INSTRUMENTY SFERY REGULACJI ŁAŃCUCHA LOGISTYCZNEGO....
środki zabezpieczające ich działalność. Świadczy o tym myśl „Dla wojska lepsze są miejsca wysokie od niskich, położone w słońcu, a nie w cieniu. Miejsca, gdzie łatwo o zrywność i wodę, aby zaspokoić swoje potrzeby, gdzie ludzie i konie mogą wytchnąć i odzyskać siły, miejsca wolne od chorób. Takie warunki zapewniają zwycięstwo”1. Myśli te mają charakter analitycznego spojrzenia na podejmowany obszar działań. Ważnym wydaje się także spostrzeżenie „Gdy żołnierze karmią konie jagłami, a sami jedzą mięso, gdy nie odwieszają garnków i nie wracają do namiotów, to znaczy, że są doprowadzeni do ostateczności jak zbóje”2. Takie postępowanie, ma ono charakter rozrzutnego, gdyż kasza jaglana była głównym pożywieniem żołnierzy, a mięso wyjątkowym, należy tłumaczyć tym, że przeciwnik nie liczy się już z niczym, a całą nadzieje pokłada w walce na śmierć i tycie.
Interpretując te myśl zauważyć trzeba, ze nie ma sytuacji jednoznacznie potytywnych. Wszystkie z jakimi spotkać możemy się w każdej rzeczywistości, mają swoje wady i zalety. Oznacza to potrzebę rozważenia, wszelkich ewentualności, by określić taki kurs działania, któiy pozwoli uniknąć szkodliwych posunięć. Koncentrując się zaś wykonywanym zadaniu, nalety doskonalić kontrolę nad sobą i podejmować działania, nie unikając za wszelką cenę ryzyka, ani też nie powinno się także odmawiać podejmowania ryzyka.
Pobudzić do refleksji musi również teza: „istnieje sześć typów armii skazanych na niepowodzenie: topniejąca; niezdyscyplinowana, tonąca, krucha, chaotyczna i rozgramiana. Tych sześć cech to nie klęski spowodowane przez Niebo i Ziemię, ale przez błędy generała”-' zawarta w dziesiątej części „Sztuki wojny” zatytułowanej „Ukształtowanie terenu”; („Topografia”). Wskazuje ona na charakter zależności i relacji między tymi którzy przewodzą, a tymi, którzy są podwładnymi i wykonawcami. Utwierdza w tym także myśl „19. jeśli wódz idąc naprzód nie szuka sławy, a odstępując nie lęka się pewnej kary, lecz ma na celu wyłącznie obronę swego narodu i dobro władcy, jest skarbem dla państwa.... 20. bo troszczy się o swych żołnierzy jak o dzieci,...Bo dba o swoich ludzi jak o własnych ukochanych synów...”28.
Zawarte w tej myśli jest przesłanie dotyczącego słabego i nieudanego komenderowania i dowodzenia a zachowaniem autorytetu i utraty jedności kierowanego organizmu. Bez jednoznacznych rozkazów, bez dyscypliny i stosownego poczucia obowiązku armia, jak każda inna wyraźnie zhierarchizowana instytucja, jest skazana na klęskę. Przywołana myśl jest także zachętą do rozpoznania nie tylko przeciwnika,
ale również samego siebie. Oznacza to, że dowódca (zarządca, kierownik) powinien przeanalizować siły i możliwości wroga, a także musi znać nie tylko swoje siły. Wymaga to zaś, nieustannego prowadzenia wywiadu, dokonania oceny zdobytych informacji i działania na ich podstawie. Podejmowanie decyzji nie może odbywać się w próżni i nie może podlegać emocjom.
Zastanowić musi również głębia myśli zawarta w tezie: „Na pytanie, jak zareagować, gdy nieprzyjaciel gotuje się do ataku licznymi i zdyscyplinowanymi wojskami, odpowiedziałbym, aby najpierw zająć coś, na czym mu zależy, ponieważ wtedy będzie się z tobą liczyć”3 zamieszczonej w jedenastej części dzieła Sun Tzu „Dziewięć terenów” („Dziewięć rodzajów terenu”). Sugestia zawarta w tej myśli sprowadza się do spostrzeżenia, że wykonujący konkretne zadanie tracą koncentrację, a nawet dochodzi do ich rozproszenia, gdy czują się swobodnie na znanym gruncie, natomiast potrafią się skupić, gdy mają przed sobą zadanie trudniejsze lub niemożliwe do wykonania. Realizacja jednak planu, nawet wtedy gdy ludzie są zdolni do wielkich wysiłków, kosztem ogromnej ilości energii umysłowej i emocjonalnej, a także kosztem ofiar nie może przyjąć charakteru rozpaczy i sztuczności.
Kierujący (dowódca) musi być nieprzenikniony, zdyscyplinowany i groźny, aby zdobyć sobie posłuch u podwładnych, a także aby uniemożliwić przeciwnikowi przejrzenie swojej taktyki. W utrzymywanie całkowitej tajemnicy, widzieć należy wzrost szans na sukces. W sukurs tym działaniom idzie szereg myśli mających charakter postulatów aprowizacyjnych: „21. należy grabić żyzny kraj, aby wojska miały pod dostatkiem prowiantu. 22. Dbaj o wyżywienie wojska. Nie męcz go bez potrzeby. ...przemieszczaj swoje oddziały i obmyślaj strategie tak, ażeby wróg nie potrafił przewidzieć twych ruchów”4.
Wartość dalekowzroczną ma również myśl zawarta w dwunastej części pod tytułem „Ataki ogniowe” („Atak ogniem”; „Atak ogniowy”) w brzmieniu „Nie ruszaj do ataku, jeśli nie miałbyś odnieść z tego korzyści Nie podrywaj armii do boju, jeżeli nie da się osiągnąć celu. Nie wyruszaj na wojnę, jeśli nie ma zagrożenia.....Mądry władca tego przestrzega, a dobry dowódca respek
tuje. Oto tao bezpieczeństwa kraju i unikania ofiar w armii”5. Oznacza ona, ze wojna jest na tyle ważną sprawą, że wolno ją wywoływać po starannym namyśle popartym analizami, że nie wolno jej wszczynać z zemsty czy złości. Będące formą jej prowadzenia ataki ogniowe trzeba postrzegać jak każde zagrożenie destabilizacyjne, jak wszystko to, co sieje zamęt w obozie przeciwnika, co także wywołuje pilną potrzebę podjęcia wspólnych wysiłków w celu obrony. Znajduje
Sun Zi, Sztuka... op. ciL, s. 89-90.
* Ibidem, s. 93.
Sun Tzu, Sun Pin, Sztuka ... op. ciL, s. 115.
Sun Zi, Sztuka...op. ciL, s. 102
wSun Tzu, Sun Pin, Sztuka... op. ciL, s. 121.
Sun Zi, Sztuka...op. cit., s. 109.
Sun Tzu, Sun Pin, Sztuka... op. ciL,s. 131.