65
OCENA RÓŻNIC INDYWIDUALNYCH W ZAKRESIE EMPATII
Pomiary zdolności zwrotnego przyjmowania ról wymagają użycia innej strategii. Technika ta ocenia stopień, w jakim badany zdaje sobie sprawę z tego, że inni starają się odgadnąć jego myśli. Opracowane przez Flavella i jego zespół (1968) zadanie, nazwane „Piątka czy dziesiątka”, jest tutaj odpowiednim przykładem. Badani otrzymują dwie różne monety i dwa kubki odwrócone dnem do góry. Na jednym z nich przyklejona jest taśmą moneta pięciogroszowa, na drugim — dziesięciogroszówka. Badani mają za zadanie w taki sposób przykryć kubkami otrzymane monety, żeby druga osoba, która ma prawo podnieść dowolny kubek, wybrała zawsze monetę o mniejszej wartości. Na podstawie racjonalnego uzasadnienia przez dziecko przyjmowanej strategii wnioskuje się o lepszym przyjmowaniu ról. Zwłaszcza społeczne rozeznanie pomocne w oszacowaniu strategii drugiej osoby („On pomyśli, że ja sądzę, że on...”) jest tutaj istotnym czynnikiem. Jak widać, tego rodzaju pomiary wydają się szacować bardziej bezpośrednio sam proces przyjmowania ról niż jego wyniki.
Logika dotycząca pomiarów afektywne go przyjmowania ról jest prosta: badani proszeni są o wyciągnięcie wniosków dotyczących stanu innej osoby, która zostaje przedstawiona w potencjalnie emocjonalnej sytuacji. Pomiary takie nie oceniają zatem, czy badana osoba faktycznie odczuwa reakcję emocjonalną, co najwyżej określają jej możliwości dostrzeżenia emocji innych. Miarą szeroko stosowaną w tej dziedzinie jest, opracowany przez Borke’a (1971, 1973) Test Spostrzegania Interpersonalnego (Interpersonal Perception Test). Badanym opowiada się krótkie historie o dzieciach znajdujących się w sytuacjach budzących emocje (np. po zaginięciu ukochanego zwierzątka). Następnie pokazuje się im obrazki przedstawiające bohaterów historyjek, z pustymi miejscami zamiast twarzy, i prosi o uzupełnienie rysunków. Ponieważ potencjalnym problemem jest fakt, że w trakcie takiego zadania badany może po prostu dokonać projekcji własnych uczuć na bohatera historyjki, kolejno opracowywane wersje starały się zmniejszyć tego rodzaju prawdopodobieństwo. Rothenberg (1970), na przykład, radzi sobie z tym problemem poprzez prezentowanie młodszym badanym nagrań magnetofonowych, których bohaterami są dorośli zaangażowani w pewnego rodzaju interakcje emocjonalne. Na jednym z nagrań, na przykład, mąż w ostatniej chwili informuje żonę, że zaprosił gości na obiad, a ona w związku z tym denerwuje się faktem, że nie zdąży na czas. Zakłada się, że jest mało prawdopodobne, by dzieci zdołały dokonać projekcji własnych uczuć w sytuacji tak im nieznanej. Inni badacze (np. Kur-dek i Rodgon, 1975) posługują się symulacjami, w których reakcja bohatera historyjki (np. nachmurzenie się) pozostaje w sprzeczności ze wskazówkami