Bez nazwy (14)

Bez nazwy (14)



56 Szkice z filozofii literatury

nik częściowo je usuwa lub też przesuwa, odgrywa istotną rolę w wierności zrozumienia dzieła i wpływa na ukształtowanie się zestroju jakości estetycznie walentnych, a szczególnie na wystąpienie ostatecznej, całość dzieła piętnującej jakości postaciowej, o ile taka się w ogóle pojawia.

Schematyczność występuje jednak nie tylko w warstwie przedmiotów przedstawionych, lecz także, i to może w znacznie wyższej mierze, w warstwie wygiądó w.

Jak już stwierdziłem poprzednio, warstwa wyglądów nie tworzy na ogół ciągłych strumieni wyglądowych, jakich np. doznajemy przy zmysłowym spostrzeganiu rzeczy zmieniających się, lecz zawiera w sobie wyraźne przerwy. Nie jest wprawdzie przy poszczególnym dziele łatwo zbadać, gdzie i jakie luki w niej występują, a jakie wyglądy znajdują się z całą pewnością w tej warstwie. Jest ona bowiem stosunkowo najbardziej wrażliwa na sposób czytania i aktualizowania dzieła. Trudno przeto nieraz rozstrzygnąć, czy w danym miejscu dzieła pewien wygląd nie wystąpił przy czytaniu dlatego, że nie jest w samym dziele wyznaczony, „trzymany w pogotowiu”, czy też, że się go nam akurat nie udało zaktualizować. I odwrotnie, czy jeżeli wystąpił, to naprawdę do dzieła należy, czy też myśmy go tylko przy czytaniu niepotrzebnie zaktualizowali. By wątpliwości tego rodzaju przynajmniej w pewnej mierze usunąć, trzeba dane dzieło nie tylko czytać, ale i poddać je analizie, rozważając te jego czynniki, które w nim wyznaczają wyglądy. Ale i tu trudności są znaczne, nie jest bowiem dotychczas sprawą zupełnie wyjaśnioną, jakie czynniki dzieła wchodzą tu w rachubę2 . Na podstawie dotychczasowych badań pewne jest jednak, że istnieje wiele rodzajów takich czynników dzieła. Obok nich trzeba jeszcze uwzględnić czynniki, które wywołują aktualizację wyglądów u czytelnika. Różnorodność tych wszystkich czynników, a zarazem okolicz-

27 Zagadnienie to - choć jeszcze bez należytego uświadomienia sobie, o jakie elementy dzieła literackiego właściwie chodzi - zarysowało się po raz pierwszy może Lessingowi w Laokoonie, gdy pytał, od czego zależne są tzw. przez niego „poeti-sche Gemalde”. Rozwiązanie, które Lessing proponuje, jest co najmniej jednostronne i niewyczerpujące.

ność, że nie wszystkie one występują zawsze razem w każdym dziele lub w jego poszczególnych częściach, lecz pojawiają się w bardzo rozmaitych zespołach, w których poszczególne czynniki nieraz sobie przeciwdziałają, sprawia, że i ta pośrednia droga do zorientowania się, czy i jakie wyglądy są w dziele wyznaczone, nie prowadzi do wyników całkiem pewnych. Mimo to, tak jak niewątpliwe jest, że do dzieła sztuki literackiej należy warstwa wyglądów, tak też pewne jest, że występują w tej warstwie znaczne nieraz luki. Zjawiskiem raczej normalnym jest pojawianie się wyglądów intermittendo. W poszczególnym czytaniu dzieła wywołuje to specjalne zjawisko rozbłyskania i przygasania wyglądów, ze związanymi z tym efektami estetycznymi.

W samym dziele schematyczność (niedookreślenie) pojawia się także w poszczególnych wyglądach, choć wykrycie jej podczas czytania jest jeszcze znacznie trudniejsze niż stwierdzenie istnienia przerw w warstwie wyglądowej. To bowiem, co występuje przy czytaniu dzieła jako swoisty czynnik naocznościowy dzieła, to już nie schematy wyglądów, lecz konkretne wyglądy. Przy tym, jeśli tylko one rzeczywiście występują w swej swoistej funkcji przejawiania odpowiednich przedmiotów, to nie zwracamy na nie osobno uwagi, lecz ich po prostu doznajemy28. Wskutek tego nie uświadamiamy sobie na ogół ich zawartości, koncentrując się na tym, co się przez nie przejawia. Dopiero zestawienie wielu różnych postaci, jakie przybiera jedno i to samo dzieło przy wielokrotnym jego odczytywaniu przez tego samego czytelnika, a zwłaszcza wykrycie faktu, że różni ludzie w różnych epokach, czy nawet w tej samej epoce, ogromnie rozmaicie kształtują warstwę wyglądową tego samego dzieła, nasuwa nam myśl, że powodem tego jest nie tylko różnorodność uzdolnień i upodobań czytelników i warunków, w jakich dokonuje się czytanie, ale nadto i pewna właściwość samego dzieła sztuki literackiej. Nie ulega wątpliwości, że prócz momentów, o któ-

28 Doznawanie jest szczególną odmianą biernej świadomości, w przeciwstawieniu do czynnego domniemywania czegoś w aktach spostrzegania czy myślenia.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bez nazwy (14) 48 Szkice z filozofii literatury funkcyjne1, z drugiej strony całe zdania, które czy
Bez nazwy (14) 54 Szkice z filozofii literatury n ą ilość cech, ale mimo to są wszechstronnie okreś
Bez nazwy (14) 58 Szkice z filozofii literatury rych już wspomniałem, jest nią niedookreślenie samy
Bez nazwy# (14) 64 Szkice z filozofii literatury bę ton wypowiedzi słowa i całych zespołów słownych3
Bez nazwy (16) 42 Szkice z filozofii literatury dać ją za pomocą prostych a sprawnych porównań, któ
Bez nazwy (16) 44 Szkice z filozofii literatury Na to odpowiem: ilość i rozmieszczenie miejsc niedo
Bez nazwy (13) 52 Szkice z filozofii literatury część jej powtarza się w różnych kontekstach, część
Bez nazwy (15) 62 Szkice z filozofii literatury bogacą ją lub akcentują w niej pewne składniki, któ
Bez nazwy$ (13) 66 Szkice z filozofii literatury ście dzieła słów i całych zwrotów. Warstwa brzmieni
Bez nazwy (13) 68 Szkice z filozofii literatury ne z niedopowiedzeniami - zachowa występujące w dzi
Bez nazwy( (11) 74 Szkice z filozofii literatury wartościowowych całego cizieła, do zbyt silnego zaa
Bez nazwy) (11) 76 Szkice z filozofii literatury że efektywna treść dzieła przez to się nieraz w spo
Bez nazwy 2 (33) 22 Szkice z filozofii literatury stępujących stów1, które pod wieloma względami są
Bez nazwy 3 (27) 24 Szkice z filozofii literatury nych dzieł. W każdym razie brzmienia słów i zjawis
Bez nazwy 4 (25) 26 Szkice z filozofii literatury jako w inną część tej samej rzeczywistości przedst
Bez nazwy 5 (23) 28 Szkice z filozofii literatury W przeciwieństwie do już omówionych warstw dzieła
Bez nazwy 6 (22) 30 Szkice z filozofii literatmy zdarza się, że jest ich mniej lub więcej? Jak przed
Bez nazwy 7 (22) 32 Szkice z filozofii literalni życia, rodzi się nie tylko ów specyficzny smutek p
Bez nazwy 8 (19) 34 Szkice z filozofii literatury Szukała kogoś okiem, daleko, na dole; Ujrzała, zaś

więcej podobnych podstron