego.