248 Victor W. Turner
i wszelkie dobro. „Biały” śmiech, na przykład, który w sposób wizualny maniff błyski białych zębów, oznacza koleżeństwo i dobre towarzystwo. Jest przed'® stwem dumy (winyi) i skrywanych zawiści, pożądania i uraz, które prowadzą do czarownictwa (wuloji), kradzieży (wukombi), cudzołóstwa (kushimbana), podłości (ichifwa) i morderstwa (wubanji). Człowiek, nawet wtedy, gdy zostaje wodzem, musi nadal być członkiem wspólnoty ludzi (antu) i wyrażać to poprzez „śmiech wraz z nimi”, szanowanie ich praw, „witanie każdego” i dzielenie z nimi posiłków. ' Ta funkcja liminalności będąca lekcją skromności nie ogranicza się tylko do tego typu inicjacji, ale stanowi komponent wielu innych inicjacji w innych kulturach. Dobrze znany przykład to czuwanie średniowiecznego rycerza w noc poprzedzającą ceremonię pasowania na rycerza, kiedy ślubuje on służyć słabym i nieszczęśliwym i medytować na temat swej własnej małości. Uważa się, że jego moc wyrasta częściowo z tego głębokiego zanurzenia w pokorze.
Nauka zawarta w liminalności potępia więc dwa rodzaje zerwania podstawowej więzi ze wspólnotą. Pierwszy rodzaj polega na działaniu tylko i wyłącznie w ramach praw nadanych pretendentowi do urzędu w strukturze społecznej. Drugi polega na kierowaniu się psychobiologicznymi popędami kosztem interesów współplemień-ców. W większości typów sytuacji liminalnej poczuciu człowieczeństwa zostaje nadany mistyczny charakter i w większości kultur ta faza przejścia jest najbliższa kontaktowi z boskimi albo nadludzkimi istotami lub mocami. Na przykład, kiedy wódz-elekt Ndembu wyłania się z izolacji, jeden z jego podwładnych - który odgrywa rolę kapłana w trakcie obrzędów wprowadzenia na urząd - robi rytualne ogrodzenie wokół domostwa nowego wodza i modli się następującymi słowami do cieni poprzednich wodzów wobec zgromadzonych świadków:
„Słuchajcie wszyscy ludzie. Kanongesha narodził się dziś do wodzostwa. Ta biała glina (mpemba), którą wódz, świątynie przodków i celebrujący zostaną namaszczeni jest dla was, wszyscy Kanongeshowie z dawnych lat zgromadzeni tutaj. [W tym miejscu wylicza imiona dawnych wodzów]. I dlatego, wy wszyscy, co zmarliście, czuwajcie nad tym waszym przyjacielem, który po was następuje [by zasiąść na stołku wodza], aby był silny. Musi stale się do was dobrze modlić i nie może przestawać. Musi opiekować się dziećmi, troszczyć się o ludzi, kobiety i mężczyzn, żeby byli mocni i żeby on sam był krzepki. Oto wasza biała glina. Osadziłem cię na tronie, o wodzu. Wy, ludzie chwalcie go głośno. Wódz się pojawił.”
Rytualne moce, jakie kształtują osobę obejmującą nowy urząd w fazie liminalnej są odbierane na całym świecie, jako coś więcej niż ludzkie moce, choć są wzywane i kierowane przez przedstawicieli społeczności.
Spróbujmy teraz, w stylu Levi-Straussa, wyrazić w formie opozycji binarnych różnice między właściwościami liminalności a cechami systemu statusowej Mogą one zostać uporządkowane jak następuje:
Pr?£j'ście / stan Całość / częściowość Homogeniczność / heterogeniczność Comniunitas / struktura Równość / nierówność ^Anonimowość / system nazewnictwa Brak własności / obecność własności Brak statusu / obecność statusu
Nagość albo jednakowość stroju / zróżnicowanie stroju Wstrzemięźliwość seksualna / aktywność seksualna
^Minimalizowanie wyróżników płciowych / maksymalizowanie wyróżników płciowych Brak stanowisk społecznych / obecność stanowisk społecznych Pokora / duma przynależna pozycji
Brak troski o wygląd zewnętrzny / troska o wygląd zewnętrzny Brak wyróżników majątkowych / obecność wyróżników majątkowych Brak samolubstwa / samolubslwo
Całkowite posłuszeństwo / posłuszeństwo tylko starszym rangą Świętość / laickość
Nauczanie sakralne / wiedza techniczna Milczenie / mowa
Zawieszenie praw i obowiązków wynikających z pokrewieństwa / obecność praw i obowiązków wynikających z pokrewieństwa
Ciągłe odnoszenie się do sił mitycznych / okresowe odnoszenie się do sił mitycznych Głupota / roztropność Prostota / złożoność
Akceptacja bólu i cierpienia / unikanie bólu i cierpienia Heteronomia / różne stopnie autonomii
Ta lista mogłaby się znacznie wydłużyć, gdybyśmy poszerzyli zakres rozpatrywanych sytuacji liminalnych. Ponadto symbole, w których te właściwości się manifestują i w które się wcielają są różnorodne i wielorakie, często odwołują się do fizjologicznego procesu śmierci i narodzin, anabolizmu i katabolizmu. Czytelnik zauważy natychmiast, że wiele z tych właściwości tworzy to, co uważamy za charakterystyczne dla życia religijnego w tradycji chrześcijańskiej. Niewątpliwie muzułmanie, buddyści, hinduiści i wyznawcy judaizmu także znaleźliby wiele z nich wśród cech charakterystycznych dla swych religii. Wydaje się, że wraz ze wzrastającą specjalizacją społeczeństwa i kultury, wraz z rosnącą złożonością społecznego podziału pracy, to co było w społeczeństwie plemiennym zasadniczo zestawem właściwości przejściowych, stanów „pomiędzy”, stało się samo w sobie stanem zinstytucjonalizowanym. Ale cechy przejścia w życiu religijnym pozostają w takich sformułowaniach, jak: „Chrześcijanin jest obcym na tym świecie, pielgrzymem, wędrowcem pozbawionym miejsca, w którym mógłby złożyć głowę na spoczynek”. Stan przejścia stał się tutaj stanem permanentnym. Nigdzie ta instytucjonalizacja liminalności nie jest wyraźniej widoczna i zdefiniowana niż w monastycznym i żebraczym stanie wielkich światowych religii.
Na przykład zachodnio-chrześcijańska reguła św. Benedykta „jest dla tych, którzy pragną żyć we wspólnocie i oddać się całkowicie służbie bożej poprzez