{1}{75}XVID 640x480 25.0fps 699.9 MB
{247}{353}SZLAK TRUPÓW cz.3
{360}{430}Tłumaczenie :Philemoon
{1674}{1800}Jest zagroda z owcami!|A że to kapral McCrae zobaczył dym...
{1808}{1874}...pan i pańscy przyjaciele zostaną rozkuci.
{2760}{2817}Gdzie jest Johnny?|Nie ma go tutaj?
{2842}{2958}Tu go nie ma, Bill|został za mną i Woodrowem.
{3000}{3046}Kiepsko szedł.
{3126}{3222}Muszę iść po Johnnego|obiecałem że mu pomogę.
{3496}{3598}Gdzie idziesz?|Znaleźć Johnnego.
{3603}{3685}Może być za późno, panie Coleman|Ale ja muszę.
{3686}{3730}Johnny to mój partner.
{5166}{5226}Jeśli to baranina to i ja mam kawałek, Mattie.
{5352}{5425}No dalej|tak jest, tak jest.
{5605}{5662}To ci dopiero spacer w chłodzie.
{5700}{5757}A ty musisz coś zjeść, słyszysz?
{5774}{5806}I bez wymówek.
{6821}{6919}Zostaniecie znowu związani|to niestety konieczne.
{6930}{7023}W pełnym słońcu jest dość ciepło|to za duże ryzyko.
{7024}{7077}Poza tym żaden Apacz nie zapuści się tak daleko.
{7095}{7194}Ten chłopak jest ranny|nic nie zrobi.
{7202}{7311}Proszę, po co go wiązać?|Ma gwałtowną naturę.
{7324}{7419}Jeśli miałbym wybrać kogo związać|związałbym kaprala Call'a.
{7439}{7506}Zobaczymy kto chce żyć a kto umrzeć.
{7519}{7568}Mam zamiar żyć.
{7602}{7644}Co jest Johnny?
{7685}{7728}Teraz będzie lepiej...
{7746}{7807}...mamy jedzenie.
{7831}{7870}Damy radę.
{7943}{7992}Tak, damy radę.
{11234}{11295}Mówił pan że Apacze |nie zapuszczają się tak daleko.
{11351}{11434}No i Indianie nie przyszli| i nie ukradli pańskiego konia.
{11435}{11545}To był Gomez|on nie jest jak inni, nie zna strachu.
{11558}{11628}Przeciął tą linę pół metra | od pańskiego gardła.
{11629}{11676}Równie dobrze mógł pana zabić.
{11678}{11794}Mógł, ale to by było dla niego zbyt proste|Idziemy.
{11902}{11949}Nie jesteśmy jak Apacze.
{11967}{12053}Apacz może iść 50 mil dziennie.
{12066}{12119}Nie potrzebuje koni ani mułów.
{12124}{12261}Chyba że do jedzenia|My możemy zapomnieć o mięsie z muła.
{12262}{12288}Na bardzo długo.
{12373}{12479}Boże, Bill mam nadzieję że w nocy|nie będzie znowu tak zimno.
{12500}{12593}Jeśli już muszę umrzeć|chciałbym najpierw się ogrzać.
{12602}{12650}Zamknij się Johnny i idź.
{12677}{12766}Zająłem się tobą poprzednio|zajmę się znowu.
{13471}{13516}Cholerna noga.
{13600}{13640}Cholerna noga.
{16138}{16171}Johnny!
{16724}{16763}Zamarzł?
{16900}{16948}Teraz jest zimny.
{18109}{18133}Kapitanie.
{18178}{18232}Johnny nie zamarzł na śmierć|został zabity.
{18268}{18330}Jak to zabity?|Poderżnięte gardło.
{18346}{18462}I wykastrowanie.|Wydaje mi się że nie po śmierci.
{18487}{18554}Kapitanie, musimy coś z tym zrobić.
{18565}{18705}Bo ten konwój się rozleci, spanikują i zdezerterują|ten kto zabił Johnnego, wykończy ich jednego po drugim.
{18706}{18772}To Gomez, bawi się z nami.
{18803}{18930}Panie Wallace być może będziemy musieli razem|walczyć z Apaczami zanim to się skończy.
{19031}{19083}Będziemy walczyć, kapitanie.
{21211}{21304}Nie, dalej nie dam rady.
{21583}{21669}Proszę wstać, senior|niedługo zakładamy obóz.
{21670}{21716}Będzie można wypocząć.
{21757}{21799}Przewracam się.
{21857}{21891}Nie mogę iść do obozu.
{21977}{22034}Senior, nie mogę się na to zgodzić.
{22066}{22220}Wszyscy potrzebujemy postoju, ale pan jest więźniem|a ja strażnikiem i ja decyduję kiedy stajemy.
{22340}{22437}Proszę pana bardzo|proszę wstać i próbować iść.
{22445}{22580}Nie chcę pana zastrzelić|ale to zrobię, jeśli pan nie posłucha.
{23106}{23196}Ja tylko...|jestem zbyt zmęczony, kapitanie.
{23243}{23299}Po prostu zbyt zmęczony.
{23314}{23353}Rozumiem.
{23524}{23573}Przepraszam, senior.
{23943}{24039}Jego cierpienia się skończyły|Ruszamy.
{24646}{24699}Ogryza nas, kapitanie.
{24729}{24775}Ogryza jak pies kość.
{24919}{25038}Kapitanie, większość pańskich ludzi umiera|tak jak i naszych.
{25054}{25137}Jaki jest sens trzymania nas w niewoli|jeśli wszyscy umrzemy.
{25149}{25253}Proszę nas uwolnić, niech każdy dba o siebie.
{25273}{25376}Może kilku z nas uda się wrócić do domu|jeśli spróbujemy tak zrobić.
{25903}{25948}Jeśli chce pan być wolny...
{26012}{26057}...musi pan mnie zabić.
{26140}{26244}Chyba źle usłyszałem, kapitanie|Dobrze pan słyszy.
{26253}{26379}To konieczne jeśli wszyscy chcą odejść|Jeśli chcecie wolności.
{26428}{26476}Jestem meksykańskim oficerem.
{26488}{26580}Mam rozkaz doprowadzić was do San Lazaro|a rozkaz to rozkaz.
{26620}{26751}Nie mogę pana uwolnić, ale mogę |dać panu możliwość, uwolnienia się samemu.
{26763}{26806}Wszystko co musi pan zrobić to mnie zastrzelić.
{26894}{26953}Kapitanie, nie chcę do pana strzelać.
{26994}{27066}Był czas że zrobiłbym to z łatwością.
{27084}{27146}Ale teraz jest pan w gorszym położeniu niż my.
{27183}{27264}Nie mam zamiaru pana teraz zabijać.
{27414}{27452}Jeśli nie pan...
{27487}{27528}...może kto inny.
{27679}{27785}Może kapral Call mnie zastrzeli?
{27798}{27887}Może po to cudem przeżył bicie?
{27916}{28012}Za to zmuszanie do marszu, pomimo bólu|nie chce pan zemsty?
{28046}{28134}Caleb Cobb zranił mnie w nogę, nie pan kapitanie.
{28158}{28210}Kazał mnie pan wychłostać, co prawda.
{28264}{28323}Zastrzeliłbym pana w walce...
{28379}{28454}Nie mogę tak po prostu wziąć pistolet|i pana zastrzelić.
{28520}{28636}Kapralu McCrae? Czy nienawidzi mnie pan| wystarczająco żeby mnie zastrzelić?
{28680}{28741}Może wcześniej mógłbym to zrobić, kapitanie.
{28779}{28811}Ale teraz...
{28836}{28893}Jestem zbyt zmęczony| żeby strzelać do czegokolwiek.
{28928}{29032}Jak tylko wrócę do domu|chcę się ożenić z moją dziewczyną.
{29163}{29281}Jak możesz wygadywać takie głupoty|kiedy chodzi o ludzkie życie, kretynie.
{29282}{29375}Zresztą ona pewnie poślubiła już kogoś innego.
{29379}{29467}Ach, zamknij się!|Albo uszkodzę ci drugą nogę!
{29524}{29566}Proszę mnie zabić, seniorita...
{29596}{29640}Wszyscy będziecie wolni.
{29642}{29680}Wolni od czego?
{29735}{29796}Nie potrzebuję od pana żadnej wolności.
{29812}{29861}Nie jestem więźniem.
{29887}{29922}Ja tylko idę z tymi chłopcami.
{29979}{30058}Chciałabym się tylko uwolnić|od tej cholernej pustyni.
{30077}{30151}Zabicie pana mi w tym nie pomoże.
{30152}{30202}Proszę to zrobić z zemsty.
{30209}{30287}Żeby pomścić zabitych.|Dlaczego?
{30292}{30350}Wszyscy zginęli przez głupotę.
{30373}{30431}Z wyjątkiem mojego Shada.
{30432}{30518}Mój Shad zginął, bo znalazł się|w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie.
{30526}{30597}Zastrzelenie pana mi go nie zwróci.
{30598}{30652}I nie sprawi że będzie mi go mniej brakować.
{30701}{30789}Caleb Cobb pana by zabił.
{30790}{30825}Bez wątpienia.
{30845}{30883}Nawet próbował.
{30912}{30960}Ale nie dał rady.
{31033}{31079}Może się mylę.
{31128}{31276}Może mu się udało,|może chciał żebym przeszedł setki mil zanim umrę.
{31430}{31466}No dobrze...
{31485}{31547}Jeśli nie zgadzacie się na moje warunki...
{31562}{31623}Pozostajecie moimi więźniami.
{31663}{31749}Gdybyscie mnie zabili,| odszedłbym z honorem.
{31784}{31845}Teraz pozostaje mi tylko hańba.
{31905}{31954}Nie w moich oczach.
{32002}{32072}Nie, jeśli mówimy o sprawach wojskowych.
{32110}{32187}Zrobił pan co się dało,|nadal pan robi.
{32193}{32260}Caleb Cobb nigdy by nas|tak daleko nie doprowadził.
{32300}{32354}Zgadza się panie Wallace.
{32365}{32432}Ale pana nie będzie pośród ludzi|którzy będą mnie sądzić.
{32459}{32510}Straciłem większość moich ludzi.
{32528}{32572}I wielu więźniów.
{32609}{32676}To wszystko co generał zobaczy.
{32678}{32745}Jeśli dojdziemy do San Lazaro.
{32856}{32888}Panowie...
{32900}{32938}Idziemy.
{34430}{34513}Gdybyśmy mieli wodę,|można by zrobić niezła zupę.
{34587}{34680}Mamy wodę!|Patrzcie!
{34702}{34740}Coś lata!
{34776}{34807}Kaczki!
{34808}{34846}Widziałem jak startowały!
{34861}{34898}Tam musi być woda.
{34900}{34949}Chłopak może mieć rację.
{35582}{35644}Żarcie ma smak popiołu.
{35720}{35792}Może smakowało by lepiej|gdyby podali na talerzach.
{35916}{36000}Chce mi się od tego kichać.|Niedobrze.
{36153}{36212}Smakuje lepiej niż piach.
{36214}{36346}Nie mam zdania Bill,|nie jestem smakoszem piachu.
{36479}{36564}O co chodzi z tym przesiadywaniem|Mattie z Woodrow'em?
{36571}{36632}Mattie mu po prostu trochę matkuje.
{36649}{36748}Większość krów przygarnia każdego cielaka|kiedy on tego potrzebuje.
{36749}{36788}Ja potrzebuję też!
{36800}{36858}Już prędzej ja jestem cielakiem niż on.
{36887}{36923}Jesteśmy w tym samym wieku.
{36928}{37042}Tak, ale z tobą było by zbyt łatwo|nie tak jak z Woodrow'em.
{37073}{37186}No to powinna siedzieć właśnie ze mną|a nie z tym durniem!
{37234}{37282}Popatrzcie na niego.
{37325}{37411}Nic nie mówi,|ja mogę mówić cały dzień!
{37432}{37494}Może ona nie chce rozmawiać.
{37495}{37556}O co ci chodzi, Gus?|Niech sobie siedzą.
{37557}{37662}A ty co się wcinasz, właściwie?!|Nic nie wiesz o kobietach.
{37700}{37797}Wiem że randkowanie nie jest dobre|dla takich luzaków jak my...
{37798}{37869}Gdyby było inaczej już dawno bym się ożenił.
{37905}{37955}Bill ma rację, Gus..
{37969}{38030}Mattie lubi Woodrowa bo jest inny.
{38044}{38117}Widzę koledzy że wy wiecie wszystko!
{38300}{38338}Mattie i jej chłopcy.
{38352}{38481}Wątpię czy spodziewała się, że zostanie matką|tych dwóch szczeniaków, kiedy ruszała na zachód.
{38517}{38653}Tej zupie brakuje ziemniaczków|Moja mama umiała ugotować świetne ziemniaczki.
{38688}{38757}Poprzez tą zupę mógłbym przeczytać gazetę.
{38763}{38798}Gdybym miał gazetę.
{38800}{38872}Nie wiedziałem że umiesz czytać, Bill.
{39000}{39058}Chciałbym pograć na mojej harmonijce.
{39079}{39156}Smutno tu bez muzyki.
{40294}{40347}Widziałem go kapitanie!
{40401}{40450}Jest pan szczęściarzem, kapralu.
{40466}{40549}Jeśli zobaczył pan Gomeza|jest pan jedynym z żyjących który tego dokonał.
{40679}{40773}Nienawidzę Nowego Meksyku|jak nie niedźwiedź to Apacze.
{40774}{40858}Gdzie on się podział?|Tu nie ma gdzie się schować.
{40859}{40987}Apacze kryją się lepiej od Komanczów|Apacz ukryje się lepiej niż ktokolwiek.
{40988}{41043}Świetnie znają te tereny.
{41044}{41074}Kapral ma rację.
{41087}{41154}W porównaniu z nimi|jesteśmy obcy na tej ziemi.
{41164}{41220}Oni tu pasują, my nie.
{41249}{41324}Nie znamy nawet zwyczajów zwierząt, i tyle.
{41325}{41410}One wiedzą które rośliny są dobre|wyczuwają jadalne korzenie, i wykopują je.
{41437}{41535}Kiedy nauczymy się wyczuwać korzenie|i będziemy wiedzieć które rośliny są dobre...
{41536}{41584}Będziemy mieli w walce równe szanse.
{41621}{41705}Nie mam nastroju na|przyglądanie się jakiejś trawie.
{41706}{41822}Od samego słuchania|żołądek podchodzi mi do gardła.
{41823}{41910}Jeśli trafi się kulą we właściwe miejsce|umierają tak samo jak ty czy ja.
{41939}{42025}Kolor skóry mają inny niż my|ale krew tak samo czerwoną.
{42076}{42107}Kapitanie!
{42118}{42189}Pańscy chłopcy są zbyt wystraszeni|żeby strzelać.
{42208}{42272}Ci Apacze nas wykończą.
{42302}{42363}Zaufa mi pan i da mi karabin?
{42373}{42461}Kiedy ostatnio dałem broń Teksańczykowi|zostałem postrzelony.
{42557}{42618}Niech pan będzie honorowy|panie Wallace.
{42670}{42719}Nie zastrzelę pana, kapitanie.
{42742}{42796}Ale mogę zastrzelić Gomeza.
{43000}{43041}To góry Caballo.
{43051}{43139}Kiedy je przejdziemy|znajdziemy jedzenie.
{43153}{43217}Zanim je przejdziemy|trzeba do nich dojść.
{43219}{43266}Zdają się być daleko.
{43280}{43408}Minie tydzień zanim do nich dojdziemy|a to znaczy tydzień bez jedzenia.
{43478}{43639}(każe im wstawać, i obawia się ataku Gomeza)
{43852}{43903}Dla nich to koniec, kapitanie.
{43917}{43972}Wszyscy mamy swoje granice wytrzymałości.
{43983}{44004}Ci chłopcy do nich dotarli.
{44145}{44211}(oddajcie karabiny i pistolety)
{44298}{44365}Kapitan zaczyna się gubić, Stopa.
{44366}{44400}To nie tak, Gus...
{44403}{44484}Stracił zbyt wielu ludzi|zbyt wielu więźniów.
{44485}{44536}Zdaje się że czuje się zhańbiony.
{44560}{44632}Jego chłopcy mają karabiny i pistolety...
{44633}{44735}Ale na tej wyprawie, mogą|najwyżej się zastrzelić, gdy przyjdzie czas.
{44812}{44912}Nie mogę już tego wytrzymać, nie mogę.
{44920}{45042}Ci chłopcy umierają, dzień po dniu.
{45705}{45750}To jest to, chłopcy.
{45769}{45877}Rio Grande, Wielka Rzeka.
{45912}{45978}Gdy zejdziemy tam na dół...
{45979}{46036}Może złapiesz jeszcze jednego|gryzącego żółwia.
{46159}{46196}Panie Wallace...
{46255}{46311}Mógłby pan oddać broń?
{46397}{46443}Racja, kapitanie.
{46479}{46524}Zdaje się jest że jest pana.
{47158}{47203}Chodźmy napić się wody.
{48396}{48431}Co on mówi?
{48432}{48490}Apacze napadli na wioskę...
{48491}{48551}Zabrali młodzież i kobiety...
{48552}{48626}Zabrali ich żeby zrobić z nich niewolników.
{49738}{49790}Czemu nie przyjdziesz sie ogrzać?
{49829}{49862}Jest mi ciepło.
{49863}{49914}Wcale nie, cały drżysz.
{49916}{49992}Nie zaszkodzi posiedzieć przy ogniu|w taki zimny wieczór.
{50033}{50074}Ty nie siedzisz.
{50082}{50107}Ja nie muszę.
{50112}{50184}Ja jestem gruba|a ty chudy jak patyk.
{50188}{50235}Odpowiedz na pytanie.
{50296}{50357}Nie lubię być więźniem, Mattie.
{50395}{50477}Mogę walczyć z tymi ludźmi| i zabić tych których zdołam...
{50478}{50536}Ale nie chcę się z nimi zaprzyjaźniać.
{50555}{50597}Czemu miałbyś ich zabijać?
{50606}{50647}Nie są źli.
{50657}{50755}Przysłali kobiety z jedzeniem|nie jedliśmy tak od San Saba.
{50779}{50841}Salazar też nie jest zły.
{50860}{50932}Spotykałam już gorszych Meksykanów.
{50955}{50995}I białych też wielu.
{51032}{51094}Nie mówię że wszyscy są źli.
{51161}{51266}Ale nie mogę dłużej być więźniem, Mattie|muszę uciekać.
{51336}{51400}Jeśli nie mogę być wolny|wolę być martwy.
{52219}{52282}Chciałbym zobaczyć wreszcie San Lazaro, Kapitanie.
{52283}{52318}Daleko jeszcze?
{52321}{52385}Będziemy tam wieczorem, panie Wallace.
{52718}{52758}Pan kapitan Salazar?
{52801}{52851}Nazywam się major Laroche.
{52863}{52905}Dlaczego ci ludzie nie są związani?
{52940}{53051}Przebyłem długą drogę z tymi ludźmi|razem przez Szlak Trupów.
{53052}{53133}Nie są związani bo wiedzą|że zastrzeliłbym ich za próbę ucieczki.
{53134}{53200}Łatwiej jest trafić gdy są związani.
{53201}{53268}To więźniowie|więźniowie powinni być związani.
{53314}{53350}Tego w pierwszej kolejności.
{53357}{53440}Potem ten który był u generała|Który to?
{53481}{53525}Kapral Call!
{53531}{53568}Powstań!
{53684}{53802}Może powinien pan użyć łańcuchów|wie pan że Teksańczycy to dzikusy.
{53826}{53883}Gdzie reszta pańskiego wojska, kapitanie?
{53900}{53925}Nie żyją.
{54000}{54056}Apacze szli za nami po szlaku.
{54058}{54116}Kilku zabili oni, kilku zabił niedźwiedź.
{54118}{54152}Pozostali umarli z głodu.
{54153}{54234}Wyjeżdżając z Santa Fe miał pan konie|Gdzie są konie?
{54275}{54333}Część padła, a część została skradziona.
{54356}{54405}Sugeruję panu powrót do domu, kapitanie.
{54406}{54512}Pański dowódca będzie chciał się dowiedzieć|dlaczego stracił pan większość ludzi i konie.
{54519}{54623}Powiedziano mi że miał pan wystarczająco zapasów|nikt nie powinien umrzeć z głodu.
{54657}{54751}Gomez zabił generała DiMasio i pułkownika Cobba.
{54778}{54855}To przez Gomeza straciliśmy ludzi i konie.
{54856}{54946}Oficer meksykańskiej armii nie powinien| dać się pobić jakiemuś dzikusowi, kapitanie.
{55009}{55078}W poniedziałek zaczynam pościg za tym Gomezem.
{55094}{55135}Gdy go złapię...
{55140}{55220}Powieszę go na haku|na rynku Santa Fe.
{55221}{55263}Już to widzę.
{55378}{55428}Jest kowal w wiosce?
{55432}{55462}Nie.
{55463}{55532}Teraz już wiem dlaczego|należy skuć tego człowieka.
{55534}{55611}Ale teraz nie mamy czasu|zakujemy go w San Lazaro.
{55612}{55711}Majorze, nie mam koni, nie myśli pan że| będę wracał do Santa Fe na piechotę?
{55731}{55791}Jestem kapitanem meksykańskiej armii.
{55792}{55856}Tak|zhańbionym kapitanem.
{55857}{55914}Przyszedł pan na piechotę|i na piechotę pan wróci.
{56000}{56057}Prawie nie mam amunicji.
{56081}{56166}Jeśli wyśle nas pan spowrotem|bez kul i bez koni...
{56210}{56264}Gomez zabije nas wszystkich.
{56480}{56533}Zapłacę księdzu za modlitwę za was.
{56561}{56656}Jeśli to dobry ksiądz jego modlitwy|mogą być lepsze niż kule i konie.
{56826}{56889}Wolałbym kule i konie.
{57169}{57202}Do widzenia, kapitanie.
{57212}{57332}Na pana miejscu szedłbym nocą|trzymając się blisko rzeki, może się udać.
{57363}{57403}Adios, kapitanie.
{57419}{57537}Nie jest pan złym człowiekiem|mam nadzieję że wróci pan do domu żywy.
{58837}{58912}Jeden z żołnierzy powiedział mi|że major jest francuzem.
{58916}{58980}A po co francuz przyjechał do Meksyku?
{58981}{58994}Dla pieniędzy.
{59011}{59121}Część z nich przyjeżdża dla sportu|ale większość robi to dla pieniędzy.
{59129}{59162}Ja bym nie mógł.
{59180}{59257}Pieniądze nie mogą być | jedynym powodem walki.
{59267}{59311}A jaki ty masz powód?
{59343}{59421}Ogłuchłeś Woodrow?|Jaki masz powód?
{59422}{59484}Woodrow nie wie dlaczego lubi walkę.
{59490}{59570}Nie wie dlaczego powalił generała|za co zarobił baty.
{59601}{59660}Tak jak mój Shad nie wiedział|dlaczego się włóczył.
{59692}{59750}Po prostu był włóczęgą.
{59787}{59828}No a Woodrow...
{59829}{59867}On jest wojownikiem.
{60828}{60911}Panowie, jesteście brudni|potrzebujecie kąpieli.
{60912}{60971}Wielka uroczystość czeka w San Lazaro.
{60972}{61075}Po myciu w rzece będziecie być może prezentować się| lepiej, poznając swoje przeznaczenie.
{61127}{61161}Rozwiązać ich!
{61162}{61224}Jakiego rodzaju uroczystość|ma tam być, majorze?
{61225}{61273}Pozwoli pan żeby pozostało to niespodzianką.
{61380}{61457}Proszę się rozbierać, panowie|wasza kąpiel czeka.
{61468}{61518}Mam dość swojego zapachu.
{61532}{61608}Idę pierwsza|jeśli nie macie nic przeciwko.
{61682}{61770}Pospieszcie się panowie|dama dała przykład.
{61990}{62049}(Sierżancie, ćwiczenia!)
{63018}{63109}No i jaka woda?|Lodowata!
{63335}{63373}(Stać!)
{63430}{63504}Uwaga chłopcy!|Uderzają na nas!
{63638}{63687}Nie uciekajcie!|To ćwiczenia!
{63784}{63853}Stać, stać!|To nie ucieczka!
{63946}{63991}Nie!|Nie zabijajcie ich!
{64079}{64125}Nie zabijajcie ich!
{64366}{64395}Stójcie!
{64396}{64463}Majorze, trzeba to powstrzymać|bo nikt nie przeżyje!
{64464}{64499}Zdaję sobie sprawę!
{64523}{64545}Stójcie!
{64582}{64700}Woodrow, Woodrow nie!|Nie będą mogli cię związać to cię zabiją!
{65029}{65081}Gubernator będzie zawiedziony.
{66908}{66944}Coś mnie uwiera.
{67017}{67063}Garść piachu.
{67067}{67138}Cholerna burza piaskowa|nawiała mi piachu do butów.
{67161}{67239}Wielkie dzięki|niewiele tu widać.
{67247}{67293}Daj no tu bliżej.
{67844}{67886}Przewróciłeś mnie!
{67900}{67941}Złaź z mojej stopy!
{67942}{68014}Chryste, widziałem coś okropnego|Co, Stopa?
{68043}{68119}Widziałem szkielet trzymający lampę.
{68158}{68222}Chyba przyprowadzili nas tu na śmierć.
{68231}{68263}O, nie!
{68596}{68637}Dzień dobry panowie.
{68667}{68694}Wyglądacie nieszczególnie.
{69482}{69519}Coś nie tak, monsieur?
{69524}{69604}Co to za szkielet|co robił z moimi butami?
{69605}{69688}To nie szkielet, panie Wallace|to trędowaty.
{69689}{69750}San Lazaro to kolonia trędowatych.
{69772}{69823}Dobry boże, więc o to chodzi...
{69827}{69956}Widziałem raz trędowatego, w Nowym Orleanie|nie miał w ogóle dłoni.
{69977}{70044}Myślę że pochodzę trochę na bosaka.
{70063}{70134}Któryś z nich mógł chodzić w moich butach.
{70135}{70172}Kim oni są, Bill?
{70173}{70220}Są martwi czy żywi?
{70221}{70315}Cóż, wyglądają jakby byli pomiędzy.
{71000}{71082}Jego żona jest grubsza| niż żony Bizoniego Garba.
{71173}{71274}Wyglądają na pluton egzekucyjny|zdaje się że nas rozstrzelają.
{71355}{71492}Nie rozstrzelają nas|to jakaś szopka dla tych grubych Meksykanów.
{71510}{71547}Jest i ksiądz.
{71581}{71666}Po co pluton egzekucyjny i ksiądz|jeśli to tylko przedstawienie?
{72141}{72230}Nadszedł punkt kulminacyjny naszej ceremonii.
{72292}{72405}Jesteście winni próby obalenia|prawowitego rządu Nowego Meksyku.
{72417}{72504}Zgodnie z prawem wojennym|powinniście zostać rozstrzelani.
{72510}{72636}Ale władze zdecydowały się okazać łaskę.
{72681}{72701}Jak ma wyglądać ta łaska?
{72736}{72822}Część z was przeżyje|a część umrze.
{72832}{72886}Kobieta zostanie oszczędzona.
{72890}{72978}Wy jako żołnierze poniesiecie|konsekwencje swoich działań.
{73005}{73098}Wychodziliśmy z Teksasu w ponad 100 ludzi|teraz jest nas siedmiu.
{73099}{73166}Ja nazwałbym to karą|a jak pan to nazwie?
{73191}{73246}Takie są koleje wojny, panie Wallace.
{73277}{73409}W dzbanie są białe i czarne fasole|będziecie je losować.
{73436}{73500}Kto wyciągnie białą fasolę, będzie wolny...
{73507}{73576}Kto wyciągnie czarną, umrze.
{73617}{73727}Jak widzicie mamy księdza|i mamy pluton egzekucyjny.
{73741}{73835}Panowie, kto pierwszy wyciągnie fasolę?
{74100}{74164}Świetnie, nasz pierwszy ochotnik.
{74368}{74429}Był pan na tyle odważny| żeby zacząć, monsieur.
{74434}{74534}Pańska odwaga została nagrodzona|będzie pan żył.
{74535}{74580}Proszę odejść na bok.
{74928}{74977}Potrzebujemy kolejnego ochotnika.
{77396}{77451}Chcesz iść losować?
{77452}{77547}Woodrow poszedł pierwszy|to może ja pójdę ostatni?
{77875}{77964}Monsieur|musi pan wybrać, dalej...
{77974}{78030}Proszę być dzielny jak pana towarzysze.
{78939}{79023}Długo się zastanawiałeś|kto ci kazał iść jako pierwszy?
{79599}{79639}Żegnajcie chłopcy.
{80240}{80351}Będziesz mnie pamiętać, Mattie?|Będę, pewnie że będę.
{80364}{80427}Byłeś prawdziwym przyjacielem mojego Shada.
{80507}{80530}Ustawcie ich.
{81380}{81452}Widziałem wielu ludzi którzy| umierali z otwartymi oczami, majorze.
{81453}{81500}Spodziewam się że też tak potrafię.
{81525}{81572}Jak pan sobie życzy, monsieur.
{82215}{82288}Oszczędzajcie wodę, w drodze powrotnej, chłopcy.
{82290}{82357}Będziecie musieli przejść |przez bardzo suche ziemie.
{84758}{84807}O boże, słyszeliście to?
{84865}{84909}Słyszałem.
{84943}{85046}Nigdy nie słyszałam |żeby ktoś tak śpiewał, majorze.
{85058}{85108}Kim jest ta kobieta?
{85111}{85154}To lady Carey.
{85155}{85188}Jest Angielką.
{85191}{85264}Jest tu więźniem, jak wy.
{86520}{86552}Ile jeszcze?
{86670}{86680}Dwa.
{86779}{86846}Zajmie nam to tydzień |jeśli będziemy iść tylko w dzień.
{86852}{86936}Założę się że jesteśmy dalej od domu.
{86943}{87025}Jeśli będzie tak wiało| to może zawieje nas do Austin.
{87042}{87083}Potrzebujemy broni.
{87104}{87168}Nie uda się nam bez broni.
{87237}{87278}Panowie.
{87284}{87347}Mam dla panów zaproszenie.
{87348}{87414}Lady Carey prosi na herbatę.
{87415}{87467}Prosi nas o co?
{87479}{87499}Na herbatę.
{87508}{87597}Miss Roberts, lady wie|że podróżowała pani bardzo długo...
{87598}{87653}I pyta czy nie reflektowała by pani|na gorącą kąpiel?
{87654}{87673}A pewnie...
{87681}{87823}Pewnie że tak, ostatnio kąpałam się|w rzece a rzeka była taka zimna.
{87825}{87876}W takim razie, proszę za mną.
{87911}{87970}Czyli będziemy popijać herbatkę?
{87982}{88116}Tak, lady Carey jest Angielką|a Anglicy o tej porze zawsze piją herbatę...
{88117}{88165}To coś jak lekki posiłek.
{88166}{88233}Proszę panów o przyjście za pół godziny.
{88267}{88302}Proszę za mną.
{88790}{88916}Proszę się pospieszyć, jeśli nie chcecie| żeby Willy zjadł wszystkie kanapki.
{88955}{89058}Willy!|Jesteście Teksańczykami? Ja jestem Szkotem!
{89059}{89123}To jest William|Wicehrabia Mounstuart.
{89143}{89181}Możecie go nazywać Willy.
{89182}{89271}Jeśli jesteś Szkotem to masz bardzo daleko do domu!
{89280}{89375}To dlatego moja matka chce was widzieć|chce żebyście zabrali nas do domu.
{89427}{89469}Za mną!
{89516}{89565}Jak mamy jechać?
{89566}{89632}Wszystkie nasze konie zostały dawno skradzione.
{89633}{89731}Moja matka ma konie|są w stajni za leprozorium.
{89756}{89786}Za czym?|Leprozorium...
{89790}{89829}Nie widziałeś trędowatych?
{89830}{89889}Willy, nie celuj z pistoletu do naszych gości...
{89890}{89948}To niewłaściwe.
{89951}{90006}Ależ ja też zachowałam się niewłaściwie...
{90007}{90095}Nie przedstawiłam się|jestem Emerald.
{90125}{90177}Lady Carey chce was widzieć.
{90345}{90426}Emerald jest z Afryki|jej ojciec był królem.
{90461}{90501}Willy...
{90505}{90624}Grzeczność nakazuje żeby nasi goście|w pierwszej kolejności skosztowali kanapki.
{90629}{90715}Jestem Lucinda Carey|witamy w San Lazaro.
{90724}{90774}Nazywam się Augustus McCrae.
{90775}{90859}Słyszysz Willy?|To Szkot tak jak my.
{90912}{90962}To jest Woodrow Call...
{90973}{91025}Wesley Buttons, i Długi Bill Colle...William.
{91033}{91074}William Coleman.
{91092}{91141}Jedzenia jest dużo, panowie.
{91142}{91201}Może chcecie się umyć przed posiłkiem?
{91202}{91318}Pozwoli pani że najpierw zjemy|a umyjemy się później.
{91319}{91379}Dobrze więc|proszę siadać.
{91380}{91409}Dziękujemy bardzo.
{91471}{91507}Dziękujemy pani.
{92240}{92287}Mattie, to ty?
{92301}{92350}Oczywiście że ja, Gussie.
{92359}{92406}Nie poznajesz mnie?
{92432}{92477}Tak, pszepani.
{92540}{92575}Willie...
{92585}{92694}Proszę mu wybaczyć panowie...|kiedy jest głodny, nie zachowuje manier.
{92695}{92738}To pewnie przez ten wiatr.
{92753}{92791}Wieje niemożebnie.
{92801}{92880}Mama zaraziła się trądem|na wyspiarskiej plantacji.
{92956}{93014}Ja się nie zaraziłem, tak jak Emerald.
{93015}{93042}Łut szczęścia.
{93043}{93089}Tylko ja zostałam dotknięta tym nieszczęściem.
{93100}{93198}Tata mógł być, ale nie wiemy|bo zaraz został zastrzelony przez Meksykanów.
{93199}{93251}To dlatego zostaliśmy jeńcami wojennymi.
{93252}{93322}Już dobrze, Willy|nasi goście przebyli długą drogę...
{93323}{93415}I stracili wielu przyjaciół|nie obarczajmy ich swoimi nieszczęściami.
{93416}{93472}I ja straciłam mojego Shada.
{93531}{93581}To była zabłąkana kula.
{93764}{93884}Meksykański rząd zgodził się nas uwolnić|ale nie gwarantuje nam eskorty.
{93885}{93975}Chcemy prosić was o|eskortowanie nas do Austin.
{93981}{94038}Ale skończcie kanapki najpierw.
{94039}{94134}To niewłaściwe, aby w czasie posiłku|rozmawiać z gośćmi o interesach.
{94135}{94234}Proszę pani, jeśli planuje pani wyjazd|nic nie przeszkadza żeby o tym porozmawiać.
{94444}{94509}Nie ma powodu do niepokoju, panowie.
{94513}{94572}To Elphinstone, boa Willy'ego.
{94573}{94663}Na razie jest dla mnie za duży|Emerald się z nim bawi.
{94677}{94781}Mój ojciec zapłacił temu chciwemu generałowi|za nasze uwolnienie.
{94782}{94883}I chcieliśmy wyruszyć jak najszybciej|co panowie sądzą o mojej propozycji.
{94950}{95065}Proszę pani, chętnie panią poprowadzimy|ale nie mamy ani koni ani sprzętu.
{95073}{95131}Na szczęście Carey'owie nie należą do biednych.
{95132}{95202}Dam wam tyle złota żebyście mogli| zakupić w mieście wszystko czego potrzeba.
{95203}{95243}Nie oszczędzajcie.
{95249}{95314}Mamy namiot na tyle duży| że zmieścimy się z miss Roberts...
{95315}{95365}Ale panowie raczej będą spać na zewnątrz.
{95367}{95455}Proszę pani, nie znamy| innego sposobu na spanie jak na zewnątrz.
{95459}{95551}Jakieś płachty i koce, i to wystarczy.
{95552}{95645}Kiedy możemy wyruszyć?|Jurto, jeśli zrobicie zakupy dzisiaj.
{95659}{95743}Emerald wyposaży panów w konie| i fundusze na wyprawę do miasta.
{95782}{95810}Cóż...
{95811}{95849}Możemy jeść?
{96419}{96451}Gus...
{96485}{96522}Czy to ja?
{96528}{96590}Z pewnością, Mattie.
{96624}{96651}Woodrow...
{96656}{96701}Woodrow, co powiesz?
{96780}{96814}Pewnie że to ty...
{96815}{96896}To jest lustro, nie pokaże nikogo innego|niż tego kto się w nim przegląda.
{96901}{96988}Pytam czy jestem ładniejsza| gdy wzięłam porządną kąpiel?
{97188}{97215}Bill...
{97295}{97361}Cóż jesteś teraz czystsza, Mattie.
{97373}{97429}Zawsze byłaś ładna.
{97574}{97622}Myślę że jestem ładniejsza...
{97633}{97666}Czysta...
{97719}{97786}Myślę że jestem dużo ładniejsza...
{97798}{97835}Czysta.
{98366}{98386}Dawaj!
{98434}{98476}Dobrze, dobrze.
{98610}{98701}Jak będzie tak daleko odjeżdżać|Bizoni Garb ją złapie.
{98713}{98781}To jego ziemie, a ona o tym nie wie.
{98801}{98854}Dowie się, bo jej powiem.
{99029}{99055}Proszę pani...
{99064}{99152}Nie może pani odjeżdżać za daleko|jesteśmy na ziemiach Komanczów.
{99181}{99274}Nie jestem kurą, kapralu|proszę się nie zachowywać jak kogut.
{100216}{100331}PÓŁNOCNY MEKSYK RZEKA RIO GRANDE
{101054}{101236}Dam ci pięć koni za tą dziewczynę.
{101238}{101300}To moja nowa żona!
{101328}{101435}Jest bardzo piękna...
{101437}{101580}...twoje inne żony będą ją biły...
{101688}{101820}...Sprzedaj mi ją...potem nie będzie| nic warta kiedy ją pobiją.
{102114}{102174}To bardzo dziwna wyprawa|jeśli by mnie kto pytał.
{102175}{102236}Czemu stanęła, i maluje to wzgórze?
{102255}{102320}Nie można popędzać takiej kobiety, Woodrow.
{102369}{102470}Jeszcze kawał drogi do Austin|i ciągle jesteśmy na terytorium Komanczów.
{102896}{102964}Proszę pani|jesteśmy w niebezpiecznej okolicy.
{102972}{103044}Tak|jest dzika, nieprawdaż?
{103056}{103100}To jest jak zapach.
{103112}{103159}Czułam to samo w Afryce.
{103168}{103206}A pan co czuje?
{103207}{103270}Chodzi mi oto że|musimy teraz zachować ostrożność.
{103271}{103321}W takim kraju, kapralu Call...
{103327}{103375}Chodzi o to, że musimy być dzicy...
{103376}{103422}Jak dzicy ludzie.
{103512}{103571}Jest pan wystarczająco dziki, kapralu Call?
{103660}{103709}Jestem pewna że pan jest.
{103879}{103927}Pewnie się przekonamy.
{104371}{104425}Gdzie, do diabła!
{104705}{104745}Kolorowe!
{104805}{104847}Te są większe!
{104900}{104985}Pistolet, piękny pistolet.
{105020}{105073}To nie działa, daj mi kulę.
{105249}{105280}Tak!
{105323}{105382}A co myślisz o tym, co?
{105384}{105426}Popatrz!
{105592}{105632}Podoba się?
{105649}{105694}Tak!
{106003}{106070}Mówiłem że ta cygańska kula zadziała.
{106180}{106297}Nie byłeś w Meksyku...|nie masz jeńców na handel.
{106454}{106504}O, tak...
{106830}{106886}Idę z tobą. Zamęczymy ich.
{106916}{106943}Nie.
{107196}{107237}Patrz na mnie!
{107238}{107310}Będziesz smakowita!
{109262}{109408}Oddział białych zwiadowców obozuje trzy mile|na zachód...
{109409}{109514}...czterech mężczyzn i chłopiec, i trzy kobiety...
{109516}{109567}Pistolet-W-Wodzie jest z nimi.
{109576}{109659}Zwiadowca który zabił twojego syna.
{109669}{109767}Wiem kto zabił mojego syna...
{109866}{109945}...Pistolet-W-Wodzie jest mój.
{110328}{110370}Konie coś wyczuwają.
{110778}{110835}To dzicy jak się zdaje, o pani.
{110838}{110906}Tak, to oni.
{111064}{111131}Ciekawe zaśpiewy, czyż nie?
{111135}{111173}Ciekawe co znaczą?
{111174}{111216}Znaczą śmierć.
{111226}{111273}Znaczą, chcemy waszych włosów.
{111274}{111344}Chcieć mogą, ale nie muszą ich dostać.
{111367}{111429}Kapralu Call, potrzebuję mojego konia.
{111440}{111517}Nie pokonamy ich, ani nie sądzę| że uda nam się uciec, proszę pani.
{111518}{111562}Nie, nie będziemy uciekać.
{111567}{111662}Panowie, proszęteraz na mnie nie patrzeć.
{111663}{111701}A to czemu, proszę pani?
{111702}{111755}Ponieważ mam zamiar się rozebrać.
{111756}{111857}Matildo, weź proszę moje ubrania|damy małe przedstawienie tym nieczułym dzikusom...
{111858}{111914}Proszę podsadzić mnie ostrożnie na konia| kapralu, nie mogę na niego wskoczyć...
{111915}{112002}Chcę wyglądać jak prawdziwa Lady Godiva dziś rano|nie chcę kłopotów ze strony tych zwierząt...
{112008}{112078}Emerald, przynieś wspaniałego węża, Elphinstne'a.
{112939}{112988}Podaj mi Elphinstone'a.
{113005}{113050}Głos mi dzisiaj dopisuje.
{113055}{113114}To będzie moje najlepsze wykonanie arii.
{113115}{113187}Spodziewam się dorównać śpiewem tym Komanczom.
{113208}{113341}Emerald, weź miecz mojego męża|i unieś go w górę. Dobrze, pani.
{113342}{113393}Dobrze więc, jedźmy.
{115968}{116070}Pewnego dnia, czarna kobieta z mieczem|przybędzie na białym mule...
{116071}{116214}..kiedy ta kobieta przybędzie na białym mule|skończy się czas dla ludu Komanczów...
{116215}{116275}...nadejdzie zaraza i wojna...
{116276}{116328}...cały lud zostanie ukarany...
{116329}{116407}...a tobie mój synu nie wolno odwracać się ...
{116408}{116451}..od czarnej kobiety|na białym mule...
{116452}{116543}...twoja śmierć nadejdzie|gdy wielki garb zostanie przebity.
{116544}{116614}Nie odwracaj się od niej.
{116615}{116692}Strzeż sie czarnej kobiety|na białym mule.
{116700}{116786}Strzeż sie czarnej kobiety|na białym mule.
{116821}{116932}Strzeż sie czarnej kobiety|na białym mule.
{118300}{118363}Kto powiedział że opera jest bezużyteczna?
{118364}{118489}Trzeba napisać do pana Verdiego| że jego opery doceniają nawet dzicy Komancze.
{118515}{118597}Uratowała nas Woodrow|nie zabił nas.
{118598}{118698}Nie, ale i my nie zabiliśmy jego|a powinniśmy.
{118703}{118778}Racja, ale może jeszcze wrócić.
{118809}{118877}Jeśli kiedyś wróci, mnie już nie zastanie.
{118879}{118918}Czemu nie, Bill?
{118922}{119037}Po powrocie do miasta, zajmę się stolarką|i będę sypiał w łóżku, dlatego nie.
{119038}{119098}Mam dość spania na dworze.
{119120}{119228}Służba w Ragerach to honor|ale jest niebezpieczna.
{119264}{119332}Czemu on tak się cofa z tym koniem?
{119415}{119533}Nie wiem Woodrow, jeśli jesteś ciekawy|to go zapytaj.
{120027}{120105}Przyjedź do Szkocji, Gus|będę za tobą tęsknił.
{120113}{120194}Mam zamiar cię tam co jakiś czas odwiedzać.
{120227}{120275}Wskakuj.
{120308}{120376}Była pani świetnym towarzyszem podróży| miss Roberts.
{120448}{120497}Chcę żeby pani to wzięła.
{120551}{120653}Żeby przypomnieć, że i pani jest damą.
{120654}{120696}Dziękuję, pani.
{120722}{120797}Nigdy nie wiedziałam jak to jest być damą.
{120798}{120851}Nie próbowałam nawet być ładna...
{120858}{120903}Dopóki nie spotkałam pani.
{121054}{121113}Odwiedzi nas pan kapralu Call?
{121151}{121192}Być może.
{121327}{121377}Chcę panu to dać.
{121549}{121587}A to za co?
{121612}{121696}Żeby pamiętał pan być dziki, kapralu...
{121758}{121813}W chwilach kiedy dzikim być należy.
{122605}{122677}21 centów|Dziękuję.
{122902}{122979}To pani reszta. Dziękuję pani|Proszę bardzo.
{123315}{123414}Popatrz papo, to nasi dzielni Rangerzy!
{123468}{123526}Zdaje się nie umarli z głodu.
{123540}{123594}Słyszałem że Santa Fe też nie odbili.
{123595}{123676}Odbili?|Nawet go nie widzieliśmy.
{123749}{123776}Dzień dobry.
{123800}{123826}Dzień dobry.
{124069}{124124}Muszę wracać do pracy.
{124125}{124179}Dobrze że wróciliście chłopcy.
{124192}{124212}Pani Peck.
{124345}{124391}Panie McCrae!
{124499}{124540}Jak się pani ma, panno Claro?
{124562}{124627}Wróciłem tak szybko jak się dało.
{124628}{124733}Za szybko dla kaprala Call'a|nie jest specjanie rozgadany.
{124767}{124823}Nie zdziwiła bym się|gdyby się tam lenił.
{124824}{124923}Nigdy się nie lenię|i nie jestem gadatliwy.
{124989}{125091}Zdaje się że pan McCrae| przyszedł tu z myślą że mnie pocałuje.
{125092}{125134}Takie ma pan zamiary?
{125155}{125224}Cóż, kiedy wyjeżdżałem...|Ach to...
{125252}{125322}Nie przywiązywała bym większej wagi|do pożegnalnych pocałunków.
{125330}{125443}Poza tym nie było was tak długo|może wyszłam za mąż do tego czasu?
{125446}{125510}Mówiłem ci że nie będzie czekać.
{125550}{125583}Nie zrobiłaś tego...
{125595}{125634}Wyszłaś za mąż?
{125635}{125696}Powiedziałam że mogłam się ożenić.
{125698}{125758}Nie spotkałam jeszcze odpowiedniego kandydata.
{125759}{125798}I zdaje się nie znajdziesz, bo teraz ja wróciłem.
{125811}{125911}Dorwę każdego z nich| i spuszczę taki łomot którego nie zapomną.
{125942}{125999}Ależ on pewny siebie, czyż nie kapralu?
{126007}{126087}A co pan o tym myśli?|Powinnam go pocałować?
{126099}{126136}Powinna pani co?
{126140}{126168}Pocałować.
{126191}{126267}Dlaczego go pytasz? Co mu do tego?
{126268}{126323}Cicho, chcę poznać jego zdanie.
{126421}{126467}Mówił o tym każdej nocy...
{126541}{126619}Właściwie mówił o tym przez 2000 mil.
{126699}{126789}Kapral Call dobrze mówi.
{126822}{126931}Musiał się nasłuchać o|naszym całowaniu przez cały miesiąc.
{128676}{128786}Tłumaczenie : Philemoon|Uff... nie było to łatwe.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Dead Man s Walk Part 2 1996 DVDRip XviD RooZDead Man s Walk Part 1 1996 DVDRip XviD RooZDead Man Running 2009 480p BRRip XviD AC3 RxNine Dead (2010) DvdRip [Xvid] {1337x} X(1)Ip Man 2009 CN DVDRip XviD PMCG CD1A Dangerous Man 2010 DVDRip XviD COASTERIp Man 2008 DVDRip XviD CD 1Guinea Pig Part 1 Devils Experiment DVDRIP XVID SiCKCollision 2009 Part 5 dvdrip xvid ingotStary człowiek i morze The Old Man And The Sea 1958 DVDRip XviDWrong Turn 3 Left for Dead 2009 STV DVDRip XviD GFWZMOWA PIERWSZYCH ŻON The First Wives Club 1996 Pl DVDRip XviDIp Man 2008 DVDRip XviD CD 2Ip Man 2009 CN DVDRip XviD PMCG CD2Raju Ban Gaya Gentleman 1992 CD1 DVDRiP XviD Shah Rukh Khan Hindi Bollywood (lala co il)The Racket 1928 DVDRip XviD NAPISY PLEl Dorado 1988 AC3 DVDRip XviD(1)Monk S05E13 DVDRip XviD WATSchronienie The Refuge (2009) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS napisy PLwięcej podobnych podstron