My Sisters Keeper WP Scr XviD IMAGiNE


00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:19:Podziękowania dla żonki i dzieci
00:00:22:Tłumaczenie piciu_45, poprawki mile widziane.
00:00:27:Dopasowanie i drobna korekta: El.Dj.Daro007
00:00:43:Kiedy byłam dzieckiem,|moja mama powiedziała mi.
00:00:46:Ze byłam małym kawałkiem nieba,|który przyszedł na ten świat,
00:00:49:I to ze ona i tata|kochają mnie tez.
00:00:54:Ale dopiero później,|zrozumiałam ze to nie było prawda.
00:00:59:/Bez mojej zgody
00:01:03:Większość dzieci rodzi się przypadkowo.
00:01:06:W kosmosie jest wiele|pływających dusz.
00:01:09:Szukających ciała do życia.
00:01:11:Tu na ziemi,|dwoje ludzi miało sex.
00:01:15:I wtedy to się stało.
00:01:21:Oczywiście, słyszeliście te historie.
00:01:24:Jak ludzie planują swoje idealne rodziny.
00:01:27:Prawda jest taka,|większość dzieci
00:01:29:jest rezultatem alkoholu.
00:01:31:Metod i porażek|antykoncepcyjnych.
00:01:35:W sumie przypadków.
00:01:37:Tylko ludzie którzy maja problemy,|maja dzieci tego planu.
00:01:48:Ja,|nie byłam dziełem przypadku.
00:01:54:Byłam zaplanowana.
00:01:57:Urodziłam się ze szczególnych powodów.
00:02:02:Naukowcy złączyli jajeczko mojej mamy,|ze spermy mojego taty.
00:02:06:Żeby otrzymać kombinacje specyficznych genów,
00:02:10:Dla uratowania życia mojej siostry.
00:02:18:Zastanawiam się, co by było.
00:02:20:Gdyby Kate była zdrowa.
00:02:23:Była bym w niebie,|albo w czymś podobnym,
00:02:26:Czekając na połączenie mnie,|z jakimś ciałem tu na ziemi?
00:02:31:Ale przypadkowo lub nie,|Jestem tutaj.
00:02:47:W czym mogę pomoc?
00:02:49:14 karatowe złoto,|trochę zużyte.
00:02:56:To jest Kate, moja siostra.
00:02:59:Ona umiera.
00:03:01:Montana?|nic nie rozumiem.
00:03:05:Wygląda jak nic dużego|to jest nic dużego
00:03:08:Tylko ty i niebo.|Czemu chcesz?
00:03:12:Nie wiem, lubię duże rzeczy.
00:03:14:Lubię powierzchnie|duże i otwarte.
00:03:16:Coś więcej, to jedyne miejsce,|gdzie kiedykolwiek byłam.
00:03:21:To jest mama i, Kelly|przygotowują obiad.
00:03:24:O kiedy moja siostra, zachorowała|wszystko się zmieniło.
00:03:27:Ciocia pracuje pół etatu.
00:03:29:Moja mama rzuciła,|prace jako adwokat.
00:03:32:Zdecydowali żeby,|utrzymać Kate przy życiu.
00:03:35:Gotowanie i czyszczenie, wszystkie pary,|ekologiczne i czyste
00:03:39:Dobry wieczór!|- Cześć.
00:03:41:Można powiedzieć ze jesteśmy,|dysfunkcyjni.
00:03:44:Ale wszyscy kochamy|i robimy co w naszej mocy.
00:03:47:To nie słowo.|I nie w tym języku?
00:03:49:Jej koszulka.|Super, nie?
00:03:51:Chcecie zobaczyć prezentacje?
00:03:53:No dalej Anna,|my chcemy.
00:03:55:Hej mała, jaki twój znak?
00:03:57:Czy to rak?|nie, Leo, ale ja mam raka.
00:04:00:To nie było śmieszne.|Żebyś wiedział.
00:04:03:Masz racje tato.|To był dobry dowcip.
00:04:06:I nie był śmieszny.
00:04:08:To wspaniale,|czy jesteście siostrami?
00:04:11:Ale pytanie jest:|czy twoje?
00:04:13:Możesz uwierzyć?|skarbie, gdzie są twoje raki?
00:04:16:Nie używałam dzisiaj.
00:04:18:Jedz Kate.|Ja jem.
00:04:19:Nie smakuje ci?|jesteś bardzo dobra matka.
00:04:22:Dla mnie jest dobre.
00:04:23:W lodowce jest soczewica,|jak chcesz.
00:04:26:Jest mi dobrze mamo.
00:04:27:Nie jesteś głodna, racja?
00:04:29:Powinnaś zaczerpnąć powietrza,|może ty powinieneś.
00:04:32:Może później.
00:04:33:To obrzydliwe!
00:04:34:Dokąd idziesz?|do Łazienki, chcesz tez iść?
00:04:38:Zaczerpniemy powietrza?
00:05:08:Mieć chore dziecko jest|integralna okupacja.
00:05:14:Oczywiście jest z tego korzyść.
00:05:16:To,|szczęście rodzinne.
00:05:18:Duży dom, wspaniale dzieci|i piękna zona.
00:05:22:Ale z zewnątrz,|pęknięcia.
00:05:25:Urazy,
00:05:27:Obcy którzy rujnują,|podstawę naszego życia.
00:05:31:Tak ze w każdym momencie,|nasz świat mógłby się rozpaść.
00:05:36:Nie wiem kiedy się to zaczęło,|myślę ze to było około 11 rano.
00:05:39:Jakieś 39.5 SC.
00:05:41:Co się stało?|twoja siostra jest chora.
00:05:44:Miała cala noc gorączkę.
00:05:48:Kate?
00:05:51:Kate?
00:06:15:Cześć
00:06:17:Gotowa?|Zaczynajmy.
00:06:30:Jesteś pewna ze chcesz|to zrobić?
00:06:35:Wiesz ze jesteś szalona?
00:06:41:Zaraz wracam.|Będę czekał.
00:06:45:Kiedy pierwszy raz Anna Fitzgerald,|przyszła do biura, myślałem
00:06:49:Ze sprzedaje ciasteczka.
00:06:52:Dziękuje.
00:06:54:O boże to naprawdę ty!
00:06:57:Jestem Alexander Campbell,|mam 90% sukcesów we moich sprawach.
00:07:01:91%|Cóż mogę dla ciebie zrobić?
00:07:04:Widziałaś moje reklamy.
00:07:06:Wszystkie.|Dlatego tu jestem.
00:07:09:Proszę nie dotykać,|to pies służbowy.
00:07:12:Służbowy?|w jakim celu?
00:07:14:Pomaga mi się trzymać,|z dala od magnesów.
00:07:17:Proszę usiądź.
00:07:22:Jak masz na imię?|Anna Fitzgerald.
00:07:25:Co mogę dla ciebie|zrobić Anna?
00:07:27:To naprawdę super!
00:07:31:Chce pozwać moich rodziców,|za rządzenie moim ciałem.
00:07:34:Czy możesz to jeszcze raz|powtórzyć?
00:07:36:Chce pozwać moich rodziców,|za rządzenie moim ciałem.
00:07:40:Moja siostra ma białaczkę.|A oni chcą darować jej moje organy.
00:07:44:Masz jej dać nerki?
00:07:46:Jej nerki przestały działać|miesiąc temu.
00:07:49:Nikt nie może cię zmusić,|byś została dawca jeżeli tego nie chcesz.
00:07:52:Oni myślą ze mogą.
00:07:53:Jestem niepełnoletnia,|a oni moimi opiekunami.
00:07:56:Mogę ci powiedzieć|ze nie mogą tego zrobić
00:07:59:Dlatego chce żebyś im to powiedział,|bo to cale moje życie!
00:08:02:Nie miałam się narodzić,|gdyby Kate była zdrowa.
00:08:05:Jestem zaplanowanym dzieckiem.
00:08:07:Zostałam stworzona in vitro,|żeby być dawca dla Kate.
00:08:10:Żartujesz, prawda?
00:08:11:Dziewczynka nie kłamała.
00:08:13:Lekarze zaczęli brać próbki,|od momentu jej narodzin
00:08:17:Krwi z pępowiny,|transfuzji białych krwinek.
00:08:20:Szpiku kostnego, limfocyty, zastrzyki|do wytwarzania większej ilości komórek
00:08:24:I przenosili je.
00:08:26:Ale to nigdy nie wystarczało.
00:08:30:Wiesz co się stanie,|jeżeli nie podarujesz siostrze nerek?
00:08:34:Tak, ona umrze.
00:08:38:Wiec, mam trochę więcej|niż 700 dolarów.
00:08:42:Wiem że to nie dużo,
00:08:44:ale to wszystko co mam|i potrzebuje pana pomocy.
00:08:48:Proszę.
00:08:51:Jesteś pewna ze chcesz to zrobić?
00:08:56:Dobrze.
00:09:03:Ciężko to sobie wyobrazić,
00:09:05:Ale były takie czasy,|zanim to się zaczęło,
00:09:09:Kiedy dzieci,|były tylko dziećmi,
00:09:11:I wszyscy byli szczęśliwi.
00:09:14:Cześć, skarbie.
00:09:17:Gdzie twoja siostra?
00:09:18:Śpi, próbowałam ja obudzić.
00:09:25:Cześć, Kate kotku.
00:09:28:Dzień dobry,|obudziłaś się?
00:09:31:Jak się czujesz?
00:09:33:Pora wstawać.
00:09:40:Anemia? Dzieci w tym|wieku maja monokluozę prawda?
00:09:43:Może być wirus.
00:09:45:Zrobię parę badan krwi.
00:09:51:Liczba białych krwinek,|u Kate jest bardzo mała.
00:09:54:Co to znaczy?|nie wiem.
00:09:57:Może mieć,|autoimmunologiczne nieprawidłowości.
00:10:00:Lub tylko błąd w laboratorium.
00:10:04:DR. ILEANA FARQUAD.|Onkolog.
00:10:07:Czy to jest rak.
00:10:13:Proszę państwa Fitzgerald?
00:10:15:Jestem Ileana Farquad.
00:10:17:Witam.
00:10:23:Przejrzałam wyniki CBC
00:10:26:Liczba białych krwinek|jest niska.
00:10:29:Wykazały również 12%|promelocytów i 5% blastów
00:10:34:Co wskazuje na objawy leukoimi.
00:10:36:Leukomia?
00:10:38:Rak.
00:10:40:Tylko próbka ze szpiku|kostnego to potwierdzi.
00:10:43:Ale wszystko wskazuje na|Ostra białaczka promielocytową
00:10:48:Przykro mi.
00:10:53:Oddech jest normalny.
00:11:16:Ten szpital jest okropny.
00:11:19:Pamiętasz jak jassie,|złamała sobie lewa rękę?
00:11:23:Upadla wtedy, pamiętasz
00:11:31:Ona umrze?
00:11:34:Ty to wiesz.
00:11:40:Albo?
00:12:10:Halo?
00:12:12:Pukaliśmy, ale ona nie otwiera drzwi.
00:12:15:Słyszeliśmy kaszel i mama wyłamała drzwi.
00:12:18:Mogę z nią porozmawiać.|Straciła dużo krwi.
00:12:21:Potrzebuje krwi i płynów,|żeby nie dostała szoku.
00:12:24:Wiek i przybliżona waga?|15 lat. Jakieś 40 funtów.
00:12:27:Ona ma alergie na penicylinę.|10068
00:12:30:Mamy tu dziewczynkę 15 lat,|z przybliżoną waga 40 funtów.
00:12:35:Jezu Chryste.
00:12:39:Przywieźć ja natychmiast.
00:13:02:Nie chce się wypowiadać,
00:13:04:Ale widząc wszystkich razem,|mowie to naprawdę.
00:13:08:Nasza rodzina jest teraz|tak jakby rozdzielona.
00:13:11:Relacje z ojcem są osłabione|i z dystansem.
00:13:14:A mamę doprowadziło do szaleństwa.
00:13:16:Próba samobójstwa Kelly.
00:13:18:Nigdy nie widziałem wakacji z tragedia.
00:13:26:Leukomia Kate wróciła.|Bezpowrotnie.
00:13:30:Próbka zawierała 23% komórek leukomi.
00:13:34:Jak bardzo jest źle?|bardzo.
00:13:37:A co z chemioterapia?
00:13:38:To jest tez opcja, ale Kate|nie przyjmie to dobrze.
00:13:41:I rozwój raka może być bardzo zaawansowany.
00:13:44:Wiec musicie dać jej szpik kostny.
00:13:46:Tak, ale leukomia to nie|największy problem u Kate.
00:13:49:Nerki przestały pracować.
00:13:52:Wysiadły.
00:13:53:Nie działają.
00:13:58:Ani trochę?
00:14:00:Jesteśmy rodzicami.|Czy możemy my?
00:14:02:Wszystkie rodzaje dziedziczenia 2|chromosomów z genów HLA.
00:14:06:Niestety, jest 1 szansa na 200.
00:14:10:Ze rodzice i dzieci są w 100%|kompatybilni.
00:14:15:A Jesse?
00:14:17:Obawiam się ze nie.
00:14:19:Jest możliwe ze dawca,|jest w krajowym rejestrze.
00:14:23:Ale pan powiedział ze organy od obcego dawcy,|mogą okazać się niebezpieczne.
00:14:27:Powiedziałem, ale sytuacja jest pilna.
00:14:30:I czasami to wszystko co mamy.
00:14:35:Chce zasugerować coś,|ale kompletnie nieoficjalnie.
00:14:38:Czasami brat jest nie kompatybilny,|ale inny mogą.
00:14:42:Proponuje mieć następne dziecko
00:14:45:Nie chce się narzucać,
00:14:47:Ale szpik może być efektywniejszy.
00:14:50:W leczeniu białaczki.|To jak cud.
00:14:54:Skąd będzie pan wiedział|ze dziecko będzie kompatybilne?
00:14:57:Nie ma pewności.|Ale próbka,
00:14:59:Z implantacja genów,|będzie w 100% dobra.
00:15:05:Dziecko dawca?
00:15:07:To nie jest dla wszystkich.
00:15:09:I nie mogę tego polecić oficjalnie.
00:15:12:Ale szpik jest bardzo cenny.
00:15:15:Co mamy do stracenia.
00:15:19:Musimy spróbować.
00:15:22:I dlatego,
00:15:24:Maja córkę z zapłodnienia in vitro.
00:15:27:Idealne połączenie chromosomów.
00:15:29:To jest ratunek genetyczny dla Kate.
00:15:40:Ktoś przyszedł do ciebie.
00:15:42:Sara Fitzgerald?
00:15:43:Tak
00:15:47:Wezwaliśmy ja?
00:15:50:Co to jest?
00:15:54:Zastosowanie usamowolnienia medycznego...
00:15:57:Co to jest?
00:15:58:Podejmowanie decyzji za nią...
00:16:02:Bez zmuszania do warunków zabiegów,|włącznie z darowizna nerek.
00:16:06:Anna? Co to jest?|czy to jest od ciebie?
00:16:09:Tak, wynajęłam adwokata.
00:16:11:Pozwałaś nas?
00:16:15:Co do diabla się dzieje?
00:16:17:Ja nie chce więcej, mamo.
00:16:22:Tak po prostu nie chcesz,
00:16:24:Wiesz co?|nie robisz tego mi tylko Kate.
00:16:27:Ale nie ma innego wyjścia,|ja mam inna alternatywę.
00:16:30:Naprawdę?
00:16:31:To twoja siostra.|Zapomniałaś?
00:16:33:Wiesz co się stanie jeśli to zrobisz?
00:16:36:Wierzysz czy nie,|ja myślę o tym!
00:16:38:Sara!
00:16:42:Oszalałaś?|Co ty robisz?
00:16:44:Co się dzieje?
00:16:45:Jak to się stało?|Nie rozumiem.
00:17:00:Fitzgerald!
00:17:01:Twoja zona dzwoniła.|Mówiła ze to pilne, jakiś wypadek.
00:17:05:Powiesz mi co?|co ja jestem twoja sekretarka.
00:17:09:Cholera Gus!
00:17:10:Dobrze, co się stało?
00:17:14:Dobrze.
00:17:16:Zapomnijcie fakt ze operacja,|jest niebezpieczna,
00:17:19:Ze będzie boleć|i zabiorą mi coś.
00:17:22:Jeżeli będę miała jedna nerkę,|co się mi może stać?
00:17:26:Co jeśli ja będę jej potrzebować?
00:17:28:Nie będę mogła uprawiać nigdy sportu,|zostać czirliderką,
00:17:31:Albo zajść w ciąże?|nie mogla pic alkoholu.
00:17:35:Co jeśli bee chciała żyć długo?
00:17:37:Kochanie, będziesz żyć długo.
00:17:40:Naprawdę?|wiec powiedzcie mi jedna rzecz:
00:17:43:Co jeśli przeszczep nie będzie działać?
00:17:46:Ona jest twoja siostra.|Wiem, obudź się mamo.
00:17:49:Spójrz na inne dzieci.|Chodzą na prywatki, albo na plaże.
00:17:52:Chciałem ci to wytłumaczyć.|Kiedy jak cię niema cały czas w domu!
00:17:58:Zostawiałeś mnie z nią w domu.|Przepraszam?
00:18:01:Żebyś nie zrobiła czegoś,|co nie musiałaś
00:18:04:Ale zawsze robiłam, prawda?
00:18:06:Dobra w szkole,|nie przesadzaj!
00:18:08:Wszyscy cicho.|Jeżeli ona chce o tym mówić,|pozwólmy jej.
00:18:12:No dalej.
00:18:15:Pamiętacie kiedy lekarz powiedział,|ze jeśli przeprowadza mi operacje...
00:18:19:To będę musiała uważać przez resztę mego życia.
00:18:22:Ja nie chce być ostrożna.
00:18:24:Kto by chciał mieć takie życie?
00:18:26:Ja tez jestem ważna, mamo.
00:18:28:Jestem ważna!
00:18:30:Puść mnie!
00:18:36:Mamo ona musi się uspokoić.|Jest bardzo zdenerwowana.
00:18:39:Tak, słyszałam.
00:18:40:Niech się wynosi, nie chce jej znać.
00:18:46:Patrzyłem na moja córkę,
00:18:48:I zastanawiałem się jak doszło do tego.
00:18:58:Anna!|cześć!
00:19:37:Odkąd zdecydowaliśmy się,|na modyfikacje genetyczna.
00:19:40:Myślę ze w tym czasie,|to była nasza ambicja.
00:19:43:I to była nasza wina.|My przeciwko naturze.
00:19:46:I to jest cena,|jaka musimy zapłacić.
00:19:50:Ale nacisk był zbyt wielki.
00:19:52:Żeby powiedzieć jej siostrze
00:19:56:Wszystkie pochwały i nagrody,|czy były prawdziwe?
00:20:01:Czy byliśmy samolubni?
00:20:04:Była taka mała gdy to się zaczęło.
00:20:08:Kiedy zaczęła podejmować,|własne decyzje?
00:20:12:Już dobrze.|Chce do taty!
00:20:15:Chce do mamy! Mamo!|mamo!
00:20:26:Myślę ze teraz mam odpowiedz.
00:20:31:Co masz na myśli,|z nie wiem?
00:20:33:Ona odmawia odpowiedzi.
00:20:37:Może ona chce to rozpatrzyć.
00:20:40:Albo kredyt na jej decyzje.|Nie wiem.
00:20:43:Może nie jest to szalone.
00:20:45:Nie robić tego?|ja tego nie powiedziałem.
00:20:48:Ale wbrew jej woli, jak to ma działać?
00:20:51:Ty ja potrzymasz albo ja?|nie dramatyzuj.
00:20:54:Ty za ręce ja za nogi?|ona nie jest już dzieckiem.
00:20:57:Wiem.|I wtedy co?
00:21:00:Nie wiem!|chcesz nią sterować?
00:21:02:Zakuć w kajdanki?|powiedz to a dam ci loda?
00:21:05:Jeżeli to zrobimy,|przez cale życie będzie myślała,
00:21:08:Ze ja do tego zmuszaliśmy,|ze ja wykorzystaliśmy.
00:21:11:I będzie miała racje.|Na miłość boska! Brian.
00:21:14:Nie chcesz tego robić.|Po której stronie jesteś?
00:21:17:Jakie strony?|czy teraz są strony?
00:21:21:Ona nie chce tego robić.
00:21:26:Jak mogę pomoc?|91% zwycięstw.
00:21:28:Miał pan termin na 11?
00:21:30:Nie mam na 11.|Nie może pani tam wejść!
00:21:33:Nie dotykaj mnie!
00:21:34:Panie Alexander, jestem sara Fitzgerald,|mama Anny
00:21:37:W porządku, gloria.|Jest pan pewien?
00:21:39:Wezwać ochronę.|Nie, dziękuje.
00:21:42:W czym mogę pani pomoc?
00:21:44:Legalny wiek do usamowolnienia w kaliforni to 14 lat.
00:21:48:To prawo, może pan to sobie sprawdzić!
00:21:51:Anna ma 11 lat,|3 lata mniej.
00:21:53:Znam prawo,|ona zdecydowała.
00:21:55:Ona nie może,|jest za młoda żeby zrozumieć pewne sprawy.
00:21:58:Jestem jej strażnikiem w sprawie.
00:22:00:Jakim, z agencji rządowej?
00:22:02:15 lat bronie spraw cywilnych...
00:22:04:I mam pozwolenie podpisane przez pani córkę.
00:22:13:Ono nie jest ważne, a nawet nielegalne.
00:22:16:Anna nie chce tego już robić!|ma 11 lat i ma do tego prawo.
00:22:20:I jeżeli będzie chciała prowadzić to dalej,|to ja jej w tym pomogę.
00:22:23:Dlaczego? Co pan przez to zyska?|to nie jest sprawa dla pana.
00:22:26:Jaki jest mój zysk?
00:22:28:8 hospitalizacji w ciągu 11 lat.
00:22:31:6 cewnikowań serca.|Dwie aspiracje szpiku kostnego.
00:22:35:Żeby pomoc siostrze!
00:22:37:A skutki uboczne:|krwotoki, zakażenia, miejsca,
00:22:40:Zastrzyki Filgrastimu.|Sao hormonów, mam rację?
00:22:43:Coś w tym rodzaju.|Lekarstwo na nudności, bezsenność.
00:22:47:To najlepszy lek|dla młodych ludzi.
00:22:49:Każda procedura niesie ryzyka i komplikacje.
00:22:52:Anna rozumiała to?|zgadzała się z tym.
00:22:55:Naprawdę?|tak.
00:22:57:Mając 5 lat?
00:23:00:mój boże.|Jest pan dobry, bardzo dobry.
00:23:03:Widziałam pana reklamy.|Mam na myśli kto nie widział?
00:23:06:I myślała ze ma pan klientów tylko z reklam.
00:23:09:Ale pan ma naprawdę talent.
00:23:11:Powinien mi pan|wierzyć jeżeli chodzi o Anne.
00:23:14:Zabawne, powiedział bym to samo do pani.
00:23:19:Pani Fitzgerald,|czy zapytała się pani siebie,
00:23:22:Ze może się pani mylić,|albo zaszła pani za daleko?
00:23:25:Do zobaczenia w sadzie.
00:23:30:Musisz wstać.|Nie wychodziłaś przez dwa tygodnie.
00:23:34:Jestem zmęczona.|Musisz spróbować.
00:23:36:Na dworze jest pięknie.|Nie.
00:23:38:Jest słonecznie.|Dobrze ci to zrobi.
00:23:40:Jestem bardzo chora.|Nie jesteś.
00:23:42:Masz depresje.|Nie będę cię faszerować środkami antydepresyjnymi.
00:23:45:Bo będzie wtedy więcej i więcej|i będziesz bardziej zmęczona.
00:23:48:A teraz wstawaj.|Nie!
00:23:50:Skarbie, powiesz mi co się stało?
00:23:52:Jestem zmęczona.|Czyżby?
00:23:54:Jestem chora i zmęczona|i jestem ohydna!
00:23:57:Już wystarczy.|Nie mów mi ze,
00:23:59:Jestem piękna,|bo nie jestem.
00:24:01:Nie mów mi ze nikt się ze mnie nie śmieję,|bo i tak się śmieją.
00:24:04:Mój boże.|Jestem odmieńcem!
00:24:06:Chodź tu.|Wystarczy!
00:24:21:Mamo?
00:26:16:Martwiłam się poziomem moich białych krwinek.
00:26:19:Nawet nie wiedziałam ze|Jessy ma dysleksje.
00:26:25:Spójrz na to miejsce.|Widzisz wszystkie dzieci tu?
00:26:29:To drużyna piłkarska,|a to basen.
00:26:34:Konie.|To są konie.
00:26:38:Wielkie pole do gry.|Liny jak miał tarzan nad jeziorem.
00:26:41:Wszyscy się tam dobrze bawią.
00:26:45:Co?
00:26:48:Co, to będzie dla ciebie jak wakacje.
00:26:52:Będę próbować mocniej.
00:26:55:Tu nie chodzi o to.
00:26:58:Spójrz na mnie.
00:27:01:Wiesz, kiedy widzisz rożne rzeczy,|są one czasem zakodowane.
00:27:05:To miejsce jest szczególne,|ponieważ niektórzy nauczyciele.
00:27:08:Będą cię uczyć, tego żebyś zrozumiał je
00:27:13:Dobrze.|A ja nie potrafię tego.
00:27:16:W porządku.
00:27:17:Będziesz bardzo dobry z matematyki.
00:27:20:To będzie tylko rok,|dobrze?
00:27:22:Tylko żeby podnieść twoje oceny.
00:27:25:Jak będziesz chciał, wrócisz do domu.
00:27:29:Zgoda.|Dobrze.
00:27:37:Wybacz, Jessy.
00:27:41:Przepraszam ze zebrałam cala uwagę na siebie,|wtedy gdy ty tego potrzebowałaś naj bardziej.
00:27:58:Tato, wiem ze odebrałam|ci pierwsza miłość dla siebie.
00:28:05:Mam nadzieje ze kiedyś ona powróci.
00:28:14:Mamo, oddałaś wszystko dla mnie.
00:28:17:Twoją prace,
00:28:19:Swoje małżeństwo,
00:28:21:Cale swoje życie.
00:28:22:Aby walczyć ze mną|moje bitwy na co dzień.
00:28:29:Przepraszam, ale nie możesz jej wygrać.
00:28:34:Moja siostro, która byłaś zawsze taka mała...
00:28:41:Przepraszam ze pozwoliłam im ciebie krzywdzić.
00:28:45:Przepraszam ze nie dbałam o ciebie.
00:28:49:Na pewno było inne wyjście.
00:28:54:Cześć.|Witaj.
00:28:59:Przyniosłem ci coś.
00:29:06:To ja?
00:29:09:To jeszcze nie koniec,|ale...
00:29:15:Sąd Najwyższy w Los Angeles
00:29:25:Salvo?|myślałem ze miała odejść.
00:29:27:Odeszła, ale wróciła.
00:29:29:Wysoki sadzie, jasne jest ze pani|Morgangez obawia się o swoje życie.
00:29:32:Oskarżyciel prosi o zakaz zbliżania się.
00:29:35:Proszę wstać.
00:29:38:Pani Morangez,|z rozkazu sadu,
00:29:41:Zabrania się panu zbliżania|na odległość mniejsza jak 1000 metrów,
00:29:46:Do pani Morgangez,|albo jej domu.
00:29:50:Czy wie pan co to jest 1000 metrów?
00:29:53:Sędzina salvo miała|aferę publiczna.
00:29:56:Po tym jak jej 12 letnia córka,|została zabita przez pijanego kierowcę.
00:29:59:Wzięła 6 miesięczny urlop żeby pogodzić się z bólem.
00:30:04:I od tego czasu, po raz pierwszy wróciła do sadu.
00:30:07:Albo pójdziesz do wiezienia.
00:30:09:Następna sprawa, proszę.|Dziękuje, wysoki sadzie.
00:30:12:48572.
00:30:14:Chce widzieć adwokatów w moim biurze.
00:30:22:Dzień dobry.|Dzień dobry.
00:30:25:Co to za pies?
00:30:27:To pies przewodnik,|wysoki sadzie.
00:30:29:Proszę pilnować żeby nie nabrudził.|Właśnie czyścili mi dywan.
00:30:32:Tak proszę pani.
00:30:33:Dobrze cię widzieć Sara.|Nie wiedziałam ze jeszcze pracujesz.
00:30:36:Tego nie planowałam,|ale wytłumaczeniem jest moja córka.
00:30:41:Co jest powodem sprawy?
00:30:43:Córka pani Fitzgerald,|chce medycznego usamowolnienia.
00:30:46:Ale nie ma określonych prawnie|medycznych usamowolnieniem.
00:30:49:Bynajmniej w Kalifornii.
00:30:51:Jest to nowy termin,|jeżeli pani to zabawne.
00:30:54:Tak, obawiam się o reputacje pana|Alexandra
00:30:58:Kiedyś próbował pozwać boga.
00:31:00:Prowadziłem sprawę Jerome Dylana|przeciwko diecezji.
00:31:04:I wygrałem.|Pamiętam to. I?
00:31:06:Panie Aleksander chce pan zmienić prawo.
00:31:09:Ktoś 11 letni nie może się usamowolnić,|legalnie.
00:31:12:Moja klientka nie chce|legalnego usamowolnienia.
00:31:15:Ona wciąż kocha|i chce żyć ze swoimi rodzicami.
00:31:18:Nie wymagam nic więcej.
00:31:20:Tak, czytałam wniosek.|Czego dokładnie chcesz?
00:31:23:Częściowe odebranie praw rodzicielskich.
00:31:26:Dobrze.|Bardzo sprytnie.
00:31:28:Bardzo kreatywne.|Dasz mi dokumenty?
00:31:30:Planowane rodzicielstwo|przeciw danforth
00:31:33:Doktryna mniej dojrzale.|Smith przeciw seibly.
00:31:36:Agrelo przeciw Florydzie.|Zmierzasz do unieważnienia?
00:31:39:Tak, nawet dzisiaj, jeśli możliwe.
00:31:41:Anna nie może podejmować|takich decyzji sama.
00:31:44:Nie może wiedzieć co chce|ona ma 11 lat.
00:31:47:Zmienia zdanie co 5 minut.
00:31:49:Wiesz jakie są dzieci.
00:31:55:O boże,|przepraszam.
00:32:00:Panie Aleksander?
00:32:02:Bronie interesów dziewczynki.
00:32:04:Musze się widzieć z Anna.|Czy ona jest tu?
00:32:07:Tak, ale chce ja trzymać z dala od tego.
00:32:10:Z dala od tego?
00:32:11:Powiedziałaś ze twoja córka|nie wie czego chce.
00:32:16:Jeżeli chcesz mojej opinii dziś,|muszę to sprawdzić.
00:32:20:Jakieś obiekcje?|żadne.
00:32:23:Powiedz żeby przyszła, proszę.
00:32:26:Dziękuję, wysoki sadzie.
00:32:29:Sarach?
00:32:33:Przykro mi z powodu Kate.
00:32:50:Dziękuję.
00:32:53:Cześć.
00:33:00:Możesz usiąść, jeśli chcesz.
00:33:05:Chcesz coś do picia?
00:33:07:Mam seven up,
00:33:11:Dr. Pepper|i sok jabłkowy.
00:33:15:Seven Up, proszę.|Seven Up
00:33:21:Dziękuje.
00:33:30:Czy wiesz czemu tu jesteś?
00:33:32:Tak.|Całkiem straszne?
00:33:36:Nie lubię kiedy wszyscy|nie ranią.
00:33:39:Ja bym miała przez twoja siostrę.
00:33:43:Nie, na pewno nie.|Lubie ja.
00:33:46:Poradzi sobie sama?|oczywiście, to moja siostra.
00:33:52:Ale wszystkie operacje musiały być szalone, nieprawdaż?
00:33:59:Nie, nie, nie!|czekaj!
00:34:01:Spokój, to jest szpital i to jest niedopuszczalne.
00:34:05:Potrzebuje mocz.|Nie czuje.
00:34:08:Napij się czegoś,|nie jestem spragniona.
00:34:11:Nie lubię, bezczelnych dziewczyn.
00:34:13:Wypijesz czy nie jest mi to obojętne.|Ale masz to napełnić.
00:34:20:Co za idiotka!|racja.
00:34:23:Czuje.
00:34:25:Bardzo cieple.
00:34:34:Gotowe?|doskonale.
00:34:37:Czekaj, to jest trochę mętne.|Lepiej to przefiltrować.
00:34:47:O wiele lepiej.|Co o tym myślisz?
00:34:50:Jesteś obrzydliwa.
00:34:54:Ty tez.
00:35:02:Płacze jak idiotka.
00:35:06:Nie jesteś głupia.
00:35:09:Widzę głupków na co dzień.
00:35:12:Jesteś za mądra żeby być jednym.
00:35:18:Dobra.|Co teraz myślisz?
00:35:41:Czy mogę cię o coś spytać?|- Pewnie.
00:35:48:Co by było gdyby ona umarła?
00:35:51:Dina?
00:35:53:Tak, mam na myśli jak byś się czuła?
00:36:15:Przepraszam.
00:36:17:Nie powinnam nawet pytać.
00:36:20:Czasami mówimy coś,|ale się nie zastanowimy.
00:36:28:Czy znasz Dina?|- Nie.
00:36:31:Była starsza ode mnie.
00:36:33:Chciałam powiedzieć, widziałam w telewizji,|ale nigdy nie spotkałam.
00:36:39:Tak, ty...|Tak.
00:36:44:Przepraszam.|Nie ma za co.
00:36:48:To nie wstyd umierać.
00:36:55:Wszyscy wstać.
00:37:03:Mam podjąć decyzje o usamowolnieniu
00:37:06:Proszę usunąć moje terminy na piątek rano,|dziękuje.
00:37:20:Halo.
00:38:43:Musisz iść do SPA.|Myślę ze...
00:38:47:Potrzebuje upiększania, pedicure i wszystkiego innego.
00:38:50:Od 1 do 10,|jaki jest ból?
00:38:52:Sześć?|sześć.
00:38:54:Zajmiemy się tym.|Czy masz może chwilkę?
00:38:57:Dziś jest dobrze.
00:39:01:Sara jest dziś szczęśliwa,|ale te momenty będą stopniowo zanikać.
00:39:06:Jej organizm się poddaje.|A obrona organizmu jest znikoma.
00:39:10:Każda dializa powoduje infekcje.
00:39:14:Nie tylko w nogach i rekach,|ale także we krwi.
00:39:19:Wybacz Sara.|To już czas.
00:39:22:To już koniec.
00:39:24:Doktorze Chance.
00:39:29:Cos nie tak księżniczko?
00:39:38:Nie najlepsze wiadomości,|racja?
00:39:43:Nie.
00:39:47:Ile jeszcze?
00:39:50:Ciężko powiedzieć.
00:39:54:Ale jeżeli nic się nie zmieni...
00:39:59:Nie dużo.
00:40:01:Nie dużo?
00:40:03:Nie dużo co?
00:40:06:Będzie bolało?|nie.
00:40:09:Postaram się żeby nie.
00:40:13:Nie chce żebyś tak mówiła.
00:40:15:Zachowaj siły na operacje,|dobrze.
00:40:20:W porządku mamo.
00:40:22:Sara chodź ze mną.
00:40:28:Chciał bym ci kogoś przedstawić.
00:40:31:Siostra swearingen,|twój osobisty asystent.
00:40:34:Witaj, jak się czujesz?|dobrze, a pani?
00:40:37:Dobrze dziękuje.
00:40:38:Rozmawiałaś z ludźmi z fundacji,|mam marzenie?
00:40:42:Co to jest?
00:40:44:Rozmowa dotycząca życia.
00:40:47:Rozważamy mój pobyt z Kate|w domu.
00:40:50:Będzie kontrolować jej ból,|to będzie dla ciebie komfortowe.
00:40:53:Żadnych pielęgniarek w domu.|Mam ja zabrać do domu żeby umarła?
00:40:56:Chciałem powiedzieć,|ze to jest opcja.
00:40:59:Wiedziałem ze to zignorujesz,|ale moim obowiązkiem było poinformowanie ciebie.
00:41:03:Śmierć to normalny proces życia.
00:41:06:Musisz to rozważyć.|Nie nie chce.|Kto to jest?
00:41:09:Czy rozmawiałaś z Kate?|wiesz czego ona chce?
00:41:12:Nie interesuje mnie to.|Zrobimy operacje!
00:41:15:Jaka operacje?|dawca nie zgadza się.
00:41:17:Szpital nie zrobi operacji bez zgody sądu.
00:41:23:Myślisz ze nie wiemy co się dzieje?|- Twoja córka umiera.
00:41:27:I może będziesz chciała|spędzić trochę czasu z nią.
00:41:39:Zrobiłam to...
00:41:41:Było super.|Nie dotykaj.
00:41:44:Musze iść do pracy.
00:41:47:Cześć.|Do zobaczenia.
00:42:05:Chłopcy|dziewczynki
00:42:08:Dzieci.
00:42:18:Różowy, biżuteria,|miękkie ręce, długie włosy
00:42:21:Czarny, tatuaże, psy, krótkie włosy.
00:42:25:Szyte na miarę.
00:42:29:Mama,
00:42:30:Wiem ze minessota jest znana jako|kraj 10000 jezior?
00:42:34:Montana ma o wiele więcej.|Nawet nie wiedziałam.
00:42:42:Cześć.
00:42:45:Witaj.
00:42:51:Co tutaj robisz?
00:42:54:Przyszedłem na darmowe koktajle.
00:42:57:Jasne,|teraz jest happy hour.
00:43:01:Jestem Taylor.|AML
00:43:04:Kate APL
00:43:07:Dziwne.|Wcale nie.
00:43:09:Chcesz zgadnąć?|tak.
00:43:13:Chemioterapia?|tak.
00:43:20:Co byś zrobiła gdybyś,|nie była w szpitalu?
00:43:26:Nic.
00:43:29:Wierze ze coś sprawia|ze zawsze tu wracam.
00:43:34:Możemy wyjść czasem|razem na cały dzień.
00:43:38:W porządku.
00:43:43:Dasz mi swój numer?
00:43:47:Tak.
00:44:04:Dziękuje.
00:44:06:Dziękuje mamo.
00:44:08:Mam na imię Taylor.|Sara Fitzgerald.
00:44:11:Milo mi.
00:44:13:Dobrze Taylor.|Możesz już iść.
00:44:19:5-5-5 ...
00:44:24:0-1 ...
00:44:26:7-3.
00:44:36:Musze już iść.
00:44:38:Zadzwonię do ciebie.
00:44:44:Co o nim myślisz?|jest cudowny!
00:44:48:Nie?|jak myślisz zadzwoni?|nie wiem skarbie.
00:45:04:Halo.
00:45:05:Cześć, chciałem się tylko upewnić,|ze dałaś mi prawdziwy numer.
00:45:11:Promieniowanie które wywołuje remisje u Kate,
00:45:15:W magiczny sposób osłabia ja.
00:45:18:Taylor Ambrose
00:45:20:Rodzaj dziecka,|zupełnie innego.
00:45:23:Jego magia wzmacnia ja.
00:46:06:Nie możemy iść jutro.|Wiec, możesz go dostać?
00:46:10:Cześć jak się masz?
00:46:13:Jadłam obiad.|A ty?
00:46:18:Kto to jest?|nowy chłopak.
00:46:21:Umawia się?
00:46:22:Rozmawiali razem w bibliotece.|I byli szczęśliwi.
00:46:26:Chcesz zobaczyć zdjęcie?|Daj mi torebkę.
00:46:29:Uważaj na jedzenie.
00:46:33:To miły chłopak.|Lubie go.
00:46:36:Trzymaj.
00:46:39:Jest bardzo przystojny.
00:46:42:Słodki nie?|tak
00:46:46:Dobry wybór Kate.
00:47:03:Co się stało?|nic.
00:47:06:Wracają już.
00:48:05:Czuje od ciebie cytoxan.
00:48:08:Przepraszam.|Nie...
00:48:10:W porządku.
00:48:14:Polubiłam to.
00:48:17:Poza tym,
00:48:20:Chciałam powiedzieć ze,
00:48:23:Zaczynam chemioterapie w przyszłym tygodniu.
00:48:26:Może dostane jedna dawkę.
00:49:16:Było mi cudownie.
00:49:19:Mnie tez.
00:49:45:Wstałaś?
00:49:49:Teraz jestem.
00:49:52:Jak było?|było cudownie?
00:49:55:Całowaliśmy się.
00:49:57:Kiedy się całujesz,
00:50:00:Jakie to uczucie? Było sexy?|Odrażające?
00:50:03:Dużo z języczkiem?|nie.
00:50:07:Było wspaniale.
00:50:09:Skąd wiedziałaś jak się całować?|nie wiem.
00:50:13:Po prostu poszło.
00:50:24:Blizny na jego rekach...
00:50:28:Po przeszczepach.|Mnóstwo.
00:50:31:Czułam jak trzymaliśmy się za ręce.
00:50:35:Było dziwnie?
00:50:38:Było jak byśmy byli jednością.
00:50:49:Witaj.
00:50:56:Zabiorę tylko chwilkę.|Właśnie się zaczęło.
00:51:03:Założę się że nie wytrzymasz|do 3 bez ciasteczek.
00:51:07:Jesteś obrzydliwy.
00:51:10:Nie jestem słabeuszem, nie masz nic innego do roboty.|- Nie mam.
00:51:13:Próbujesz się założyć?
00:51:16:Chce cie oszczędzić.|Nawet...
00:51:22:W porządku.|Już dobrze.
00:51:42:Daj mi to.
00:51:49:Przepraszam.
00:51:51:O czym ty mówisz?|jutro mogę być ja.|Masz.
00:52:38:Nie.|Zaufaj mi, potrzebujesz.
00:52:41:Zaufaj.
00:53:00:Fajna randka, nie?
00:53:05:Wiec miałaś frytki na lunch, racja?
00:53:07:Jesteś obrzydliwy.|Przegrałaś zakład, plac.
00:53:11:Nie mam pieniędzy.|Zapłacę cielesnymi usługami.
00:53:16:Nie.
00:53:17:To wspaniale, czemu nie spytasz mamy?
00:53:21:Kontynuuj a następne spotkanie będzie...
00:53:24:W próżni szpiku kostnego.
00:53:26:Żartowałem tylko.|Mam nadzieje.
00:53:31:Wiesz, jesteś nieznośna.
00:53:42:Wiec, szpital...
00:53:45:Organizuje tance dla|pacjetów szpitala.
00:53:49:Brzmi to podobnie.
00:53:53:Będzie zespół, ubrania i poncze,|pełne platery.
00:53:58:Ostatniego roku poszedłem sam|i było kijowo.
00:54:04:Ale zastanawiam się...
00:54:06:Ty jesteś tez pacjentem.|Wiec może byśmy...
00:54:11:Mogły byśmy pójść razem.
00:54:17:Chyba trochę za krotka?|wyglądasz jak banan.
00:54:20:Myślę ze jest ładna.
00:54:22:Bardzo modne i ma dyskretny dekolt.
00:54:25:Czy zakryje to?
00:54:28:Kate.|Dalej.
00:54:30:Tylko ze jesteś zła,|nie możesz odbijać tego na cały świat.
00:54:33:To kretynka.|Cały czas patrzyła się na moja chustę.
00:54:36:Może miała podobna.|Naprawdę?
00:54:38:W każdym razie, była ohydna.|Niesamowite.
00:54:41:Wiecie co, nie idę|nigdy nie znajdziemy głupiej sukienki.
00:54:45:Myślisz ze inne dziewczyny,|będą wyglądać inaczej?
00:54:48:Nie przejmuje się nimi.|Chce po prostu wyglądać ładnie.
00:54:51:I tylko na te noc.
00:54:54:Co?
00:55:27:Jesteś gotowy?|jestem!
00:55:29:Chodź szybko.
00:55:31:Ona już schodzi.
00:55:33:O mój boże!|i oto ona!
00:55:36:Jesteś taka piękna!
00:55:39:A wygląda jak by nie była?
00:55:41:Czekaj, nie schodź.
00:55:43:Skarbie to jest śliczne.|Nie, ona jest śliczna.
00:55:46:Czekaj, zatrzymaj się.|Możesz zejść,|chce...
00:55:50:Czekaj, cofnij się o krok.|Chce was ująć jak trzymacie się ze ręce.
00:55:54:Spójrz Taylor. Doskonale!|czekajcie.
00:55:58:Idę po aparat.
00:56:00:Kate, spójrz tu.|Doskonale.
00:56:03:Teraz tam.|Jak możecie.
00:56:06:Dobra dokładnie tam.|Dobra no to już.
00:56:11:Jeszcze jedno tam na prawo!|chce to uchwycić.
00:56:15:Kelly ty na lewo.|Mamo przestań.
00:56:19:Mogę zobaczyć?|wygląda ze tylko ty chcesz.
00:56:22:Tak żeby było widać gorset.
00:56:25:Dobrze.|Doskonale!
00:56:28:Cześć.|Ale słodko.
00:56:30:Przestań.|Dobra.
00:56:34:Mamo, proszę już wystarczy.
00:56:36:Musze mieć dowód tego momentu.
00:56:39:Tylko przód.|Mój boże, jakie to piękne.
00:56:44:Moj boże, daj mi tez aparat.
00:56:56:Tato, jestem piękna?
00:56:58:Idź.
00:57:03:Jesteś gotowa?
00:57:11:Bawcie się dobrze.
00:57:14:Kocham cię tato.
00:57:19:Szybko jeszcze jedno.
00:57:59:Idziemy z stad?
00:58:00:Tak, ale gdzie?|- Znam jedno miejsce.
00:58:23:Zaraz upadnę!
00:58:25:O boże.
00:59:21:Czy myślałeś kiedyś o śmierci?
00:59:26:Właściwie nie.
00:59:30:Nie boisz się?
00:59:35:Nie.
00:59:42:Nigdy bym cię nie spotkał,|gdybym nie miał raka.
00:59:49:Jestem taki szczęśliwy.
00:59:54:Ja tez.
00:59:59:Wszystko w porządku?
01:00:03:Tak.
01:00:24:To już trzy dni mamo.
01:00:26:Nie odbiera telefonu.|Zostawiłam wiadomość, a on się nie przejmuje.
01:00:29:Kłóciliście się po tańcach?|nie.
01:00:32:Może jest zajęty.
01:00:33:Może miał coś ważnego i wyjechał z miasta|i to nie ma nic wspólnego z tobą.
01:00:38:Cos zrobiliśmy, rozumiesz.|I teraz nie oddzwoni!
01:00:42:Zrobiliście?
01:00:43:Zgadza się.|Co masz na myśli?
01:00:45:Zrobiłaś to?|nie, robiliśmy pewne rzeczy!
01:00:48:Rzeczy?|jakie rzeczy?
01:00:50:Nie chce z tobą o tym rozmawiać!|chciałam ci powiedzieć ze jestem zła.
01:00:58:Alice.|Tak, Sara?
01:01:00:Widziałaś Taylora?
01:01:03:Co?
01:01:05:Byłam pewna ze ktoś ci powiedział o nim.
01:02:10:Na zawsze.
01:02:27:Zatrzymajcie autobus!
01:02:29:Stać! Zatrzymajcie ten pieprzony autobus!
01:02:32:Zatrzymaj się, człowieku!
01:02:37:Cholera!
01:03:30:Kiedy przyszedłem do domu.
01:03:32:Zrozumiałem ile mam problemów.
01:03:42:Kolego, co jest grane|nie możesz spać?
01:03:45:Zgadza się.
01:03:47:Idę do szpitala do twojej siostry,|chcesz iść?
01:03:51:Pewnie.|Tylko muszę...
01:03:54:Mam kawę.|Spakuj się.
01:03:57:Kolego.
01:03:59:Na pewno wszystko w porządku?
01:04:01:Tak.
01:04:18:Co?
01:04:20:Czy mogę zadać pytanie?
01:04:22:Oczywiście!
01:04:25:Myślisz ze naprawdę ze możesz wygrać?
01:04:28:Masz nadzieje ze sędzia,|poprze odebranie nerek bez jej zgody?
01:04:32:To nierozsądne.
01:04:34:Hart Brown, przeciw Strunk|Masdran przeciw Harrison.
01:04:37:To moja sprawa a sad nie powinien się wtrącać.
01:04:41:Dlaczego? Co chcesz zasugerować?|- Nie zaczynaj tak!
01:04:44:Co? Co za gówno.|- Jestem twoja siostra, zawsze będę cie popierać.
01:04:48:Zrobię co kolwiek mogę.
01:04:53:Myślę ze ty nie pojmujesz sytuacji.
01:04:55:Sytuacji?|Wyrzuć to.
01:05:00:Wiem ze to dla bardzo ważne dla ciebie|i ze się nie poddasz.
01:05:03:Mam na myśli, kim jesteś jak nie ta wściekłą suka,|która walczy o życie swej córki?
01:05:07:Ale tam na zewnątrz jest świat,|który ty nie widzisz.
01:05:14:Prędzej czy później...
01:05:18:Musisz przestać.
01:05:23:Musisz odpuścić.
01:05:31:Nie mogę.
01:05:34:Jak ona się czuje?|- Wyczerpana po dializie.
01:05:40:Chce iść na plażę.
01:05:42:Co proszę?|ona chce iść na plażę,|niesamowite.
01:05:47:Mówi tak przez cały dzień.
01:05:57:Tato.|Przyszedł już.
01:06:00:Umiesz liczyć do pięciu?|nabierasz mnie?
01:06:04:Nabierasz.|12225.
01:06:07:Dobrze, skarbie.
01:06:10:Bardzo dobrze.|Wygrałaś.
01:06:15:Co z dziewczynka?
01:06:17:Ona chce iść na plażę.
01:06:21:Na plażę?
01:06:23:To nie jest zły pomysł.
01:06:27:Nie będzie bardziej chora jak jest.
01:06:30:Może to jej pomoże.
01:06:32:Czy to niebezpieczne?|myślę ze nie.
01:06:36:Dializa była wczoraj|i do piątku nie ma nic w planach.
01:06:40:Jak mam to zrobić?
01:06:41:Wziąć i tak sobie wyjść?|i co dalej?
01:06:44:To nakaz na dzisiaj.
01:06:45:Jeżeli to nagły wypadek,|to ubezpieczalnia nie będzie tego sprawdzać.
01:06:50:Ale jeżeli nie wróci do 19.
01:06:56:To może być podejrzane.
01:06:59:Dobrze.
01:07:02:To tylko jeden dzień.
01:07:04:Dużo wycierpiała,|wiec nie może być gorzej.
01:07:09:Powiem,|weźcie dziewczynę na plaże.
01:07:35:O boże!
01:08:01:Weź swoje rzeczy.|Nie mamy dużo czasu.|Masz jedna minutę.
01:08:04:Cześć, co się dzieje?
01:08:06:Jedziemy na plaże.|Na plaże?
01:08:08:Weź swoje bikini.
01:08:10:Kate?
01:08:11:Co ty tutaj robisz?|mamo, proszę...
01:08:13:Co ona robi poza szpitalem?|Brian!
01:08:17:To ja zabije!|daj mi klucze!|zawiozę ja do szpitala.
01:08:21:Daj mi te klucze!|dawaj!
01:08:25:Zwariowałeś?|chcesz ja zabić?
01:08:28:Rozmawiałem z chance!|nie obchodzi mnie!
01:08:31:Zabijesz ja!|rozumiesz?
01:08:33:Jeżeli ja zabierzesz, to ja zabijesz!
01:08:36:Kate chodź!|nie mamo!|proszę.
01:08:38:No dalej skarbie!|nie, proszę!
01:08:40:Wiesz co robisz?|jedziemy na plaże.
01:08:42:Zadzwonię po policje!|to zadzwoń.
01:08:44:Nie prze ostatnie 14 lat robiliśmy to co ty chciałaś.
01:08:47:Nie prze ostatnie 14 lat ratowałam jej życie!
01:08:50:A ty chcesz to zaprzepaścić dziś?|ona pojedzie na plaże,
01:08:53:Czy chcesz czy nie.|Ona umrze!
01:08:55:Jeśli się nie zgodzisz,|chce rozwodu.
01:08:58:Rozwód?|wspaniale!|pieprzony rozwód!
01:09:00:Chcesz rozwodu no to będziesz miał.|Wsiadajcie do auta.
01:09:03:Nie Anna!|do samochodu!
01:09:06:Daj mi klucze! To szaleństwo!|przestań!
01:09:09:Pożałujesz tego, zrozumiałeś! Śmieciu!
01:09:16:Brian!|musisz zawieźć Kate do szpitala!
01:13:37:Rozumiem ze nie ma sposobu,|na rozwiązanie bez rozprawy?
01:13:40:Obawiam się ze nie.
01:13:41:Proceduralny problem.
01:13:43:Otwarta inicjatywa? Świadkowie?
01:13:46:Dobrze zaczynajmy.
01:13:48:Sad wzywa doktora Kenny Chow.
01:13:55:Lekarze mówili|o jej przypadku.
01:13:59:Mówili ze Kate to cud.
01:14:01:Nie miała dożyc 5 lat.
01:14:05:Mówili o skutkach psychologicznych na skutek darowizny
01:14:09:I jak strata nerki wpłynie na moje życie.
01:14:14:Wszyscy mówili,|że to nie ich wina
01:14:17:To był skomplikowany problem.
01:14:20:Kiedy ich spytano,
01:14:22:Prawie wszyscy mówili ze powinnam ofiarować nerkę.
01:14:25:Powiedzieli tez, ze byłam za młoda żeby zrozumieć sytuacje.
01:14:29:Ale nikt nie powiedział,|jaki wiek jest odpowiedni.
01:14:32:Ogólnie rzecz biorąc, byli jak ja.|Bardzo zmieszani.
01:14:37:Może pan wymienić jedna korzyść,
01:14:39:Jaka Anna otrzyma z tej procedury?
01:14:44:Tak.|Uratuje życie swojej siostry.
01:14:48:Sad wzywa pana Brian Fitzgerald.
01:15:00:Halo.
01:15:01:Cześć, to ja.
01:15:04:Co się dzieje?
01:15:06:Nie wiem, czy mogę|to zrobić, siostrzyczko.
01:15:11:Wszystko będzie dobrze.
01:15:13:Tak?|obiecuje.
01:15:16:Z kim rozmawiasz?|halo?
01:15:27:Pani Fitzgerald, ile lat miała Anna,|kiedy została dawca dla siostry?
01:15:32:Była noworodkiem.
01:15:33:A w wieku 5 lat oddawała limfocyty,|zgadza się?
01:15:37:Co to oznacza?|oddawać krew.
01:15:39:Czy Anna zgadzała się z tym?|nie, miała 5 lat.
01:15:42:Wiec nie musiała się pani pytać czy pozwoli wbić sobie igle?
01:15:46:Pytałam czy chce pomoc swojej siostrze.|I zgadzała się.
01:15:49:Naprawdę?
01:15:50:Dwie pielęgniarki trzymały ja,|dlatego bo nie chciała?
01:15:54:Wiec nie zgadzała się całkowicie na to.
01:15:57:Panie Alexander, to spekulacje.|Nie potrzebujemy ich.
01:16:01:Przepraszam wysoki sadzie,|to nawyk.
01:16:04:Pani Fitzgerald ile lat miała Anna,|kiedy była kolejny raz w szpitalu?
01:16:11:Kiedy Kate miała 9 lat...|Nie oto pytałem.
01:16:14:Chce wiedzieć co się stało Annie gdy miała 6 lat.
01:16:20:Ofiarowała granulocyty.|Co to jest, więcej igieł?
01:16:25:Czy spytała pani Anne czy się na to zgadza?
01:16:28:Jej siostra potrzebowała ich,|to było do porównania.
01:16:31:Ale, zapytała pani?
01:16:39:Pani Fitzgerald, proszę odpowiedzieć na pytanie.
01:16:45:Nie, nie spytałam.
01:16:47:Rozmawialiśmy dużo,|ale nie pytałam jej o pozwolenie.
01:16:51:Następnie była aspiracja szpiku kostnego.
01:16:55:Czy może pani opisać te procedurę?
01:16:59:Wbili igły w biodra Anny.
01:17:02:W kości? Duże igły?
01:17:04:Używając rak może pani pokazać wielkość igieł?
01:17:14:To skomplikowana procedura.|Musieli hospitalizować Anne?
01:17:18:Tak.|Jak długo?
01:17:20:Sześć dni.|Były jakieś komplikacje.
01:17:24:Rozumiem.
01:17:26:Tak czy tak, nie jest to bolesne, racja?
01:17:29:Rozważając to wszystko,|nie jest to szkodliwe prawda?
01:17:32:Nie widzę sensu.|Sad zna historie medyczna rodziny.
01:17:35:Historie Kate, wysoki sadzie,|ale nie historie Anny.
01:17:38:Wygląda sprawiedliwie.|Proszę kontynuować.
01:18:20:Patrząc wstecz i biorąc pod uwagę dobro Anny,
01:18:25:Logicznie rzec biorąc, czy nie posunęła|się pani za daleko?
01:18:37:Biorąc tylko sytuacje Anny,
01:18:41:Tak.
01:18:44:Musze patrzeć na cala rodzinę.
01:18:46:Najpierw o Kate.|Jest chora.
01:18:49:Wiec to szczególna sytuacja?
01:18:51:Igrać ze zdrowiem dziecka|bo to rozwiązanie dla innego?
01:18:54:Co to za rozwiązanie?|dla Kate, to życie albo śmierć.
01:18:57:Proszę nie zapominać,|jesteśmy tu z powodu Anny.
01:19:00:To złe pytanie.|Ponieważ Anna jest tylko osoba w tej sprawie.
01:19:03:I jeżeli spojrzymy na sytuacje Anny,|tak, to brutalne.
01:19:06:Kto by chciał być nakłuwany przez igły?
01:19:10:Możecie patrzeć na mnie|i powiedzieć ze to straszne,
01:19:13:Co robiłam mojej córce|bo to jest straszne.
01:19:16:Ale nie jest straszne, ratować swoja córkę.
01:19:19:A wiec broni pani rodziny.|To moje zadanie.
01:19:22:I po stronie Kate.|Tak.
01:19:24:Ale pytanie było:
01:19:25:Kto obroni Anne?
01:19:34:Nie mam nic do dodania, wysoki sadzie.
01:19:45:Panie Alexander, czy pana pies musi iść do Łazienki?
01:19:48:Nie, ale ja muszę.|Przerwa.
01:19:50:Nie możliwe.|Chce skończyć dziś.|Następny Świadek proszę.
01:19:54:Sad wzywa Anna Fitzgerald.
01:20:00:Jeśli nie uspokoisz swego psa, karze go wyrzucić.
01:20:03:Cisza sędzia.|Co?
01:20:05:Mówiłem do psa|ma na imię sędzia.
01:20:08:Nie obchodzi mnie imię.|Ma być cicho.
01:20:11:Podnieś prawa rękę.
01:20:13:Czy będziesz mówić|prawdę i tylko prawdę?
01:20:16:Proszę powiedzieć swoje imię i usiąść.
01:20:19:Anna Fitzgerald.
01:20:24:Cześć mamo.|Cześć skarbie.
01:20:27:Proszę powiedz czemu tu jesteś?
01:20:29:Czemu to robisz?
01:20:31:Dla medycznego usamowolnienia.
01:20:33:Nie to miałam na myśli.
01:20:35:Kochasz swoja siostrę, racja?
01:20:37:Wiesz ze jest chora.|Dlaczego nie chcesz jej pomoc?
01:20:45:Co ty tam robisz?
01:20:49:No dalej Kate.|Otwórz drzwi!
01:20:56:Co się stało?|czuć od ciebie alkohol.
01:21:00:Robię imprezę.|Imprezę?
01:21:02:Impreza pożegnalną.
01:21:08:Zegnaj mamo.|Zegnaj cholerny szpitalu.
01:21:14:Co ty robisz?
01:21:16:Nie mogę żyć bez Taylora.
01:21:18:Co?|nie!
01:21:24:Jesteś tu żeby dostać medyczne|usamowolnienie.
01:21:27:Zgadza się.
01:21:35:Tak.
01:21:38:Tylko to?
01:21:40:To jedyny powód?|tak to jedyny powód.
01:21:44:Jesteś pewna?
01:21:45:Panie Fitzgerald, czy chce pan coś powiedzieć?
01:21:49:Nie wiem.|Naprawdę?
01:21:52:Bardzo dobrze.|To ostatni raz.
01:21:55:Jeżeli pan go nie uspokoi, wyrzucę go za drzwi.
01:21:59:Wysoki sadzie...|Bez dyskusji.
01:22:02:Proszę dalej.
01:22:04:Chce mieć władze nad swoim ciałem.|Ty nie chcesz.
01:22:09:Czy mam coś z tym zrobić?
01:22:11:Nie zostaw.|To się robi ciekawe.
01:22:17:Chcesz być odpowiedzialna?|- Tak.
01:22:20:Ciało jest moje.|I chce decydować co z nim zrobię.
01:22:27:Nie znam cie, Anna Fitzgerald i na pewno to nie to.
01:22:32:To nie ma sensu.
01:22:33:Wymijasz pytania już tydzień.
01:22:36:Nie mogę rozmawiać, wybacz,|nie chce o tym rozmawiać.
01:22:40:Brzmi jak by nic się nie stało,|a jej siostra jest w szpitalu.
01:22:44:Nie chcesz tego robić!|nie wierze ci.
01:22:47:Ukrywasz coś Anna.
01:22:49:Ludzie ofiarowują nerki dla obcych.
01:22:52:Lepiej zacznij mówić.|Powiedz mi prawdę.
01:22:55:Mowie ci!|nie, myślisz ze cię nie znam.
01:22:59:Mój boże Anna powiedz to!
01:23:01:Zamknij się.|Powiedz czemu przyszliśmy!
01:23:04:Obiecałeś ze tego nie zrobisz!|gadasz jak by byli głupi.
01:23:07:Kate chce umrzeć.|Stój!
01:23:13:Kate zmusiła ja żeby to zrobiła, ona wie ze nie przeżyje.
01:23:16:To kłamstwo, Jesse|nie, nie jest.
01:23:19:Kate umiera i wszyscy o tym wiedza.
01:23:21:Oni kochają ja tak mocno ze nie pozwalają jej odejść.
01:23:24:Wysoki sadzie?|już czas mamo.
01:23:27:Kate jest gotowa.
01:23:29:To nie prawda.
01:23:31:Powiedziała by mi to.|Wysoki sadzie, ja...
01:23:34:Mamo powiedziała ci.
01:23:38:Powiedziała ci z milion razy, tylko ty nie słuchałaś.
01:23:51:Panie Alexander!
01:24:07:W tym momencie zrozumiałam|czemu pan Alexander przyjął moja spraw.
01:24:13:Bo była znakomita.
01:24:16:On miał epilepsje.
01:24:18:Wiedział jakie to uczucie|nie moc kontrolować swego ciała.
01:24:22:Anna?
01:24:25:Siostrzyczko!
01:24:30:Moj boże.
01:24:32:Mój boże!
01:24:53:Nie martw się.
01:24:55:To nowa tabletka do|przygotowania się do przeszczepu
01:25:00:Czy czujesz ból?|ból?
01:25:05:Cale życie to ból.
01:25:21:To już jest koniec mała siostrzyczko.
01:25:25:To mnie przeraza,
01:25:31:Mama mnie dopadnie i potnie...
01:25:35:Wrzuci warzywa,
01:25:40:2 komórki w płytce Petriego|Pierwsze porażenie prądem.
01:25:46:Nic ci nie będzie.
01:25:52:To już koniec.
01:25:54:Czas już iść.
01:26:02:Musisz mi wyświadczyć przysługę, mała siostrzyczko.
01:26:07:Jaka?
01:26:11:Możesz mnie uwolnić.
01:26:23:Nie chce pan reszty dnia wolnego?
01:26:26:Nie, wysoki sadzie, wszystko w porządku.
01:26:29:Wszystko pod kontrola.
01:26:35:Anna, do wiadomości:
01:26:37:Powiedziałaś jej ze jak|nie będzie dawcy, to umrze?
01:26:41:Tak.|I co powiedziała?
01:26:47:Mama i tata zabija mnie.|Co mam im powiedzieć?
01:26:51:Powiedz to bardzo ważne.
01:26:54:Powiedz ze chcesz grac w piłkę.
01:26:57:Powiedz ze chcesz być czirliderka.
01:26:59:Nie uwierzą mi.|Uwierzą.
01:27:03:I wiesz dlaczego?
01:27:06:Dlatego ze to prawda.
01:27:09:Ciężka decyzja|wiem.
01:27:18:Boisz się?
01:27:21:Nie, wiem ze wszystko będzie dobrze?
01:27:26:Jak myślisz co się stanie?
01:27:29:Mam na myśli, gdy cie nie będzie?
01:27:34:Nie wiem skarbie.
01:27:38:Ale kto wie?
01:27:42:Gdziekolwiek to będzie, znajdę Taylora.
01:27:47:Czy poczekasz na mnie?|co?
01:27:51:Wiem ze to szalone, ale poczekasz na mnie?
01:27:55:Mam na myśli, gdzie cię znajdę?
01:28:01:Kiedy będziesz zagubiona i wystraszona...
01:28:05:Idź do Montana.
01:28:07:Montana?|tak.
01:28:10:To tam gdzie będę.
01:28:15:Dobrze.
01:28:18:Anna co ona powiedziała?
01:28:21:Powiedziała "dziękuje"
01:28:27:Myślę ze mam wystarczająco informacji.
01:28:30:Ale zanim zdecyduje, chce odwiedzić|Kate, jeśli niema sprzeciwu.
01:28:36:Ciężko powiedzieć.
01:28:38:Mniej wiecej 24 do 48 godzin.
01:29:20:Witaj skarbie.|Jak się czujesz?
01:29:24:Cześć, wyglądasz świetnie.|Patrz.
01:29:27:Kupiłam książkę.|Jest pełna medytacji,
01:29:30:wizualizacji i rożnych leczeń.
01:29:33:Cześć.|Nie poddawaj się.
01:29:36:Jeszcze masz sporo życia przed sobą.
01:29:39:Obiecasz mi?|obiecuje.
01:29:45:O figlarny chłopiec.
01:29:50:Nie wiedziałem co mam robić.
01:29:54:Wybacz.
01:29:58:Wiesz co robisz?
01:30:05:Wiesz ze jesteś odważna?
01:30:23:Chcecie pizze?
01:30:26:Pewnie.
01:30:28:Dobry moment.|Ja place.
01:30:33:Ja wybieram.|Ma być ser, pepperoni.
01:30:39:Anna chcesz kawałek?
01:30:42:Ja chce pizze i seven up.|Dziękuje.
01:30:47:Musisz tylko powiedzieć ze będzie lepiej.
01:30:51:Powiedz twemu mózgowi|żeby cie uzdrowił jak będziesz spać.
01:30:56:Nie żartuje.|Mowie ci.
01:30:59:Podświadomość jest bardzo silna.
01:31:01:To jak kobieta z telewizji.
01:31:03:Powiedziała komórkom rakowym żeby odeszły.
01:31:07:A na końcu, odeszły.|Naprawdę.
01:31:11:Odejdź raku!|tak po prostu.
01:31:14:Musisz być uczciwa.|A co z więźniami...
01:31:17:Spędzili 10 lat ćwicząc w niewidzialnego golfa.
01:31:21:Ćwiczyli tak długo aż go nie zobaczyli w myślach.
01:31:24:Kiedy wyszli z wiezienia, byli świetnymi golfistami.
01:31:27:Tak, albo matki.
01:31:31:Które podnosiły auta aby uratować swoje dzieci.|To niesamowite.
01:31:34:Cuda się zdarzają każdego dnia.
01:31:36:Tak.|Świat to nie tylko nauka i medycyna.
01:31:39:Są wszechmocne rzeczy, których|nikt nie rozumie.
01:31:43:Przeczytaj książkę.
01:31:45:Przeczytaj.|Obiecuje ze przeczytam.
01:31:52:Przepraszam.|Wizyta dobiegła końca.
01:31:55:Naprawdę?
01:31:57:Właśnie przyszliśmy.
01:32:01:Do zobaczenia.
01:32:27:Słuchajcie.
01:32:29:Kocham was bardzo, ale możecie iść do domu?
01:32:33:Chce pobyć z mama.
01:32:38:Pewnie.
01:32:42:No dalej.
01:33:15:Chcesz pogadać?
01:33:18:Nie.
01:33:22:Jesteś zła na mnie?
01:33:24:Nie tobą, po prostu jestem zła.
01:33:27:Musisz odpocząć.
01:33:30:Żeby być silna na operacje.
01:33:44:Zrobiłam to dla ciebie.
01:33:48:Co to jest?
01:33:51:Wszystko.
01:33:54:To my.
01:34:00:Mam anioła stróża, który strzeże mnie cały czas.
01:34:04:Im bardziej chora jestem, nie jestem sama.
01:34:15:pamiętam jak ciocia grała na schodach|dla mnie, abym poczuła się lepiej,
01:34:19:Pamiętam moją ulubioną pelerynę|zawsze wlekła się za mną, i była brudna.
01:34:22:Byłam zawsze ubrudzona.
01:34:25:Kocham cie!
01:34:42:Będę czekać.
01:34:48:Zawsze będziesz moim tata.
01:34:50:Pamiętasz promieniowania? Wykorzystali mnie i moje nogi,|byłam taka przerażona. Ale ty nie opuściłeś mnie...
01:34:58:Nie pytaj mnie dlaczego!
01:35:10:Pamiętam wyjazdy do Montana.|Zawsze zadziwiało mnie,
01:35:13:I tata myślał ze niedźwiedzie|mnie zjedzą.
01:35:16:Czas na posiłek!
01:35:26:To było dobre życie, nieprawdaż?
01:35:30:Najlepsze.
01:35:39:Pamiętasz tamte lato kiedy pojechałam na obóz?
01:35:45:Tak się bałam ze was nie zobaczę.
01:35:49:Zanim wsiadłam do autobusu.
01:35:51:Powiedziałaś mi żebym usiadła po lewej.
01:35:54:Przy oknie.
01:35:56:Żebym mogla ich widzieć.
01:36:02:Pamiętam.
01:36:08:Teraz zajmę to samo miejsce.
01:36:14:Wszystko będzie dobrze.
01:36:25:Poradzisz sobie mamo.
01:36:28:Obiecuje.
01:36:43:Moja siostra umarła tej nocy.
01:36:48:Chciała bym powiedzie ze wyzdrowiała jakimś cudem,
01:36:52:Ale nie wyzdrowiała.
01:36:54:Po prostu przestała oddychać.
01:37:29:I chce powiedzieć ze jest dobra strona medalu...
01:37:33:Po śmierci Kate,|wszyscy zaczęli żyć.
01:37:38:Albo ze jej życie miało jakiś specjalny cel...
01:37:41:Nazwano jej imieniem park i ulice.
01:37:45:I najwyższy sad zmienił prawo przez jej sprawę.
01:37:49:I teraz jest kawałkiem niebieskiego nieba.
01:37:52:A my musimy żyć dalej.
01:38:18:Cześć.
01:38:21:Ktoś chce cię zobaczyć.
01:38:27:Cześć sędzia!
01:38:37:Przyniosłem to dla ciebie.
01:38:49:Wygraliśmy.
01:38:53:Zaczęłaś swoja prace domowa i rodzice ci na pewno powiedzieli...
01:38:58:Ale to oficjalne usamowolnienie medyczne.
01:39:02:90% wygranych spraw racja?
01:39:05:91
01:39:15:Wiec...
01:39:17:Myślę ze muszę już iść.
01:39:31:Dzięki za wizytę panie Alexander.|Milo było pana widzieć.
01:39:36:Ciebie tez.
01:39:42:Jeżeli potrzebujesz czegoś jeszcze...
01:39:45:Rozumiesz?
01:39:47:Dobrze.
01:39:51:Sędzia!
01:40:17:Zycie stało się inne teraz.
01:40:20:Dużo się zmieniło przez ostatnie lata.
01:40:23:Mama wróciła do pracy,
01:40:25:Odbudowała swe biuro,
01:40:27:I teraz żyje lepiej.
01:40:31:Ojciec przeszedł na emeryturę.
01:40:33:I teraz pomaga trudnej młodzieży.
01:40:39:Jesse daje wszystko co może.
01:40:43:Po śmierci Kate, zmienił swoje życie.
01:40:46:Wrócił do szkoły,
01:40:48:Dostał stypendium do|szkoły artystycznej w Nowym Jorku.
01:40:57:Kiedy ona odeszła coś się zmieniło,
01:41:00:W każdą rocznice śmierci Kate,
01:41:02:Spędzamy razem wakacje,
01:41:05:I zawsze w tym samym miejscu,
01:41:41:Nigdy nie zrozumiem dlaczego, Kate umarła a my żyjemy.
01:41:47:Nie znajdziemy powodu,
01:41:50:Śmierć to po prostu śmierć...
01:41:52:Nikt nie zrozumie tego.
01:42:40:Pewnego razu,
01:42:43:Myślałam ze zostałam umieszczona na ziemi żeby uratować siostrę,
01:42:47:A na końcu,
01:42:49:Nie mogłam.
01:42:52:Wiem teraz ze to nie było ważne.
01:42:56:Najważniejszą rzeczą jest,|ze miałam siostrę.
01:42:59:Była fantastyczna.
01:43:03:Pewnego dnia na pewno|ja zobaczę.
01:43:07:Ale do tego czasu,
01:43:09:Nasz związek trwa.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
The Fighter 2010 SCR XViD IMAGiNE [ www napisy jcom pl ]
Megamind 2010 SCR XViD AC3 IMAGiNE
Zielony Szerszeń 2010 TS XViD IMAGiNE
Inwazja Bitwa o Los Angeles Battle Los Angeles 2011 R5 XViD IMAGiNE
Jestem Bogiem Limitless 2011 TS READNFO XViD IMAGiNE(1)
Leap Year TS XVID IMAGiNE
Ninja zabójca Ninja Assassin (2009) WS SCR XviD SilentNinja l napisy PL
Limitless 2011 TS READNFO XViD IMAGiNE
Yes Man 2009 AC3 SCR XVID PrisM
Kod nieśmiertelności Source Code 2011 TS XViD IMAGiNE
Repo Men TS XViD IMAGiNE
Repo Men TS XViD IMAGiNE
I Am Number Four TS XViD IMAGiNE
Green Zone TS XViD IMAGiNE
2012 TS XviD IMAGiNE
2012 TS V2 XviD IMAGiNE
Pandorum 2009 R5 DVDRiP XViD iMAGiNE pl
My Name Is Khan PDVDRip XviD 1CDRip [DDR]
Paranormal Activity DVDSCR XVID IMAGiNE

więcej podobnych podstron