{103}{167}Zacznijmy więc od początku.
{248}{294}Co kazał ci robić?
{426}{490}- Zabiliśmy kilku dzieciaków.|- Co?
{493}{579}Nie chciałem tego robić.|Zmusił mnie do pomocy.
{582}{686}Powiedział, że inaczej mnie też zabije.|Musi mi pan pomóc.
{692}{787}Strasznie się boję.|Nie chcę iść za to do piekła.
{819}{887}Jakich dzieciaków?|O czym ty mówisz?
{890}{954}Nie wiem, nie znałem ich nazwisk.
{957}{1013}Nazwisk?|Ilu ich było?
{1016}{1097}- Ile było tych dzieci?|- Łącznie?
{1193}{1238}Około dwudziestu.
{1278}{1361}- Kłamiesz.|- Nie, to prawda. Przysięgam!
{1364}{1447}- Zabił dwadzieścioro dzieci?|- Tak!
{1466}{1507}Mniej więcej.
{1548}{1629}Przestałem liczyć po pewnym czasie.
{1697}{1799}Gordon powiedział, że dwóm,|może trzem, udało się uciec.
{1872}{1924}- Ale...|- Nie.
{1927}{2031}- Nie można tak po prostu zabić 20 dzieci.|- My zabiliśmy.
{2079}{2122}Zrobiliśmy to.
{2179}{2212}Jak?
{2256}{2339}Przeważnie przywoziliśmy|jednego albo dwóch.
{2353}{2396}Czasami trzech.
{2466}{2563}{y:i}Zawsze wiedziałem,|{y:i}kiedy się przygotowywał.
{2596}{2641}{y:i}Czyścił auto.
{2666}{2730}{y:i}Upewniał się, że opony są sprawne.
{2744}{2793}{y:i}Sprawdzał silnik.
{2826}{2912}{y:i}Bał się, że samochód się zepsuje...
{2950}{3022}{y:i}i nas złapią.
{3090}{3172}Zawsze jechaliśmy w innym kierunku.
{3204}{3262}Zawsze uderzaliśmy|w inną cześć miasta.
{3265}{3346}{y:i}Czasami jeździliśmy godzinami,
{3364}{3442}{y:i}- aż nie znaleźliśmy kogoś.|- Tutaj jesteś.
{3444}{3491}Wszędzie cię szukaliśmy.
{3493}{3547}- Tak?|- Jasne.
{3550}{3623}Twoi rodzice mieli wypadek.
{3637}{3697}Wysłali nas po ciebie.|Są strasznie poturbowani.
{3700}{3813}Policja zabrała ich do szpitala,|a my powiedzieliśmy, że poszukamy cię.
{3816}{3886}Dalej, wsiadaj.|Szybko.
{3919}{3994}Zawiozę cię do szpitala,|żebyś zobaczył się z rodzicami.
{3997}{4079}{y:i}Większość dzieci nie wsiadłaby|{y:i}do samochodu z nieznajomym,
{4082}{4146}{y:i}- ale to, że miał ze sobą dziecko...|- Spokojnie.
{4149}{4199}Przesuń się.
{4202}{4264}{y:i}- ...ułatwiało mu zadanie.|- Trzymaj się mocno.
{4267}{4324}{y:i}Patrzył na mnie i mówił sobie:
{4327}{4431}{y:i}"Jeśli jemu nic nie grozi,|{y:i}to mnie też nie będzie."
{4494}{4572}Za każdym razem|gdy wsiadali do ciężarówki,
{4585}{4634}życzyłem sobie śmierci.
{4656}{4751}Jak tylko dojechaliśmy na ranczo,|zamykał ich w klatce.
{4781}{4821}Jesteście głodni?
{4838}{4883}Pilnuj drzwi, Sanford!
{4896}{4933}Pilnuj drzwi!
{4955}{5019}Co się stało?|Nic wam nie zrobię.
{5021}{5104}Boicie się, że coś wam zrobię?|Nic wam nie zrobię.
{5107}{5169}- Chodź tutaj.|- Proszę, nie.
{5172}{5236}{y:i}Niekiedy zabijał ich od razu.
{5263}{5332}{y:i}Czasami zaś... czekał.
{5383}{5422}Zbierał jeszcze kilku.
{5443}{5523}Tak do czterech, pięciu.
{5526}{5582}Nie, nie!
{5607}{5666}Chodź.|Chodź mówię!
{5669}{5721}A ty pilnuj tych drzwi!
{5920}{6031}Nieraz zostawiał przy życiu|jednego lub dwóch.
{6075}{6110}Ledwo żywych.
{6113}{6215}Mówił: "Skończ z nimi, San.|Skończ ze wszystkimi."
{6225}{6306}"Skończ z nimi albo ja|skończę z tobą."
{6344}{6384}Robiłem to.
{6423}{6458}Zabijałem ich.
{6470}{6549}Robiłem to.|Boże, zabijałem ich.
{6776}{6820}Spójrz na mnie.
{6846}{7012}Myślisz, że potrafiłbyś|rozpoznać te dzieci?
{7015}{7047}Nie wiem.
{7069}{7093}Być może.
{7115}{7216}Dawno ich nie uaktualniałem,|ale może coś z tego będzie.
{7271}{7341}To chyba te.|Przejrzyj je.
{7468}{7566}Jeśli rozpoznasz kogoś,|połóż jego zdjęcie na stole.
{8519}{8559}Przepraszam.
{8703}{8787}- Cholera.|- Nie chciałem. Zmusił mnie.
{8862}{8920}{F:Monotype Corsiva}WALTER COLLINS|9 LAT
{8954}{8997}Niech to szlag.
{9054}{9119}To? Spójrz na mnie.
{9179}{9221}Jesteś pewien?
{9317}{9352}Jestem.
{9450}{9502}- Jezu Chryste.|- Boże!
{9571}{9613}Jezu Chryste.
{9642}{9685}Psiakrew.
{9829}{9901}To kłamczuch.|Odebrało ci rozum?
{9905}{9956}- Dwadzieścioro dzieci.|{y:i}- Bawi się tobą.
{9958}{10021}Wie, że jest w tarapatach,|więc wymyślił historię,
{10024}{10069}jak to był zmuszany|do zostania w kraju.
{10072}{10122}{y:i}Z całym szacunkiem,|{y:i}nie wydaje mi się.
{10126}{10190}Nie widział go pan.|Chłopak jest przerażony.
{10193}{10270}Wskazał małego Collinsa,|a my znaleźliśmy go, pamiętasz?
{10272}{10333}Nie czytasz gazet?|{f:Arial Narrow}...POLICJA ZWRÓCIŁA ZŁEGO CHŁOPCA
{10336}{10375}Albo czytasz.
{10378}{10436}{y:i}- Proszę mnie posłuchać.|- Znowu przyszedł.
{10439}{10480}- Kto?|- Wielebny Briegleb.
{10483}{10524}Pyta o Christine Collins.
{10526}{10638}Niech pani powie temu skurczysynowi,|żeby się stąd wynosił albo aresztuję go.
{10641}{10662}Próbowałam.
{10664}{10762}Powiedział, że nie wyjdzie|ani on, ani jego koledzy.
{10814}{10856}Co jest grane?
{10889}{10923}Jezu.
{11025}{11059}Jezus zeszedł na dół.
{11081}{11124}{y:i}Kapitanie?
{11127}{11209}Ybarra, masz tu wrócić.|Nic więcej nie rób.
{11212}{11316}{y:i}Mamy obowiązek sprawdzać|wszystkie oskarżenia o zabójstwo.
{11323}{11395}- To dzieci, na miłość boską.|- Masz słuchać mnie.
{11398}{11468}Rozkazuję ci wrócić tu|z tym dzieciakiem.
{11471}{11541}Nie rozmawiaj z nikim|i przywieź mi tego dzieciaka.
{11544}{11581}Z nikim!
{11899}{11941}- Kapitan Jones?|- Panowie.
{11944}{12002}Co zrobiłeś z Christine Collins?
{12005}{12102}Nie próbuj wymigiwać się kłamstwem,|bo jej sąsiedzi widzieli,
{12105}{12170}jak jechała w samochodzie policyjnym.
{12173}{12238}Została umieszczona|w areszcie zapobiegawczym
{12241}{12293}z powodu załamania umysłowego.
{12314}{12353}Że co?
{12356}{12416}Zapewniliśmy jej najlepszą opiekę.
{12419}{12467}To by było na tyle.
{12544}{12567}Następna.
{12580}{12607}- Podejdź.|- Po co?
{12610}{12658}- Po lekarstwa.|- Jakie?
{12662}{12737}- Takie, które pomogą ci się odprężyć.|- Nie chcę.
{12740}{12802}Nie wezmę tego,|dopóki nie dowiem się, co to jest!
{12805}{12869}Nie wiem, co to jest.|Doktorze Steele!
{12872}{12917}Rozumiem.|Zapraszam.
{12954}{13043}Nie wezmę czegoś w ciemno.|Nic mi nie dolega.
{13046}{13094}Nic pani nie dolega.
{13143}{13189}Nic mi nie dolega.
{13219}{13282}- Wszystko z panią w porządku.|- Tak.
{13285}{13347}Więc nie powinna mieć|pani problemu...
{13369}{13405}z podpisaniem tego.
{13427}{13486}Podpis oznacza,|iż myliła się pani, sądząc,
{13488}{13559}że chłopiec, zwrócony przez policję,|nie był pani synem.
{13562}{13646}Do tego przyzna pani, że policja|miała rację przysyłając tu panią
{13649}{13724}i zwalnia ich pani ze wszelkich|odpowiedzialności.
{13727}{13788}Nie podpiszę tego.
{13791}{13818}Nie podpiszę.
{13820}{13892}Więc pani stan się nie polepszył.
{13895}{13993}Jeśli pani podpisze,|wypuścimy panią z samego rana.
{14025}{14105}Nie myliłam się, to nie mój syn.|Mój jest zaginiony.
{14120}{14178}Bulwersuje się pani.
{14181}{14226}Tak, proszę posłuchać.
{14229}{14303}- Nie podpiszę tego, bo to nie mój syn!|- Sanitariusz!
{14306}{14375}To nie mój syn.|On jest zaginiony!
{14378}{14437}- Zaczyna histeryzować.|- Nie! Mój syn jest zaginiony!
{14440}{14514}- Sprawdźcie, czy bierze środek uspokajający.|- Nie! Nie!
{14532}{14577}Nie!
{14703}{14731}Przestańcie!
{14734}{14792}Otwórz usta.
{14795}{14852}Przestańcie!
{14855}{14914}- Połknij.|- Przestańcie!
{14951}{14991}Cofnij się.
{15000}{15030}Zabierzcie ją stąd.
{15033}{15097}Nie mieszaj się do tego!|To sprawa policji!
{15100}{15169}Jeśli nie chcecie kłopotów,|nie mieszajcie się do tego.
{15172}{15275}Nie sądzisz, że będąc dziwką|dość już naraziłaś się prawu?
{15318}{15388}Atak na członka personelu.|Pokój nr 18.
{15390}{15429}Nie! Nie!
{15432}{15472}Przestańcie!
{15568}{15608}Przestańcie!
{17342}{17382}Chodź, mały.
{17529}{17560}{F:Monotype Corsiva}WALTER COLLINS|9 LAT
{17946}{17976}Przepraszam.
{17997}{18034}- Przejmuję go.|- Ale...
{18037}{18081}Potrzebuję go do śledztwa.
{18084}{18121}Dzięki.|Chodź.
{18143}{18252}Ray, Ross, jedziecie jako wsparcie.|Wytłumaczę wam po drodze.
{18698}{18753}Nie powinnaś była tego robić.
{18765}{18802}Chciałam.
{18815}{18864}To było miłe uczucie.
{18923}{18976}Straciłam dwójkę dzieci.
{18992}{19052}Przez nielegalne aborcje.
{19055}{19109}Nie miałam wyboru.
{19168}{19244}Nigdy nie miałam szansy|o nie powalczyć.
{19264}{19333}Ty ją masz, więc nie przestawaj.
{19379}{19425}Nie przestanę.
{19530}{19574}Jebać ich...
{19577}{19652}i konia, którego dosiadają.
{19680}{19762}Takie słownictwo nie przystoi damie.
{19765}{19808}Co tam...
{19811}{19922}Bywają chwile, w których takie słownictwo|jest najodpowiedniejsze.
{19935}{19969}Tak?
{19999}{20076}Gdy nie masz już nic do stracenia.
{20079}{20139}Nie powinno cię tu być.
{20730}{20772}Sprawdź dom.
{20775}{20830}Ty zobacz w stodole.
{21033}{21056}Pusto.
{21072}{21093}Tu także.
{21115}{21161}Daj mi łopatę.
{21254}{21309}W porządku... idziemy.
{21438}{21472}Chodź.
{21546}{21586}Pokażesz mi.
{21734}{21775}Dalej, pokaż.
{22282}{22316}To tu?
{22346}{22400}- Jesteś pewien?|- Tak.
{22476}{22508}Kop.
{22577}{22660}Zakopałeś ich, więc możesz|ich również odkopać.
{22688}{22728}Dalej, kop.
{22756}{22825}Słyszałeś, co powiedziałem.|Kop.
{23893}{23935}Mój Boże.
{23986}{24032}O Boże...
{24336}{24367}Zgłoście to.
{24380}{24460}Ściągnijcie koronera i funkcjonariuszy|z promienia 30 km.
{24463}{24562}Następnie puśćcie list gończy|za Gordonem Stewartem Northcottem.
{24566}{24646}Jego dane są w moim samochodzie.|Ruszajcie.
{24774}{24817}Przestań, młody.
{24925}{24991}Możesz już przestać.|To koniec.
{25003}{25060}My się już tym zajmiemy.
{25240}{25281}My dokończymy.
{25303}{25342}To koniec.
{25453}{25492}Już dobrze.
{25559}{25587}Już dobrze.
{25609}{25662}Już jest po wszystkim.
{25727}{25760}Akta.
{25881}{25930}Proszę nas zostawić.
{26058}{26163}Ciągle odmawia pani brania leków.|Trzeba panią karmić siłą.
{26197}{26288}Minęło sześć dni, pani Collins,|a nie ma postępu.
{26291}{26382}Musimy zastosować|bardziej radykalną terapię.
{26402}{26494}Chyba że zechce pani udowodnić,|że już z panią lepiej...
{26527}{26570}podpisując to.
{26632}{26721}Jebać ciebie i konia,|którego dosiadasz.
{26812}{26852}Pokój nr 18.
{27052}{27115}Chcę rozmawiać z kierownikiem!
{27128}{27208}- Proszę...|- Kto tu jest kierownikiem?!
{27262}{27280}Otwórz.
{27302}{27399}- Jestem lekarzem dyżurnym.|- To pan zamknął Christine Collins?
{27402}{27458}Nie rozmawiamy z nikim|o tych sprawach.
{27461}{27541}Lepiej porozmawiaj o tej.|Przeczytaj to!
{27544}{27583}Przeczytaj.
{27725}{27775}Przestańcie.
{27946}{28057}Pani Collins, jest pani gotowa|podpisać ten list?
{28069}{28109}Nie jestem.
{28197}{28245}Może pani odejść.
{28317}{28332}Co?
{28354}{28458}Pani ubrania są w pokoju obok.|Może się pani tam przebrać.
{28461}{28535}- W pokoju obok?|- Właśnie!
{28541}{28607}Proszę w to uwierzyć.
{28671}{28740}{f:Arial Narrow}ZNALEZIONO ZAMORDOWANE DZIECI W RIVERSIDE|- Chryste.
{28951}{29067}Siostro, chcę zobaczyć wszystko,|co macie na panią Christine Collins.
{29070}{29133}Natychmiast. Rozumie pani?|Wszystko.
{29136}{29190}Kiedy zostanie zwolniona?
{29394}{29510}Znaleziono ciała dzieci w Riverside!|Największa zbrodnia w historii L.A.!
{29516}{29593}Walter Collins jest uważany|za zmarłego!
{29787}{29844}Pani Collins, tak mi przykro.
{29933}{29996}Pańskie kierownictwo|nad sprawą pani Collins
{29999}{30078}wystawiło nasz oddział|na publiczne pośmiewisko.
{30081}{30179}Być może będziemy musieli ponieść|odpowiedzialność cywilną i kryminalną.
{30182}{30251}Nikt nie wiedział,|co się działo na tym ranczu.
{30254}{30327}Ani my, ani Biuro Szeryfa,|ani Gabinet Marszałkowski.
{30330}{30443}Co do pani Collins... nadal nie wierzę,|że jej syn był jedną z ofiar.
{30447}{30504}- Nie wierzy pan?|- Nie.
{30507}{30564}Były cztery inne zdjęcia|zaginionych chłopców,
{30567}{30634}którzy wyglądali podobnie.|Clark mógł się pomylić.
{30637}{30668}Być może się pomylił,
{30671}{30760}co nasuwa oczywiste pytanie:|"I co z tego?".
{30785}{30813}Proszę?
{30815}{30906}Burmistrz chce zakończyć tę sprawę.|Ja także.
{30921}{30985}Aby to zrobić, musi pan|przestać upierać się,
{30988}{31066}że Walter Collins nie został zabity|na tym cholernym ranczu.
{31070}{31128}Bo jeśli nie sprowadziliście Collinsa
{31130}{31204}i nie zginął on na ranczu,|to gdzie jest, do cholery?
{31207}{31306}Ludzie będą chcieli wiedzieć,|czemu go nie znaleźliśmy.
{31320}{31479}Ale jeśli był lub mógł być wśród tych|biednych chłopców zabitych w Wineville,
{31484}{31543}wtedy nie będzie żadnych pytań.
{31581}{31672}To chwilowy wstyd,|z którym będzie pan musiał żyć.
{31675}{31785}Ale chyba krótki kłopot jest lepszy|niż ciągnący się problem, nieprawdaż?
{31788}{31813}Tak jest.
{31815}{31868}Chłopiec zaginął prawie rok temu.
{31871}{31940}Gdybyśmy mieli go znaleźć,|już byśmy to zrobili.
{31943}{32028}Czy był na tym ranczu, czy nie,|pewnie już nie żyje.
{32030}{32128}Lepiej, żeby jego matka pogodziła się|z tym teraz niż później, prawda?
{32130}{32176}- Tak jest.|- Dobrze.
{32179}{32235}To by było na tyle, kapitanie.
{32260}{32339}Skoro tego chcesz,|to skończyliśmy rozmowę.
{32351}{32407}Przekażę, że odsyłamy cię|na rozprawę.
{32410}{32435}Nic nie zrobiłem.
{32438}{32501}Nawet mnie tu nie było,|gdy to się stało.
{32515}{32633}Udając Waltera Collinsa, utrudniałeś śledztwo|w sprawie porwania i morderstwa.
{32636}{32710}Możemy uznać cię|za współwinnego morderstwa.
{32713}{32742}Wielka szkoda.
{32745}{32839}Więzienie jest gorsze od poprawczaka|czy domu zastępczego.
{32842}{32894}O wiele gorsze.
{32916}{33013}Nie może pan tego zrobić.|Jestem jeszcze dzieckiem.
{33036}{33143}Sanford Clark też jest dzieckiem.|Ma 15 lat i idzie siedzieć.
{33147}{33243}Mordercy i ich wspólnicy|zawsze idą do więzienia.
{33301}{33368}Zabierzcie go.|To już nie moje zmartwienie.
{33371}{33447}Zaczekajcie.|Nie chcę iść do więzienia.
{33676}{33725}Dowiedź tego.
{33783}{33878}Wiedziałem, że w Los Angeles|kręci się filmy z Tomem Mixem.
{33881}{33932}Pomyślałem, że jeśli go spotkam,
{33936}{34025}to może da mi się|przejechać na swoim koniu.
{34029}{34118}Jego koń nazywa się Tony.|Wiedział pan to?
{34196}{34254}- Jak się pani czuje?|- Dobrze.
{34284}{34349}Na zewnątrz nadal stoi samochód policji.|Chyba chcą wiedzieć, co pani zrobi.
{34353}{34419}- Pojadę do domu.|- A później?
{34422}{34498}Sporo myślałam nad tą sprawą.
{34503}{34594}To, co zrobili z tymi kobietami|i z Walterem...
{34597}{34627}Zawsze mówiłam mu:
{34631}{34684}"Nigdy nie zaczynaj walki,|ale zawsze ją kończ."
{34686}{34770}Nie zaczęłam jej,|ale ja ją skończę.
{34964}{35048}{F:Monotype Corsiva}{C:$AAFFFF}{S:40}Vancouver, Kanada|20 września 1928
{35265}{35303}Cześć, siostrzyczko.
{35316}{35332}Gordon.
{35355}{35413}Nie wiedziałam,|że wróciłeś do miasta.
{35429}{35530}Wróciłem kilka dni temu.|Pomyślałem, że zrobię ci niespodziankę.
{35533}{35596}- Nie przeszkadzam?|- Nie, skąd.
{35599}{35650}Proszę, wejdź.
{35697}{35797}- Gdzie jest moja mała siostrzenica?|- Poszła do miasta.
{35801}{35839}Powinna wrócić wieczorem.
{35842}{35886}- Ale Bob jest.|- To dobrze.
{35889}{35955}Chcę go spytać, czy mogę się|u was zatrzymać.
{35958}{36022}- Zatrzymać?|- Tak.
{36025}{36082}Mogę skorzystać z łazienki?
{36085}{36177}- To była długa podróż, muszę się wykąpać.|- Oczywiście.
{36204}{36241}Dziękuję.
{36577}{36597}Czy to...?
{36609}{36672}Idź do sąsiadów,|ja zadzwonię po policję.
{36675}{36715}Pośpiesz się.
{36809}{36846}{y:i}Z kim pana połączyć?
{36865}{36884}Jest na górze.
{36887}{36952}Idźcie od drugiej strony.|Odetnijcie go.
{37116}{37205}Przedstawiam pani|mojego przyjaciela, pana Hahna.
{37209}{37306}Proszę przyjąć moje kondolencje.
{37309}{37350}Możemy wejść?
{37450}{37504}Dziękuję za te słowa.
{37517}{37611}Ale najpierw muszą|zidentyfikować mojego syna.
{37664}{37733}Podobno czas nie koi takich ran.
{37735}{37802}Pięć lat temu umarła mi córka|na chorobę Heinego-Medina.
{37805}{37904}Nie ma dnia, bym nie chciał|przypomnieć o tym Claudine...
{37907}{38000}ale wtedy przypominam sobie,|że jej już nie ma.
{38032}{38075}Proszę usiąść.
{38186}{38296}Rano rozmawiałam przez telefon|z sekretarką komisji policyjnej.
{38307}{38401}Powiedzieli, że nie pozwolą mi zeznawać|ani wzywać świadków.
{38405}{38433}Że będzie to zbyteczne.
{38436}{38524}Wiem, według moich źródeł|komisja policyjna zamierza powiedzieć,
{38527}{38649}iż Jones i policja nie zrobili nic złego|i zrzucić winę na dzieciaka.
{38658}{38791}A pani sprawiała im problemy|i zmusiła ich do umieszczenia w zakładzie.
{38873}{38977}Więc chyba muszę wynająć prawnika,|wszcząć sprawę cywilną.
{38994}{39108}Poszedłem do najlepszego adwokata,|który pozwał miasto cztery razy i wygrał.
{39111}{39189}Niestety nie stać nas na niego.
{39193}{39287}- Rozumiem.|- Właśnie dlatego zrobię to za darmo.
{39291}{39369}Będę zaszczycony|broniąc pani honoru.
{39371}{39497}Przez 15 lat pracy nie widziałem,|żeby ktoś walczył tak uporczywie.
{39500}{39585}I co jest oczywiste,|w imię sprawiedliwości.
{39599}{39641}Dziękuję panu.
{39764}{39819}- Tak?|- Nazywam się S.S. Hahn.
{39822}{39949}Mam nakaz zwolnienia kobiet określanych|przez tę instytucję jako kod dwanaście
{39964}{40035}do czasu wyjaśnienia|powodów ich zatrzymania.
{40037}{40126}- Przykro mi, ale lekarz dyżurny...|- Wyrażę się jasno.
{40129}{40197}Albo wypuści pani ludzi|wymienionych w nakazie,
{40200}{40286}albo sama znajdzie się pani|za tymi kratkami, bez klucza.
{40288}{40365}- Nie mogę uprawnić...|- Proszę zejść nam z drogi!
{41340}{41368}{y:i}Tam jest.
{41370}{41440}{y:i}Panie Northcott, jakiś komentarz|{y:i}do aresztowania?
{41443}{41490}Nie, wszystko w porządku.
{41493}{41594}Jak wiecie, byłem na wakacjach.|Bardzo miłych wakacjach.
{41617}{41701}Policja dostarczyła mi wiele rozrywki.
{41724}{41779}Jak pan uniknął zatrzymania?
{41804}{41847}Nie uniknąłem.
{41913}{41991}Nie wiedziałem nawet,|że ktoś mnie poszukiwał.
{41994}{42045}Nawet nie próbowałem się dowiedzieć.
{42047}{42126}Na moich bagażach wciąż są inicjały.
{42129}{42263}- Wiedział pan, dlaczego policja pana ściga?|- Nie, postanowiłem się do tego nie mieszać.
{42267}{42369}Ma pan coś do powiedzenia|rodzicom zamordowanych dzieci?
{42384}{42442}Bez komentarza.
{42493}{42573}Burmistrz Cryer.|Nie spodziewałem się pana.
{42575}{42614}Ja tego także.
{42616}{42696}Wezwania do sądu, prośby o zeznania|i przesłuchania na piśmie.
{42699}{42805}Wszystko dzięki uprzejmości pana Hahna|i jego klientki, Christine Collins.
{42808}{42911}Nie musi ich pan dogłębnie studiować,|pana kopie są już w drodze.
{42914}{43002}Rada Miasta także zgodziła się|je przejrzeć.
{43005}{43095}- Niech to szlag!|- Mieliśmy z tym skończyć.
{43114}{43179}Mamy rok wyborów.|Nie mogę pozwolić na coś takiego.
{43182}{43263}To się skończy.|Kapitan Jones się tym zajmie.
{43266}{43379}Poświęcenie jego dumy i stwierdzenie,|że popełnił błąd nie wystarczy.
{43395}{43476}Odsunięcie go na bok|na jakiś czas...
{43490}{43584}może uspokoić sprawy,|nim zakończy się rozprawa.
{43996}{44048}- Co się dzieje?|- Nie słyszała pani?
{44051}{44094}Największy protest jaki widziałem.
{44098}{44189}- Protest?|- Tak, popierający tę całą Collins.
{44641}{44709}{F:Comic Sans MS}POLICJA:|WSTYD DLA NASZEGO MIASTA
{44760}{44786}Pan Harris.
{44806}{44881}Nieznane są wyroki boskie,|proszę pani.
{44917}{44961}Oj nieznane...
{45380}{45436}{y:i}Panie i panowie,|{y:i}mogę prosić o uwagę?
{45445}{45550}{f:Monotype Corsiva}{c:$AAFFFF}{s:40}24 października 1928|Nigdy nie było tu takiej liczby ludzi,
{45553}{45660}dlatego proszę was, abyście|powstrzymali się od demonstracji.
{45670}{45760}Jesteśmy tu, gdyż chcemy|poznać prawdę.
{45770}{45870}Każdy zostanie wysłuchany,|nawet jeśli mielibyśmy siedzieć tu tydzień.
{45873}{45971}Panie Thorpe, nie widzę nikogo|z komisji policyjnej.
{46031}{46104}Czy są na sali przedstawiciele policji?
{46107}{46160}Jest tutaj komendant Davis?
{46181}{46229}Jest kapitan Jones?
{46268}{46374}- Ktokolwiek reprezentujący policję?|- Proszę wyjść ze mną na moment.
{46402}{46454}Powinna pani coś zobaczyć.
{46456}{46554}{y:i}Choć nienawidzę tego robić,|{y:i}trzeba wykonać parę telefonów.
{46646}{46714}Policja zdecydowała,|żeby zmienić salę sądową,
{46717}{46809}by uniknąć chaosu,|jaki panuje teraz na ulicy.
{47125}{47149}Pani Collins.
{47172}{47258}Nazywam się Leanne Clay,|a to mój mąż, John.
{47291}{47358}Chciałam przekazać wyrazy współczucia.
{47371}{47488}To, co przeżyliśmy, czekając na wiadomość|o naszym synu, było okropne.
{47505}{47529}A teraz to...
{47551}{47649}Brak słów na określenie tego,|co zrobiła pani policja.
{47750}{47793}Proszę powstać.
{47995}{48039}Proszę spocząć.
{48368}{48401}Cześć.
{48443}{48495}Widziałem cię w gazetach.
{48498}{48582}Ma pani odwagę|przeciwstawiając się policji.
{48717}{48787}Proszę oskarżonego o powstanie.
{48900}{48949}Gordonie Stewardzie Northcott,
{48952}{49048}został pan oskarżony o trzy zabójstwa|pierwszego stopnia
{49051}{49162}oraz siedemnaście zabójstw,|które są sprawdzane przez prokuraturę.
{49166}{49225}Przyznaje się pan do winy?
{49245}{49310}Jestem niewinny, Wysoki Sądzie.
{49381}{49442}Może pan usiąść, panie Northcott.
{49544}{49620}Ze względu na skłonność|oskarżonego do podróży,
{49623}{49665}kaucja nie zostanie ustalona.
{49668}{49727}Wstępne wnioski|będą przyjmowane jutro.
{49729}{49846}Zaginięcie chłopca, Waltera Collinsa,|zostało zgłoszone 10 marca 1928 r.
{49874}{49936}Wszczęliśmy ogólnonarodowe poszukiwania.
{49939}{50027}18 sierpnia dostaliśmy informację,|że chłopiec,
{50030}{50114}pasujący do opisu Waltera,|został znaleziony w De Kalb.
{50117}{50213}Podczas przesłuchania przyznał,|że nazywa się Walter Collins,
{50216}{50336}więc zorganizowaliśmy dla niego|transport do Kalifornii.
{50339}{50407}Gdzie pani Collins stwierdziła,|że to nie jest jej syn.
{50410}{50512}Tak, negowała jego tożsamość,|pomimo wszystkich dowodów.
{50515}{50611}Jednak późniejsze zdarzenia|pokazują, że miała rację.
{50657}{50746}Więc dlaczego wysłał ją pan|na badania psychiatryczne?
{50749}{50848}Moja decyzja nie była oparta na tym,|czy to był właściwy chłopiec.
{50851}{50983}Pani Collins dziwnie się zachowywała.|Była powściągliwa i bezuczuciowa.
{50991}{51081}Zwłaszcza podczas spotkania|z chłopcem przywiezionym z De Kalb
{51083}{51132}oraz naszych późniejszych rozmów.
{51135}{51246}Właśnie przez jej|niepokojące zachowanie
{51249}{51373}wysłałem ją na obserwację|na oddział psychiatryczny.
{51379}{51408}Tak po prostu?
{51411}{51516}Pstryknięciem palcami wtrącił pan|tam niewinną kobitę?
{51526}{51589}Każda rodzina z tego stanu|jest zagrożona,
{51591}{51665}gdy kapitan policji może|wziąć kobietę do biura
{51667}{51766}i po pięciu minutach wyrzucić ją|na oddział psychiatryczny!
{51769}{51847}Nie została wyrzucona.|Nie została wyrzucona!
{51851}{51902}Nie została wyrzucona!
{51905}{51944}Co pan mówił, kapitanie?
{51962}{52039}Nie została wyrzucona,|eskortowaliśmy ją.
{52101}{52186}"Eskortowana" czy "wyrzucona",|słowa nie mają znaczenia.
{52189}{52281}Liczy się to, iż została|uwięziona bez nakazu.
{52292}{52384}Mam tutaj kopię pisemnego oświadczenia|o chorobie umysłowej,
{52387}{52487}wystawione w sprawie:|stan Kalifornia - pani Collins.
{52503}{52562}- Kto podpisał to oświadczenie?|- Ja.
{52565}{52627}Zobaczmy, czy dobrze to rozumiem.
{52630}{52703}Kobieta została wysłana|na oddział psychiatryczny,
{52706}{52770}bez nakazu,|gdyż takowy nie istniał.
{52773}{52838}A gdy kilka dni później|został w końcu napisany,
{52842}{52896}nie trzeba było go podpisać|ani iść do sędziego,
{52899}{52966}ponieważ ona była|już zamknięta!
{53001}{53058}- Mam rację?|- Teoretycznie tak.
{53062}{53178}Musieliśmy przedsięwziąć wyjątkowe działania,|gdyż była to wyjątkowa sytuacja.
{53181}{53262}To nie nasza wina, że byliśmy|oszukiwani przez chłopca,
{53265}{53317}podającego się|za Waltera Collinsa.
{53333}{53408}Biorąc pod uwagę jego zapewnienia|i jej niepokojące zachowanie,
{53411}{53465}kto nie pomyślałby,|że coś z nią jest nie tak?
{53468}{53547}- Bo kwestionowała pana zdanie.|- Bo nie słuchała!
{53549}{53594}Ponieważ była uporczywa.
{53623}{53740}Bo chciała wziąć sprawy w swoje ręce,|zamiast zostawić je policji.
{53743}{53805}Bo walczyła o życie swojego syna!
{53808}{53859}Chłopca, który mógł jeszcze żyć,
{53862}{53959}gdy marnował pan czas zaprzeczając,|iż popełnił pan błąd!
{54037}{54078}A na koniec...
{54118}{54182}okazało się, że popełnił go pan,|prawda?
{54190}{54258}W pewnym sensie,|podczas tego zamieszania,
{54314}{54387}Walter Collins został|brutalnie zamordowany,
{54406}{54464}jak i pozostali chłopcy,
{54503}{54581}na ranczu Northcott w Wineville.
{54610}{54660}Zgadza się, kapitanie?
{54701}{54737}Owszem.
{54929}{54978}Nie mam więcej pytań.
{55439}{55533}Po wielu staraniach,|zidentyfikowaliśmy chłopca,
{55538}{55603}który ostatnio przysporzył|nam tyle kłopotów.
{55606}{55679}Jest to Artur Hutchins|z Cedar Rapids w stanie Iowa.
{55682}{55795}Dzięki temu, oraz aresztowaniu|zabójcy prawdziwego Waltera Collinsa,
{55807}{55884}wyjaśniliśmy dwie największe tajemnice|w historii Los Angeles.
{55887}{55988}Mam nadzieję, że prasa będzie pisała|tyle samo na temat udanych akcji,
{55991}{56055}co o błędach, które czasami|nam się zdarzają.
{56058}{56136}Panowie, przedstawiam wam|prawdziwą matkę chłopca.
{56139}{56193}Oto pani Janet Hutchins.
{56250}{56329}- Mam nadzieję, że nie sprawił problemów.|- Nie, ależ skąd.
{56332}{56382}Zróbcie nam zdjęcie.
{56508}{56537}Pani Hutchins.
{56540}{56596}Pani Collins, kobieta,|u której przebywał,
{56599}{56676}chciała, by dostał to.|Są to ubrania, w których chodził.
{56679}{56699}Dziękuję.
{56707}{56801}Prawda, że miło, Arturze?|Podziękuj panu policjantowi.
{56803}{56877}Nie chcę ich.|Daj je komuś innemu.
{56880}{56926}Nad wiek rozwinięty, nieprawdaż?
{56929}{56973}To nie moja wina, tylko policji.
{56976}{57091}To oni powiedzieli, że nazywam się Collins.|To nie był mój pomysł!
{57117}{57215}Obwinia policję za własne błędy.|Ostatnio sporo tego widzieliśmy, prawda?
{57217}{57311}Uważaj na siebie, Arturze.|Bezpiecznej podróży.
{57314}{57371}Koniec na dziś.
{57420}{57504}Był 10 marca,|wróciłam z pracy,
{57507}{57566}a mojego syna, Waltera,|już nie było.
{57568}{57663}Kapitan Jones kierował się informacjami,|które uznawał za prawdziwe.
{57665}{57748}Walter Collins miał|rozstęp między zębami.
{57751}{57822}To dziecko nigdy nie było|w mojej klasie.
{57824}{57961}Mamy zaufanie do naszych przyjaciół|z wydziału policji, którzy wskazują nam ludzi,
{57965}{58052}których zachowanie nie jest|akceptowane przez społeczeństwo.
{58055}{58141}Był o 10 cm niższy|niż przy ostatnim mierzeniu.
{58199}{58250}Niektóre zdjęcia ukazują to,
{58262}{58317}o czym opowiedział mi|Sanford Clark.
{58320}{58406}O tym, co zrobił...|Jak zamordował te dzieci.
{58410}{58447}Dziękuję, detektywie.
{58456}{58548}Członkowie ławy przysięgłych,|przyjrzyjcie się tym zdjęciom.
{58551}{58704}Nie pozostawiają one wątpliwości|co do okoliczności i natury tych zbrodni.
{58972}{59024}Jestem tutaj, wielebny.
{59209}{59298}Często przechodziłam|przez pokój Waltera, gdy spał.
{59313}{59398}Nawet gdy go nie widziałam|ani nie słyszałam...
{59411}{59452}to go czułam.
{59507}{59576}Dlatego nie wierzę,|że on nie żyje.
{59605}{59657}Nadal czuję jego obecność.
{59715}{59810}- Pani Collins...|- Wiem, co powiedziała policja.
{59825}{59888}To miejsce, te szczątki...
{59934}{60007}nie mogły być|poprawnie zidentyfikowane.
{60019}{60134}Może ten chłopiec też się pomylił,|gdy wziął do ręki zdjęcie Waltera.
{60144}{60225}Rozumiem, że nie chce pani|tego zaakceptować.
{60228}{60279}Która matka by chciała?
{60344}{60433}Ale wydaje mi się,|że powinna pani żyć dalej.
{60436}{60485}Zacząć życie od nowa.
{60522}{60582}Pani syn chciałby tego.
{60631}{60669}Być może.
{60682}{60759}A może chciałby,|abym go dalej szukała.
{60761}{60841}Może jest gdzieś|i czeka na mnie.
{60867}{60919}Wierzę, że czeka.
{60956}{61042}W miejscu, do którego kiedyś|wszyscy się udamy,
{61045}{61097}by połączyć się|z naszymi ukochanymi.
{61100}{61136}Tego właśnie dnia...
{61148}{61240}będzie wiedział|całą duszą i ciałem,
{61246}{61339}że zrobiła pani wszystko,|co było w pani mocy.
{61343}{61378}Wszystko.
{61471}{61509}Powinniśmy już iść.
{61512}{61554}Chwileczkę.
{62189}{62231}Rozpoczynamy posiedzenie sądu.
{62274}{62420}Komisja wysłuchała już wszystkie zeznania|i w świetle przedstawionych dowodów
{62425}{62526}sugerujemy, by kapitan Jones|został na stałe zawieszony.
{62646}{62690}Proszę o ciszę.
{62742}{62782}Panie Foreman.
{62795}{62850}Czy ława ustaliła werdykt?
{62853}{62900}Tak, Wysoki Sądzie.
{62926}{62985}Proszę oskarżonego o powstanie.
{63041}{63180}Po drugie, należy podjąć kroki|mające na celu zmianę praw i procedur
{63183}{63348}dotyczących umieszczania mieszkańców|w placówkach dla umysłowo chorych.
{63516}{63560}Proszę odczytać werdykt.
{63583}{63657}Uznajemy Gordona|Stewarta Northcotta
{63660}{63749}winnym popełnienia morderstw|pierwszego stopnia.
{63831}{63933}Ostatecznie, przywrócenie społeczności|zaufania w policję
{63936}{64064}może zostać osiągnięte tylko|poprzez usunięcie jej komendanta.
{64067}{64159}To sugeruje komisja.|Zamykam rozprawę.
{64646}{64757}Czy oskarżony chce coś powiedzieć,|zanim zostanie ogłoszony wyrok?
{64774}{64819}Chciałbym to wyjaśnić.
{64842}{64948}Nigdy nie traktowałeś|mnie sprawiedliwie, Wysoki Sądzie.
{65005}{65053}Ten sąd także.
{65160}{65237}Jedyną porządną osobą jest ona.
{65289}{65365}Tylko ona nie obrabiała|mnie przy prasie.
{65368}{65477}Jako jedyna rozumie, jak to jest, gdy policja|wrobi cię w coś, czego nie zrobiłeś.
{65480}{65579}- Wystarczy.|- Gdy wrzucą cię do dziury, żebyś zgnił...
{65602}{65667}i zepsuł się....|Na miłość boską!
{65678}{65709}- Ochrona!|- Prawda?
{65712}{65765}Nie zabiłem pani syna.
{65768}{65819}- Dość tego!|- Nie zraniłbym go.
{65822}{65896}Proszę panować nad swoim klientem|albo każę go skneblować.
{65899}{65940}To aniołek.
{65946}{66008}Puszczaj mnie!
{66012}{66048}Siadaj.
{66096}{66152}Gordnie Stewardzie Northcott.
{66194}{66295}Wyrokiem sądu zostanie pan przewieziony|do więzienia w San Quentin,
{66298}{66389}gdzie będzie pan przebywał w izolatce|przez okres dwóch lat,
{66391}{66471}do 2 października 1930 r.
{66493}{66529}Tego dnia...
{66551}{66622}zostanie pan powieszony.
{66670}{66746}Niech Bóg zlituje się|nad pańską duszą.
{68290}{68356}{F:Monotype Corsiva}{C:$AAFFFF}{S:40}30 września 1930
{68495}{68585}- Mogę zrobić sobie krótką przerwę?|- Oczywiście.
{68628}{68658}Wiesz...
{68685}{68761}kiedyś mogłabyś zrobić sobie|wolny dzień.
{68771}{68812}Mógłby ci się przydać.
{68814}{68874}Zobaczymy.
{68916}{69006}Mówi Christine Collins,|dzwoniłam wczoraj.
{69012}{69073}Chciałam spytać, czy miał pan|okazję przejrzeć akta
{69076}{69136}i sprawdzić, czy ktoś pasuje|do opisu mojego syna.
{69139}{69172}Walter Collins.
{69191}{69224}Rozumiem.
{69235}{69327}Zadzwonię do pana za miesiąc.|Dziękuję bardzo.
{69334}{69385}- Pani Collins.|- Właśnie...
{69388}{69424}Tak, wiem.
{69446}{69517}Przyszedłem właśnie w tej sprawie.
{69520}{69582}Chodzi o Waltera.
{69585}{69668}Otrzymaliśmy bardzo dziwny telegram.
{69671}{69739}- Od kogo?|- Gordona Northcotta.
{69752}{69807}Chce się z panią widzieć.
{69810}{69843}Po co?
{69859}{69968}Powiedział, że wie, iż nadal|szuka pani syna, a zanim umrze...
{70037}{70135}Powiedział, że kłamał zeznając,|że nie zabił Waltera.
{70159}{70225}Wreszcie chce się przyznać,|że zrobił to.
{70227}{70302}Powiedział, że jeśli spotkasz się|z nim osobiście,
{70305}{70402}to powie ci prawdę prosto w oczy,|byś mogła żyć dalej
{70437}{70488}i zaznać spokoju.
{70491}{70590}{y:i}Jak wiesz, pojutrze ma zostać|{y:i}stracony w San Quentin,
{70627}{70682}{y:i}więc nie masz zbyt wiele czasu.
{70685}{70764}{y:i}Cały poranek|{y:i}wszystko załatwiałem.
{70783}{70888}{y:i}Jest pani pierwszą kobietą od 30 lat,|{y:i}która dostała pozwolenie
{70891}{70986}{y:i}na odwiedzenie seryjnego zabójcy|{y:i}w dzień przed jego egzekucją.
{71447}{71503}- Wszystko w porządku?|- Tak.
{71506}{71551}Będę za drzwiami.
{71615}{71666}Macie dwadzieścia minut.
{71777}{71850}Pewnie nie ma pani fajki?
{71895}{71955}Prosił mnie pan,|żebym przyjechała.
{71968}{72064}Miał mi pan powiedzieć prawdę|na temat mojego syna.
{72109}{72146}Tak.
{72179}{72238}Ma pani rację, powiedziałem tak.
{72241}{72286}Ale widzi pani...
{72309}{72389}nie sądziłem,|że pani przyjedzie.
{72411}{72492}- A teraz...|- Co teraz?
{72529}{72608}Nie spodziewałem się, że pani...
{72636}{72715}- Nie chcę pani widzieć.|- Nie?
{72742}{72773}Nie chcę.
{72785}{72847}Nie mogę z panią rozmawiać.|Nie mogę.
{72851}{72900}Nie, gdy jutro mam zginąć.
{72903}{72988}Wysłać telegram to jedno,|prosta sprawa.
{73027}{73115}Gdy jest się już tutaj,|teraz, osobiście...
{73124}{73216}Nie mogę pani powiedzieć tego,|co pani chce usłyszeć.
{73219}{73236}Dlaczego?
{73239}{73325}Bo nie chcę zginąć|z kłamstwem na ustach.
{73329}{73436}Odmówiłem pokutę, prosiłem Boga|o wybaczenie, a On zrobił to.
{73444}{73524}Od tamtej pory|byłem porządnym człowiekiem,
{73527}{73631}ale jeśli skłamię teraz,|popełnię jakiś grzech,
{73645}{73791}to nie zostanie mi już wybaczony,|a nie zamierzam iść do piekła.
{73840}{73883}Nie zamierzam.
{74054}{74143}Panie Northcott, prosił pan,|bym tutaj przyjechała.
{74366}{74439}Panie Northcott, proszę na mnie spojrzeć.
{74443}{74506}Niech pan na mnie spojrzy.
{74669}{74718}Zabił pan mojego syna?
{74828}{74869}Zabił pan go?
{74894}{74963}- Nie wiem, o czym pani mówi.|- Wie pan.
{74966}{75035}Zabił pan mojego syna?
{75038}{75133}Mówiłem, że nie chcę|teraz z panią rozmawiać.
{75137}{75217}Zabiłeś mojego syna?!|Zrobiłeś to?!
{75220}{75281}- Zabiłeś mojego syna?|- Nie wiem.
{75283}{75348}Nie wiesz, nie pamiętasz?|Zabiłeś go?
{75351}{75419}Odpowiedz.|Odpowiedz!
{75427}{75469}Zabiłeś mojego syna?!
{75472}{75526}- Puść mnie.|- Albo co?
{75529}{75596}- Zabiłeś mojego syna?|- Nie wiem.
{75598}{75656}Zabiłeś go?!|Znasz jego imię!
{75660}{75744}Nazwałeś go aniołkiem.|Znasz jego imię!
{75747}{75798}Zabiłeś go?!
{75801}{75890}Zabiłeś mojego syna?
{75892}{75949}- Odpowiedz!|- Czemu?
{75951}{76093}- Co zrobisz, zranisz mnie?|- Obyś trafił do piekła.
{76097}{76175}- Zabiłeś mojego syna?!|- Straż!
{76187}{76236}Zabiłeś mojego syna?!
{76239}{76397}Obyś trafił do piekła!
{76505}{76565}Zabiłeś mojego syna?!
{77997}{78106}Gordonie Stewardzie Northcott,|został pan skazany za morderstwo,
{78122}{78213}za które karą jest śmierć|przez powieszenie.
{78219}{78282}Nie odnotowano żadnych odroczeń|czy ułaskawień,
{78285}{78419}więc egzekucja odbędzie się|zgodnie z ustaleniami sądu.
{78473}{78556}- Jakieś ostatnie słowa?|- Nie.
{78640}{78674}Żadnych.
{78769}{78892}Dochowałem czystości po spowiedzi, księże.|Tak, jak obiecałem.
{78985}{79052}Czy to będzie bolało?
{79247}{79318}Proszę, nie tak szybko.
{79348}{79437}Nie zmuszajcie mnie,|bym szedł tak szybko!
{79441}{79486}Proszę.
{79855}{79909}Trzynaście stopni!
{79942}{80047}Trzynaście stopni, ale nie wszedłem|po wszystkich, gnoje!
{80059}{80135}Nie wszedłem po wszystkich!
{80163}{80209}Proszę!
{80349}{80385}Modlitwa.
{80398}{80460}Proszę... Boże!
{80499}{80542}Proszę.
{80554}{80646}Niech ktoś odmówi|za mnie modlitwę.
{81124}{81215}# Cicha noc #
{81301}{81403}# Święta noc #
{81433}{81657}# Pokój niesie ludziom wszem #
{81703}{81848}# A u żłobka Matka Święta #
{82969}{83053}{F:Monotype Corsiva}{C:$AAFFFF}{S:40}27 luty 1935
{83106}{83192}Urządzamy dziś u mnie przyjęcie|z okazji rozdania Oscarów.
{83195}{83245}- Wpadniesz?|- Mam masę pracy.
{83248}{83347}- Chodź, proszę.|- Zwiesiłyście linie aż do Baltimore.
{83350}{83453}Ktoś musi się tym zająć.|Bawcie się dobrze, ja mam radio.
{83485}{83570}- Jesteś pewna?|- Tak, miłego wieczoru.
{83689}{83729}Naprawdę...
{83786}{83825}Witaj, Ben.
{83866}{83964}Idę z przyjaciółmi na kolację|do "Musso and Frank's".
{83970}{84055}W restauracji będą transmitować|ceremonię rozdania Oscarów.
{84067}{84111}Powinno być miło.
{84123}{84196}Z chęcią zabiorę cię ze sobą.
{84199}{84256}Mam mnóstwo roboty.
{84316}{84353}Dobranoc.
{84417}{84451}Ben.
{84520}{84603}Stawiam dwa dolary na|"It Happened One Night".
{84606}{84693}Chyba tylko ja uważam,|że ma szansę z "Kleopatrą".
{84696}{84778}Jeśli wygram, może uczcimy to|jutro przy kolacji?
{84781}{84846}Zgoda, Christine.|Do zobaczenia.
{84851}{84909}Zadzwonię, jeśli wygra twój film.
{84913}{84953}Będę tutaj.
{85123}{85171}{y:i}Dziękuję pani.
{85174}{85237}{y:i}- "Kleopatra".|- Przeceniana.
{85239}{85348}{y:i}- Oraz "It Happened One Night".|- Clark Gable, Claudette Colbert.
{85370}{85437}{y:i}Proszę o przyniesienie koperty.
{85477}{85512}{y:i}Zwycięzcą zostaje:
{85526}{85588}{y:i}"It Happened One Night"!
{85605}{85664}Wiedziałam, wiedziałam.
{85709}{85805}- Kolacja na mój koszt.|{y:i}- Pani Christine Collins?
{85807}{85848}Tak.
{85851}{85923}{y:i}Pani Clay z tej strony.|{y:i}Pamięta mnie pani?
{85925}{85982}Oczywiście, że panią pamiętam.
{85984}{86054}{y:i}- Dzwonię od razu do pani.|- Co się stało?
{86057}{86140}{y:i}Policja dzwoniła.|{y:i}Znaleźli chłopca.
{86185}{86236}- Gdzie jest?|{y:i}- Posterunek Lincoln Heights.
{86239}{86315}{y:i}- Właśnie wyjeżdżamy.|- Zaraz tam będę.
{86901}{87010}Chciałem iść do niego od razu, ale powiedzieli,|że muszą z nim porozmawiać.
{87013}{87062}- Są pewni?|- Tak.
{87065}{87132}Co ważniejsze, ja jestem pewna.
{87147}{87211}To mój synek.|To David.
{87214}{87310}On żyje, Christine.|Znaleźli go podczas ataku histerii.
{87314}{87373}{y:i}Wracałeś ze szkoły.
{87375}{87463}{y:i}- Powiedzieli, że szukają psa?|{y:i}- Tak.
{87466}{87535}{y:i}Co się stało po tym,|{y:i}jak wsiadłeś do ciężarówki?
{87541}{87594}{y:i}Wieźli mnie bardzo długo,
{87597}{87651}aż dojechaliśmy na to ranczo.
{87677}{87751}- Chodź, David.|- Puść mnie!
{87786}{87833}Byli tam inni chłopcy?
{87855}{87867}Tak.
{87890}{87937}{y:i}Chyba pięciu.
{87949}{87995}To było już dawno temu.
{87999}{88108}Witajcie, chłopcy. To jest David.|Na pewno się zaprzyjaźnicie.
{88172}{88196}Zamknijcie się!
{88198}{88245}Rozmawiałeś z nimi?
{88289}{88362}- Pamiętasz ich imiona?|- Tak.
{88393}{88431}Dwoje z nich było braćmi.
{88433}{88511}{y:i}Na nazwisko chyba mieli Winslow.
{88526}{88588}{y:i}Najstarszy to Jeffrey.
{88674}{88726}Był też Walter.
{88773}{88820}{y:i}Walter?
{88823}{88837}Tak.
{88840}{88914}Pamiętasz, jak się nazywał?
{89022}{89077}Collins.
{89094}{89149}{y:i}Walter Collins.
{89160}{89192}{y:i}Powiedz mi coś.
{89197}{89306}Czemu pamiętasz jego nazwisko,|skoro innych pamiętasz tylko imiona?
{89317}{89369}Z powodu tego, co się stało.
{89372}{89429}{y:i}Walter i Jeffrey rozmawiali.
{89432}{89535}{y:i}Znaleźli miejsce w klatce,|{y:i}gdzie siatka była uszkodzona.
{89615}{89705}Wygięli ją wystarczająco,|by wyjść i uciec.
{89814}{89868}Narobili strasznego hałasu.
{89926}{90019}Ale gdybyśmy wygięli ją za słabo,|{y:i}utknęlibyśmy.
{90112}{90169}Pomóż mi.|Collins, szybko.
{90172}{90260}Noga mi utknęła.|Dalej, pomóż mi, proszę.
{90453}{90515}Wiejemy.|Uciekaj.
{90683}{90731}Co z wami, chłopcy?!
{90894}{90934}Wracajcie tu!
{90940}{90981}Nie ruszaj się!
{91141}{91177}Przestań!
{91200}{91257}Kurwa!|Sprawdź pozostałych.
{91291}{91349}{y:i}Chłopcy, idę po was!
{91352}{91403}Jasny szlag!
{91432}{91500}{y:i}Znajdę was wszędzie.
{91503}{91559}- Nie ma ich tam.|- Wsiadaj do samochodu.
{91562}{91636}Znajdę was!|Niech to szlag!
{91671}{91748}{y:i}Wsiadaj do samochodu, Sanford!
{91903}{91976}Wtedy ostatni raz ich widziałem.
{91979}{92069}- Czyli nie wiesz, czy ich złapał?|- Nie wiem.
{92106}{92198}Wiem tylko, że gdyby|Walter nie wrócił po mnie...
{92243}{92319}{y:i}nie wydostałbym się stamtąd.
{92397}{92447}Co się stało później?
{92450}{92563}Trzymałem się z dala od głównych dróg,|aż zobaczyłem stojący pociąg.
{92579}{92617}Wskoczyłem do niego.
{92620}{92693}Czemu nikomu nie powiedziałeś,|co się stało?
{92696}{92783}Bałem się.|Myślałem, że będą mnie ścigać.
{92796}{92854}Albo rodziców.
{92857}{92936}Więc nikomu nic nie powiedziałem.
{92959}{93054}Musiałem radzić sobie sam,|dopóki nie dostałem obiadu od pani Lansing.
{93056}{93153}Powiedziałem jej, że jestem sierotą,|zdaną tylko na siebie.
{93176}{93284}Powiedziała, że mogę u niej zostać,|więc skorzystałem z okazji.
{93320}{93419}Co wieczór budziłem się|i myślałem, że stoją za oknem.
{93443}{93553}Potem usłyszałem w radio,|że mówią o tym, co stało się na ranczu.
{93572}{93664}- Byłem pewien, że nie mogę wrócić.|- Dlaczego?
{93678}{93704}Dlaczego nie?
{93706}{93797}Nikomu nie powiedziałem,|co się wydarzyło...
{93809}{93909}i bałem się, że będą winić mnie|za śmierć tych dzieci.
{93916}{93990}Więc trzymałem się z boku.
{94010}{94096}Czemu teraz zdecydowałeś się wrócić?
{94100}{94157}Dlaczego wróciłeś?
{94226}{94284}Tęsknię za moją mamą.
{94327}{94378}Za tatą także.
{94451}{94503}Chcę wrócić do domu.
{94573}{94641}{y:i}Proszę, puśćcie mnie do domu.
{94766}{94820}Nic ci nie jest?
{95649}{95693}Nadal nie mogę w to uwierzyć.
{95696}{95808}Pięć lat, sprawa zamknięta,|myślimy, że nie żyje, a on się pojawia.
{95828}{95909}Nie byłoby go tu,|gdyby nie Walter.
{95932}{96043}Pani syn zachował się jak bohater.|Powinna pani być z niego dumna.
{96048}{96102}Jestem.
{96140}{96231}- Ciągle uważa pani, że on żyje?|- A czemu nie miałabym?
{96233}{96304}Tamtej nocy uciekło|trzech chłopców.
{96307}{96394}Jeśli jednemu udało się umknąć,|to może reszcie także.
{96397}{96481}Może Walter jest gdzieś|i ma takie same obawy, jak on.
{96485}{96583}Boi się wrócić do domu,|ujawnić się, wpaść w tarapaty.
{96623}{96729}Tak czy inaczej, daje mi to coś,|czego wcześniej nie miałam.
{96757}{96797}Co takiego?
{96809}{96848}Nadzieję.
{97607}{97663}{F:Monotype Corsiva}{C:$AAFFFF}{S:36}Po przesłuchaniu kapitan Jones|został zawieszony.
{97665}{97721}{F:Monotype Corsiva}{C:$AAFFFF}{S:36}Komendant policji, Davis,|został zdegradowany.
{97723}{97789}{F:Monotype Corsiva}{C:$AAFFFF}{S:36}A Cryer nie startował już w wyborach|do władz miasta.
{97792}{97851}{F:Monotype Corsiva}{C:$AAFFFF}{S:36}Pastor Briegleb do końca życia|w swoich audycjach
{97854}{97928}{F:Monotype Corsiva}{C:$AAFFFF}{S:36}demaskował nadużycia władzy policji|i korupcję polityków.
{97938}{97996}{F:Monotype Corsiva}{C:$AAFFFF}{S:36}By podnieść się po skandalu,|mieszkańcy Wineville,
{97998}{98071}{F:Monotype Corsiva}{C:$AAFFFF}{S:36}w Kalifornii, zmienili nazwę|miasta na Mira Loma.
{98075}{98162}{F:Monotype Corsiva}{C:$AAFFFF}{S:36}Christine Collins nigdy nie przestała|szukać swojego syna.
{98187}{98296}{F:Monotype Corsiva}{c:$AAFFFF}{S:40}Tłumaczenie ze słuchu:|d3s0l4ti0n
{98330}{98429}{F:Monotype Corsiva}{c:$AAFFFF}{S:40}Korekta:|djdzon
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Changeling 2009 DVDSCR XviD KingBenSeven Pounds Siedem Dusz 2008 DVDSCR XviD cd 2Center Stage Turn It Up 2008 DVDScr XVID iFNThe Reader (2008) [DvdScr] [Xvid] {1337x} NoirGran Torino 08 DVDSCR XviD KingBenSeven Pounds Siedem Dusz 2008 DVDSCR XviD cd 1Piorun (2008) DVDSCR XvIDTranssiberian 2008 LiMiTED PROPER DVDSCR XViD ARROWThe Wackness 2008 LiMiTED DVDSCR XViD mVsChangeling (Oszukana) 2008 dvdscrGomorra Gomorrah [2008] DVDScrSherlock Holmes DvDScr xvid AC3 FLAWL3SSPunisher War Zone 2008 TS XviD LTRGLiving Hell 2008 DVDRip XviDLektor The Reader [2008][DVDScr]Takers (2010) DVDSCR XviDOpór Defiance 2009 DVDSCR XviD ORC CD 1Invictus (2009) DVDSCR xVID xSCR Cd1To skomplikowane Its Complicated 2009 DvdScr Xvid Noirwięcej podobnych podstron