0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoœæ napisów.|Napisy zosta³y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 0:01:32:Wszechœwiat wype³niony jest rozmaitym ¿yciem. 0:01:38:Jest on ¿ród³em wszelkiego ¿ycia i i zostal odrodzony w nieskoñczonym czasie. 0:01:49:Jak kosmos zosta³ stworzony? 0:01:56:Jak przeznaczenie tych gwiazd które s¹ tworzone i zdecydowanie niszczone ? 0:02:04:Przeznaczenie... 0:02:05:Czy to nie przeznaczenie dane wszystkim tym którzy posiadaj¹ ¿ycie? 0:02:11:Na tej planecie jest wiele istnieñ tak¿e stworzonych, które posiadaj¹ ró¿ne przeznaczenia. 0:02:22:W czasie kiedy powstaje jedne ¿ycie ,inne siê koñczy. 0:02:26:W tym okresie czasowym ,¿yj¹ dopóki ich czas nie nadejdzie. 0:02:35:Prowadzeni w³asnymi pragnieniami,ludzkoœæ ewoluowa³a, 0:02:40:i widzia³a poœwiêcenie,degeneracje,inwencje oraz destrukcje. 0:02:47:Mo¿liwe ¿e ludzkoœæ,która jest za to wszystko odpowiedzialna,te¿ jest kontrolowana przez przeznaczenie? 0:02:54:Czy mo¿na zmieniæ przeznaczenie? 0:02:58:Jeœli czyjiœ los jest kontrolowany przez kogoœ innego,niezwa¿aj¹cy na czyjeœ ¿yczenia? 0:03:08:Jeœli ludzki los jest kontrolowany przez kogoœ innego... 0:03:14:Kim by mog³a byæ ta osoba? 0:03:27:Obudz siê,Morisato! 0:03:30:Nadszed³ czas! 0:03:33:Ju¿ wychodze! 0:03:46:Nazywam siê Morisato Keiichi. 0:03:48:Jestem studentem drugiego roku w instytucie Nekomi. 0:03:51:Po tym jak zostawi³em moje zycie w liceum, myœla³em ¿e zaczne fajne ¿ycie na studiach ,ale... 0:03:58:Klub Samochodowy do którego siê do³¹czy³em nie mia³ ¿adnych funduszy, 0:04:01:wiêc z pewnych powodów,wszystko co robimy przez ca³y dzieñ to æwiczenia fizyczne. 0:04:06:Nisko bud¿etowy student taki jak ja cieszy siê ¿e do niego do³¹czy³... 0:04:08:...wype³niony jest starszymi ludzmi,w³¹czaj¹c przewodnicz¹cego z klubu. 0:04:12:i z pewnego powodu dziewczyny nie maj¹ tam wstêpu. 0:04:16:Ale jeszcze nie us³ysza³em powodu dlaczego tak siê dzieje. 0:04:19:W dzisiejszym dniu spodziewamy siê piêknej pogody. 0:04:22:A oto dzisiejszy horoskop. 0:04:46:Nie jest dobrze... 0:04:49:Nie powinienem martwiæ siê o mój horoskop. 0:04:55:Poœpie jeszcze troche... 0:05:13:Cholera! 0:05:27:Jeœli omine nastêpn¹ lekcje niemieckiego...! 0:05:38:Co jest? 0:05:42:To jego codzienny cykl. 0:05:47:Jego dzieñ zaczyna siê w³aœnie tak 0:05:53:Jesteœ Bogini¹? 0:06:14:W³aœnie ... to by³a ta wiosna. 0:06:18:Kiedy by³em jeszcze w liceum, podje³em ¿yciow¹ decyzje. 0:06:22:Próbowa³em umówiæ siê na randke z tamt¹ dziewczyn¹. 0:06:31:Co to ma byæ? 0:06:36:Mishima-san! 0:06:39:Cz-czy posz³a byœ ze mn¹ do muzeum? 0:06:44:Przyro mi,ale nie interesuj¹ mnie takie rzeczy. 0:06:48:Rozwa¿e t¹ propozycjê jeœli uroœniesz o jakieœ 20 cm. 0:06:53:Do zobaczenia. 0:07:00:W tym równaniu, massa m nie jest absolutn¹ mas¹. 0:07:04:To wspomnienie którego wola³ bym nie pamiêtaæ... 0:07:09: Mówiê do ciebie,Morisato. 0:07:11:Dziœ,ludzie nosz¹cy coœ bia³ego musz¹ daæ odpowiedz. 0:07:14:Czy ktoœ jeszcze nosi coœ bia³ego? 0:07:16:Ale wybra³ pan bia³e bluzki wczoraj! 0:07:19:Ja noszê te¿ coœ bia³ego.Ma pan z tym jakiœ problem? 0:07:22:Teraz daj mi odpowiedz! 0:07:24:Ah,umm.... 0:07:29:Myœlê ¿e nic nie poradze. 0:07:30:Na dziœ to ju¿ wszystko. 0:07:35:Zosta³em uratowany. 0:07:36:Mo¿liwe ¿e dziœ bêdê mia³ szczêœcie. 0:07:38:Masz racje! 0:07:39:Masz dziœ farta. 0:07:41:Jak d³ugo ju¿ tu stoicie...? 0:07:44:Teraz,pozwól nam wzi¹æ udzia³ w honorowych aktywnoœciach jako cz³onkowie klubu samochodowego! 0:07:47:W³aœnie! Pozwól nam to zrobiæ na wzgl¹d do naszej przysz³oœci! 0:07:52:Ehhhhh...Ja mam jeszcze lekcje niemieckiego... 0:07:57:Co?! 0:07:59:Czy to twoje ca³e poœwiêcenie dla klubu samochodowego?! 0:08:02:Nie pamiêtamy ¿ebyœmy ciê tak wychowali! 0:08:06:Ehhhhhhh...wy mnie nie wychowaliœcie... 0:08:10:Czy 15 listopada zesz³ego roku nie dzieliliœmy siê jednym posi³kiem, 0:08:12:kiedy zgubi³eœ swój portwel i umiera³eœ z g³odu?! 0:08:16:Czy usi³ujesz mi powiedzieæ ¿e o tym zapomnia³eœ?! 0:08:18:Przedyskutujemy szczegó³y jak ju¿ bêdziemy w klubie. 0:08:21:Ale przecie¿ mówiê wam, mam jeszcze inne lekcje! 0:08:28:Jest te¿ gwiazda która zawsze œwieci nad nim. 0:08:33:Ta gwiazda nosi nazwê nieszczêœcie i ca³y czas dzia³a na jej cel. 0:08:40:Jedynym sposobem by wyjasniæ jej obecnoœæ nad Morisato Keiichi to przeznaczenie. 0:08:47:A wiêc... 0:08:49:Nasz bud¿et na ten miêsi¹c siê skoñczy³ 0:08:53:Rozumiecie dlaczego? 0:08:56:Poniewa¿ dowiedzieli siê ¿e Tamiya ukrad³ ramê okienn¹ z pokoju Deana do w³asnych u¿ytków. 0:09:02:Nawet jeœli! 0:09:04:W takim wypadku nie bêdziemy mogli nic zrobiæ do koñca miesi¹ca! 0:09:08:Dziêki czemu,dziœ zaczniemy zbieraæ pieni¹dze. 0:09:11:Jeœli ktoœ potrzebuje jakiejœ naprawy niech siê odezwie. 0:09:15:Rowery,samochody,zabawki i nawet motory. 0:09:20:Naprawimy wszystko co ma kó³ka. 0:09:24:To wielka okazja zobaczenie wielkich umiejêtnoœci klubu samochodowego! 0:09:30:To takie upokorzaj¹ce... 0:09:32:Znowu robi¹ coœ dziwnego. 0:09:36:Poniewa¿ robi¹ takie rzeczy ¿adna dziewczyna siê do nich nie przy³¹czy, 0:09:40:Jest jedna. 0:09:47:Proszê zostawiæ to naszemu klubowi. 0:09:50:Hey wy! 0:09:52:Mo¿ecie rzuciæ na to okiem? 0:09:56:Nie mogê odpaliæ silnika. 0:09:58:To napewno nie iskra lub coœ podobnego. 0:10:00:Ok,zrozumia³em. 0:10:02:To pestka. 0:10:03:Zaczynajmy,Dai-san! 0:10:05:W porz¹dku,Den-chan! 0:10:13:Zaczynamy! 0:10:20:Niesamowite... 0:10:23:W porz¹dku,skoñczy³em! 0:10:26:To jest specjalnoœæ Tamiy orginalnego klubu samochodowego. 0:10:29:Ehhhh...Nie pamiêtam bym prosi³ o coœ specjalnego. 0:10:34:Jak raz siê przejedziesz po prostu siê w nim zakochasz. 0:10:42:Oh,silnik siê w³¹czyl! 0:10:44:Wiêc ile wam wisze? 0:10:46:30,000 yenów... 0:10:48:Tyle byœ zap³aci³ ale skoro to specjalnoœæ to naprawa wyniesie ciê tylko 15,000 yenów. 0:10:53:A to drañ! Nie zap³acisz za moje dzie³o sztuki?! 0:10:57:Goñ go,Morisato! 0:10:59:Co? 0:11:04:Odzyskaj nasze pieni¹dze nawet jeœli mia³ bys straciæ ¿ycie! 0:11:07:Nie mogli mówiæ powa¿nie! 0:11:09:Nie zap³ace im 30,000 yenów! 0:11:11:Znaj¹c ich ,jêsli nie odzyskam tych piêniêdzy to zobacze piek³o. 0:11:16:Jeœli nie u¿yje skrótu nie bêde wstanie go dogoniæ. 0:11:19:Powinienem? 0:11:46:Ty nie mówisz powa¿nie? 0:11:49:Dziêkuje za twoje interesy z nami! 0:11:53:Wygl¹da na to ¿e moi starsi koledzy nie bêd¹ na mnie krzyczeæ. 0:11:57:Morisato-kun! 0:11:59:Jesteœmy z klubu herbacianego. Co zamierzasz zrobiæ z t¹ waz¹? 0:12:03:A my z klubu piekarskiego,ale nie mo¿emy nic zrobiæ po tym jak stuk³eœ wszystkie naczynia! 0:12:08:A my z kluby krawieckiego... 0:12:12:A my z klubu przepowiadania przysz³oœci. Bêdziesz mia³ pecha w najbli¿szym czasie. 0:12:33:Zabra³y mi nawet pieni¹dze na jedzenie. 0:12:37:Nic mi dziœ nie wychodzi. 0:12:41:Rozumiem,rozumiem. 0:12:43:S¹dze ¿e nic nie mog³eœ poradziæ. 0:12:49:Mój motor te¿ nie za dobrze siê czujê wiêc bêde musia³a siedzieæ w domu choæ jest sobota. 0:12:55:Ale przed tym,gdzie chcesz iœæ zjeœæ? 0:12:56:Oh,nie mam pojêcia. 0:13:05:Dziewczyna,co? 0:13:08:Zrobi³em ten motor specjalnie dla ciebie! 0:13:13:£a³,jest wspania³y! 0:13:15:PojêdŸmy tam gdzie zachodzi s³oñce! 0:13:25:To i tak siê nie zdarzy... 0:13:27:Mój horoskop te¿ by³ do chrzanu. 0:13:31:Wiêc moge iœc do domu. 0:13:58:Spu¿ni³eœ siê. 0:14:03:Dlaczego znowu u¿ywacie mojego stolika? 0:14:07:Morisato,mamy dla ciebie zadanie. 0:14:10:Myœle ¿e to nie ma nic wspólnego ze stolikiem. 0:14:15:Wszyscy dziœ wychodzimy. 0:14:19:Jest przyjêcie którego nie mo¿emy omin¹æ. 0:14:24:Ale dziœ jest sobota,wiêc ja te¿ mia³em...! 0:14:26:Twoje BMW jest zniszczone,tak?|Wiêc nigdzie siê nie ruszysz,tak? 0:14:32:Nie mo¿emy zostawiæ tego cennego budynku bez ochrony! 0:14:37:Mo¿ecie po prostu zamkn¹æ dzwi! 0:14:39:Czy mo¿e zagwarantowaæ to ¿e nikt siê nie w³amie? 0:14:41:Czy mo¿esz z pewnoœci¹ powiedzieæ ¿e nic siê nie stanie? 0:14:44:Ale jeœli stereo Dean-chan zniknie? 0:14:47:Czy to bêdzie wporz¹dku jeœli moje zboczone gazetki w mojej szafie znikn¹? 0:14:50:Wszyscy ci ufaj¹, Morisato. 0:14:53:Skoro mysla³em ¿e bêdziesz siê nudzi³ tylko siêdz¹c w domu... 0:14:59:Mo¿esz zrobiæ te rzeczy z listy by siê czymœ zaj¹æ. 0:15:04:Wiêc,wszyscy na ciebie liczymy! 0:15:14:Nie mam wyboru,musze je zrobiæ. 0:16:10:Tak wiêc... 0:16:12:Morisato Keiichi jest z natury dobrym cz³owiekiem. 0:16:16:Dosz³o do tego ¿e nie mo¿emy go omin¹æ. 0:16:52:Jedyne co teraz zosta³o to czekaæ na telefon od Aoyama-senpai. 0:16:57:Powiedzia³ ¿e bêdzie dzwoni³ ko³o 19-stej,tak myœle. 0:17:11:Oh,ju¿ siê skoñczy³o. 0:17:24:Co? 0:17:25:A niech to,dziœ mija termin oddania tego! 0:17:27:Nie mam ju¿ pieniêdzy by zap³aciæ za kolejny dzieñ! 0:17:35:Wygl¹da na to ¿e siê wyrobiê. 0:17:47:Ale mam dziœ pecha. 0:18:14:Nie moge zostawiæ jej samej. 0:18:18:Co siê sta³o? 0:18:20:Czy coœ ci dolega? 0:18:23:By³am na zakupach... I...I zgubi³am portfel! 0:18:32:I teraz nie mogê kupiæ ryby! 0:18:35:Rozumiem... 0:18:37:Wiêc upuœci³aœ swój portfel? 0:18:39:TAK. 0:18:41:Chcesz to moge pomóc ci go szukaæ? 0:18:45:Tak. 0:18:47:Kiedy zorientowa³aœ siê ¿e go zgubi³aœ? 0:18:50:Po tym jak kupi³am ¿otkiew,musia³am kupiæ jeszcze rybe,ale ju¿ go nie mia³am. 0:18:54:Rozumiem... 0:18:55:Wiêc wróæmy na targ i poszukajmy go. 0:19:06:Hey,panienko! 0:19:08:Czy zgubui³aœ swój portfel ? 0:19:11:Tak, on jest mój! 0:19:14:Musisz byæ ostro¿niejsza. 0:19:15:Przepraszam. 0:19:17:Teraz moge ju¿ kupiæ rybe! 0:19:19:Ach tak? 0:19:21:Dobrze ze pomagasz mamie w zakupach. 0:19:23:Starszy bracie,teraz ju¿ moge kupiæ rybe! 0:19:27:Starszy bracie? 0:19:46:Tak,hallo? 0:19:48:Tak 0:19:50:Aoyama-senpai jest teraz na przyjêciu nie bêdzie go wczeœniej niz przed dziewi¹t¹. 0:19:57:Tak,zrozumia³em. 0:19:59:Przeka¿e mu. 0:20:00:Do widzenia. 0:20:05:O ma³y w³os. 0:20:07:Mia³bym k³opoty jeœli nie odebra³ bym tego telefonu. 0:20:20:Oh,ju¿ czas by zadzwoniæ. 0:20:53:Hallo. 0:20:54:Tu gor¹ca linia boginek. 0:20:55:Co? 0:20:56:Oh,przepraszam. Pewnie wykrêci³em z³y numer. 0:20:58:Pos³ucham twojej proœby po twojej stronie. 0:21:01:Za-zaczekaj,o czym ty mówisz? 0:21:24:Dobry wieczór. 0:21:29:Jakie masz ¿yczenie? 0:21:35:Oh... 0:21:38:Przepraszam jeszcze siê nie przedstawi³am. 0:21:42:Nazywam siê Belldandy,jestem Bogink¹. 0:21:47:B-Bogink¹? 0:21:50:Tak.0:21:52:Jestem tu po to aby uratowaæ od k³opotow takich ludzi jak ty. 0:21:58:Wiêc prosze powiedz mi swoje ¿yczenie. 0:22:02:Dam ci wszystko czego tylko zapragniesz. 0:22:06:Teraz...fortuna uœmiechne³a siê do nawet takiej pechowej osoby jak on. 0:22:13:Nowa œcie¿ka jest otwarta dla jego przeznaczenia. 0:22:18:Czy j¹ zaakceptuje czy nie to ju¿ jego decyzja. 0:22:30:Armagedon