100 Obrzędy rodzinne wieku dziecięcego
kanie przenosi się do dyskoteki bądź pijalni piwa, ale oczywiście przebiega ono tylko w gronie męskim i nie jest istotne, które urodziny są świętowane. W takich bardzo luźnych spotkaniach uczestniczą nie tylko Romowie, ale również Polacy, znajomi, koledzy jubilata, których zaprasza się telefonicznie. U Warmijaków natomiast, jeżeli to chłopak organizuje swoją „osiemnastkę”, to nie powinien zapraszać dziewcząt. Na pewno nie uczestniczą w niej dziewczęta romskie (War. 1). Natomiast respondentka z dość biednej rodziny z Bosaków zapewniła, że w jej „kręgach” osiemnaste urodziny organizują i chłopcy, i dziewczęta. Jeżeli organizatorem spotkania jest chłopak, to zaprasza się krewnych i znajomych Romów (chłopców i dziewczęta) oraz kolegów z klasy. Jeżeli spotkanie organizuje dziewczyna, to nie zaprasza ona kolegów, ale koleżanki z klasy i oczywiście krewnych.
Polki nie można zaprosić, nie? [na urodziny chłopaka — przyp. A. K.J Mama jest w domu, ojciec, to jak? Ale zaprasza siostry, kuzynki... (...) Chłopaki mogą być [ nie-Romowie — przyp. A. K. ] tylko żeby nie dziewczyny. Bo to nie bardzo wygląda. (Bos.)
Dary przekazywane osobie świętującej osiemnaste urodziny to skromne, drobne upominki. Respondenci wymieniają-, kasety wideo, perfumy, drobiazg ze złota. Darczyńcami są najczęściej zaproszeni rówieśnicy, czasem rodzice. Respondentka z Galicjaków przyznała, że jak przychodzi ktoś do młodego mężczyzny, np. na „osiemnastkę”, to przynosi ze sobą wódkę.
Można stwierdzić, że generalnie nie ma w kulturze romskiej zwyczaju świętowania urodzin czy imienin. Chociaż w przypadku urodzin dzieci to np. u Warmijaków przygotowuje się drobne niespodzianki i podarunki, u Jaglanów, Lesiaków i Chaladytka Roma piecze się dla dzieci torty.
...nie, to się zdarza chyba bardzo rzadko, prawie wcale się nie zdarza, że ktoś obchodzi.
Bo to nie jest żaden ważny wiek, ważne lata (...). Takie urodziny się wyprawia, jak są małe dzieci: 6, 7 lat, 8, ale potem już starsi nie obchodzą. (...) chociaż wie pani to nie jest zabronione. Nie, że nie można zrobić osiemnastki albo urodzin albo innych... jak ktoś sobie już bardzo chce, to może. Ale to nie jest nasza cygańska tradycja... (Les. 3)
Niekiedy organizowane są jubileusze. W większości przypadków nie urządza się spotkań na „swoją cześć”, ale po to, aby w ten sposób oddać cześć komuś ważnemu. W takich sytuacjach spotkanie nabiera charakteru patywa. Zorganizowanie takiego jubileuszu ma swój sens i znaczenie, jest uzasadnione regułami obowiązującymi w życiu społecznym Romów. Inaczej jest w przypadku „osiemnastek”, których sposób organizowania przejęto z obyczajowości nieromskiej. Sposób ich organizowania i przebieg spotkania jest naśladownictwem zachowań i znaczeń obcych kulturze romskiej. Jednakże „osiemnastki” stają się coraz powszechniejsze wśród nieżonatych mężczyzn. Według respondenta z Warmijaków, „osiemnastki” organizowane są „stale”, a zaprasza się na nie rówieśników ze szkoły, ale również krewnych — w tym starszych — z najbliższej rodziny (War. 1). Była to jedyna wypowiedź stwierdzająca powszechność organizowania „osiemnastek” przez Romów.