LXVI REALISTYCZNA MOTYWACJA ZDARZEŃ
obrazy z życia klechów w zębocińskiej plebanii. Owe elementy epickie, oglądane z perspektywy historycznej, odznaczają się świeżością i oryginalnością, wnoszą do powieści nieznane, literacko nie zużyte obrazy życia piebej-skich warstw społeczeństwa polskiego, nadając całości powieściowego rysunku znamiona realistycznej pełni. W tej chwili interesuje nas jednak przede wszystkim fakt, że osoba bohatera, jego współudział w tych scenach z życia, czy też ich związek pośredni z jego losami legitymują w sposób dostateczny każdy z wymienionych obrazów w' całości kompozycji powieściowej i przyczyniają się do zdra-matyzowania przygód prześladowanego sieroty.
Jak daleko idzie dbałość autora o realistyczną motywację zdarzeń, wskazują próby ponownego wykradzenia Stasia przez Lagusa, tym razem z zębocińskiej plebanii. Ażeby próby te były w pełni prawdopodobne, pisarz każe Lagusowi nie tylko używać wszelkich złodziejskich sztuczek (otrucie psów), ale i uciekać się do szantażowania gospodyni Magdy groźbą odsłonięcia jakichś kompromitujących szczegółów z jej przeszłości. Dzielna kobieta potrafiła jednak wyprowadzić w pole groźnego zbója.
Epizod w Knyszynie, oparty w całości na informacjach kronikarskich, luźno tylko jest związany z losami bohatera. Poświęcony w całości rozległemu malowidłu stosuń-. ków na dworze ciężko chorego Zygmunta Augusta, przynosi — przez interwencję matki, szukającej opieki dla ściganego dziecka aż u samego króla — jego dekret o przywróceniu Stasia do własności dóbr, zagarniętych przez stryja. O tyle zatem ów epizod (aż trzy rozdziały tomu drugiego powieści!) tłumaczy swą sensowność w kompozycji utworu, że dostarcza podstaw prawnych do dalszej walki matki o życie dziecka i uznanie jego legalności.
Na cieniutkiej natomiast niteczce utrzymuje się łączność obrazu protestanckiego predykanta Lismanina z losa-
mi bohatera oraz całość bezpośrednich informacji autorskich o dziejach reformacji, wraz z jej oceną. Owa nitka to przekazana przez autora wiadomość o protestanckich sympatiach stryja Sołomereckiego, prześladowcy Stasia; związki z protestantyzmem miały być w intencjach autorskich jeszcze jednym elementem kompromitowania zbrodniczego stryja w opinii czytelników. Urywa się ta nić kompozycyjna całkowicie w przytoczonym za Paprockim hiszpańskim epizodzie z życia Jana Tęczyńskiego; epizod ów da się wytłumaczyć w całości struktury powieściowej tylko chęcią rozszerzenia tła kulturalnego na zagraniczne wojaże magnaterii polskiej. Wiąże się ponownie nić związków kompozycyjnych epickiego tła z losami bohatera w obrazie kancelarii wojewody krakowskiego Jana Firleja, gdzie stroskana matka szuka schronienia dla syna przed zakusami nienawidzącego go stryja.
Całkowicie natomiast sensowne i artystycznie umotywowane jest powiązanie obrazu Nocy Bożego Narodzenia oraz żakowskich jasełek z gwałtowną zmianą w losach Stasia, tj. z ponownym porwaniem, tym razem przez ludzi dobrze życzących, i z uwiezieniem do Wilna, na dwór Fryderyka Sapiehy, wojewody podlaskiego. I znowu dokładny opis życia na tym dworze, świadomie skontrastowany V opisem dworu Firleja w Krakowie, nie tłumaczy się ko-niecznościami kompozycyjnymi, ale wyłącznie epickimi zamiarami pisarza, który z rozmysłem chciał objąć w swym powieściowym malowidle jak największe geograficznie obszary ówczesnej Polski: Kraków i okolicę, Podlasie (Knyszyn), Wilno i kresy południowo-wschodnie, przez najbardziej rozbudowany epizod — „niewoli tatarskiej" młodego Czuryły.
Epizod ten należy chronologicznie właściwie do ekspozycji powieściowej, bo wyjaśnia nam dopiero w całej pełni konflikt księżnej Beaty ze szwagrem. Równocześnie przy-