m iw* 1W-1W9
m iw* 1W-1W9
Zfc»na» UiilMita, Mopifli ok. 1933
przemian losu bohaiera. Nie dm*fc łyka zestawiała tę pomeU i Do*, Copptrfieldcm Piele— lb|H)a światopogląd czy pcsynuuycnuiw* ilość Uniłowskiego przejawiły atak) dziesiu latach tyciu subtelnej alią nym bez mała uśmiercaniu Mn Wspólnego pokoju, Temat wian* zazwyczaj pretekst do cwoko**—— mnień z najszczęśliwszego ot—ii tu posłużył opowiedzeniu łutiomeju kornym okrucieństwie losu. kión -a moment ukazawszy uctfldt fika bohaterowi powieści - - zapcdagsip wrotom w świat biedy i krzywdy. »i ciwa Uniłowskiemu umicjęuwłć trzenia i sugestywnego oddam ina widzialnego*' osiągnęła • iMa \Uuach tycia poziom czołowych taI— epoki. Była to już jednak jrgsbah ostatnia.
Drugim obok Uniłowskiegonajtah;
_|ś wiadomym przedstawicielem połH—
był Marian Ruth-Buczkowski. 11'ęcir pokój stanowił portret zbiorowy generacji, a raczej — nieco umaj (nr pokoleniowej, z autorem książki na czele: Tragiczne pokolenie (19361 In kowskiego — analizę psychiki i losów jednego tylko z jej repnw—* Nilu nie położył tak silnego nacisku na związek przyczynowy duchową i fizyczną słabość tego pokolenia / wojną, która przypadki*Ul dzieciństwa. Niewielu tez ze współczesnych Buczkowskiemu prozaików wU6 u sposób tak jasny nieuchronność nadejścia nowego kataklizmu wiyup Tragiczne pokolenie należy do serii spowiedzi dzieciąt wieku, ipowicto* których często przystępowali pisarze tej generacji. Jego piaamm/Pą bohater obdarzony został największym bodaj w tym gronie zmysłem m analitycznym, spod znaku i Freuda, i Prousta (ileż jnagdale—I" « q powieściJ. Inna sprawa, że ani zdolności kreacyjne autora, ani siła jęnt*? wyrazu nie dorównywały precyzji jego analitycznych narzędzi.
Do tejże serii należały także — oparte na podobnej zasadzie ptwfl—rt dwóch planów czasowych („przekładarica". jak to mc bez złośliwości oirafi 348 Irzykowski) — takie powieści jak Życie trwa cztery dni (1936) Udm
Jasia
Powieść
19M
Wtmm — I. HmmL
MaOmaM^ł. losocnfa. I9U Sunisbw het*. Uhhśf hm im+h **•
aminttlh
tarnowskiego i Spawiedi (1937) Józefa Mortona. Pierwsza z nich wniuslu tu ujuycej Inwencji. Z przeświadczenia o dominującej roli, jaką w kształtowaniu '•< psychiki człowieka odgrywają wydarzenia zaszłe w jego dzieciństwie. Onrioowtki, potraktowawszy je ze znaczną skrajnością, wywiódł konsekwencje konstrukcyjne: opis czterech dni. które wstrząsnęły życiem bołiaiera-namuoni inopolncwana śmierć ojca 1 jego pogrzeb), przeplótł z relacją dotyczącą ftpego okresu f czasów- pó/niejs/ych ca pomocą siów-uocjacji. kunsztownie bajtpDaarirgólnr segmenty obydwu ękm&m 1 atpto ad ocnłot dzapt. yd nęcony dni stały sic modelem późniejszego życia.
Woóan prostsza była Spowirdi Mortona Zapoczątkowała OM — mający kpie rozwinąć się po wojnie - .luiohiografi/ująco-liryczny nurt prozy o iimaiya* chłopskiej. Czyniła ro trochę je.szc/e niezgrabnie (ciężko przez cały <m chorujący norrator-bohuter umiera, pisząc — bo któż inny to czyni?
- wialnie strony powieści), ze znuczną jednak sugestywnością.
Inny, wybitniejszy literacko, przykład owego zjawiska chłopskołci delikatnej,
•vk| fizycznie, wysubtełnionej i nic przystosowanej do twardych wymogów 349