6498541556

6498541556



02 (02) grudzień 1996 r.

INDEKS RECENZJI


Porządkuje, inspiruje, utrwala

Opracoicanie to wychodzi naprzeciw potrzebom tv zakresie dostarczenia logopedom, a szczególnie studentom logopedii, zwięzłych i w formie skrótowej podanych informacji

0    podstawowych rodzajach zaburzeń mowy

1    ich uwarunkowaniach.

Grażyna Jastrzębowska, autorka opracowania, położyła nacisk na prezentację najistotniejszych wiadomości, odpowiednio porządkującą aktualny stan wiedzy w dziedzinie logopedii.

Monografia zawiera dane oparte na najnowszych wynikach badań i na koncepcjach liczących się w tej dziedzinie autorów polskich i zagranicznych. Dzięki temu czytelnik znajduje wiadomości pochodzące ze sprawdzonych rezultatów klinicznych lub eksperymentalnych, co nie było zadaniem łatwym do zrealizowania. Należy bowiem podkreślić, że logopedia stanowi dyscyplinę wielospecjalistyczną, w której przewijają się wątki zaczerpnięte z nauk przyrodniczych, społecznych, medycznych i technicznych, a także podstawowe wiadomości z zakresu fizyki /akustyki/.

Można stwierdzić, że Grażyna Jastrzębowska wywiązała się dobrze z podjętych przez siebie zadań i przygotowała opracowanie, które może z powodzeniem służyć zarówno studentom logopedii, jak i prakty kom pragnącym pogłębić, czy też uzupełnić swą dotychczasową wiedzę. Polskie piśmiennictwo z tego zakresu jest dość ubogie, a wszystkie publikacje książkowe o zaburzeniach mowy i słuchu szybko znikają z półek księgarskich. Przez wiele lat logopedia pozostawała zdominowana przez językoznawców, ograniczających swe zainteresowania raczej do dość wąsko wykorzystywanej fonetyki opisowej. Dopiero na początku lat osiemdziesiątych zaczęto uwzględniać w znacznie większym stopniu dorobek nauk społecznych i medycznych w programach kształcenia i w praktyce logopedycznej. Uniwersytet Opolski dzięki długotrwałym staraniom i wytrwałym wysiłkom podejmowanym przez autorkę omawianej monografii, zorganizował i od kilku lat prowadzi Pomagister-skie Studium logopedyczne, przygotowując kadrę odpowiednio przygotowanych specjalistów do potrzeb praktyki w regionie dolnośląskim. Można zastanowić się, czy zaprezentowany przez Autorkę przegląd jest na tyle wyczerpujący, by zaspokoić zainteresowania czytelników, pragnących znaleźć w nim wszystkie główne postacie zaburzeń mowy. Wydaje się, że można odpowiedzieć twierdząco na to pytanie, choć w przygotowanej książce nie znalazły się zaburzenia mowy występujące w rozszczepach podniebienia, czy też te, które są spowodowane wycięciem krtani. Nie wszystkie też informacje dotyczące charakterystycznych trudności w poro-zu miewaniu się dzieci z porażeniem mózgowym zostały opisane. Przedstawione dane odnoszą się jednak do dość typowych dla tych postaci zaburzeń mowy objawów, a jak wynika z treści pracy, Autorka kierowała się częstością występowania opisanych rodzajów zaburzeń mowy.

Podsumowując powyższe uwagi wypada stwierdzić, że książka przygotowana przez dr Grażynę Jastrzębską jest cenną oraz interesującą inicjatywą wydawniczą, przyczynia się do utrwalania wiedzy absolwentów studiów logopedycznych i może być inspiracją do dalszych poszukiwań badawczych w tej dziedzinie dla osób pragnących realizować programy badawcze z zakresu logopedii.    Tadeusz Gałkowski

Przede wszystkim trzeba sobie powiedzieć, że bebechy były, są i będą naturalnym elementem życia; na dobrą sprawę - życiem samym. 1 nie tylko o to chodzi, że są problemy, lecz o to by widzieć problemy jako problemy, i by chcieć je rozwiązać. A z tym już gorzej. Każdy z nas woli nie mieć problemów, zapomnieć o nich, nic musieć za nie odpowiadać. Właśnie bebechy są dla każdego próbą, której jakość najlepiej można oddać przez odwołanie się do postulatów zaproponowanych przez Karla Bartha.

Wydaje mi się, że dialog i odpowiedzialność są pojęciami ważnymi zarówno przy opisie naszej „bebe-chowatej” rzeczywistości, jak i przy opisie idei Uniwersytetu. Więcej nawet: dzięki odpowiedzialnemu dialogowi „codzienny” uniwersytet wraz ze swoimi bebechami urasta do godności Uniwersytetu.

Jeszcze jedna ważna sprawa: dialog i odpowiedzialność to słowa nierozerwalnie ze sobą związane. Jasne jest przecież, że jeżeli umożliwimy asystentom i doktorom dialog z wyższą kadrą uniwersytecką / a postulat ten umieszczałbym wciąż w perspektywie wyzwania odwołam się do innego źródła, którym niech będzie interesujący esej Karla Bartha „Podstawowa forma człowieczeństwa”.

Barth użvwa sformułowania

J

„bycia w spotkaniu”, a następnie wyjaśnia, na czym to „bycie w spotkaniu” polega. Spróbuję odnieść tych kilka idei do Uniwersytetu.

Po pierwsze, rozmowa to patrzenie drugiemu człowiekowi w oczy. Banał? Ale przecież oznacza to także wystawianie się na widok, obecność. To zaś oznacza wolę dialogu, dyskusji, nierzadko oznacza zaś - wysiłek. Wysiłek przyjścia na spotkanie, czasem przedłużenia zajęć, czasem pracy po godzinach. Z autopsji wiem, że jest to wysiłek - wysiłek woli, obecności.

Po drugie, rozmowa to wzajemne wysłuchanie. To również pewien wysiłek, np. wysiłek związany z wysłuchaniem studenta /zwróćmy uwagę, że to z kolei narzuca studentom pewien obowiązek, dialog bowiem zawsze implikuje udział dwóch stron/.

Po trzecie, rozmowa to okazywanie sobie wzajemnej pomocy. Zaś wszystkie te postulaty spełniają się w rozmowie tylko wówczas, gdy - i to jest punkt czwarty obciążymy ich większą odpowiedzialnością. Odpowiedzialnością za uniwersytet, odpowiedzialnością za ideę Uniwersytetu. Dialog pociąga za sobą odpowiedzialność. Odpowiedzialność zaś jest możliwa tylko w dialogu.

Wola zmian

Twierdzę, że Uniwersytet Opolski ma szansę stać się uniwersytetem dialogu i odpowiedzialności. Nie tylko, że Opole i cały region jest takim miejscem, gdzie współżyją ze sobą różne narodowości i mentalności i gdzie - jak to się często i chyba nieładnie mówi-jesteśmy „skazani na dialog”. Przede wszystkim jednak dlatego, że uniwersytet nasz dopiero powstał i być może wciąż istnieje w nim wola zmian. I dlatego także, że budowa uniwersytetu to owoc właśnie dialogu i odpowiedzialności. Jest coś przejmującego w fakcie, że nie tylko idealny Uniwersytet może być budowany „na” i zarazem „w” dialogu, lecz że nasz konkretny uniwersytet powstał na tym fundamencie. Świadczą o tym zresztą słowa prof. S. S. Nicieji /wzięte ze szkicu „Droga do Uniwersytetu w Opolu”; „Strony”, nr 1/94/: ”Pragnę podkreślić, że Uniwersytet Opolski powstał nie jako wykwit politycznych nacisków i niejasnych zamiarów, lecz że jest to dzieło żmudnej pracy trzech pokoleń opolskich uczonych, owoc wysiłków sfer duchownych, oświatowych i politycznych”. Czego sobie i Państwu życzę.

Jacek Gutorow

Jacek Gutorow - ur. 1970. pracownik filologii angielskiej na UO, asystnet, zajmuje się angielską poezją z przełomu wieków /F. Thompson, W. B. Yeats/ i krytyką interpretacji w duchu współczesnej filozofii francuskiej i angolsaskiej/J. Derrida. P. De Man/. Tłumaczenia z języka angielskiego: Thomas Pynchon, W. B. Yeats, D. H. Lawren-ce, J. Derrida. Współpracuje z opolskimi “Stronami" i wrocławską “Odrą". Opublikował wiersze, recenzje i prace krytyczno-literackie m. in. w: Twórczości", “Zeszytach literackich", Tygodniku Powszechnym", "Kresach", "Na Głosie". W przygotowaniu tomik poetycki pt. "Wiersze pod nieobecność".


22



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
02 (02) grudzień 1996 r. 1 INDEKS OPINII Ks. Bp Ordynariusz prof. Alfons ISossol: Doktoraty
02 (02) grudzień 1996 r. INDEKS ODPOWIEDZI Fot. M. Podolan spłatę kredytu. Kredyt
02 (02) grudzień 1996 r. INDEKS ROZWAŻAŃUniwersytet jako dialog Uniwersytet jest miejscem dialogu:
02 (02) grudzień 1996 r. INDEKS SEMINARIÓW I KONFERENCJICzy istnieje gramatyka Wczoraj Jaś Góra poka
02 (02) grudzień 1996 r.INDEKS SEMINARIÓW I KONFERENCJI Ziemie-polskie i ludność je zamieszkująca or
02 (02) grudzień 1996 r. INDEKS SEMINARIÓW I KONFERENCJI Sympozjum liturgiczno-pastoralne w Kamieniu
02 (02) grudzień 1996 r. INDEKS SEMINARIÓW I KONFERENCJI III Dni XaverianumRosnące dziedzictwo Opole
02 (02) grudzień 1996 r. Do Europy przez Katowice Rock na żywca Z czym do Unii Najlepsi z najlepszyc
02 (02) grudzień 1996 r. „Między nami, rodzeństwem nie brakowało sporów, ale w Wigilię wszystko się
02 (02) grudzień 1996 r. Slawa jenieckiej szopki dotarła aż do Berlina W czasie II wojny światowej w
02 (02) grudzień 1996 r. Jak dziś obchodzimy Boże NarodzenieWieczór tradycji Zapytaliśmy pracowników
02 (02) grudzień 1996 r.Profesor Leszek Balcerowicz na Uniwersytecie Opolskim Małgorzata Lis rokiem
02 (02) grudzień 1996 r. Do dziś na remont zamku w Dąbrowie Niemodlińskiej wydano szesnaście miliard
02 (02) grudzień 1996 r. Hektor Stanisław S. Nicieja podkreślił, iż powołanie Towarzystwa jest wydar
02 (02) grudzień 1996 r. Powrócę tu Z prezesem Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie - prof. Józefem
02 (02) grudzień 1996 r. Studenci oczekują od wykładowców szacunku i możliwości przedstawiania własn
02 (02) grudzień 1996 r. Rzadko próbowano się dowiedzieć, co studenci myślą o wykładowcach. Ocena W
02 (02) grudzień 1996 r. Nie masz pieniędzy na opłacenie akademika lub stancji? Może chcesz kupić ko
02 (02) grudzień 1996 r. Znajdowano je w toaletach, koszach na śmiech poniewierały się po podłodzeRe

więcej podobnych podstron