86 Synteza dziejów Polski...
funkcjonowania. Po pierwsze - jest to „idea centralizacji” IM; „obok sejmików powstał nowy organ ustawodawczy występujący w imieniu całej Rzeczypospolitej i wydający ostawy, które miały w całym kraju bez różnicy ziem obowiązywać” U2. Po drugie - jest to „myśl reprezentacji” u*\ „Na sejmikach [...] zbierał się ogół szlachty, na sejmie [...] tylko wysłańcy sejmików. Zamiast tłumów rozstrzygać miała inteligencja.” 114 Wówczas obowiązywała zasada jednomyślności, co wynikało z faktu, „że na sejmach głosowali nic posłowie, lecz sejmiki przez usta swych posłów” u5. Ustawa nihil novi z 1505 roku zapewniała natomiast królowi, wbrew tradycyjnym interpretacjom, „trwały punkt oparcia w szlachcic przeciw uroszczcniom senatu” Zasada jednomyślności obowiązuje nadal, jednakże - twierdzi M. Bobrzyński - „w miarę jak sejm począł nad sejmikami zdobywać sobie przewagę i stawać się reprezentacją narodu, słabnąć musiał nacisk na jednomyślność, ale zasada ta prawa zwyczajowego przetrwała” 117. Na sejmie radomskim - wedle niego - „pozostawiono drażliwą tę kwestię do rozstrzygnięcia na później, gdy parlamentaryzm naturalnym swoim rozwojem do stanowienia przez większość doprowadzi” 11 . „Widzimy też rzeczywiście - konstatuje M. Bobrzyński - że za najświetniejszych czasów sejmowania polskiego, za Zygmunta Augusta, na tzw. sejmach egzekucyjnych, większość głosów rozstrzygała faktycznie zarówno w senacie jako i w izbic poselskiej w sprawach większej wagi, i oba ciała, pomimo sporów i rozpraw wewnętrznych, występowały z jednym zdaniem na zewnątrz przez usta swych mówców.”11Q Ustawa nihil novi to „ustawa zasadnicza, przedzielająca państwo polskie średniowieczne od nowożytnego” 12°. Parlamentaryzm tego czasu nic był jednak - jak sądzi M. Bobrzyński - „w stanie zbawić od upadku i sam wkrótce krzywić się począł” 121.
M. Bobrzyński akceptacji „gminnowładztwa szlacheckiego” przeciwstawia krytykę „złotej wolności”. Pisze o niej jako o „potwornej teorii politycznej” 122. Wedle niego ustrój, który się na niej opierał, „krępujący »króla«, a jeszcze więcej krępujący »scjm«, na to był tylko stworzonym, ażeby te dwie magistratury nawzajem się zawsze neutralizowały i do żadnego rządu, jako czynnika krępującego wolność szła-
iii Idem: Sejmy/wisicie..., s. 1%. 1P Ibidem, s. 197.
113 Ibidem. im Ibidem.
115 Ibidem, s. 198.
H6 Ibidem, s. 253.
117 Ibidem, s. 255. lis Ibidem, s. 256. ii<) Ibidem.
120 Ibidem, s. 251.
121 Ibidem, s. 257.
122 I d e m: Dzieje..., s. 360.