HISTORIA FILOZOFII NOWOŻYTNEJ
7. istota tego, co daje się pojąć jako nieistniejące, nie obejmuje istnienia. przechodzi wreszcie do zbioru trzydziestu sześciu twierdzeń:
1. Substancja z natury poprzedza swoje pobudzenia;
2. Dwie substancje, mające odmienne atrybuty, nie mają pospołu nic wspólnego:
Bo czym miałyby się od siebie te substancje różnić? Nie atrybutami, gdyż każdy z nich wyraża .istotę wieczną i nieskończoną". Nie do pomyślenia jest substancją która posiadałaby atrybut nie wyrażający wiecznej i nieskończonej istoty. Z definicji wynika więc, że substancja jest jedna Poza tym założone zostało już wcześniej (definicja 3). że niczego nie ma poza substancją. Skoro tak, to gdzie miałaby być druga substancja?
3. Jeśli rzeczy nie mają ze sobą nic wspólnego, to jedna nie może być przyczyną drugiej;
4. Dwie rzeczy różne różnią się od siebie odmiennością atrybutów substancji albo odmiennością ich pobudzeń;
5. W przyrodzie nie może być dwóch substancji o tej samej naturze (czyli o tym samym atrybucie);
6. Jedna substancja nie może być wytworzona przez inną substancję;
7. Do natury substancji należy istnienie (skoro nie może być wytworzona przez nic innego), więc istnienie substancji należy do jej definicji i jest prawdą wieczną;
8. Wszelkasubstancjajestzkonieczności nieskończona;
9. Im więcej jakakolwiek rzecz posiada rzeczywistości albo istnienia, tym więcej przysługuje jej atrybutów;
10. Każdy poszczególny atrybut danej substancji winien być pojmowany sam przez się;
11. Bóg koniecznie istnieje;
Po piemsze, istota Boga obejmuje istnienie. Po drugie, Spinoza zakłada, że każda rzecz istniejąca musi mieć w sobie lub poza sobą przyczynę swojego istnienia, a każda rzecz nieistniejąca musi mieć przyczynę swojego nieistnienia (na przykład wemętrzną sprzeczność). Skoro nie można znaleźć przyczyny, dia której Bóg miałby nie istnieć, to znaczy, że przyczyny takiej po prostu nie ma - to, dla czego rozum nie ma racji, która przeszkadzałaby jego istnieniu, istnieje koniecznie. Po trzec/e, zauważa Spinoza, że istnieć jest mocą. Jeżełi tylko byty skończone istniałyby z koniecznością, to byłyby potężniejsze od nieskończonych, co jest niedorzeczne. Albo wręc nie istnieje nic, albo Bóg istnieje z koniecznością Skoro istniejemy my, istnieje i Bóg.
12. Nie może być pojęty prawdziwie żaden atrybut substancji, z którego wynikałoby, że substancja jest podzielna:
Gdyby części substancji miały zachować jej naturę, to byłyby substancjami (co przeczyłoby zasadzie jedyności substancji). Gdyby zaś nie miały jej natury zachować, to i substancja straciłaby smją naturę.
13. Substancja bezwzględnie nieskończona jest niepodzielna;
14. Żadna substancja prócz Boga nie może ani istnieć, ani być pojęta;
15. Cokolwiek istnieje, jestw Bogu i nic bez Boga nie może istnieć ani być pojęte;
16. Z konieczności boskiej natury musi wynikać wszystko, co może być przedmiotem rozumu nieskończonego (nieskończenie wiele) na nieskończenie wiele sposobów;
17. Bóg działa wyłącznie wedle praw swojej natury, przez nikogo nie przymuszony:
Bóg jest więc przyczyną v/oiną