130 5. Bezpieczeństwo wewnętrzne w systemie bezpieczeństwa
i nicpsujące całości systemu. „Naprawiając część - najczęściej psujemy całość” - twierdzi słusznie W.E. Deming.
A przyszłe potrzeby i warunki bezpieczeństwa? Aktualny system nie może być zdolny, nie może dać na wyjściu czegoś, do czego nic był tworzony, czego nic uwzględniały założenia jego projektowania, konstruowania i funkcjonowania. Konieczna jest zmiana logiki, założeń i zasad konstruowania systemu bezpieczeństwa - on musi antycypować i wyprzedzać zagrożenia, potrzeby, warunki. Musi też maksymalizować bezpieczeństwo w sytuacjach niewiedzy, zaskoczenia nowymi zdarzeniami, sytuacjami. Musi głównie kreować bezpieczeństwo, zamiast je reperować i uzupełniać po zdarzeniach;
w aktualnych rozwiązaniach organizacyjnych problemem zasadniczym (coraz częściej obserwowanym w praktyce i coraz groźniejszym) jest niewydolność, niesprawność, nieskuteczność korelacji, koordynacji, integracji działań widu wykonawców w sytuacjach konieczności działań połączonych, wspólnych, które to sytuacje stają się powszechną codziennością, normą w sferze bezpieczeństwa'56;
- niedostatek, nieefektywność, a w niektórych dziedzinach bezpieczeństwa całkowity brak ogniw analitycznych, prognostycznych, badawczych, konstruktorskich. Owocuje (o niezdolnością systemu do wyjścia poza działania monitom jąco-reaktywno-dostosowawcze:
- dominuje i utrwala się kultura „udzielnych księstw”, „sobiepaństwa” poszczególnych resortów, służb, instytucji, a przez to następuje sztuczne wyodrębnianie pojedynczych subdziedzin i zadań bezpieczeństwa, co tworzy trwałą barierę rclewantnych zmian. Współdziałanie, współpracę często trzeba wymuszać, narzucać ad hoc dopiero w sytuacjach zagrożenia. Kultura sztywnych podziałów i równie sztywnych zadań musi zginąć. Nie wystarczają kolejne próby jej reformowania. To warunek zmiany systemu157.
IW' Przykładem może być ostatnia tragedia w kopalni „Wujek" na Śląsku. Jedne z działań i koniecznych do wy-jaśnienia problemów leżą w gestii ministra środowiska, inne - ministra spraw wewnętrznych, jeszcze inne - ministra gospodarki, ministra pracy i polityki społecznej, ministra infrastruktury. Kompetencje i odpowiedzialność są rozproszone w gąszczu biurokracji. A winny jest (słusznie!) system. Przykłady można mnożyć, wniosek końcowy pozostaje bez zmian. Wymiernym wskaźnikiem nadzłoźonośei, przerostu struktur oraz skomplikowania reguł funkcjonowania naszych systemów jest ilość koniecznych do załatwienia konkretnej sprawy uzgodnień, opinii, potwierdzeń itp. Czy ktoś tu jeszcze rządzi? - chciałoby się zapytać słowami autora artykułu pod takim tytułem w „Gazecie Finansowej": „Lekarstwem na brak pomysłów i wizji gospodarczej czy po prostu zwykłej nieudolności i lenistwa rządzących ma być totalna decentralizacja. Skoro władza centralna nie radzi sobie, to oddaje władzę samorządowcom, pozbywając się problemów. Sęk w tym, żc tam też rządzą politycy, głównie tych samych partii. Samorządy po edukacji, kulturze, kolei mają teraz przejąć szpitale, drogi krajowe, budowę oczyszczalni i regionalne rozgłośnie radiowo-telewizyjne. Są nawet pomysły, by starostowie płacili policji. Czy rząd już wkrótce dorzuci samorządowcom sądy. wojsko i shiżby specjalne? Wtedy niewątpliwie będziemy mogli ogłosić praktycznie rozbicie dzielnicowe, nawet nic landyzację, a raczej coś na kształt samorządów Rzeczpospolitej, ale pisanej z małej litery. To niewątpliwie stwarza realne niebezpieczeństwo. (...] Słabe państwo ze słabą władzą totalnie dekoncentrującą wszystkie swoje konstytucyjne obowiązki może być bardzo groźne dla obywatela” - J. Szewczak, Czy ktoś tu jeszcze rządzi?, „Gazeta Finansowa” z 12 czerwca 2008 roku.
157 H.I. AnsolT ponad 50 lat temu pisał o drastycznym „kurczeniu się” czasu na reakcję na zagrożenia, o sytuacjach inherentnego zaskoczenia jako właściwych współczesnej (już wtedy) dynamice zmian. Czy tylko w biz-
W obszarze szczególnie nas interesującym resortowi spraw wewnętrznych ustawa o urzędzie MSWiA158 przydzieliła zadania (wyróżnienia - C.R.):
„Art. l.l. Do zadań Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji należy inicjowanie i realizacja polityki oraz zapewnienie koordynacji działań w dziedzinach: ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego, ochrony granicy państwa oraz ochrony przeciwpożarowej, administracji publicznej, stosunków państwa z Kościołem katolickim oraz innymi kościołami i związkami wyznaniowymi.!...]
Art. 3. Do zakresu działania Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji należą w szczególności:
1) sprawy związane z inicjowaniem polityki rządowej w zakresie bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego, [...]
5) sprawy z zakresu organizacji i planowania cywilnej ochrony ludności, mienia i środowiska".
Struktura organizacyjna resortu wydziela tzw. Grupę MSWiA, której obszar zadań (dziedzin właściwych określonych przez skład Grupy) obejmuje15'’:
- bezpieczeństwo publiczne;
- bezpieczeństwo pożarowe;
- bezpieczeństwo graniczne;
- obronę cywilną;
- bezpieczeństwo górskie (ratownictwo);
- bezpieczeństwo na wodach (ratownictwo na zbiornikach wodnych).
Porównajmy regulacje art. I i 3 ustawy z rozwiązaniami strukturalnymi. Chciałoby się zapytać: a kto realizuje resztę problematyki „w zakresie bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego, [...] sprawy z zakresu organizacji i planowania cywilnej ochrony ludności, mienia i środowiska”? Utworzone z mocy ustawy o zarządzaniu kryzysowym Rządowe Centrum Bezpieczeństwa myli swą nazwą. W istocie jest zaledwie służbą dyżurną i biurem analiz oraz obsługi rządu. Trudno też zgodzić się z jego ograniczeniem wyłącznic do spraw kryzysowych. Czy poza kryzysem, w czasie pokoju lub wojny nie ma problemów bezpieczeństwa? Czy trzeba czekać na kryzys, by zacząć zarządzać bezpieczeństwem? Chciałoby się też zapylać: dlaczego Centrum nie zajmuje się całokształtem problemu bezpieczeństwa narodowego (państwa)1''0?
ncsic? A może w obszarze bezpieczeństwa jest to szczególne aktualne i ważne? Cytowani Osbomc i Ciacblcr (Rządzić inaczej) jeden z rozdzialów-postulatów swojej pracy zatytułowali: Od struktury hierarchicznej do współudziału i pracy zespołowej. w Ustawa z 6 kwietnia 1990 roku. w Źródło: www.mswia.gov.pl.
IM W strukturze Centrum występują dwie (!) komórki merytorycznie związane z bezpieczeństwem: Biuro Monitorowania i Analizy Zagrożeń oraz Biuro Ochrony Infrastruktury Krytycznej i Planowania. Cztery funkcje określone w nazwach tych biur nic odnoszą się już nawet do całokształtu bezpieczeństwa, ale do zarządzania kryzysowego bezpieczeństwem. Interpretację znaczeniową terminu „zarządzanie kryzysowe”, jego relacje do „zarządzania kryzysem” oraz „zarządzania w kryzysie” zob. szerzej w: C. Rutkowski, Sieć bezpieczeństwa..., op.cit.