12 Badania geograficzne nad Polską północno-zachodnią.
mać. Były to naturalne szlaki komunikacyjne. Materjał He 11 mi cha także w zakresie prehistorycznym jest mało zróżnicowany. Wprawdzie mówi w tekście o grupie północnej i południowej, ale nie są one zaznaczone na mapie, w związku z czem nie wpływają na wyjaśnienie rozpatrywanych zjawisk.
Teza bezleśności, jako głównego dodatniego waloru osadniczego, występująca w obydwu pracach, wymagała obszernego omówienia stosunków klimatycznych i florystycznych. Obaj autorowie twierdzą, że w epoce neolitu istniała puszcza z mniejszemi lub większemi polanami, które Wahle1 wiąże z występowaniem roślin stepowych (pontyjskich).
Zagadnieniem związku roślinności pontyjskiej z glebą i osadami przedhi-storycznemi zajmuje się W. Maas.2 Autor twierdzi, że flora pontyjska stanowi relikt dawniej rozprzestrzenionego stepu. W związku z nią występuje człowiek neolityczny, który okupował te tereny w okresie stepowym i zajmował je później, nie puszczając w te miejsca lasu. Dowody opierają się tutaj na bardzo ogólnych przesłankach, na niedokładnych3 i w zbyt małej podziałce wykreślonych mapach, oraz na materjałach prehistorycznych niedostatecznie zróżnicowanych, tak odnośnie do czasu jak i ich charakteru kulturowego.4
Podobnie ogólny charakter posiada praca Leeds’a.5 Obejmuje ona dorzecze górnej Tamizy, poczynając od Reading. Jest to znaczna przestrzeń (około 4800 km2). Nie znać jednak w pracy badań bezpośrednich. Wykonana jest pod znakiem założeń dedukcyjnych, które się streszczają w postulacie bezleśności terenu, umożliwiającego komunikację — znaczenie jej silnie autor podkreśla — i osiedlanie się. Stąd umieszcza Leeds osady prehistoryczne na żwirach w obszarach zalewowych i na wyniosłych grzbietach skalnych, zwłaszcza kredowych. Osobliwość tego terenu, pozbawionego innych, bardziej zasadniczych wartości osadniczych, uderza samego autora, budząc w nim wątpliwość, której jednak nie usuwa.
Charakterystycznym dla tego dedukcyjnego ujęcia jest fakt, że nie zawsze położenie zabytków prehistorycznych potwierdza, wysuwane przez autora, teorje.6
Cechą wspólną wszystkich tych prac jest ujmowanie większych obszarów, bez poprzednich studjów szczegółowych w terenie, co zmusza do wyłącznego oparcia się na karcie i na materjale ogólnym, czerpanym z literatury i z karty.
E. Wahle: 1. c., str. 122-123.
W. Maas: Beziehungen zwischen altester Besiedlung, Pflanzerwerbreitung und Bo-
den im Ostdeutschland und Polen. Deutsche Wissenschaftliche Zeitschrift fiir Polen. Poznań 1928. Heft 13.
J. Dylik: Mapy osadnictwa przedhistorycznego Wielkopolski. Czasopismo Geograficzne. T. VII, z. 2—3. Lwów 1929, str. 171 —172.
Por. niżej, str. 30 — 31.
E. T. Le eds: Early settlement in the upper Thames Basin U. G. S. Rapport de la Commission de 1’Habitat Rural. 1928, str. 122—130.
Znakomity przykład tego znajdujemy na str. 124 u Leeds a, gdzie dla wydedu-kowanej drogi komunikacyjnej wzdłuż kredowego grzbietu między F aringdon i Oxfordem nie może autor znaleźć uzasadnienia w występowaniu zabytków przedhistorycznych.