CCF20101012009

CCF20101012009



110 Teresa Walas

salnym prawom. Najczęściej więc pojawiały się rozwiązania pośrednie: dzieje literatury traktowano jako współbieżne w sposób „naturalny” z dziejami mentalności czy kultur łub wręcz toczące się w ich łonie; kultury zaś podporządkowywano - przynajmniej w teoretycznym założeniu - owym uniwersalnym prawom, albo wywodzącym się z przyrodoznawstwa, albo tworzonym na podłożu przyrodniczych analogii. Także w przypadku literackiej historiografii oś i kierunek dziejów literatury wyznaczała teoria ewolucji, rozumianej jako mechanizm różnicowania, naturalnej selekcji, adaptacji, wtórnej funkcjonalizacji itd., czynnik natomiast rozszczepiający jej wielkie narracje stanowiła należąca do pierwotnego słownika pozytywistycznych aksjomatów teoria rasy, uważanej za podstawową, różnicującą „siłę pierwiastkową”. Konsekwencją tego właśnie poglądu, wzmocnionego nasilającymi się na przełomie wieków XIX i XX tendencjami nacjonalistycznymi, było wyraźne zainteresowanie literaturami regionalnymi, które traktowano jako całości odrębne i swoiste, więc też wyposażone we własne linie rozwoju. Tak oto literatura narodowa rozpadała się na kilka literatur1, a jej ogólna historia na historie lokalne równocześnie powiązane ze sobą i samoistne2.

Z biegiem czasu myśl pozytywistyczna, podzielając los wszelkich teorii uległa osłabieniu i tak przekształcona przybrała postać metodologicznej oczywistości. Za taką oczywistość uznawana była zależność literatury od czynników zewnętrznych - struktur społecznych, życia politycznego, stanu kultury i mentalności, od wszelkiego typu instytucji życia zbiorowego, czynników etnograficznych itp., choć zależność ta nie musiała już nosić cech mocnej determinacji. Zredukowano także pozytywistyczne wymogi naukowości, przede wszystkim wymóg ścisłości pomiaru i dobitnego formułowania praw3. Dzieje literatury mogły więc uzyskać formę konstrukcji luźnej, złożonej z urozmaiconych i niepoddanych jednemu schematowi epizodów, zbudowanej z niejednorodnych jednostek - prądów, szkół, gatunków i wybitnych osobowości twórczych4.1 warto zdać so-

1

   Jak pisał Charles Brun w szkicu o literaturach regionalnych powołując się na opinię badacza dialektów, Camille’a Chabaneau: „Nasi regionaliści (..;) uważają, że tkwi w nich [w dialektach] jakiś pierwiastek nieprzekazy walny,, składający się ze swoistej wyobraźni, harmonii i wzajemnego stosunku słów, ich formy i brzmienia oraz z myśli lub uczuć, jakie pragnie się wyrazić. Lubią powtarzać to zdanie Yillemaina: «Fancja jest dość bogata, aby mieć dwie;; literatury». Lecz zamiast «dwie» - mówią «kilka»” (zob. Ch. Brun, Literatury regionalne..., przeł. T. Dmochowska, w: Teoria badań literackich za granicą, s. 403).

2

   Widać to wyraźnie w tezach postawionych przez Augusta Sauera, szukającego w literaturze narodowej jej korzeni plemiennych. Powiada on: „Należy: zwrócić szczególną uwagę na literaturę prowincjonalną i lokalną. Ogólnonie-miecką historię literatury wspierać muszą prowincjonalne historie literatur plemiennych czy regionalnych (...). Należy podjąć próbę napisania zarysu historii literatury niemieckiej, w którym za punkt wyjścia przyjęto by pierwiastek narodowy, zróżnicowany według podziału plemiennego i geograficznego. (,..)Niech historii literatury w ogólnym ujęciu dopomoże historycznoliterackie spojrzenie wychodzące od konkretnego szczegółu, od elementów ludowych, uwzględniające przede wszystkim literaturę gwarową” (zob. A. Sauer, Historia litera-tuty a etnografia, przeł. O. Dobijanka, w: Teoria badań literackich za granicą, s. 417.

3

   Ten typ świadomości metodologicznej reprezentuje w sposób pokazowy Gustave Lanson. Tworzy on eklektyczną, funkcjonalną formułę, w której zawarte są wszystkie istotne elementy: i włączenie literatury w kontekst historyczny i kulturowy („Historia literatury jest częścią cywilizacji. Literatura francuska jest obrazem życia narodowego: ona ujęła w swoim długim i bogatym rozwoju każde poruszenie idei i uczuć, jakie się utrwaliły w faktach politycznych, społecznych i wyraziły w instytucjach (...) (s.430 i świadomość hermeneutycz-na (poczucie dystansu i postulat wczucia) i genialna jednostka twórcza w powiązaniu ze zbiorowością, co czyni ją „osobistością reprezentacyjną” („Tak więc mamy posuwać się zarazem w dwóch przeciwnych kierunkach: wydobyć indywidualność, wyrazić ją w jej obrazie jedynym, niezmiennym i nierozdzielnym, a także ustawić arcydzieło w pewnym szeregu, ukazać geniusza jako produkt środowiska i przedstawiciela pewnej grupy” (s. 433). Lanson odrzuca ścisłe formuły, „cyfry” i „krzywe”, uważając je za złudne, podobnie jak iluzoryczne są dla niego wyobrażenia jedności i ciągłości w dziejach literackich; utrzymuje natomiast pojęcie faktu, choć koryguje jego treść, szczególną natomiast wagę przywiązuje do wyboru „faktów reprezentacyjnych”, które dają się scalać, co pozwala tworzyć większe zjawiska i budować pojęcia ogólne (zob. G. Lanson, Metoda w historii literatury, przeł. S. Turowski, współudział: A. Wierzbicka, w: Teorie badań literackich za granicą, s. 428-456).

4

   Z taką też historią literatury mamy do czynienia w przypadku dzieła samego Lansona, gdzie przeplatają się ze sobą ujęcia chronologiczne, gatunkowe, tematyczne, portretowe, schemat zaś całości tworzy podział na epoki i stule-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20101012002 96 Teresa Walas ko podstawy filozoficznemu optymizmowi, ale umożliwiał też I szukani
CCF20101012003 98 Teresa Walas co ciekawe, autorka różnicuje postęp zachodzący w sferze myśli od te
CCF20101012004 100 Teresa Walas go zalążka, a zarazem pozwalają uchwycić ciągłość literatury w jej
CCF20101012005 102 Teresa Walas jest dla niego dziełem geniuszu narodowego (to pojęcie przejął Ampe
CCF20101012006 104 Teresa Walas wać ów głębinowy ruch ducha uniwersalnego z przebiegami indywidualn
CCF20101012007 106 Teresa Walas matrycę różnic składają się trzy czynniki: rasa (plemienność), środ
CCF20101012010 112 Teresa Walas bie sprawę, że w tym na różne sposoby udoskonalanym kształcie, kons
CCF20101012011 114 Teresa Walas kich kategorii postaciowania procesu literackiego jak prąd czy okre
CCF20101012013 118 Teresa Walas doświadczania życia. Literatura zaś była konsolidującym wyrazem obu
CCF20101012014 120 Teresa Walas tucji, mody, i określić wiernie nagły lub powolny schyłek, który cz
CCF20101012016 124 Teresa Walas Discours, lub wyraźnie różnicujący - taką opcję przyjmą autorzy wią
CCF20101012017 126 Teresa Walas 126 Teresa Walas m wałby także historyczne stanowisko współczesnego
CCF20101012020 132 Teresa Walas kimkolwiek dyskursie i o uwikłaniu każdego z nich w ideologie, w ty
CCF20101012021 134 Teresa Walas kich intelektualnych konstrukcji, które obejmowałyby rozległy horyz
CCF20130313005 a wyższej niż narrator czy podmiot liryczny. U Wyki pojawił się więc „gospodarz poem
CCF20100314033 110 Zagadnienia poprawności leksykalno-semantycznej koniecznie nazwać oddawaniem się
cowaniach, używane jest w zasugerowanym przez nas znaczeniu (1) - a więc odnosi się niejako do całej

więcej podobnych podstron