plik


{298}{368}Tłumaczenie: Majkel92 {592}{638}Strasznie zimno. {793}{837}Ja pierdolę, Ricky! {906}{963}Ta jebana klimatyzacja wariuje, Julian. {964}{1016}Musimy ją wyłączyć! {1017}{1044}Ricky! {1045}{1101}- Żyjesz?!|- To na pewno jest klimatyzacja? {1104}{1174}Zamek pewnie zamarzł.|Musisz je wyważyć! {1175}{1201}Użyj mięśni! {1202}{1270}Jebać te pierdolone drzwi! {1271}{1360}Donny, wyrażaj się!|Przecież mieszkają tu dzieci! {1405}{1432}Ricky! {1456}{1512}Mój boże!|Jaki tu ziąb! {1513}{1593}- Zamrożony jak paluszek rybny!|- Musimy go stąd wyciągnąć i ogrzać! {1604}{1676}Chyba żyje!|Leć po coś do ogrzania! {1681}{1752}- Leć po suszarkę.|- No dalej, ciągnijmy go. {1753}{1787}Leć po moją suszarkę! {1809}{1848}Wynieśmy go. {1849}{1892}Ja pierdolę, zamarzł. {1893}{1928}Zamarzł! {1950}{2013}- Ricky!|- Nie czuję pulsu. {2014}{2065}Podmuchaj w niego! {2116}{2169}Ricky! Słyszysz nas?! {2180}{2239}Chwila, wyłącz to. {2252}{2303}Oddycha przez jointa! {2390}{2453}No dalej, Ricky, dawaj. {2552}{2586}Puls wrócił. {2627}{2690}Ja pierdolę, ale wyjebisty towar! {3758}{3860}Nie słuchaj go,|przecież to pierdolony jaskiniowiec. {3861}{3931}To śmieszne, że go tak nazywacie. {3932}{4018}Co ciekawe przyłapałam go, któregoś|dnia z moimi farbkami, {4019}{4131}jak malował paluchami po ścianie,|jakieś dziwne figurki i zwierzęta. {4132}{4236}Sama widzisz. Daj spokój,|nie zamartwiaj się przez tego imbecyla. {4242}{4331}Barbaro, stawka jest za wysoka.|Nie możesz się poddać. {4332}{4406}Po pierwsze nie mam takich pieniędzy, {4407}{4484}a po drugie, nie mogę prosić Jim'a Lahey'a|o żadne przysługi. {4485}{4550}Sprzedając parking w tej cenie,|zwrócą mi się udziały, {4550}{4640}będzie mnie stać na małą przyczepkę|na Florydzie, i będę mogła uciec. {4642}{4733}Słuchaj, jeśli uda mi się przekonać Lahey'a|do sprzedaży tego 1 procenta, {4735}{4803}bez problemu zbiorę pieniądze,|żeby wykupic udziały Sam'a, {4804}{4854}a my zostaniemy wspólnikami. {4855}{4923}Skąd weźmiesz takie pieniądze, Julian? {4924}{4983}Nie mogę być częścią|żadnego, nielegalnego procederu. {4984}{5041}Nie mówię o niczym nielegalnym... {5041}{5105}no może troszeczkę, ale... {5106}{5177}większość zbiorę z tego baru. {5178}{5274}Bubbles dorzuci coś ze swojego biznesu,|gdy go już otworzy. {5338}{5456}Barb, nie wiem czy to wiesz, ale jesteś|dla większości z nas jak matka. {5459}{5544}Nie możesz nas wszystkich porzucić.|Pomyśl o tym. {5545}{5676}Ty i ja, jako wspólnicy,|będziemy nie do powstrzymania. {5744}{5808}Jakim cudem możesz być szczęśliwy, {5808}{5916}wiedząc, że zostałeś wylany i straciłeś|emeryturę, przez tych zjebów. {5917}{5974}Nie jestem zainteresowny, George. {5974}{6099}Za każdym razem gdy próbuję|ich przyskrzynić, przegrywam. {6108}{6172}Słuchaj, mówię tylko, {6176}{6280}że jeżeli udałoby nam się ich przyłapać|na czymś poważnym, to gwarantuję, {6284}{6393}że zostalibyśmy obaj przywróceni|do służby. {6400}{6530}Chyba, że nie przeszkadza ci wpis|"karnie zwolniony" w aktach. {6597}{6709}Wreszcie jestem panem własnego losu. {6727}{6817}Julian potrzebuje czegoś co|posiadam, {6817}{6924}a ja wykorzystam to bardzo cichutko,|żeby dostać to czego chcę. {6947}{6997}Jak bardzo tego potrzebuje? {7008}{7076}Na tyle, by zacząć łamać prawo,|żeby to zdobyć? {7077}{7205}Działając tajnie na tym parkingu, we dwóch,|bylibyśmy nie do powstrzymania, Jim. {7210}{7332}Przyskrzynilibyśmy ich,|a oni by się tego nawet nie spodziewali. {7367}{7425}Mówisz, że przywrócony? {7426}{7535}Trzymaj tato. Skręciliśmy ci je|z Jacob'em, z tego haszu, który mi dałeś. {7536}{7562}Z Jacob'em? {7563}{7624}Odpoczywaj.|Odwiedzę cię po pracy. {7625}{7645}Kocham cię. {7646}{7688}Ja ciebie też. Pięknie wyglądasz. {7689}{7797}Mój tata został kopnięty prądem... {7837}{7881}{y:i}- Panowie, jaram się!|- ...postrzelony... {7882}{7918}{Y:i}Kurwa! {7982}{8020}... i miał parę wypadków. {8058}{8150}Ale wywlekliśmy go, daliśmy mu lolka,|i jest cały. {8151}{8242}Dobra, panowie, mam pomysł,|ale ani słowa Barbarze. {8243}{8315}Dałbyś radę coś uczknąć ze swoich|funduszy rentiera? {8316}{8410}Wtedy moglibyśmy spłacić Sam'a,|a potem oddalibyśmy ci szmal. {8414}{8475}To nie takie proste. {8476}{8541}Pełno teraz zioła na rynku,|nic nie zarobiłem, {8544}{8585}poza tym, wszystko jest|zamrożone w baraku. {8586}{8643}A co z olejkiem?|Mówiłeś, że jest z tego hajs. {8644}{8719}Bo jest, i to w chuj,|ale kurewsko ciężko go wydobyć, {8720}{8828}poza tym mam już zamówienia,|i tylko z nimi zejdzie ze dwa tygodnie. {8829}{8945}Jeśli to tylko kwestia czasu, Ricky,|to może będę w stanie skrócić ten proces, {8946}{8983}dobry jestem w te klocki. {8984}{9013}Spoko, stary. {9014}{9076}To dobry początek,|ale nie wystarczająco. {9077}{9162}Tak dla waszej informacji,|zrobię wszystko by ocalić ten parking, {9172}{9250}i naprawdę doceniłbym waszą pomoc,|w porządku? {9251}{9330}W porządku, panie "Spięte porty". {9331}{9396}Hej, Bubbs, wystawisz Orgię|żeby się trochę poopalała? {9397}{9445}Opalała? {9446}{9560}Ricky, chyba nie powinieneś wystawiać ryby|na działanie promieni słonecznych. {9566}{9643}To dzięki nim jest taka błyszcząca|i rosną jej płetwy. {9923}{9972}- Julian!|- Hej, Jim. {9973}{10085}Czemu zawdzięczam wizytę tej pięknej,|umięśnionej facjaty? {10086}{10126}- Może coś do picia? {10127}{10167}Mam whiskey, dzięki. {10167}{10231}Wybacz, ale u mnie whiskey nie uświadczysz. {10232}{10270}Proszę, usiądź. {10285}{10375}Musisz ostatnio dużo ćwiczyć.|Świetnie wyglądasz. {10376}{10418}Przejdźmy do rzeczy. {10423}{10476}Czego chcesz za swój jeden procent? {10488}{10565}Ależ Julian, ten malutki|jeden procent nie jest na sprzedaż. {10566}{10631}Czemu miałbym się go pozbyć? {10632}{10707}Jim, przecież wiesz, że potrzebujemy|go, żeby wykupić udziały Sam'a. {10715}{10773}O proszę, o tym nie pomyślałem. {10796}{10842}Cóż, z tym jednym procentem... {10843}{10934}będzie mi bardzo, bardzo,|ciężko się rozstać, {10935}{10992}bo wiesz, on naprawdę wiele|dla mnie znaczy. {11019}{11060}Poza tym... {11084}{11153}nie mam czasu myśleć o takich|rzeczach, {11154}{11229}cały czas myślę|co tu począć z moją emeryturą. {11261}{11323}Ej, może mógłbyś mi z tym pomóc. {11331}{11410}No wiesz, ty mnie podrapiesz|po pleckach, a ja ciebie. {11411}{11458}Co ty na to? {11501}{11544}Co mam zrobić? {11545}{11575}Cóż... {11602}{11686}- Co ty robisz?|- Bądź kreatywny, Julian. {11742}{11787}Zdrówko, stary. {11839}{11884}Chcesz być moim wspólnikiem? {11906}{11945}Chcę twojej pomocy. {11946}{11980}W takim razie, {11981}{12070}może jeśli ty pomożesz mi,|to ja pomogę tobie, Julian. {12071}{12144}Lahey próbuje mnie wydymać|całe moje życie, {12146}{12200}ale teraz gdy jest na emeryturze,|to liczę na to, {12200}{12275}że może choć raz będzie|chciał nam pomóc. {12276}{12344}Więc, jeśli oznacza to, że|będę musiał złamać prawo, {12345}{12430}żeby załatwić mu coś|co go uszczęśliwi, to to zrobię. {12440}{12471}Julian! {12472}{12518}Jaja sobie robisz, Marvin? {12519}{12589}Ja już wiem jak to z wami jest, Julian. {12590}{12641}Odpowiada mi twoja spółka z Barbarą, {12642}{12708}ale musicie mi obiecać,|że zrobimy to właściwie, {12709}{12763}i całe nielegalne gówno|ograniczamy do minimum. {12763}{12843}Nie mogę ci tego obiecać, Bubbs.|Za dużo mam do ogarnięcia. {12844}{12865}Dzięki złotko. {12866}{12919}Mi się do jebanego pierdla nie spieszy. {12920}{12990}Także, co prawda chcę brać w tym|udział, ale jeżeli już, {12990}{13057}to JA będę tym kierować, żeby|się wszystko nie skurwiło. {13059}{13096}To jest mój warunek. {13169}{13226}Dobra, zgadzamy się.|Jaki masz pomysł? {13227}{13301}W porządku chłopaki, była|tylko jedna drużyna w historii, {13303}{13358}która była zajebiście ułożona|i odnosiła sukcesy, {13359}{13396}i była to "Drużyna A". {13397}{13449}I oni nam będą służyć za wzór. {13450}{13502}Będziemy "Drużyną V". {13503}{13563}Ricky, ty będziesz tutaj,|a ty, Julian, tutaj. {13564}{13647}Nie możecie rozmawiać o niczym nielegalnym|bez mojego udziału, {13648}{13713}wszystko musi być ustalane|ze mną tu na dole, {13713}{13752}"Drużyna V". {13753}{13822}- Rozumiesz?|- Chyba tak. {13823}{13894}Ale właśnie dlatego|"Drużyna A" była taka dobra, {13895}{14013}bo mieli tutaj taki skrócik na środku,|nie musieli walić ze wszystkim na górę. {14014}{14080}Kurwa, Ricky, to nie miało nic|wspólnego z "Drużyną A", {14080}{14121}to po prostu taki model. {14122}{14166}Będziemy "Drużyną V", {14166}{14232}dzięki temu nie będziecie mogli|we dwóch zdecydować, {14232}{14318}żeby, no wiecie, ukraść na przykład|od chuja szop, {14319}{14383}podczas gdy macie hajs, żeby|je kupić. {14384}{14431}Wszystko jest|konsultowane ze mną. {14432}{14463}Pasi? {14464}{14511}Mi pasuje. {14532}{14576}Jasne, stary. {14577}{14605}Panowie, przybijcie. {14605}{14696}Zajebioza, działajmy jako drużyna,|i wykupmy ten parking. {14697}{14723}Dawaj, Ricky. {14724}{14787}- Raz, dwa trzy. "Drużyna V"!|- Kurwa! {14848}{14934}- Zajebałeś się, Ricky?|- Ktoś na pewno. {14950}{15027}Randy, nie potrzebuję|cholernego rozkładu picia! {15028}{15063}Ogarniam sytuację. {15064}{15155}Panie Lahey, czy chce pan spędzić całą|emeryturę siedząc w barze u Julian'a, {15157}{15198}i codzienie chlać tą Roc- wódkę? {15199}{15214}Pewnie. {15215}{15271}Myślę, że to wóda jest|powodem pana "małego" problemu. {15272}{15328}Niech pan chociaż spróbuje. {15329}{15365}Proszę spojrzeć. {15367}{15433}Na tygodniu może pan wypić po 3|piwa lub winiacze dziennie. {15439}{15493}W piątek już 4 lub 5. {15494}{15527}A w sobotę, {15528}{15585}może pan chlać bez ograniczeń. {15586}{15644}Randy, mogę chlać bez ograniczeń... {15664}{15746}Panowie, zastanawiałem się, czy nie|mógłbym sobie zrobić godziny przerwy? {15747}{15828}Mam szansę zachwycić piękną kobietę|piosenką, którą napisałem, {15830}{15872}a potem ją wyruchać|do nieprzytomności. {15873}{15982}{Y:i} Me oczy uchwyciły twą duszę {15983}{16094}{Y:i}by dłonie me mogły poczuć ciało twe {16096}{16164}Fakt, że zatrudnił|asystenta strażnika parku, {16165}{16254}podczas gdy sam byłem jeszcze strażnikiem,|wcale mi nie przeszkadza. {16256}{16351}Przeszkadza mi, że zatrudnił pierwszą|osobę, z którą przeprowadził rozmowę. {16363}{16478}Fakt, że ma on kształtny podbródek,|świetne ciało, {16479}{16591}jedwabiste włosy, i ciepły, piękny głos,|pewnie nie ma z tym nic wspólnego. {16592}{16691}{Y:i}Niczym odkurzacz na pełnych obrotach {16700}{16805}{Y:i}Możesz mi ssać kiedy zechcesz {16806}{16918}{Y:i}Weź go tylko do ust {16924}{17015} I ssij... {17050}{17097}To było piękne, Donaldzie. {17098}{17131}Dziękuję, Randy. {17132}{17195}Oczywiście, że możesz mieć|godzinę przerwy, nawet dwie. {17200}{17244}Zajekurwabiście. {17281}{17323}Randy, poczekaj. {17365}{17448}W sumie, czemu miałbym|tego rozkładziku nie spróbować? {17641}{17671}Starczy chłopaki. {17672}{17734}Trzeba porządnie rozbić|lód z ziołem. {17780}{17852}Cory, wolniej, ty złamany chuju! {17853}{17905}Bądź miły, Ricky.|Co dalej? {17907}{17990}Teraz przelewamy to przez płótno,|żeby oddzielić całe, stałe gówno. {17991}{18042}Musimy tez zagrzać alkohol|w tych garnkach. {18044}{18103}To kurewsko niebezpieczne,|temperatura musi być precyzyjna. {18105}{18174}I tyle? To co zostanie,|to olejek z haszu? {18179}{18233}Dokładnie stary.|W życiu takiego nie jarałeś. {18238}{18281}Słuchajcie, pierdoroby. {18282}{18324}Będziecie teraz dużo współpracować. {18325}{18410}Gdy Jacob coś zjebie, masz mu zrobić|krzywdę. Tylko tak się czegoś nauczy. {18411}{18444}Macie cztery strajki, {18445}{18501}Cory, zjebałeś wcześniej,|więc zostały wam trzy. {18502}{18536}Wracamy do roboty chłopaki. {18537}{18637}Do roboty?! Robimy ten pierdolony olejek,|i tak chuj wie czy się z nim wyrobimy. {18647}{18725}Jeśli to całość procesu, Ricky,|to mogę kurewsko skrócić. {18738}{18856}Parę rzeczy z marketu i sprawie, że cały|proces poleci płynnie jak sraczka. {18857}{18897}W takim razie działaj.|Dzięki. {18898}{18939}To jedźmy tam od razu. {18949}{19005}Odłóżcie te przepychaczki. {19006}{19075}Zwińcie jakiegoś van'a,|i widzimy się pod marketem. {19076}{19134}- Luzik.|- Zajebiście! {19189}{19232}Na cholerę ci ta przepychaczka?! {19274}{19352}Mam dowodzić.|Wybrali mnie, żebym dowodził. {19352}{19380}Sklejacie akcję. {19390}{19436}Straciliśmy też przez ciebie strajka. {19490}{19558}Dobra, nie chcę na nikogo|zrzucać winy, czy coś, {19559}{19633}ale nie utknęłoby mi to|w wiadrze, gdybyś, {19634}{19695}gdybyś, no wiesz.|Sklejasz akcję? {19718}{19784}Prawie jej powiedziałem:|"Twoje włosy są jak złoto, {19790}{19858}musisz być skarbem,|tak jak i twoje piersi". {19866}{19911}Przypominała mi moją siostrę bliźniaczkę. {19911}{19960}Nie wiedziałem,|że masz siostrę bliźniaczkę {19973}{20064}O tak. Najpiękniejsza dusza|na tej planecie. {20097}{20151}O cholera, Randy.|Skąd się bierze ten dym? {20152}{20181}Dym? Jaki dym? {20405}{20464}Pan Lahey, mówi, żebym|im odpuścił, {20465}{20519}ale jeśli Ricky będzie tak|dalej przeginał... {20530}{20621}Niech wewnętrzny spokój ukoi twą duszę.|Karma zajmie się resztą. {20833}{20862}Jak leci? {20864}{20915}Załatwiliśmy van'a.|Oto i on. {20916}{20973}- Skąd go macie?|- Wypożyczyli. {20974}{21008}A tobie co się stało? {21009}{21098}W tym vanie, co go wypożyczyliśmy był pies,|ostro mnie poharatał. {21099}{21191}No jasne, bo każda wypożyczalnia van'ów|trzyma w nich krwiożercze psy. {21192}{21261}Kurde faja, jesteście głupsi|niż ustawa przewiduje. {21262}{21371}To było naprawdę wielkie bydle.|Zmieściło cały jego "interes" w paszczy. {21373}{21437}A ty co żeś kurwa robił, kiedy|pies przeżuwał jego jądra? {21438}{21503}Udawałem zwłoki.|Na mnie nawet nie spojrzał. {21507}{21565}Jaja mi zaraz odpadną.|Muszę lecieć do szpitala. {21566}{21641}Nie mamy czasu lecieć do szpitala.|Tylko cię nadgryzł, nic ci nie będzie. {21660}{21702}Cory, łap hasz-monety, {21703}{21775}i leć do Stevie'go, jest w sklepie,|w dziale konstrukcyjnym. {21776}{21858}- Powiedz, że potrzebujesz szybkowaru...|- Dwa szybkowary. Potrzebujemy dwóch. {21861}{21938}Dwa szybkowary i listwy|przeciwprzepięciowe. {21939}{21976}Wymieni je za hasz. {21989}{22084}Jeśli chodzi o szybkowary, ma to być|model 6500 z guzikami z przodu. {22117}{22134}Spoko. {22148}{22196}- Chodźmy stary.|- Spróbujcie tego nie zjebać. {22203}{22300}- Jaki model masz wziąć Cory?|- Model 6500. Damy radę. {22301}{22340}Jedziemy teraz do Jasia. {22341}{22401}Jasiu, to koleszka, którego|znam z liceum, {22401}{22469}mówili na niego Jaś Fasola,|bo wszędzie latał z workiem fasoli. {22470}{22536}Wszyscy mówili:|"Idzie Jaś Fasola ze swoją fasolą". {22543}{22633}Jedyne co mi przyszło do głowy, żeby|podarować Lahey'owi, to parę maszyn, {22634}{22667}bo lubi na nich grać. {22668}{22742}Tak więc, jeśli potrzebujesz czegoś|takiego, musisz lecieć do Jasia. {22743}{22786}Są ustawione stary. {22787}{22840}Wypłacają 20 procent, {22841}{22922}ja biorę 50 procent,|a wam zostaje 30. {22923}{22963}Wszystko łatwo i przyjemnie. {22964}{22997}Zajebiście. {22998}{23075}- Ratujesz mi życie, Jasiu.|- Dla ciebie wszystko. {23118}{23148}Trzymaj Jasiek. {23230}{23257}Co to kurwa jest?! {23258}{23307}Trzy kafle depozytu za maszyny, {23308}{23380}minus 3 bańki, za hasz, który|ci załatwiłem w pierdlu. {23390}{23456}Ciołki, mówiłem wam, tylko gotówka. {23464}{23564}Czy ja wam wyglądam na jakiegoś|zjaranego leszcza?! {23581}{23606}Skurwysyny! {23614}{23656}Mówiłem wam, tylko gotówka! {23675}{23724}I co zrobisz?! Zajebiesz nas z procy?! {23725}{23788}Zajebię ci tym wprost między|poślady skurwysynu! {23789}{23852}Masz tam hasz warty 5 kafli,|kutasiarzu! {23853}{23898}Weź kurwa na wstrzymanie gimbusie! {23899}{23935}I co się chowasz tchórzu?! {23945}{23990}Jasiu, odłóż żesz tą procę. {24008}{24091}Zachowaj hasz jako zaliczkę,|w przyszłym tygodniu przywiozę ci hajs. {24113}{24154}Odłóż już to. {24188}{24214}W porządku. {24228}{24266}Masz tydzień. {24284}{24353}Biorę to, ale lepiej żebyś miał|dla mnie pieniądze, {24354}{24426}albo przyjadę i własnoręcznie|wywlekę te maszyny z baru. {24443}{24485}Dzięki, świrze. {24486}{24507}Popierdoleniec. {24508}{24575}Obczaj,|oto i nasze szybkowary. {24596}{24685}- Co to miał być za model.|- 5600. Trzeba było słuchać. {24686}{24723}Nie odpierdalaj mi teraz numerów. {24724}{24809}Przepraszam, ale pospieszmy się. Muszę iśc|do szpitala, albo przynajmniej do lekarza. {24812}{24897}Spoko, jasne.|Ale słuchaj, mam dobry pomysł. {24898}{24997}Jeśli zwiniemy cały towar, będziemy mogli|zachować hasz i nikt się nie dowie. {24998}{25066}Nie ma mowy. Sam mówiłeś,|że nie możemy tym razem zjebać. {25067}{25120}Nie panikuj. Nic nie zjebiemy. {25120}{25195}Z Trevor'em bez przerwy robiliśmy|takie rzeczy. {25196}{25258}Znajdźmy tego Stevie'go|i zmywajmy się. {25296}{25390}Słuchaj stary, jeśli mamy współpracować,|to musisz mi zaufać. {25422}{25473}Jebać, niech ci będzie.|Co mam robić? {25586}{25640}To najstarszy możliwy przekręt. {25641}{25721}"Odwrócone wypakowywanie".|Pakujesz towar do jakiegoś pojemnika, {25722}{25756}a potem z nim wyjeżdżasz. {25757}{25798}Kto do chuja wyskakuje z procą?! {25799}{25877}Mogą być kurewsko niebezpieczne, Ricky.|Ja bym się bał. {25893}{25954}Ricky, spójrz,|udało im się. {25955}{25995}Kurde faja, dobra robota. {25996}{26048}Brawo chłopaki,|a już myślałem... {26049}{26065}Stać! {26066}{26139}Wszyscy jesteście aresztowani|za kradzież sklepową. {26140}{26174}Jacob, co żes znowu odjebał?! {26175}{26236}To nie jego wina, to przez ten... {26237}{26298}Ani słowa dupki żołędne. {26299}{26336}Wszyscy skończycie w więzieniu. {26337}{26441}Lepiej possij mi sterczącą pałę, pizdo,|która to chciałaby być policjantem. {26442}{26479}Stawiają się.|Psikamy. {26480}{26508}O żesz ty kurwa! {26729}{26800}Nagrywasz to Jim?|Mówię ci, powinniśmy być bliżej. {26801}{26857}Tak by zrobił tylko|głupi policjant, George. {26857}{26940}Rozsądny, byłby cierpliwy|i trzymałby dystans. {26941}{27037}To ja kieruję tą operacją.|Zaufaj mojemu doświadczeniu. {27045}{27094}- Inteligentny...|- Gadaj sobie zdrów, Jim. {27095}{27146}Nie będę się biernie przyglądał.|Wkraczam. {27168}{27214}Co tu się do cholery dzieje ?! {27215}{27268}Ricky, schowaj żesz tego gnata. {27269}{27304}Inspektor Green. {27305}{27387}Tych dwóch z tyłu dokonało kradzieży|i stawiają opór przy aresztowaniu. {27388}{27470}Dałem tym dwóm|niewykształtowanym plemnikom hasz, {27471}{27534}który mieli wymienić na towar.|Miało nie być żadnej kradzieży. {27536}{27577}Módlcie się,|żebym was za to nie pozwał {27578}{27609}I gdzie ten hasz? {27811}{27862}Powiedzmy,|że to wasz szczęśliwy dzień. {27866}{27908}Pierdol się George. {27936}{27983}Ma rację,|mogliby nas za to pozwać. {27984}{28077}Schowajcie gaz.|Pogadamy o tym poźniej, a teraz chodźmy. {28110}{28181}- Co to kurwa było?! Dlaczego nas puścił?!|- Nie mam pojęcia. {28182}{28213}Strasznie piecze. {28214}{28316}To przez te zasrane małpoludy,|paradujące z pierdolonym gazem. {28317}{28393}Wsiadajcie zjeby pierdolone.|Zmywamy sie stąd. {28394}{28480}Moje oczy.|Nic nie widzę, ale tak na serio. {28481}{28503}Bez gadania. {28504}{28591}Morda na kłódkę,|to wasza wina. {28592}{28620}Kurwa! {28661}{28695}Hej Jimmy! {28713}{28757}Zobacz co ci załatwiłem. {28873}{28922}To się nazywa być kreatywnym, Julian. {28923}{28970}Jestem pod wrażeniem. {28971}{29046}Widzę, że się zaczynamy rozumieć. {29047}{29094}Uszczęśliwiaj mnie tak dalej, {29094}{29173}a nie widzę powodu,|żebym ja nie uszczęśliwił ciebie. {29174}{29230}- Czyli jesteś zadowolony?|- Owszem. {29293}{29402}Żeby tylko ten nasz mały układzik,|nie działał tylko w jedną stronę, {29403}{29439}chyba wiesz o co mi chodzi. {29441}{29560}Julian, jesteśmy parą kumpli, którzy|chcą sobie nawzajem pomóc. Prawda? {29571}{29649}Drap mnie tak dalej po pleckach,|a napewno nie omieszkam {29650}{29716}podrapać przynajmniej jednego|procenta twoich. {29773}{29791}Zgoda. {29813}{29837}Kontynuuj. {29967}{30012}Mogłeś to ominąć, Ricky. {30013}{30056}Czemu wam tak długo zeszło? {30065}{30113}Co jest z waszymi oczami? {30114}{30199}Te dwa chujozaury, Cory i Jacob,|znowu odjebali numer. {30200}{30251}Musieliśmy ich wysadzić przy|szpitalu. {30252}{30313}Ale za to mamy cały potrzebny sprzęt. {30314}{30338}Świetnie. {30339}{30392}Też mam dobre wieści. {30393}{30440}Lahey nam pomoże. {30441}{30491}Wygląda na to, że|nam się uda. {30492}{30556}Więc wypakujcie to,|i chodźcie ze mną świętować. {30558}{30672}Zajebiste wieści, ale nie mamy czasu|świętować, musimy wypróbować aparaturę. {30759}{30816}Kurde faja, jakie to proste. {30817}{30852}Nieźle, nie? {30853}{30881}I to tyle? {30882}{30976}W sumie tak, musiałem tylko się pozbyć|awaryjnego wyłącznika, {30977}{31052}ustawić na ryż długoziarnisty|i jazda. {31053}{31091}Zajekurwabiście. {31129}{31177}Siemanko chłopaki.|I jak tam? {31178}{31251}Nie najlepiej. Lekarz powiedział,|że nie będę mógł mieć dzieci. {31252}{31282}O żesz w mordę. {31283}{31334}W sumie na dobre wyszło, Jacob, {31335}{31428}bo problem polega na tym, że|jesteś debilem i nawet tego nie widzisz. {31429}{31478}Nawet Trevor wiedział, że był idiotą, {31479}{31572}a ty się uważasz za mądrale, podczas gdy|jesteś od niego dwa razy głupszy. {31573}{31618}Ricky, wystarczy. {31635}{31698}Ten cymbał poświęcił dla nas|swoje klejnoty. {31699}{31772}Właśnie się zastanawialiśmy,|czy skoro uszkodził sobie wora, {31773}{31831}to byłbyś na tyle łaskawy,|żeby dać nam dodatkowego strajka, {31832}{31876}i oddać tego|wcześniejszego. {31906}{31953}Przynajmniej tyle możesz zrobić. {31954}{32014}Pamiętaj, że ja dowodzę|"Drużyna V"! {32069}{32128}- Wyskakuj z dwóch fajek, Jacob.|- Jasne. {32129}{32170}I z zapalary też. {32222}{32255}Dobra chłopaki. {32274}{32317}Oddam wam strajka, {32319}{32362}głupio mi z powodu|twojego wora. {32363}{32409}- Piąteczka!|- Używajcie ich rozważnie. {32410}{32459}- Już nic nie spierdolcie.|- Wielkie dzięki, Ricky. {32460}{32484}Dzięki stary. {32527}{32559}Dałeś się nabrać. {32603}{32627}Dzięki, Ricky. {32628}{32670}W sumie wciąż mu daleko do Trevor'a. {32955}{33021}Witaj przystojniaku. {33022}{33074}Ty musisz być Dona.|Donald wiele o tobie opowiadał. {33075}{33158}Och tak, Donald.|Najsłodszy braciszek na świecie. {33159}{33224}To prawda.|Bardzo mi miło cię poznać. {33225}{33256}Ciebie też. {33290}{33329}Martini poproszę! {33345}{33369}{Y:i}Drinka? {33446}{33492}Jestem z pana dumny. {33493}{33553}Musi być panu ciężko,|skoro wszyscy wokół piją. {33554}{33608}Dla ciebie wszystko, Randy. {33646}{33716}Jebana, wysysająca duszę maszyna! {33717}{33758}Dopisz mi to do porachunku, słońce. {33766}{33828}Tak jest, dopisz mu to, Trinity.|Dzięki. {33956}{34022}- Hej Barb, jak leci?|- Hej. {34023}{34124}- Jak poszło z Jimem?|- Dobrze, naprawdę. Chyba nam się uda. {34125}{34198}To świetnie.|Słuchaj, mam coś dla ciebie. {34199}{34275}Zaczęłam ostatnio terapię kryształami,|żeby odzyskać swój seksapil. {34276}{34349}Tak więc, to jest cytryn. {34350}{34428}Pomaga on manifestować twoje cele,|przyciąga też bogactwo, {34429}{34481}siłę osobistą, {34482}{34530}i dobrobyt oraz sukcesy. {34531}{34568}Super, dziękuję. {34569}{34622}Oby nam pomogło. {34704}{34728}Co to ma być? {34936}{34959}Co do chuja?! {34960}{34986}Spieprzaj Cyrus. {34987}{35065}Jako nowy strażnik parkingu Sunnyvale|nakazuje ci opuścić ten teren, {35066}{35090}albo wezwę policję. {35091}{35161}Chcesz tego posmakować,|tłusty świnioludku? {35171}{35203}Odłóż tą pukawkę. {35204}{35238}Ricky, ty też. {35246}{35303}Próbujemy prowadzić tu interes. {35304}{35419}Chciałem, szczylki, żebyście poznali|przyszłych właścicieli tego grajdołu. {35420}{35469}A więc tak? A skąd ten wniosek? {35470}{35576}Wystarczy, że sprzedam trochę tego|koksiku, którego mam od chuja. {35577}{35654}I będzie mnie stać na zaliczkę, żeby|wykupić tą dziurę, {35655}{35735}po czym odsprzedam ją|deweloperowi i potroję hajs. {35743}{35795}Genialny plan, Cyrus, złamasie. {35796}{35823}Problem polega na tym, {35824}{35902}że musisz mieć pakiet większościowy,|żeby wykupić udziały Barbary, {35903}{35944}a przecież go nie masz. {35945}{35994}To żeś dojebał, głupolu. {35995}{36021}Złamas. {36022}{36106}- O czym on pierdoli, Sam?|- Pierwsze słyszę. {36130}{36243}Gdybyś umiał czytać, Sam, to byś wiedział,|że w intercyzie jest klauzula wykupu. {36280}{36334}Słuchajcie, Sam nie umie czytać! {36335}{36419}Postaram się wam to wyjaśnić,|bo inteligencją nie grzeszycie. {36420}{36483}Pan Lahey posiada|jeden procent udziałów, {36484}{36542}czyli decyzja należy do niego, {36543}{36615}a tak się składa, że jest on ze mną,|i moja partnerką. {36616}{36651}Co kurwa?! Już?! {36652}{36689}To prawda chlorze?! {36695}{36766}Ogarnijcie sytuację, zanim nastepnym|razem wbijecie na mój parking, {36767}{36853}hałasując tym klaksonikiem|i paradując z tą pukaweczką. {36877}{36947}Z każdej sytuacji jest wyjście,|nieprawdaż? {36957}{37044}I pamiętaj, że gramy do ostatniego gwizdka. {37068}{37104}A wisi mi on! {37109}{37138}Cóż za poeta. {37150}{37188}Chodź Sam! {37200}{37239}Mierz siły na zamiary ciulu. {37249}{37332}Koniec przedstawienia,|wracajcie do baru. {37333}{37389}Darmowa kolejka dla wszystkich! {37459}{37503}Dziękuję, Julian. {37514}{37587}Widziałeś minę Sam'a,|gdy nazwałeś nas partnerami? {37588}{37626}Było ekstra. {37627}{37693}- Może to nam pomogło?|- Może. {37697}{37750}- Chodźmy na drineczka.|- Chodźmy. {37798}{37870}.:: Napisy24.pl - Wprost od tłumaczy ::.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Trailer Park Boys S08E03 WEBRip x264 2HD
trailer park boys s08e01 webrip x264 2hd
trailer park boys s08e05 webrip x264 2hd
trailer park boys s08e09 webrip x264 2hd
trailer park boys s08e07 webrip x264 2hd
trailer park boys s08e06 webrip x264 2hd
trailer park boys s08e04 webrip x264 2hd
Trailer Park Boys 2 (2009
Californication S06E07 720p HDTV x264 2HD
House of Lies S02E08 HDTV x264 2HD
Californication S06E04 HDTV x264 2HD
Justified S04E05 PROPER HDTV x264 2HD
Californication S06E09 720p HDTV x264 2HD
the killing s02e08 hdtv x264 2hd
Blur Trailer Park
Blur Trailer Park
vikings s01e06 720p hdtv x264 2hd
continuum s01e05 hdtv x264 2hd
continuum s01e05 hdtv x264 2hd

więcej podobnych podstron