6498541554

6498541554



02 (02) grudzień 1996 r.


INDEKS ROZWAŻAŃ

Uniwersytet jako dialog

Uniwersytet jest miejscem dialogu: miejscem na dialog i miejscem, które zawdzięcza swoje bycie dialogowi. Co rozumiemy tutaj przez dialog? Bo przecież nie chodzi tylko

0    ćwiczenia ze studentami czy pogawędki na uczelnianym korytarzu.

Dialog jest to - jak sądzę -gotowość do otwartości na rozmowę z innymi. I tyle /aż tyle/. Dialog to również gotowość wysłuchania, minimum dobrej woli. Sprawy oczywiste? A jednak w sytuacji, gdy na pierwszym miejscu stawia się pracę naukową, dialog - trochę na zasadzie dialektycznej - niejednokrotnie staje się narzędziem, czasem zaś przeszkodą w tej pracy. Pozostaje pytanie, moim zdaniem pytanie retoryczne, czy tzw. „szczęście” /również „szczęście ludzkości”, jeśli nadal w nie wierzymy/ można osiągnąć poza rozmową, lekceważąc rozmowę lub pomniejszając jej znaczenie. Czy laka praca nie przypominałaby monologu, w trakcie którego zapewnilibyśmy siebie o własnej wielkości i osiągniętych rezultatach, monologu narcystycznego

1    - proszę wybaczyć mi słownictwo - onanistycznego?

Miejsce osobliwe

Uniwersytet jest miejscem osobliwym; istnieje zasadnicza różnica pomiędzy nim a kurzą fermą czy fabryką samochodów. Różnica polega nie na tym, że w fabryce produkuje się samochody, a na Uniwersytecie - przynajmniej teoretycznie - wiedzę i dialog, lecz na tym, że sama idea Uniwersytetu jest ukonstytuowana przez te dwa pojęcia; ergo, Uniwersytet produkuje więdzę naukową i dialog w ten sposób, że określa się go jako miejsce nauki i że - jak już wspomniałem -jest on miejscem, które zawdzięcza swoje bycie dialogowi /nb. jest to szczególnie prawdziwe w odniesieniu do Uniwersytetu Opolskiego, o czym jeszcze na końcu/. W tym kontekście powiedzieć można, że, po pierwsze: Uniwersytet buduje, „produkuje" sam siebie /chciałoby się rzec - doskonali siebie /, po drugie zaśrowo budowanie możliwe jest

Rozmowy sq niezbędne

tylko na fundamencie rozmowy. Modelem niech tu będzie Akademia Platońska, zaś modelem negatywnym - kurza ferma.

Wyzwanie

Dialog jako wyzwanie. Nie wystarczy przy tym definicja pojęcia. Słownik języka polskiego PWN definiuje rozmowę jako „wzajemną wymianę myśli za pomocą słów; mówienie z kimś, rozmawianie, konwersacja, pogawędka” /nie mylić z „rozmownością” czyli gadatliwością/. Bogiem a prawdą, nic nam ta definicja nie wyjaśnia. Dlatego o- są one wypełniane chętnie. Przesada?

Chciałbym zwrócić uwagę na to, iż - jak zauważa Barth -przeciwieństwem „chętnie” nie jest „niechętnie”, lecz; „obojętnie”. Pojmuję to w ten sposób, że lepiej kłócić się niż zamykać na dialog i pozostawać w przekonaniu, że „wie się lepiej”. To zamykanie się ten wieczny monolog /a przez monolog rozumiem także popularną „rozmowę na odpezepnego”/ to stłe zagrożenie dla idei Uniwersytetu i dla poszcególnych uniwersytetów'.

Odpowiedzialność

W dcfinicjię dialogu nieodmiennie wpisana jest potrzeba i wymóg odpowiedzi. Odpowiedzi

Fot. Archiwum

a także - odpowiedzialności. Zresztą oba słowa łączy nierozerwalna więź: odpowiedzialność to po prostu ciągłe odpowiadanie na wezwanie drugiego człowieka. Nie trzeba wcale uprawiać filozofii, aby dojść do wniosku, że pojęcie odpowiedzialności jest bardzo ściśle związane z ideą Uniwersytetu.

Emmanuel Levinas tak to ujmuje: „Odpowiedzialność rozumiem jako odpowiedzialność za drugiego, a więc odpowiedzialność za to, co nie jest moją sprawą lub nawet mnie nie dotyczy”. 1 dalej: „Więź z drugim zawiązuje się tylko jako odpowiedzialność*, niezależnie od tego, czy'jest ona przyjęta czy odrzucona, czy się wie, czy nie, w jaki sposób przyjąć ją na siebie, czy można, czy nie, zrobić coś konkretnego dla drugiego. Powiedzieć: ot jestem. Zrobić coś dla drugiego, dać”.

Myśliciel ten dodaje, że odpowiedzialność poprzedza naszą wolność. Najpierw jesteśmy odpowiedzialni, później wolni. To wymagające żądanie, nie tylko dla studenta czy pracownika uniwersyteckiego, ale w ogóle dla człowieka. Wydaje mi się jednak, że rzecz nie w tym, by żądanie to spełnić, ale by próbować je spełnić. W końcu próbować rozmawiać, próbować słuchać i próbować być odpowiedzialnym to coś zupełnie innego niż unikać rozmowy czy być dumnym z własnej nieodpowiedzialności.

Uniwersytet a „bebechy życiowe’'

„Bebechy życiowe” to termin spopularyzowany przez Stanisława Ignacego Witkiewicza. Na wpół żartobliwie pisał on

0    „bebechatowości” czy „rozbe-beszeniu” sztuki i życia. Samo sformułowanie jest trochę dwuznaczne: „bebechy” to to wszystko, co ma związek z ciałem, ziemią, często śmiercią. .Ale nas interesują teraz bebechy czysto życiowe: zatkany zlew, bezsensowna pogoń za jakąś pieczątką czy poszukiwaniem urzędnika, który właśnie wyszedł.

Jakie są bebechy życiowe pracownika naukowego uniwersytetu?

Bardzo podobne. Należałoby raczej zapytać: jak mają się bebechy życiowe do idei Uniwersytetu? Pytanie bodaj dramatyczne: w wakacyjnym numerze „Odry” /7-8 1996/ Jerzy Jastrzębski pisze: „już teraz na wielu kierunkach okrojono drastycznie program nauczania: rezygnuje się z nauki języków obcych /nawet na nefrologiach/, z wychowania fizycznego, z przedmiotów pedagogicznych itp. Likwidowany bywa podział na grupy, nawet tam gdzie jego utrzymanie jest nie tylko wskazane, ale wręcz niezbędne. /.../ W swym upadku uczelnie polskie dawno już przekroczyły punkt krytyczny, punkt, poza którym rozpoczyna się imitowanie zadań naukowych i dydaktycznych, demoralizacja kadry

1    studentów, upadek zawodowego etosu”.    m-



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
02 (02) grudzień 1996 r. 1 INDEKS OPINII Ks. Bp Ordynariusz prof. Alfons ISossol: Doktoraty
02 (02) grudzień 1996 r. INDEKS ODPOWIEDZI Fot. M. Podolan spłatę kredytu. Kredyt
02 (02) grudzień 1996 r. INDEKS RECENZJIPorządkuje, inspiruje, utrwala Opracoicanie to wychodzi napr
02 (02) grudzień 1996 r. INDEKS SEMINARIÓW I KONFERENCJICzy istnieje gramatyka Wczoraj Jaś Góra poka
02 (02) grudzień 1996 r.INDEKS SEMINARIÓW I KONFERENCJI Ziemie-polskie i ludność je zamieszkująca or
02 (02) grudzień 1996 r. INDEKS SEMINARIÓW I KONFERENCJI Sympozjum liturgiczno-pastoralne w Kamieniu
02 (02) grudzień 1996 r. INDEKS SEMINARIÓW I KONFERENCJI III Dni XaverianumRosnące dziedzictwo Opole
02 (02) grudzień 1996 r.Profesor Leszek Balcerowicz na Uniwersytecie Opolskim Małgorzata Lis rokiem
02 (02) grudzień 1996 r. Do Europy przez Katowice Rock na żywca Z czym do Unii Najlepsi z najlepszyc
02 (02) grudzień 1996 r. „Między nami, rodzeństwem nie brakowało sporów, ale w Wigilię wszystko się
02 (02) grudzień 1996 r. Slawa jenieckiej szopki dotarła aż do Berlina W czasie II wojny światowej w
02 (02) grudzień 1996 r. Jak dziś obchodzimy Boże NarodzenieWieczór tradycji Zapytaliśmy pracowników
02 (02) grudzień 1996 r. Do dziś na remont zamku w Dąbrowie Niemodlińskiej wydano szesnaście miliard
02 (02) grudzień 1996 r. Hektor Stanisław S. Nicieja podkreślił, iż powołanie Towarzystwa jest wydar
02 (02) grudzień 1996 r. Powrócę tu Z prezesem Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie - prof. Józefem
02 (02) grudzień 1996 r. Studenci oczekują od wykładowców szacunku i możliwości przedstawiania własn
02 (02) grudzień 1996 r. Rzadko próbowano się dowiedzieć, co studenci myślą o wykładowcach. Ocena W
02 (02) grudzień 1996 r. Nie masz pieniędzy na opłacenie akademika lub stancji? Może chcesz kupić ko
02 (02) grudzień 1996 r. Znajdowano je w toaletach, koszach na śmiech poniewierały się po podłodzeRe

więcej podobnych podstron