tłumaczą zjawisko parcia korzeniowego tylko częściowo i część fizjologów jest zdania, że komflłb skórki aktywnie tłoczą wodę do walca osiowego. W każdym razie badania eksperymentalne dowiodły, iż parcie korzeniowe osiągnąć może wartość do 10 000 hPa (10 atm.). W okresie wiosennym, przed pojawieniem się liści, sile tej zawdzięczamy najprawdopodobniej rozpoczęcie przepływu wody w roślinach. U roślin tropikalnych, rosnących na podmokłych terenach w atmosferze silnie przesyconej parą wodną (gdzie transpiracja odgrywa małą rolę), parcie korzeniowe, tłocząc wodę do liści, powoduje jej wydzielanie w postaci kropli. Zjawisko to określane jest mianem gulami. Natomiast rośliny iglaste najprawdopodobniej nie wytwarzają parcia korzeniowego.
Transpiracia oznacza wyparowywanie wody przez roślinę. Główny udział mają w tym liście, konkretnie - ich aparaty szparkowe. Para wodna, powstająca pod wpływem promieni słonecznych w przestrzeniach pomiędzy komórkami miękiszu dyfunduje przez szparki na zewnątrz liści. A zatem natężenie transpiracji jest duże w ciągu dnia (gdy szparki są pootwierane), zaś małe w nocy i wówczas, gdy roślinie brakuje wody i turgor komórek szparkowych obniża się. Na natężenie transpiracji ma także wpływ nasycenie powietrza parą wodną (gdy powietrze jest przesycone parą, nie może ona opuścić liści nawet przy otwartych szparkach). W procesie transpiracji roślina traci 98 - 99% wody pobranej przez korzenie (natomiast pozostałe I - 2% wiązane jest w procesie fotosyntezy). Są to ilości duże: średniej wielkości drzewo zużywa na dobę od 200 do 400 dm3 wody, zaś plantacja I hektara kukurydzy potrzebuje jej 3,5 min dmJ w okresie wegetacyjnym. Oczywiście pustynne sukulcnty, jak np. kaktusy, zużywająjej znacznie mniej: około 3 tys. dmTha w ciągu roku. Transpiracja umożliwia ruch wody w roślinie i chroni ją przed nadmiernym zagęszczeniem soku i przed przegrzaniem. Wystawione na działanie promieni słonecznych liście pochłaniają mniej więcej 75% ich energii, lecz z tego tylko 3% wykorzystują do fotosyntezy, natomiast reszta przekształcana jest w ciepło. Tak duża ilość ciepła spowodowałaby bardzo znaczne podniesienie temperatury liścia i w rezultacie denaturację jego białek. Parująca woda odprowadza ciepło z liści.
W okresie wegetacyjnym roślina traci wodę w procesie transpiracji oraz zużywają do syntezy związków organicznych (w procesach fotosyntezy). W wyniku fotosyntezy powstaje glukoza, która jest związkiem osmotycznie czynnym. A zatem komórki liścia są hipcrtoniczne w stosunku do płyn w drewnie wiązek przewodzących i zasysają - w drodze osmozy - wodę z tych wiązek. Ruch wstępujący słupa wody nawet na znaczne wysokości tłumaczy teoria transpiracji i kohezji. U jej podłoża leżą koncepcje S. Hales'a z początku XVIII wieku (założył on, iż transpiracja jest siłą ssącą dla wody w ksylemie) oraz teoria Dixona i Joly*cgo z roku 1914 (według której kolumna wody - zwlaszczao mikroskopijnej średnicy - wykazuje ogromną wytrzymałość na rozciąganie). Cząsteczki wody - dzięki temu, iż są bipolarni i istnieją między nimi wiązania wodorowe - odznaczają się dużą spójnością czyli kohezią. Jest ona olbrzymia zwłaszcza w naczyniach o mikroskopijnej średnicy, w których siły przylegania (do ścianek) znacznie przewyższają siłę grawitacji. Ubytek wody (wskutek transpiracjil w szczytowych, końcowych częściach naczyń powoduje jej zasysanie i transport ku górze. Siły kohezji sprawiają, iż zasysanie słupa wody powoduje również zwężenie średnicy naczynia (zassanie ścianek do wnętrza). Podczas bardzo aktywnej transpiracji zwężenie wszystkich naczyń jest tak duże, że można obserwować zwężenie pnia drzewa. U drzew rosnących w klimacie umiarkowanym jest ono największe późną wiosną i latem, w słoneczne dni, wczesnym popołudniem - a więc dokładnie wtedy, gdy transpiracja jest najsilniejsza.
Głównym źródłem energii dla większości gatunków roślin iest fotosynteza. Zjawisko to został® dokładnie opisane w rozdz. 5.2.2. i 5.3.4.4. Związki powstające w procesie fotosyntezy mogą by? następnie metabolizowane w trzech głównych kierunkach. Po pierwsze - mogą ulegać rozłoww w procesach katabolicznych. dostarczając enctgii (np. w nocy. gdy fotofosforylacja nic zuchowi rośliny uzyskują ATP w procesach oddychaniaI. Po drugie - zostają zmagazynowane (cukry pn»* H wówczas przekształcane w związki nierozpuszczalne w wodzie, a więc osmotycznie mcc.' NMjgi np Skrobia). Po trzecie wreszcie - ulegają przemianom w inne substancje organiczne (9 W "N Mg