340
Księga druga. Przyczyny społeczne i typy społeczne
Tabela XXIX. Udział obu pici w liczbie samobójstw w każdej kategorii stanu cywilnego w różnych krajach europejskich
Liczba niezamężnych osób na 100 samobójstw |
Lic/.hn osób po klubie na 100 samobójstw |
brednia nadwyżka w danym kraju: | ||||
chłopcy |
dziew częta |
wdowcy |
wdowy |
żony wobec panien |
panny wobec żon | |
Włochy 1071 |
87 |
13 |
79 |
21 |
6,2 | |
1872 |
82 |
18 |
78 |
22 | ||
1873 |
86 |
14 |
79 |
21 | ||
1884-1888 |
85 |
15 |
79 |
21 | ||
Francja |
3,6 | |||||
1863-1866 |
84 |
16 |
78 |
22 | ||
1867-1871 |
84 |
16 |
79 |
21 | ||
1888-1891 |
81 |
19 |
81 |
19 | ||
Badenia |
1 | |||||
1869-1873 |
84 |
16 |
85 |
15 | ||
1885-1893 |
84 |
16 |
85 |
15 | ||
Prusy 1073-1875 |
78 |
22 |
03 |
17 |
5 | |
1887- 1881) |
77 |
23 |
83 |
17 | ||
Mnksonin |
V | |||||
1866-1870 |
77 |
23 |
84 |
16 | ||
1879-1890 |
80 |
22 |
86 |
14 |
do kraju — małżeństwo zmienia względną sytuację obu pici dotyczącą samobójstwa. Porównanie to stanowi przedmiot tabeli XXIX. |Wynika z niej, że w krajach, w których rozwód nie istnieje lub został ustanowiony niedawno, żony popełniają więcej samobójstw niż kobiety niezamężne,. $wiadczv to o tym, że małżeństwo sprzyja bardziej mężowi niż żonie i że złe położenie tej ostatniej jest widoczne w większym stopniu we Włoszech niż we Francji. Średnia nadwyżka udziału kobiet zamężnych w samobójstwie w stosunku do kobiet stanu wolnego jest w istocie dwa razy większa w pierwszym z tych krajów niż w drugim. Kiedy rozpatruje się się kraje, w których rozpowszechniona jest instytucja rozwodu, następuje odwrotne zjawisko. W wyniku małżeństwa zyskuje żona, a mąż traci; jej zysk jest większy w Prusach niż w Badenii, a w Saksonii większy niż w Prusach, największy zaś w kraju, w którym rozwody występują najczęściej, j ■
Kozdziat piaty. Samobójstwo aiiomicznc
/ 341
Możemy zatem bez zastrzeżeń sformułować następujące prawo: Małżeństwo tym bardziej sprzyja żonie, jeśli chodzi
0 ochronę przed samobójstwem, im bardziej rozpowszechniony Jest rozwótd, I odwrotnie..
Stwierdzenie to ma dwie konsekwencje.
| Fo pierwsze mężowie przyczyniają się do wzrostu wskaźnika samobójstw obserwowanego w społeczeństwach, w których często dochodzi do rozwodów, natomiast żony popełniają tam mniej samobójstw niż gdzie indziej. Jeżeli więc liczba rozwodów nie może wzrastać bez poprawy moralnego położenia żony, jest rzeczą nie do przyjęcia, aby miała ona związek ze złym stanem związku domowego, który zwiększa skłonność do samobójstwa; wzrost ten powinien bowiem wystąpić zarówno u żony, jak i u męża. Osłabienie rodzinnego ducha nie może powodować tak przeciwstawnych wyników u obu płci: nie może sprzyjać matce, a ciężko doświadczać ojca. Przyczyną badanego prze./, nas zjawiska jest więc stan małżeński, a nie struktura rodziny. W istocie jest czymś bardzo możliwym, że małżeństwo oddziałuje przeciwnie na męża i na żonę. Jeśli bowiem jako rodzice mają len sam cel, Ich Interesy Jako małżonków są różne
1 często sprzeczne. Łatwo zatem może zdarzyć się, że w niektórych społeczeństwach określona cecha instytucji małżeństwa sprzyja jednemu, a szkodzi drugiemu. Wszystko, co powiedzieliśmy wcześniej, zmierza do wniosku, że to właśnie dotyczy rozwodu.
Po drugie te same względy zmuszają nas do odrzucenia hipotezy, zgodnie z którą zły stan małżeństwa, związany z rozwodami i samobójstwami, miałby po prostu polegać na częstszych kłótniach małżeńskich. Podobnie jak rozluźnienie więzi rodzinnych, taka przyczyna nie mogłaby bowiem powiększyć odporności żon na samobójstwo. Gdyby tam, gdzie rozwód jest często praktykowany, liczba samobójstw istotnie zależała od liczby małżeńskich kłótni, żona powinna cierpieć z tego powodu tak samo jak mąż. Nie ma tam nic, co mogłobyją szczególnie chronić. Taka hipoteza jest tym trudniejsza do podtrzymania, że w większości przypadków żona żąda rozwodu od męża (we Francji 60%, jeśli