background image

PRZECIWZAPALNY

 

TRYB ŻYCIA

 

czyli jak NIE umrzeć na

 

zawał serca, udar mózgu

 

inne choroby przewlekłe

 

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 

ZASADY

 

BEZPIECZNEGO 

SEKSU

 

Numer 27 • lipiec 2016 

Łukasz D. King 

 

 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-2-  

 

 

 

Przedstawiane treści mają charakter 

informacyjno-edukacyjny 

 

Wszelkie informacje na tematy przedstawiane w niniejszym biule-
tynie odzwierciedlają wiedzę i poglądy autora, a więc NIE stano-
wią fachowej porady lekarskiej lub innego stosownego specjalisty. 

Mimo  dołożenia  wszelkich  starań,  aby  informacje  były  wiary-

godne i sprawdzalne, nie ma gwarancji, że zadziałają tak samo u 
każdej osoby. Efekty mogą się różnić. 

Autor  publikacji  nie  bierze  odpowiedzialności,  pośredniej  ani 

bezpośredniej, za sposób wykorzystania i interpretowania zawar-
tych tu informacji. 

Za  podjęcie  jakichkolwiek  działań  i  skutków  z  tego  wynikają-

cych odpowiedzialna jest wyłącznie osoba je podejmująca. 

 

 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-3-  

BIULETYN 
ZDROWIA 

Lekcje o tym 

jak być zdrowym 

i wieść lepsze życie 

pod redakcją 

Łukasza D. Kinga 

« lukasz.king@mapazdrowia.pl » 

 

 

Drogi przyjacielu i subskrybencie! 

eks i antykoncepcja ciągle stanowią tabu. Ale nie na łamach 
tego  pisma,  ponieważ  warto  mówić  o  tym,  co  ludzkie. 
Otwarcie,  zwyczajnie.  Tym  bardziej,  jeśli  jest  ku  temu  po-

trzeba. Od ponad dwóch lat piszę ten biuletyn. Od ponad trzech 
— internetowy dziennik o zdrowiu. Przez ten czas wpadło na moją 
skrzynkę dużo pytań. Między innymi o seks właśnie i tematy po-
boczne. Ponieważ kilka pytań się powtarza, postanowiłem na nie-
które odpowiedzieć. 

Przedtem muszę napisać, że cieszę się, że moi czytelnicy trak-

tują mnie profesjonalnie, w tym znaczeniu, że jeśli mają pytanie o 
te sprawy — pytają wprost. Dobrze, bo taka moja praca, tym się 
zajmuję. Pomagam poznać odpowiedzi na problemy, na które od-
powiedzi trudno znaleźć, chociaż wydaje się, że dzięki Internetowi 

S

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-4-  

nie powinno być z tym kłopotu. Internet to miejsce, gdzie rzeczy-
wiście o wszystkim można przeczytać, ale zwykle są to teksty nie-
kompletne — nie wyczerpują tematu, ponadto brakuje im źródeł 
naukowych, co czyni je niewiarygodnymi. Moje podejście jest inne, 
staram się wnikać w temat głęboko, wyczerpać go i podać odnie-
sienia do najlepszych badań. 

Ale zanim o tym, najpierw o tytułowym przeciwzapalnym try-

bie  życia,  czyli  mało  znanym  sposobie  zapobiegania  większości 
chorób przewlekłych: chorób układu krążenia, nowotworów, cho-
rób  układu  oddechowego,  cukrzycy,  chorób  neurodegeneracyj-
nych i wielu innych. 

Przeciwzapalny tryb życia, czyli 

jak nie umrzeć na zawał serca, udar 

mózgu i inne choroby przewlekłe 

Z  postępem  nauk  medycznych  doskonali  się  wiedza  o  pierwot-
nych  przyczynach  chorób.  I  dziś  nie  ma  cienia  wątpliwości,  że 
kiedy zapalenie staje się przewlekłe, działa jako zasadniczy czyn-
nik powodujący liczne choroby, głównie choroby układu krążenia, 
otyłość, raka, astmę, reumatoidalne zapalenie stawów, cukrzycę i 
chorobę  Alzheimera

1

.  Dlatego  miano  „cichego  zabójcy”  nosi  już 

nie  tylko  nadciśnienie,  ale  też  przewlekłe  zapalenie.  Podstępnie 

                                     

1

 L. Sherwood, Introduction to Human Physiology, wyd. 8, China 2013, s. 444. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-5-  

narusza mechanizm homeostatyczny wszystkich narządów  i po-
woduje  uszkodzenia  tkanek,  między  innymi  naczyń  krwiono-
śnych, co prowadzi do chorób sercowo-naczyniowych. 

Dlatego  większość  kroków  niżej  omówionych  opiera  się  na 

tym,  by  przeciwdziałać  przewlekłemu  zapaleniu  —  usunąć  je, 
gdyż jest przyczyną złego stanu zdrowia większości ludzi na świe-
cie. 

Tu  przypomina  mi  się  zdanie,  które  przeczytałem  w  którejś 

książce, nie pamiętam której. „Przewlekłe choroby spowodowane 
przewlekłym  zapaleniem  wymagają  przewlekłego  leczenia”.  W 
punkt  trafione!  ‘Przewlekły’  oznacza  «mający  długotrwały  prze-
bieg».  Więc  ‘przewlekłe  zapalenie’  oznacza  «zapalenie  trwające 
długo». W związku z tym leczenie też musi trwać długo — stąd 
‘przewlekłe  leczenie’.  Oznacza  to  ni  mniej,  ni  więcej,  że  trzeba 
wprowadzić coś, co ja nazywam przeciwzapalnym trybem życia. 
A więc zapobieganie zawałowi serca, udarowi mózgu i innym cho-
robom polega na usunięciu czynników, które powodują przewle-
kłe zapalenie. Mam  nadzieję, że to  jasne. Jeśli mamy przewlekły 
stan zapalny, mamy dużo komórek zapalnych i markerów zapale-
nia — i to są te „rzeczy”, które wywołują choroby, a potem przy-
czyniają się do ich dalszego rozwoju, upraszczając. 

Krótko mówiąc, na dzień dzisiejszy jest dostępny duży mate-

riał naukowy, który potwierdza, że przewlekłe zapalenie — miej-
scowe  lub  ogólnoustrojowe  —  prowadzi  do  licznych  chorób 
przewlekłych.  I  chociaż  strona  tytułowa  mówi  o  zawale  serca  i 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-6-  

udarze mózgu, w  istocie  realizując niżej  opisane kroki zabezpie-
czamy się też przed innymi chorobami — lub łagodzimy ich prze-
bieg,  jeśli  już  istnieją,  a  w  niektórych  przypadkach  całkowicie  je 
cofamy. Badania nad tym powiązaniem mają taką wagę, że wnio-
ski  zapisano  w  licznych  podręcznikach  różnych  gałęzi  medy-
cyny

2,3,4

Ponownie,  realizując  poniższe  kroki,  przechodzimy  na  prze-

ciwzapalny tryb życia. Dla bardziej dociekliwych ujmę to inaczej. 
Realizacja  każdego  poniższego  kroku  to  inaczej  usunięcie  czyn-
nika wyzwalającego zapalenie lub niepotrzebnie przyczyniającego 
się do jego utrzymania. Tak to należy rozumieć. 

Przewlekłe zapalenie to coś, o czym się rzadko słyszy, chociaż 

wiadomo o tym zjawisku fizjologicznym od tysięcy lat. Najstarszy 
opis zapalenia zrobił rzymski uczony Cornelius Celsus w I wieku 
naszej ery. Rudolf Virchow z Würzburgu (Niemcy) w XIX wieku 
jako pierwszy powiązał przewlekłe choroby z przewlekłym zapa-
leniem. Do tego czasu jednak wiele twierdzeń było raczej hipotezą, 
niż  czymś  udowodnionym.  Dopiero  ostatnie  dwie  dekady  przy-
niosły lawinę szerokich badań, zarówno obserwacyjnych, jak eks-
perymentalnych,  które  nie  pozostawiają  wątpliwości,  że 

                                     

2

 M. Fry, Essential Biochemistry for Medicine, 2010 UK, s. 196-207. 

3

 M. Jacob i in., Cancer: An Overview [w:] Harper’s Illustrated Biochemistry, red. nauk. V.W. 

Rodwell i in., wyd. 30, USA 2015, s. 742. 

4

 T.H. McConnell, The Nature of Disease. Pathology for the Health Professions, USA 2007, s. 44-

46. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-7-  

przewlekłe  choroby  zaczynają  się  od  przewlekłego  zapalenia, 
zwykle niepoprzedzonego ostrym. Jest to zapalenie małego stop-
nia, ale długotrwające — i to je czyni zgubnym dla człowieka. 

W związku z  przewlekłym zapaleniem ustalono wiele cieka-

wych faktów. Na przykład wiadomo, że u większości ludzi może 
trwać  aż 20-30 lat, zanim zacznie manifestować  się pod postacią 
chorób. A  ponieważ większość przewlekłych chorób manifestuje 
się około 50. roku życia, przewlekłe zapalenie musi się zaczynać w 
wieku 20-30 lat

5

. Dlatego już mając 20 lat należy rozpocząć eduka-

cję w zakresie zdrowego trybu życia i między innymi — a raczej 
zwłaszcza — wprowadzić przeciwzapalny tryb życia, czyli podjąć 
kroki opisane poniżej. 

Wiem, że wiele osób, które przeczytały 25 numer BIULETYNU 

ZDROWIA

 robiło sobie oznaczenie hs CRP, czyli biomarkeru za-

palenia powiązanego z chorobami układu krążenia. I osoby, które 
hs CRP mają w normie, mogą zastanawiać się, czy wobec tego po-
dejmowanie poniższych kroków ma sens? Krótko mówiąc: tak, po-
nieważ hs CRP to tylko jeden biomarker z wielu. Dotyczy chorób 
układu krążenia, a każda choroba ma lub może mieć inny biomar-
ker. 

                                     

5

 G.A. Stix, A malignant flame. Understanding chronic inflammation (…) may be a key to unlock-

ing the mysteries of cancer

, „Scientific American” 2007, nr 297, s. 60-67. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-8-  

PODSTAWOWY KROK NR 1: unikać posiłków zarazem boga-

tych w węglowodany i tłuszcz. Takie połączenie makroskładni-
ków powoduje znaczny wzrost trójglicerydów w osoczu krwi. Ich 
nadmiar zaś ma niekorzystne następstwa

6

. Przede wszystkim ob-

niża się wrażliwość komórek na insulinę, co prowadzi do oporno-
ści  na  nią,  co  zaś  ostatecznie  może  się  zakończyć  cukrzycą  — 
jednym z głównych czynników chorób układu krążenia i innych. 
Drugim poważnym następstwem jest to, że duża ilość węglowo-
danów w połączeniu z dużą ilością tłuszczów w jednym posiłku 
przeważnie  kończy  się  nadwagą  i  otyłością  —  kolejnymi  głów-
nymi  czynnikami  chorób.  Na  ten  temat  wiele  już  napisałem  we 
wcześniejszych numerach BIULETYNU ZDROWIA

Ale  istotny  wzrost  trójglicerydów  po  takim  posiłku  to  nie 

wszystko. Większy problem stanowi nadmierne wytwarzanie re-
aktywnych form tlenu

7

 w wyniku dużego stresu oksydacyjnego i 

zapalnego. Taki stres powiązany jest z indukcją supresora sygna-
lizacji cytokin 3 i kilku innych prozapalnych kinaz. Więcej na temat 
mediatorów  reakcji  zapalnej  wydzielanych  po  zjedzeniu  posiłku 
bogatego w tłuszcz i węglowodany można przeczytać w pracy na-
ukowej zawartej w stopce pod odnośnikiem nr 4. 

                                     

6

 J.W. Baynes, M.H. Dominiczak, Medical Biochemistry, wyd. 4, China 2014, s. 219. 

7

 A. Aljada i in., Increase in intranuclear nuclear factor kappaB and decrease in inhibitor kappaB 

in mononuclear cells after a mixed meal: evidence for a proinflammatory effect

, „The American 

Journal of Clinical Nutrition” 2014, nr 79 (4), s.682-690. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-9-  

Co więcej, z najnowszych odkryć wynika, że powtarzające się 

takie  posiłki  naruszają  reaktywność  naczyniową  i  predysponują 
do nadciśnienia. Powtarzające, czyli na przykład codziennie rano 
jemy jajecznicę z ryżem — a więc dużo tłuszczu i dużo węglowo-
danów naraz. Trenuję na siłowni i jadłem tak dosłownie jeszcze do 
niedawna.  Ale  siła  dowodów  przemawiających  za  szkodliwym 
wpływem  takiego  połączenia  makroskładników  sprawiła,  że 
zmieniłem sposób jedzenia. Teraz jedno takie śniadanie dzielę na 
dwa. Najpierw jem jajka, a po około trzech godzinach ryż. 

A więc staramy się rozdzielać te dwa makroskładniki. Napisa-

łem „staramy się”, ponieważ jeśli od czasu do czasu zjemy taki po-
siłek, nic się nie stanie, zwłaszcza jeśli jesteśmy głodni i jemy do 
zaspokojenia głodu, czyli bez przejedzenia. 

PODSTAWOWY  KROK  NR  2:  okresowo  robić  deficyt  kalo-

ryczny. To znaczy: dwa-trzy dni w tygodniu zrobić tak, że jemy 
znacznie mniej niż normalnie, aby powstał deficyt kaloryczny — 
500, a najlepiej 1000 kcal. To znaczy, na przykład w sobotę i nie-
dzielę  pomijamy  jeden  posiłek,  załóżmy  kolację  lub  śniadanie. 
Wiele  badań  potwierdza,  że  taki  okresowy  deficyt  kaloryczny 
znacznie obniża stres oksydacyjny i zapalny u ludzi bez nadwagi i 
otyłości

8

. A tym bardziej, rzecz jasna, u ludzi z nadwagą i otyłością. 

                                     

8

 P. Dandona i in., Inhibitory effect of a two day fast on reactive oxygen species (ROS) generation 

by leucocytes and plasma ortho-tyrosine and meta-tyrosine concentrations

, „The Journal of Clini-

cal Endocrinology & Metabolism” 2001, nr 86 (6), s. 2899-2902. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-10-  

Zmniejsza się stężenie reaktywnych form tlenu, stężenie karbony-
lowanych białek, zmniejszają się wartości dla wskaźników perok-
sydacji lipidów (dzięki czemu mniej frakcji LDL się utlenia — na 
tym nam zależy), wartości dla substancji reagujących z kwasem 2-
tiobarbiturowym, nie wspominając o redukcji wielu innych cyto-
kin i mediatorów zapalnych, na przykład hs CRP. Wszystko to ma 
ogromne znaczenie dla zdrowia naczyń krwionośnych, ba, dla ca-
łego układu sercowo-naczyniowego. 

W numerze 21 podałem najlepszy istniejący wzór na obliczenie 

dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Czyli obliczamy je so-
bie i od tego odejmujemy 500, a najlepiej 1000 kcal. I dwa razy w 
tygodniu jemy o tyle mniej. Polecam właśnie sobotę i niedzielę. 

Ten krok, podobnie jak pierwszy, jest naprawdę ważny i za-

chęcam się zmusić, nawet jeśli jest to dla nas trudne. Uczyńmy z 
tego  nowy  nawyk.  Z  czasem  wejdzie  w  krew.  Będzie  czymś  tak 
naturalnym i potrzebnym jak oddychanie tylko przez nos dla osób, 
które poznały i praktykują metodę Butejki. Ja, chociaż ćwiczę na 
siłowni i nie jest to wskazane, i tak robię dwa dni w  tygodniu  z 
deficytem 1500 kcal. Pewnie przez to trochę wolniej rosną mi mię-
śnie. Ale nie żałuję, ponieważ nie tylko wygląd się liczy, ale zdro-
wie  w  ujęciu  długoterminowym.  Na  pewno  czytają  mnie osoby, 
które też podnoszą ciężary. Jak wiadomo, taki trening, którego ce-
lem  jest  budowa  masy  mięśniowej,  wymaga  od  człowieka,  aby 
miał on nadwyżkę kaloryczną — czyli jadł przynajmniej 500 kcal 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-11-  

więcej, niż wynosi jego zapotrzebowanie energetyczne. To podsta-
wowa zasada budowania masy mięśniowej. I nie ma na to rady — 
jeśli mają być mięśnie, trzeba się, krótko mówiąc, trochę obżerać. 
Oczywiście  prawdziwym,  czyli  nieprzetworzonym  jedzeniem.  I 
czy  tego  chcemy  czy  nie,  owa  nadwyżka  kaloryczna  powoduje 
lekki stres oksydacyjny i zapalny. Dlatego tym bardziej, uważam, 
siłacze  powinni  robić  sobie  przynajmniej  dwa  dni  w  tygodniu  z 
deficytem kalorycznym, podobnie jak wszyscy inni ludzie. 

PODSTAWOWY KROK NR 3: wyleczyć zęby. Wszystkie. Cho-

roby  zębów  i  przyzębia  psują  nie  tylko  uśmiech.  W  książkach  o 
mikrobiologii  możemy  przeczytać,  że  powiązane  są  z  licznymi 
chorobami przewlekłymi

9

. Głównie wtedy, gdy zostawiamy chore 

zęby w złym stanie na dłuższy czas. Zgodnie z obecną wiedzą, ta-
kie  zęby  —  z  ubytkami,  odłamane  z  pozostawionym  korzeniem 
itd. — stanowią niezależny czynnik przedwczesnego porodu u ko-
biet w ciąży, chorób układu krążenia (!), chorób układu oddecho-
wego,  cukrzycy  i  otyłości

10,11

 —  informuje  książka  Principles  and 

Practice of Infectious Diseases

, którą można kupić za 1700 zł. 

                                     

9

 M.K. Cowan, Microbiology. A Systems Approach, wyd. 3, USA 2012, s. 587. 

10

 M.A. Curtis i in., The relationship of the oral microbiota to periodontal health and disease, „Cell 

Host & Microbe” 2011, nr 10 (4), s. 302-306. 

11

 H.H. Birdsall, Adaptive Immunity: Antibodies and Immunodeficiencies [w:] Mandell, Douglas, 

and Bennett’s Principles and Practice of Infectious Diseases

, red. nauk. J.E. Bennet, R. Dolin i 

M.J. Blaser, wyd. 8, Canada 2015, s. 45. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-12-  

Dobrze, a jak to się dzieje, że stan zębów wpływa na inne na-

rządy, nawet na duże tętnice, nie wspominając o skrzętnie „pocho-
wanych”  naczyniach  krwionośnych?  Chodzi,  jak  się  można 
domyślić, o zapalenie. 

Początkowo osoba (nawet z jednym chorym zębem) ma miej-

scowy  stan  zapalny.  Ale  jeśli  zęba  nie  wyleczy,  zapalenie  miej-
scowe  przechodzi w  zapalenie  ogólnoustrojowe,  które  następnie 
przyczynia się do rozwoju chorób w miejscach w organizmie od-
dalonych od jamy ustnej. 

Chory ząb rozsiewa ogólnoustrojowo („po całym organizmie”) 

mediatory zapalne, które obficie powstają w tkance jamy ustnej w 
szlakach komórkowej odporności nabytej i wrodzonej. W związku 
z  tym  cytokiny  prozapalne,  razem  z  bakteriami  i  „odpadkami” 
tych bakterii, mogą przeniknąć do układu krwionośnego i dotrzeć 
do odległych narządów. Główny ich wpływ w kontekście chorób 
układu krążenia jest taki, że pobudzają (w znaczeniu: podrażniają) 
śródbłonek naczyniowy i dostarczają bodźca dla patobiologicznej 
kaskady zdarzeń, która może prowadzić do miażdżycy i wynika-
jących z  niej następstw

12

. Nie bójmy się dentysty. Wystarczy po-

prosić o silne znieczulenie! 

                                     

12

 P.N. Papapanou, Periodontal Diseases: General Concepts [w:] Oral Microbiology and Immu-

nology

, red. nauk. R.J. Lamont, G.N. Hajishengallis i H.F. Jenkinson, wyd. 2, USA 2014, s. 

267-270. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-13-  

PODSTAWOWY  KROK  NR  4:  codziennie  dostarczać  dwóch 

głównych kwasów tłuszczowych: kwasu linolowego (LA) i alfa-

linolenowego (ALA). Istnieje coraz więcej dowodów, że sztywność 
dużych tętnic jest niezależnym czynnikiem umieralności całkowi-
tej i z przyczyn sercowo-naczyniowych, chorobowości i umieral-
ności  z  powodu  choroby  niedokrwiennej  serca,  częstości 
śmiertelnych  udarów  mózgu  u  osób  z  nadciśnieniem  tętniczym, 
przewlekłą chorobą nerek oraz cukrzycą. 

I to, co udało się w ostatnich latach udowodnić, to fakt, że kwas 

linolowy i alfa-linolenowy znacznie wpływają na wskaźnik sztyw-
ności tętnic, oczywiście  w  sensie pozytywnym, czyli zmniejszają 
sztywność, zwiększając elastyczność. Poprawa elastyczności, czyli 
zmniejszenie  sztywności  dużych  tętnic,  można  również  określić 
jako  odmłodzenie  organizmu,  czyli  zmniejszenie  „wieku  biolo-
gicznego”, jak to się czasami definiuje w tekstach nienaukowych. I 
w przeciwieństwie do tranu, kwas linolowy i alfa-linolenowy dzia-
łają przeciwzapalnie, gdyż maksymalizują biosyntezę (produkcję) 
prostaglandyny  E

1

,  w  skrócie  PGE

1

,  naturalnego  hormonu  o  sil-

nym działaniu przeciwzapalnym

13

Osobom, którym brakuje w diecie kwasu linolowego i alfa-li-

nolenowego i które cierpią przez to na zakrzepowo-zarostowe za-
palenie  naczyń,  podaje  się  PGE

1

  w  postaci  leku  o  nazwie 

                                     

13

 K.M. Botham I P.A. Mayes, Biosynthesis of Fatty Acids & Eicosanoids [w:] Harper’s Illus-

trated Biochemistry

, red. nauk. V.W. Rodwell i in., wyd. 30, USA 2015, s. 232. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-14-  

Alprostadyl i leczenie takie przynosi skutki. Tylko… czy nie mą-
drzej uzupełnić kwas linolowy i alfa-linolenowy i pozwolić orga-
nizmowi  na  maksymalne  wytwarzanie  dobroczynnego  PGE

1

Oczywiście, że tak jest mądrzej. 

Na temat tych dwóch kwasów tłuszczowych napisałem już w 

6  numerze  BIULETYNU  ZDROWIA.  Tu  podam,  skąd  ja  biorę  te 
kwasy. Otóż omega-3, czyli alfa-linolenowy, biorę z oleju lnianego. 
Najlepszy olej lniany na całym świecie wytłacza Polak :) Nazywa 
się Aleksander Nowak. Jego oleje lniane można dostać na stronie 
www.omegakwasy.pl. 

Z kolei dobrej jakości omega-6, czyli równie ważny kwas lino-

lowy,  dostać  jest  trudniej  w  postaci  oleju.  Podam,  skąd  ja  biorę 
kwas linolowy, ale przedtem podam, w jakich olejach się on znaj-
duje. 

Oto tabela… 

OLEJ 

Omega-6 

(kwas linolowy) 

Omega-3 

(kwas alfa-linole-

nowy) 

Słonecznikowy 

65% 

0% 

Z krokosza bawarskiego 

75% 

0% 

Sezamowy 

45% 

0% 

Z pestek dyni 

43% 

0% 

Konopny 

45-60% 

22% 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-15-  

Z wiesiołka 

74% 

0% 

Z ogórecznika 

38% 

0% 

Z pestek winogron 

75% 

0% 

Oliwa z oliwek 

8% 

0% 

 

Pytanie teraz, gdzie najpewniej kupić poszczególne oleje. Dla 

mnie najbardziej zaufana polska firma to Złoto Polskie pana Marka 
Wolniaka. Sklep dostępny pod adresem www.zlotopolskie.pl. Nie 
wszystkie wymienione w tabeli oleje można tam kupić, ale więk-
szość.  Niestety  nie  mam  stuprocentowej  pewności  co  do  jakości 
olejów  od  Złoto  Polskie,  ale  żadnej  innej  firmy,  której  mógłbym 
bardziej zaufać — nie znam. 

Kto ma jednak wątpliwości co do pozyskiwania kwasu linolo-

wego z olejów, ma opcję drugą. Jeść orzechy, najlepiej z certyfika-
tem  ekologicznym,  nieprzetwarzane  (nieprażone).  Oto  najlepsze 
źródła: orzechy włoskie (6,1 g kwasu linolowego w 4 orzechach), 
orzeszki piniowe (1 g kwasu linolowego w 20 orzeszkach), orzechy 
pekan (6 g kwasu linolowego w 10 orzechach), orzechy brazylijskie 
(1 g kwasu linolowego w 1 orzechu). Skąd biorę te wartości? Ko-
rzystam  z  amerykańskiej  strony:  www.nutritiondata.self.com. 
Moja ulubiona strona! Tylko że po angielsku. Ale warto z niej ko-
rzystać, ponieważ mamy tam wszystkie informacje o każdym pro-
dukcie spożywczym. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-16-  

Obecnie już mi się skończył olej z omega-6, czyli kwasem lino-

lowym, i postanowiłem brać go z orzechów. A omega-3, czyli kwas 
alfa-linolenowy, niezmiennie biorę z  oleju lnianego od firmy Vis 
Natura pana Nowaka. Jeśli chodzi o proporcje i dzienne ilości, te-
mat omówiłem w 6 numerze, do którego odsyłam. 

Jest ważne, aby wiedzieć, że kwasy tłuszczowe LA i ALA są 

absolutnie  niezbędne  dla  zdrowia.  stanowią  naturalne  „nawilże-
nie”  wszystkich  układów  narządowych  organizmu  i  są  częścią 
błon  wszystkich  komórek.  Nawet  jeśli  zrealizujemy  wszystkie 
omówione tu kroki, a nie zrealizujemy tego, nadal daleko nam do 
prowadzenia  zdrowego  trybu  życia!  Aż  tak  ważne  są  te  kwasy. 
Liczne badania wskazują, że pierwotne omega-3 i omega-6 zmniej-
szają  stres  oksydacyjny  i  zmniejszają  nadmierny  stan  zapalny  w 
mózgu, układzie krążenia i wszystkich innych układach, zmniej-
szając w ten sposób ryzyko poważnych chorób przewlekłych. 

PODSTAWOWY  KROK  NR  5:  wprowadzić  codzienną aktyw-

ność fizyczną. Dużo energii kosztowało mnie napisanie tego nu-
meru. Zrobiłem przegląd abstraktów kilkudziesięciu, jak nie setki 
badań naukowych pod względem redukowania przewlekłych sta-
nów  zapalnych,  zwłaszcza  ogólnoustrojowych.  I  co  się  okazało: 
najprawdopodobniej  codzienna  aktywność  fizyczna  o  małej  lub 
umiarkowanej intensywności jest istotniejsza w zmniejszaniu sta-
nów zapalnych… niż dieta. A dokładniej, ćwiczenia aerobowe naj-
lepiej poprawiają równowagę między markerami prozapalnymi a 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-17-  

przeciwzapalnymi. To dobra wiadomość, ponieważ takie ćwicze-
nia, w skrócie aeroby, mogą wykonywać osoby w każdym wieku, 
jeśli  lekarz  nie  widzi  żadnych  przeciwwskazań.  Wybór  konkret-
nych ćwiczeń nie jest ważny, wszystkie są skuteczne. Plany i ćwi-
czenia łatwo znaleźć w Google, do czego zachęcam. 

PODSTAWOWY KROK NR 6: suplementować dietę solami mi-

neralnymi  (minerałami).  Według mnie, a opieram swoje zdanie 
na podstawie książek naukowych, w dzisiejszym świecie człowiek 
nie potrzebuje suplementowania diety witaminy z wyjątkiem wi-
taminy D, K

2

 w izoformie MK-7 i witaminy C. Są odstępstwa, jak 

na  przykład  osoby  z  polimorfizmami  w  genie  MTHFR,  wtedy 
wskazana jest suplementacja niektórymi witaminami z grupy B, o 
czym pisałem w 17 numerze BIULETYNU ZDROWIA. Resztę wi-
tamin  i  innych  składników  odżywczych  można  dostarczyć  po-
przez dobre żywienie. 

Natomiast  z  solami mineralnymi,  potocznie  mówiąc  minera-

łami, jest inaczej. Tych składników odżywczych brakuje w diecie, 
a  dlaczego  —  wytłumaczyłem  już  dokładnie  w  7  numerze.  W 
związku z tym uważam, że suplementacja  diety solami mineral-
nymi jest niezbędna do zachowania zdrowia na lata. A co ważniej-
sze  —  jest  uzasadniona  w  kontekście  omawianego  tematu,  czyli 
stanów  zapalnych.  Głównie  cynk  jest  pod  tym  względem  sku-
teczny. Pomaga organizmowi kontrolować zakażenia poprzez, ob-
razowo  mówiąc,  delikatne  wduszenie  na  hamulec  układu 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-18-  

odpornościowego  — w taki sposób, który chroni przed zbyt du-
żym  rozprzestrzenieniem  się  zapalenia.  Wykazano,  że  istnieją 
białka, które wprowadzają cynk (jeśli go nie brakuje w diecie) do 
komórek, które wywołują specyficzną odpowiedź układu odpor-
nościowego, pozwalającą organizmowi na zapanowanie nad czyn-
nikiem  drażniącym  (zakażeniem).  Nie  wdając  się  w  szczegóły  z 
biochemii,  można  powiedzieć,  że  cynk  równoważy  pracę  naszej 
odporności poprzez niedopuszczenie do niepotrzebnego nadmier-
nego zapalenia. Podobnie korzystnie działają inne sole mineralne. 

Pytanie, jakie zawsze się nasuwa: który suplement jest najlep-

szy?  Temat oczywiście  już omawiałem w  6 numerze. Sole mine-
ralne  muszą  być  w  postaci  chelatów  aminokwasowych,  czyli 
najbliższej tym, które występują w jedzeniu. Takie postacie soli mi-
neralnych  znajdują  się  w  suplemencie  „CHELA-MIN  Sport  For-
mula”  firmy  Olimp  Labs.  Produkt  jest  tani,  ma  pełne  spektrum 
minerałów.  Przeznaczony  jest  przede  wszystkim  dla  osób,  które 
uprawiają  jakiś sport, ponieważ dawki niektórych  soli są  zwięk-
szone. Dla osób prowadzących siedzący tryb życia wystarczające 
będą mniejsze dawki. Osoby takie powinny przejrzeć sobie ofertę 
firmy  Olimp  i  poszukać  suplementu  mineralnego  z  mniejszymi 
dawkami. 

PODSTAWOWY KROK NR 7: pić i jeść probiotyczne napoje i 

produkty spożywcze — czyli napoje i produkty fermentowane. 
Są bogate w bakterie probiotyczne, czyli bakterie, które stwarzają 
w  układzie  pokarmowym  zdrowy  ekosystem  przeciwdziałający 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-19-  

chorobom  przewlekłym.  Taki  ekosystem  —  zdrowa  flora  bakte-
ryjna jelit — to jeden z ważniejszych elementów przeciwzapalnego 
trybu  życia.  Probiotyki  są  niezbędne  do  tego,  by  układ  pokar-
mowy  mógł  skutecznie  przeprowadzać  trawienie  enzymatyczne 
jedzenia  i  powodować  dużą  biodostępność  zawartych  w  nim 
składników  odżywczych,  a  to  znaczy,  że  probiotyki  pomagają 
zmniejszać  obciążenie  organizmu,  na  jakie  skazuje  człowieka 
współczesny przemysł spożywczy, który to w dużej mierze odpo-
wiedzialny jest za wzmożone stany zapalne. 

Do  dostępnych  produktów  probiotycznych  należą:  herbata 

kombucha,  kefir,  maślanka,  naturalny  jogurt  (niesłodzony,  nie-
wzbogacany smakami — taki nadaje się jako dodatek do koktajli 
owocowych  i  warzywnych czy  sałatek),  probiotyczne  sery  żółte, 
nattō, zupa miso, kapusta kwaszona i wszelkie inne fermentowane 
warzywa, sok z kapusty kwaszonej. Warto wiedzieć, że w każdej 
kulturze  —  azjatyckiej,  japońskiej,  hinduskiej,  afrykańskiej,  pol-
skiej itd. — popularne są  inne fermentowane produkty i napoje. 
Podróżując warto je próbować. 

PODSTAWOWY  KROK  NR  8:  tak  podzielić  makroskładniki, 

aby przeważały naturalne tłuszcze i białka. A więc dieta uboż-
sza w węglowodany. Na ten temat wiele napisałem w poprzednich 
numerach  —  myślę,  że  każdy  je  czytał  i  dobrze  już  zna  wartość 
zmniejszonego  spożycia  węglowodanów,  między  70  a  120  gra-
mów na dobę dla osób nieuprawiających sportów. Będąc na takiej 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-20-  

diecie, unikamy coraz mniej popularnych (na szczęście!) diet ubo-
gich w tłuszcz. Takie diety poleca wielu „guru” od zdrowia, mię-
dzy  innymi  Dean  Ornish,  John  McDougall,  T.  Colin  Campbell, 
Caldwell Esselstyn, Joel Fuhrman i inni, a u nas w Polsce głównie 
Ewa  Dąbrowska.  Niestety  na  dłuższą  metę  takie  diety  są  szko-
dliwe,  ponieważ…  i  o  tym  mało  kto  wie…  nasilają ogólnoustro-
jowe  zapalenie.  Przyczyna  jest  prosta:  organizm  potrzebuje 
regularnej dostawy zdrowych, naturalnych tłuszczów, aby utrzy-
mać  zwłaszcza układ  krwionośny  (!)  w  dobrym  zdrowiu  — aby 
utrzymać zdrowy przepływ krwi. To znaczy, że spożywanie więk-
szej ilości prawdziwych tłuszczów, między innymi masło 82%, olej 
kokosowy, oliwa z oliwek, różnego typu smalce itd., jest korzystne 
dla zdrowia. Nie tylko dlatego, że tłuszcze te redukują lub prze-
ciwdziałają przewlekłemu zapaleniu, ale też dlatego, że pomagają 
wzmocnić  kości,  poprawić  funkcjonowanie  płuc  i,  co  bardzo 
ważne,  mózgu,  ponieważ  modulują  funkcję  układu  nerwowego. 
Jak wynika z 22 numeru, jednym z najlepszych wyborów jest dieta 
śródziemnomorska, którą ulepszamy poprzez usunięcie nadmiaru 
węglowodanów w postaci produktów na bazie zbóż. Taka zmie-
niona dieta śródziemnomorska jest uzasadniona naukowo, o czym 
było w 22 numerze. 

Tu jednak nie mogę nie napisać o metaanalizie aż 50 badań kli-

nicznych, w których udział wzięło razem prawie 535 tysięcy osób. 
Wnioski z metaanalizy: dieta śródziemnomorska jest znakomitym 
sposobem poprawy czynników, stanowiących ryzyko do rozwoju 
chorób przewlekłych, to znaczy: poprawę odnotowano w zespole 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-21-  

metabolicznym, wzrosło stężenie korzystnego HDL, obniżyło się 
stężenie  trójglicerydów,  obniżyło  się  ciśnienie  krwi  przy  nadci-
śnieniu oraz podwyższony cukier

14

. Co ciekawe, dieta śródziem-

nomorska położyła na łopatki diety niskotłuszczowe, jeśli chodzi 
o  markery  zapalenia

15

.  Ponownie,  dokładne  informacje,  jak  taką 

dosłownie leczniczą dietę wprowadzić w życie i jak ją jeszcze ulep-
szyć, opisałem w 22 numerze, do którego odsyłam. 

PODSTAWOWY KROK NR 9: do maksimum ograniczyć prze-

tworzone jedzenie. Wybór produktów spożywczych wpływa na 
stopień zapalenia w organizmie. Jedzenie prawdziwych, nieprze-
tworzonych produktów — prowadzi do redukcji przewlekłego za-
palenia.  Natomiast  każdy  produkt  przetworzony  i  z  kategorii 
„jedzenia  śmieciowego”  zawiera  jakieś  prozapalne  składniki. 
Kwasy tłuszczowe trans (w wyrobach cukierniczych, zupkach in-
stant, margarynie, miksach do smarowania itd.), duże dawki cu-
kru (w napojach słodzonych, wyrobach cukierniczych…), a także 
sztuczne słodziki i produkty na bazie białej mąki — wszystko to 
jest prozapalne. Dlatego do podstawowych kroków należy ograni-
czenie takich produktów. Jedzenie ich zalicza się do złych nawy-
ków żywieniowych, i pisząc o takich nie sposób nie wspomnieć o 

                                     

14

 C.M. Kastorini i in., The effect of Mediterranean diet on metabolic syndrome and its compo-

nents: a meta-analysis of 50 studies and 534,906 individuals

, „Journal of the American College 

of Cardiology” 2011, nr 57 (11), s. 1299-1313. 

15

 R. Estruch i in., Effects of a Mediterranean-style diet on cardiovascular risk factors: a random-

ized trial

, „Annals of Internal Medicine” 2006, nr 145 (1), s. 1-11. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-22-  

przejadaniu  się  —  ono  również  jest  prozapalne.  Oczywiście  nie 
muszę pisać, że podstawą w diecie powinny być warzywa i owoce, 
a także że nie powinno zabraknąć roślin strączkowych i orzechów. 
Produkty  te  to  główne  źródło  potasu,  którego  niedobór  jest  nie-
prawdopodobnie  powszechny.  Jest  kilka  randomizowanych  ba-
dań, z których wynika, że zwiększenie spożycia potasu (głównie z 
warzyw  i  owoców)  obniża  ciśnienie  tętnicze  przy  nadciśnieniu, 
nadciśnienie zaś jest niezależnym czynnikiem ryzyka wielu chorób 
przewlekłych z powodu, między innymi, nasilonego zapalenia. 

PODSTAWOWY KROK NR 10: za cel życia postawić sobie rzu-

cenie palenia, jeśli ulegamy temu nałogowi. Z dymem papiero-
sowym  wpuszczamy  do  organizmu  55  lub  więcej  substancji 
chemicznych, które są czynnikiem do rozwoju raka

16

 — czy choćby 

ten jeden fakt nie jest wystarczający, żeby wziąć się w garść i spró-
bować rzucić? Toksyny z dymu uszkadzają śródbłonek tętnic. Jeśli 
ciągle palimy, ciągle dochodzi do podrażnienia śródbłonka i jego 
uszkodzeń, organizm po prostu nie zdąża z naprawą poprzez in-
dukowanie przejściowego ostrego zapalenia… w związku z czym 
zapalenie  utrzymuje  się  i  mamy  zapalenie  przewlekłe

17 , 18

.  Nie 

                                     

16

 C. Starr, C.A. Evers, L. Starr, Biology. Concepts and Applications, wyd. 9, USA 2015, s. 141. 

17

 R. Riss, Atherosclerosis – an inflammatory disease, „The New England Journal of Medicine” 

1999, nr 340 (2), s. 115-126. 

18

 D. Bernhard i in., Disruption of vascular endothelial homeostasis by tobacco smoke: impact on 

atherosclerosis

, „The FASEB Journal” 2003, nr 17 (15), s. 2302-2304. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-23-  

wspominając, że przez palenie dochodzi do zapalenia oskrzeli i za-
palenia trzustki, skąd jest krótka droga do raka płuc i trzustki

19,20

PODSTAWOWY KROK NR 11: utrzymać stężenie witaminy D 

we krwi na poziomie ≥ 30 ng/mL. Nawet medycyna konwencjo-
nalna zaleca, by pacjenci z zapalną chorobą jelit podnieśli stężenie 
witaminy D ≥ 30 ng/mL. Istotność takiego stężenia jest dobrze zna-
nym  czynnikiem  i  akceptowanym  przez  ekspertów  klinicz-
nych

21,22

. O tajnikach witaminy D napisałem w 26 numerze. 

PODSTAWOWY  KROK  NR  12:  maksymalnie  urozmaicać 

dietę.  Zważywszy  że  istnieje  przynajmniej  95  różnych  warzyw, 
215 różnych owoców, 108 różnych przypraw, 30 różnych warzyw 
strączkowych i 11 różnych orzechów, i że wszystkie te produkty 
zawierają  kilka tysięcy różnych składników odżywczych, to  bar-
dzo urozmaicona dieta daje możliwość regulacji licznych genów w 
sposób  bezpieczny,  tani  i  całkowicie  naturalny,  przeciwdziałając 
tym samym przewlekłemu zapaleniu. Z kolei ciągłe jedzenie zbyt 

                                     

19

 C.A. Martey i in., Cigarette smoke induces cyclooxygenase-2 and microsomal prosta-

glandin E2 synthase in human lung fibroblasts: Implications for lung inflammation and 
cancer, „American Journal of Physiology - Lung Cellular and Molecular Physiology” 2004, 
nr 287, s. L981-991. 

20

 G. Garcea i in., Role of inflammation in pancreatic carcinogenesis and the implications for fu-

ture therapy

, „Pancreatology” 2005, nr 5, s. 514-529. 

21

 M.F. Holick, Vitamin D deficiency, „The New England Journal of Medicine” 2007, nr 357 

(3), s. 266-281. 

22

 C.J. Rosen, Clinical practice. Vitamin D insufficiency, „The New England Journal of Medi-

cine” 2011, nr 364 (3), s. 248-254. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-24-  

dużej ilości jednego i tego samego, na przykład kanapki z serem i 
szynką na śniadanie, może w końcu prowadzić do pewnych pro-
blemów,  nie  wspominając  o  możliwych  niedoborach.  A  zatem 
trzeba starać się uciec od „żywieniowej monotonii” i często jadać 
coś innego. 

DODATKOWY KROK NR 13: uprawiać jogę. W dzisiejszym ro-

zumieniu joga to już nie tylko łagodna forma rozciągania dla sta-
rzejących  się  hipisów.  Trwające  wciąż  badania  dowodzą,  że 
praktykowanie  starożytnych  rytuałów,  czy  też  po  prostu  asan, 
przeciwdziała ogólnoustrojowemu zapaleniu. Ściśle biorąc joga re-
dukuje liczbę cytokiny o nazwie interleukina-6 we krwi. 

Oprócz korzystnego wpływu na stan zapalny, joga jest świet-

nym narzędziem do natlenienia organizmu, a co za tym idzie – do 
przeciwdziałania nowotworom. Dlatego każdy, kto szuka w życiu 
czegoś  nowego,  jakiegoś  wyzwania,  zajęcia,  któremu  zechce  się 
poświęcić, powinien rozważyć jogę. I dla osób takich muszę wska-
zać na główny problem dzisiejszych szkół i książek. Otóż współ-
cześni nauczyciele przeinaczyli to, co jest istotą tradycyjnej jogi. Po 
pierwsze uczy się, że asany są ważniejsze niż oddychanie. To nie-
prawda. Po drugie — nauczyciele uczą ćwiczeń oddychania, zapo-
minając  o  nauczaniu  tego,  że  dużo  ważniejsze  jest  to,  jak 
oddychamy 24 godziny na dobę. Nie jest ważne, jak oddychamy 
przez  godzinę  czy  dwie  podczas  ćwiczeń,  ale  jak  oddychamy 
przez resztę dnia, która stanowi znakomitą większość. I po trzecie 
współcześni  nauczyciele  zachęcają  do  głębokiego  oddychania. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-25-  

Rozpowszechniają w ten sposób mit, że głębokie oddychanie jest 
dobre dla zdrowia, bo dotlenia organizm, a dwutlenek węgla jest 
szkodliwy,  dlatego  należy  go  jak  najwięcej  usuwać.  Tymczasem 
tradycyjna joga, ta prawdziwa joga, przez wieki polegała na redu-
kowaniu oddechu, na „kasacji” pogłębionego oddychania. 

Omawiałem  ten  temat  w  numerach  poświęconych  metodzie 

doktora Butejki. Proszę wrócić, kto nie czytał

23

. Najlepszym połą-

czeniem wydaje się połączenie praktyki jogi z wiedzą o metodzie 
Butejki. Tak ja bym podszedł do tematu, gdybym zdecydował się 
uprawiać jogę

24

. I pod żadnym pozorem nie dajmy się przekonać 

nauczycielom, poprzez kursy lub książki, że pogłębienie oddechu 
jest celem pranajamy — bo nie jest. Choćby nie wiem co nam mó-
wili, jakich argumentów używali, nie dajmy się przekonać do głę-
bokiego  oddychania,  nigdy,  przenigdy.  Trzeba  się  stosować  do 
wszystkich wskazówek, jakie nauczyciele jogi dają, ale poza wska-
zówkami na temat oddychania. Jeśli chodzi o temat oddychania, 
po prostu zaufajmy, już na resztę życia, doktorowi Butejce — i re-
dukujmy oddech, czyli oddychajmy płytko, podczas praktykowa-
nia asan. 

Aby dowiedzieć się więcej o prawdziwej jodze, zachęcam do 

poszukania w Google następujących tytułów. Hatha Yoga Pradipika 
autorstwa Swatmaramy z XIV wieku, Gheranda Samhita z XV-XVII 

                                     

23

 www.BiuletynZdrowia.pl/spis 

24

 Nie uprawiam jogi tylko dlatego, że wybrałem trening siłowy i pracę nad sylwetką. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-26-  

wieku, Jogasutry autorstwa Patańdźalego z IV-II wieku p.n.e., Shiva 
Samhita 

z XVII-XVIII wieku. Niektóre z tych sanskrytów są po pol-

sku dostępne na Allegro, inne są dostępne w sieci za darmo po an-
gielsku. Są to najważniejsze dzieła w historii jogi, stworzone przez 
mistrzów.  We  wszystkich  znajdziemy  wspólny  mianownik,  jeśli 
chodzi o oddychanie. Mianowicie starożytni mistrzowie jogi wy-
bierali  asany,  które  najbardziej  pomagają  osiągnąć  główny,  naj-
ważniejszy  cel  jogi:  zresetować  ośrodek  oddechowy,  tak  by 
automatycznie,  nieświadomie  zacząć  stopniowo  oddychać  coraz 
mniej i mniej, czyli po prostu płytko. Tak osiąga się triumf nad cho-
robami, tak osiąga się zdrowie idealne poprzez jogę. 

DODATKOWY KROK NR 14: pić zieloną herbatę. Nie jestem 

zwolennikiem picia herbat, ale wyjątkiem jest herbata zielona dla 
osób z reumatoidalnym zapaleniem stawów (dalej: RZS). Fibrobla-
sty błony maziowej pobrane od pacjentów z RZS naukowcy wy-
stawili  na  działanie  galusan  epigallokatechin,  związków 
naturalnie występujących w zielonej herbacie. Ustalono, że blokują 
one dwie potężne cząsteczki, które powodują rozkład tkanki kost-
nej  w  stawach  dotkniętych  zapaleniem  reumatoidalnym.  Ściśle 
biorąc, związki z zielonej herbaty blokuję prostaglandynę E

2

, która 

jest przyczyną stanu zapalnego stawów

25

                                     

25

 S. Ahmed, Green tea polyphenol epigallocatechin 3-gallate in arthritis: progress and promise

„Arthritis Research & Therapy” 2010, nr 12 (2), s. 208. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-27-  

DODATKOWY KROK NR 15: zacząć używać DMSO. Na temat 

DMSO piszę tu, w dodatkowym kroku nr 15, ale zastanawiam się, 
czy nie powinien to być jeden z podstawowych kroków. DMSO to 
skrót od organicznego związku chemicznego o nazwie dimetylo-
sulfotlenek  —  jednego  z  najbardziej  niezwykłych  środków,  jaki 
kiedykolwiek  powstał  ze  świata  medycyny  konwencjonalnej  i 
przeszedł do świata medycyny komplementarnej. Fakt, że DMSO 
ma zastosowanie w przypadku roślin, zwierząt i ludzi, doprowa-
dził do ponad 20 000 artykułów opublikowanych w pismach nau-
kowych na całym świecie, licząc od r. 1964, kiedy to doktor Stanley 
W. Jacob i chemik Robert J. Hershler odkryli jego medyczne zasto-
sowanie

26

. Badacze ci pierwsi udowodnili kliniczne zastosowanie 

DMSO.  Pierwszą  odkrytą  właściwością  była  zdolność  DMSO  do 
penetracji skóry bez jej uszkadzania. Kilka kropel wsmarowanych 
w skórę w ciągu kilku minut powodowało czosnkowy posmak na 
języku, wskazując na natychmiastowe przezskórne przenikanie do 
krążenia. Później razem ze współpracownikami Jacob opisał inne 
działania  DMSO:  przeciwzapalne,  przeciwbólowe,  rozszerzające 
naczynia krwionośne, przyspieszające gojenie ran i stłuczeń, prze-
ciwdrobnoustrojowe i wiele innych. 

DMSO kupuje się w postaci bezbarwnego płynu, pozyskiwa-

nego z miazgi drzewnej. Jego medyczne zastosowanie było i nadal 

                                     

26

 S.W. Jacob, M. Bischel i R.J. Hershler, Dimethyl sulfoxide (DMSO): A new concept in phar-

macotherapy

, „Current Therapeutic Research, Clinical and Experimental” 1964, nr 6, s. 134-

135. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-28-  

jest  ukrywane,  a  przez  to  na  ogół  po  prostu  nieznane,  tak  leka-
rzom, jak pacjentom. Dla osób, które odkryły istnienie DMSO i jego 
możliwości, jest to uniwersalny środek leczniczy. Wśród jego użyt-
kowników są zarówno przedstawiciele medycyny komplementar-
nej,  jak  konwencjonalnej,  ci  drudzy  jednak  się  do  tego  nie 
przyznają, z uzasadnionych zresztą powodów. 

Co robi DMSO? Przede wszystkim jest znakomitym środkiem, 

który przeciwdziała przewlekłemu zapaleniu. Ta właściwość oraz 
pozostałe sprawiają, że w bardzo krótkim czasie uśmierza ból mię-
śni czy stawów spowodowany ich przewlekłym zapaleniem. Po-
nadto  oficjalnie  uznano  DMSO  w  leczeniu  zapalenia  pęcherza 
moczowego. Do tego chroni zdrowe komórki przed rakiem, rów-
nież u osób chorych już na raka, którzy stosują chemię. Ba, DMSO 
było na dobrej drodze, by stać się jednym z podstawowych środ-
ków  do  leczenia  raka,  ale  w  Stanach  FDA  skutecznie  tę  drogę 
utrudniło. Historię DMSO i postępowanie FDA w jego sprawie zo-
stawię  jednak  na  kiedy  indziej.  Dam  tu  wzmiankę,  że  jednym  z 
problemów,  jakie  pracownicy  FDA  mieli,  było  to,  że  trudno  ten 
środek  jakkolwiek  zakwalifikować…  bo  ma  zbyt  dużo  korzyst-
nych biologicznie i farmakologicznie właściwości :) I pomimo ist-
nienia  ogromnej  liczby  dowodów,  problem  stanowi  również 
pytanie: „Ale jak jedna mała, prosta cząsteczka wpływa korzystnie 
na tak wiele stanów chorobowych?”. Innymi słowo, brakowało do-
kładnego wytłumaczenia mechanizmów działania.  

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-29-  

Powiedzieć, że moje doświadczenia z DMSO są pozytywne, to 

powiedzieć zbyt mało. Bardziej pasuje słowo „niezwykłe”, zwłasz-
cza jeśli pomyślę o tacie. Mój tata od prawie 20 lat żyje z bólem w 
stawie barkowym. Bez wdawania się w szczegóły tej dolegliwości, 
tata  dostawał  różne  leki  w  postaci  tabletek  i  zastrzyków  bezpo-
średnio do barku. Nic nie pomagało. Z każdym podniesieniem ręki 
do góry tata odczuwał ból. Im większy wysiłek, tym większy ból. 
Tata pracuje fizycznie, więc można sobie wyobrazić, jak bardzo to 
musiało  utrudniać  życie.  Pewnego  dnia,  po  moim  odkryciu 
DMSO, zrobiłem tacie roztwór siedemdziesięcioprocentowy, czyli 
połączyłem DMSO z wodą destylowaną. Gazikami do dezynfekcji 
skóry oczyściłem tacie cały bark, bo tak trzeba zrobić, i przy po-
mocy suchych wacików wtarłem trochę roztworu. Robiłem tak w 
piątek, sobotę i niedzielę. W poniedziałek tata szedł do pracy. Po 
raz pierwszy od 20 lat tata pracował prawie bez bólu w stawie bar-
kowym, co było dla niego czymś nie do pomyślenia. Jak tyle czasu 
żyje się z bólem, to kiedy ból nagle odchodzi, człowiek czuje się 
jakby zamienił się z kimś na ciało, i to o połowę młodsze. Można 
sobie wyobrazić jego radość z powodu odzyskanej swobody ruchu 
i znacznego zmniejszenia bólu. 

Ale doświadczenie mojego taty z  DMSO nie jest niczym nie-

zwykłym, tak prawdę mówiąc. W świecie sportowców, nie wyklu-
czając  kadry  olimpijskiej,  bez  DMSO  wielu  trenerów  i  ich 
zawodników nie wyobraża sobie życia. Urazy w sporcie — czyli 
uszkodzenia tkanek wskutek uderzenia, nacięcia,  upadku  itd. — 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-30-  

leczy się przy pomocy DMSO już od 50 lat. Na przykład maratoń-
czycy wsmarowują DMSO w nogi przed i po zawodach. 

Ale  pełny  opis  farmakoterapeutycznego  działania  DMSO, 

czyli tego, na co działa — na co pomaga, zostawiam na osobny nu-
mer. Postaram się go napisać jak najprędzej. Tymczasem dla osób 
już  głodnych  tej  wiedzy  jako  wstępniak  do  tematu  polecam 
książkę pt. DMSO. Naturalny środek przeciwzapalny i przeciwbólowy 
autorstwa  doktora  Hartmuta  P.A.  Fischera.  To  chyba  jedyna 
książka w języku polskim. Brakuje w niej jednak odnośnika do Pol-
skich realiów. W Polsce bowiem nie można kupić dokładnie takich 
samych  produktów  DMSO  jak w  Stanach czy  Niemczech,  a  tym 
bardziej  nie  można  kupić  roztworu  DMSO  siedemdziesięciopro-
centowego, tylko stuprocentowy. A więc potrzebna jest wiedza za-
kładająca  polskie  realia.  Trzeba  na  przykład  wiedzieć,  co  kupić 
poza  DMSO  i  jak  zrobić  sobie  odpowiedni  roztwór,  skoro  nie 
można takiego kupić. Chodzi o tanie rzeczy, takie jak szklane bu-
teleczki o pojemności 50 ml, pipety czy strzykawki sterylne do od-
mierzania. I wszystkie te informacje podam w osobnym numerze 
BIULETYNU  ZDROWIA

.  Numer  będzie  poświęcony  prawdopo-

dobnie w całości DMSO, ponieważ jest to środek tego warty. Jeśli 
o mnie chodzi, to używanie DMSO jest krokiem dodatkowym do 
przeciwdziałania przewlekłemu zapaleniu (i nie tylko zapaleniu). 
Ale w przypadku wielu osób, na przykład mojego taty, po DMSO 
sięga się codziennie. Wszystko zależy od potrzeb i tego, czy w da-
nej dolegliwości DMSO potrafi pomóc. Wrócę do tematu w przy-
szłości,  a  osoby  już  teraz  głodne  wiedzy  —  zachęcam  do 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-31-  

przeczytania wcześniej wymienionej książki, jako taki wstępniak 
do tematu. 

DODATKOWY KROK NR 16: spróbować medytacji. Nie napi-

sałem „zacząć medytować”, tylko „spróbować medytacji”, ponie-
waż…  medytacji  trzeba  po  prostu  spróbować  :)  I  albo  za 
pierwszym razem, że tak się wyrażę, zaskoczy, albo nie zaskoczy. 
U  mnie zaskoczyło i nie wyobrażam sobie początku dnia bez 20 
minut poświęconych na medytację. Medytacja nie wpływa bezpo-
średnio na stany zapalne, ale redukuje objawy chorób wywodzą-
cych  się  z  przewlekłego  zapalenia,  między  innymi  objawy 
reumatoidalnego zapalenia stawów, astmy czy nieswoistego zapa-
lenia jelit. Medytacja redukuje też stres

27,28

, zmniejsza przewlekłe 

bóle

29

, normuje spoczynkowe ciśnienie krwi poprzez uregulowa-

nie wydzielania adrenaliny i noradrenaliny przez rdzeń nadner-
czy

30,31

. Rozumiem, jeśli pojawiają się wątpliwości odnośnie do jogi 

czy medytacji. Ale niepotrzebnie. Znaczenie związku ciało-umysł 
już  w  konwencjonalnej  medycynie  jest  coraz  bardziej  doceniane 

                                     

27

 P. Tate, Seeley’s Principles of Anatomy & Physiology, wyd. 2, USA 2012, s. 421. 

28

 B.J. Cohen i K. Hull, Memmler’s The Human Body in Health and Disease, wyd. 13, China 

2013, s. 284. 

29

 M.A. Papadakis i S.J. McPhee, CURRENT Medical Diagnosis & Treatment, wyd. 55, USA 

2016, s. 85. 

30

 G.J. Tortora i B. Derrickson, Principles of Anatomy & Physiology, wyd. 13, USA 2012, s. 

868. 

31

 K. Park, Park’s Textbook of Preventive and Social Medicine, wyd. 23, USA 2015, s. 376. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-32-  

ostatnimi laty. Narodowe Centrum Medycyny Komplementarnej i 
Alternatywnej popiera dobre badania naukowe nad skutecznością 
terapii  komplementarnych,  takich  właśnie  jak  joga,  medytacja,  a 
nawet hipnoza, wizualizacja i terapia śmiechem. Dziś wiadomo, że 
oglądanie  rozweselających  filmów  wpływa  korzystnie  na  układ 
odpornościowy

32

.  W badaniach  naukowcy  zmierzyli  aktywność 

komórek  odpornościowych  przed  i  po  obejrzeniu  śmiesznego 
filmu lub nagrania. Okazało się, że filmy takie pobudzają komórki 
do aktywności. Więcej o terapii śmiechem można się dowiedzieć 
od  Stowarzyszenia  Stosowanego  i  Terapeutycznego  Humoru: 
www.aath.org. 

DODATKOWY KROK NR 17: używać oliwy z oliwek. Często! 

Wykazano,  że  polifenole  w  oliwie  z  oliwek  extra  virgin  (dalej: 
OOEV)  znacząco  zmniejszają  ekspresję  genów,  które  wywołują 
ogólnoustrojowy stan zapalny organizmu

33

, a  co za tym idzie  — 

ich włączenie do diety może być i jest wykorzystywane do obniże-
nia  ryzyka  chorób  przewlekłych,  głównie  układu  krążenia.  Po-
nadto  OOEV  zawiera  wiele  potężnych  przeciwutleniaczy,  które 
neutralizują wolne rodniki, zanim pogorszą normalne funkcje me-
taboliczne. Mało kto wie, że w OOEV jest też skwalen, który regu-
luje geny powodujące nadmierne zapalenie. Z badań wynika,  że 
OOEV  zmniejsza  szkodliwy  wpływ  zapalenia  spowodowanego 

                                     

32

 D.U. Silverthorn, Human Physiology. An Integrated Approach, wyd. 6, USA 2013, s. 830. 

33

 A. Camargo i in., Gene expression changes in mononuclear cells in patients with metabolic syn-

drome after acute intake of phenol-rich virgin olive oil

, „BMC Genomics” 2010, nr 11, s. 253. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-33-  

nadmiernym stresem, otyłością, podwyższonym ciśnieniem krwi i 
cukru. OOEV „wyłącza” liczne geny zapalne, które aktywują się 
wskutek  zespołu  metabolicznego,  a  tym  samym  zapewnia  sku-
teczną „tarczę ochronną” przeciw chorobom układu krążenia i in-
nym  chorobom  napędzanym  przez  zbyt  długie  zapalenie.  Tu 
warto dodać, że ogólnoustrojowe zapalenie najbardziej szkodliwe 
jest  dla  osób  w  średnim  i  podeszłym  wieku,  więc  one  przede 
wszystkim powinny włączyć do diety OOEV. Krótko mówiąc, ist-
niejące dowody pozwalają na wyciągnięcie wniosku, że OOEV po-
winna  być  w  diecie  każdego  człowieka  na  porządku  dziennym, 
aby stopniowo zmniejszać powikłania wynikające z nadmiernego 
stanu zapalnego organizmu

34

. W połączeniu  z dużą ilością ziele-

niny, OOEV może zmniejszyć ryzyko chorób układu krążenia na-
wet o 40%. 

DODATKOWY KROK NR 18: dostarczać astaksantynę. Ma na-

turalne, naukowo udowodnione działanie przeciwzapalne. A fakt, 
że  występuje  w  przyrodzie  (nie  jest  sztucznym  wytworem  czło-
wieka) i nie ma ujemnych skutków ubocznych powoduje, że jest 
ciekawym suplementem do rozważenia. Jest zwłaszcza dobra dla 
osób, które przez swoją pracę mają mocno obciążone oczy. Oprócz 
tego  wpływa  korzystnie  na  ośrodkowy  układ  nerwowy,  mózg, 
skórę,  układ  odpornościowy  oraz  pomaga  poprawić  wyniki  w 

                                     

34

 B. Bendinelli i in., Fruit, vegetables, and olive oil and risk of coronary heart disease in Italian 

women: the EPICOR Study

, „The American Journal of Clinical Nutrition” 2011, nr 93 (2), s. 

275-283. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-34-  

sporcie i wrócić do normy po ciężkim treningu czy zawodach spor-
towych. PS. — nie mylić astaksantyny z zeaksantyną! 

DODATKOWY KROK NR 19: jadać produkty bogate w luteo-

linę. Luteolina jest substancją chemiczną należącą do grona dużej 
grupy związków określanych mianem flawonoidów. Z badań wy-
nika, że jest wysoce skuteczna w przeciwdziałaniu zapaleniu i no-
wotworom. Hamuje produkcję interleukiny 6 indukowanej przez 
lipopolisacharydy. Niedawne badanie wskazało, że tylko luteolina 
z  kwercetyną tłumi  nadmierną  odpowiedź  na alergeny. Ponadto 
hamuje nadmierną produkcję TNF-α — czynnika martwicy nowo-
tworu, bezpośrednią przyczynę zapalenia. 

Luteolina występuje w kilku produktach spożywczych, przede 

wszystkim w  selerze  naciowym.  Oprócz  luteoliny,  seler  zawiera 
też spore ilości innego wysoce aktywnego flawonoidu, mianowicie 
apigeninę, która za swe właściwości znalazła drogę do wielu su-
plementów diety. Apigenina powstrzymuje zapalenie tak skutecz-
nie  jak  leki  przeciwzapalne…  tylko  bez  efektów  ubocznych. 
Pozostałe źródła  luteoliny: brokuły, zielona  papryka,  pietruszka, 
tymianek,  mniszek  lekarski,  pachnotka  zwyczajna,  rumianek  (w 
formie herbaty), marchew, oliwa z oliwek, mięta pieprzowa, roz-
maryn i oregano

35

                                     

35

 M. López-Lázaro M, Distribution and biological activities of the flavonoid luteolin, „Mini Re-

views in Medicinal Chemistry” 2009, nr 9 (1), s. 31-59. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-35-  

DODATKOWY  KROK  NR  20:  jadać  orzechy  i  nie  odmawiać 

sobie  gorzkiej  czekolady.  Jeśli  chodzi  o  czekoladę,  im  większa 
zawartość kakao, tym więcej ma wartości odżywczych. Minimum, 
które ja od czasu do czasu jadam, to czekolada 70%. W połączeniu 
ze  spożyciem  orzechów,  zwłaszcza  migdałów  i  orzechów  wło-
skich,  obniża  stężenie  CRP  —  białkowego  markera,  który  jest 
wczesnym znakiem chorób układu krążenia. 

DODATKOWY  KROK  NR  21:  stosować  kolendrę  jako  przy-

prawę. Kolendra to lecznicza roślina. Zawiera cyneol, organiczny 
związek  chemiczny  z  grupy  terpenów,  który  ma  przeciwartre-
tyczne i przeciwreumatyczne działanie, ponieważ skutecznie gasi 
nadmierne zapalenie. 

DODATKOWY  KROK  NR  22:  dostarczać  resweratrol.  Jest 

prozdrowotny, ponieważ działa przeciwzapalnie i przeciwutlenia-
jąco, a zatem równoważy obciążenie wolnymi rodnikami, na jakie 
jesteśmy narażeni w obecnym świecie, i to z wielu stron, nie tylko 
strony żywnościowej. Resweratrol oddziałuje z sekwencjami DNA 
na poziomie genetycznym i w ten sposób wpływa korzystnie na 
nadmierne  zapalenie  ogólnoustrojowe.  W  dodatku  poprawia 
wrażliwość na insulinę, co oznacza, że zmniejsza ryzyko cukrzycy; 
podnosi stężenie frakcji HDL, dzięki czemu poprawia stosunek tej 
frakcji do frakcji LDL, a to jest ważne; i wreszcie aktywuje gen dłu-
gowieczności.  Najlepszy  sposób  na  dostarczenie  tego  związku? 
Nie,  nie  suplementy…  tylko  czerwone  wino.  Zwykłe,  wytrawne 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-36-  

czerwone wino. Jedna lampka do kolacji raz na jakiś czas. Na przy-
kład trzy-cztery razy w tygodniu. Tylko dlaczego wino? Przyczyna 
jest prosta: resweratrol w winie, z powodu obecności etanolu, ma 
dużo lepszą biodostępność niż z owoców lub suplementów. Bio-
dostępność, czyli to, jak dobrze się wchłania. Z badań wynika, że 
nawet z  soku z  winogron  resweratrol  przyswaja  się  gorzej  niż  z 
wina czerwonego. A więc od czasu do czasu warto sobie nie od-
mawiać  czerwonego  wina  do  kolacji  w  postaci  jednej  lampki.  O 
wpływie alkoholu z różnych napojów alkoholowych pisałem już 
we  wcześniejszych  numerach,  one  stanowią  dopełnienie  tego 
punktu. Fakt, że z wina resweratrol najlepiej się wchłania, nie zna-
czy, że nie warto go dostarczać z innych źródeł. Owszem, warto. 
Oto skąd. Jednym z bogatszych źródeł są czarne odmiany wino-
grona, zwłaszcza ich skórki. W świeżych skórkach tych winogron 
występuje 50-100 mg resweratrolu na 1 gram. Najwięcej reswera-
trolu zawierają czerwone winogrona odmiany Pinot noir. Reswera-
trol występuje także, ale już w mniejszych ilościach, w: owocach 
jagodowych  (morwa,  żurawina,  borówka  czernica,  czyli  jagody, 
borówka brusznica, borówka amerykańska, czarna porzeczka, tru-
skawki, maliny); jabłkach; owocach chlebowca; skórkach pomido-
rów. 

DODATKOWY KROK NR 23: jeść często jajka. Jajka to źródło 

najwyższej jakości białka odpowiedniego dla każdej grupy wieko-
wej, z bioaktywnymi właściwościami, które chronią przed osłabie-
niem  i  zanikiem  mięśni,  patogenami  i  chorobami  przewlekłymi, 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-37-  

między innymi nadciśnieniem i rakiem. Są źródłem choliny, nie-
zbędnego  związku  mającego  udział  w  funkcjach  poznawczych, 
który chroni między innymi przed Alzheimerem. W dodatku, jajka 
są źródłem wysoce przyswajalnej luteiny i zeaksantyny, związków 
o  udowodnionym  działaniu  przeciwutleniającym  i…  przeciwza-
palnym. Jedynym przeciwwskazaniem do jedzenia jajek jest uczu-
lenie  na  nie.  Na  temat  jajek  również  pisałem  już  dużo  w 
poprzednich numerach. 

Co się rzuca w oczy, jak patrzymy na te wszystkie kroki? To, 

że większość chorób przewlekłych… to choroby złego trybu życia. 
Objadanie się, jedzenie przetworzonych produktów, stres, papie-
rosy,  nadużywanie  alkoholu,  zanieczyszczenie  środowiska,  pro-
mieniowanie

36

.  Co  ważne,  nie  jest  to  przypuszczenie,  tylko 

udowodniona naukowo informacja. Na przykład stres — fizyczny, 
chemiczny czy psychologiczny — może zmieniać funkcje immu-
nologiczne,  neurologiczne  i  endokrynologiczne  w  sposób,  który 
sprzyja progresji raka

37

. Na przykład papierosy — powiązano je z 

występowaniem  1/3  wszystkich  zachorowań  na  raka.  Według 
WHO tytoń zabija 5 milionów ludzkich istnień rocznie. Na przy-
kład nadużywanie alkoholu — prowadzi do zapalenia trzustki, za-
palenia  wątroby  i  zapalenia  jelita  grubego,  drastycznie 

                                     

36

 P. Anand i in., Cancer is a preventable disease that requires major lifestyle changes, „Pharma-

ceutical Research” 2008, nr 25, s. 2097-2116. 

37

 P.H. Thaker i in., The neuroendocrine impact of chronic stress on cancer, „Cell Cycle” 2007, 

nr 6, s. 430-433. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-38-  

zwiększając ryzyko raka tych narządów, nie wspominając o cho-
robach neurologicznych, otyłości i cukrzycy. Albo na przykład za-
nieczyszczenie środowiska w postaci spalin samochodowych czy 
metali ciężkich — to również główne czynniki ryzyka w rozwoju 
licznych  chorób  przewlekłych.  Udowodniono,  że  te  i  inne  ele-
menty złego trybu życia aktywują szlaki zapalne. 

W każdym razie, wprowadzenie powyższych kroków do życia 

jest praktycznie gwarantem dobrego zdrowia, ale wprowadzenie 
ich naraz może być  przytłaczające, a  nawet niemożliwe. Dlatego 
zachęcam do zrobienia każdego kroku po kolei, a nie wszystkich 
od razu. Dzięki temu zwiększą się szansę, że nowe nawyki w po-
staci tych kroków „wejdą w krew” i staną się stałą częścią nowego, 
zdrowszego trybu życia. 

Należy pamiętać, że zapalenie to normalna odpowiedź układu 

odpornościowego.  Kłopot  stanowi  dopiero  przewlekły  stan  za-
palny organizmu, także miejscowy, ponieważ przekształca się on 
do ogólnoustrojowego. 

Uwaga: dopełnieniem tego numeru, tych kroków, które prze-

ciwdziałają przewlekłemu zapaleniu, są poprzednie numery BIU-
LETYNU  ZDROWIA

! Na przykład  w  21 numerze napisałem, jak 

unikać nadmiernej ekspozycji na zaawansowane produkty glika-
cji, które prowadzą do nadmiernego zapalenia. W 20 numerze na-
pisałem,  na  podstawie  książek  naukowych,  na  przykład  o 
„czołowym graczu odpowiedzialnym za stany zapalne” — i jak go 
unikać. W numerze 17 napisałem, jak radzić sobie z podwyższoną 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-39-  

homocysteiną poprzez usprawnienie pracy enzymu MTHFR. Pod-
wyższona homocysteina to także czynnik indukujący niepotrzeb-
nie  stan  zapalny.  W  numerze  3  napisałem  o  uziemieniu,  które 
znakomicie  redukuje  nadmierne  zapalenie,  zwłaszcza  podczas 
snu. Ponieważ wiele tematów się z sobą łączy, najlepszym rozwią-
zaniem jest czytanie wszystkich numerów tego biuletynu, tak jak 
wychodzą — co miesiąc. To zagwarantuje najlepszą ochronę zdro-
wia. Tu przypomnę, że można wykupić subskrypcję na  6  lub 12 
miesięcy. Wykupując na 6, jeden numer gratis. Wykupując na 12, 
dwa numery gratis: 

www.BiuletynZdrowia.pl/subskrypcja/

  

To  wszystko  na  temat  przeciwzapalnego  trybu  życia. 

Przejdźmy do drugiego tematu tego numeru. 

Zasady bezpiecznego seksu 

Czytelnik Robert zapytał, czy aktywne życie seksualne z różnymi 
partnerkami ma szkodliwe następstwa. Krótka odpowiedź brzmi 
„tak”.  Ale  niezależnie  od  liczby partnerek  lub  partnerów,  są  za-
sady, które zwiększają bezpieczeństwo, minimalizując ryzyko. I o 
tym teraz opowiem. 

Na początku lat 60., w okresie „rewolucji seksualnej”, wyda-

wało się, że choroby przenoszone drogą płciową nie stanowią nie-
bezpieczeństwa.  Było  już  bowiem  dostępne  skuteczne  leczenie 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-40-  

antybiotyczne,  co  tylko  pogłębiło  beztroskę  wśród  ludzi  oddają-
cych się przygodnym kontaktom seksualnym. Następstwa chorób 
przenoszonych tą drogą przestały być ceną za „grzech” seksu po-
zamałżeńskiego.  Stopniowo  jednak  opryszczka  narządów  płcio-
wych  i  wirusowe  zapalenie  wątroby  typu  B  stały  się  chorobami 
problematycznymi,  ponieważ  są  nieuleczalne.  Później,  w  latach 
80.,  pojawiło  się  AIDS  jako  choroba  dotychczas  nieznana,  ale 
śmiertelna, wywoływana zakażeniem wirusem HIV, który stał się 
postrachem dla wielu ludzi. Minęło kilka lat i odkryto drogę prze-
noszenia: kontakty seksualne. Od tego czasu przestrzeganie zasad 
bezpieczeństwa  podczas  seksu  stało  się  koniecznością.  Zaczęto 
używać  prezerwatyw,  nie  tylko  w  celu  zapobiegania  ciąży,  ale  i 
ochrony zdrowia i życia. 

Większość zakażeń HIV jest nabywana przez aktywność sek-

sualną bez ochrony właśnie. Przeniesienie, czy też złapanie wirusa 
następuje, kiedy wydzielina płciowa jednego partnera wejdzie w 
kontakt z błoną śluzową jamy ustnej, genitaliów lub odbytu dru-
giego partnera. Ponieważ nie ma szczepionki ochronnej lub leku 
na HIV czy AIDS, jedyną formą ochrony jest unikanie narażenia na 
wirus. Jak wiemy, u osoby chorej HIV znajduje się w małym stęże-
niu w ślinie, łzach i moczu, ale dotychczas nie było przypadku za-
każenia tą drogą, a więc ryzyko istnieje tylko podczas kontaktów 
seksualnych. Dlatego właściwe i ciągłe używanie prezerwatyw jest 
obecnie najlepszym sposobem uniknięcia zakażenia. Ściśle biorąc, 
prezerwatywy  zmniejszają  ryzyko  przeniesienia  wirusa  o  około 
85%. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-41-  

W związku z  powyższym, promocja  bezpiecznego  seksu jest 

od pewnego czasu głównym celem edukacji seksualnej wśród mło-
dzieży. Cel, poza oczywistym uniemożliwieniem zapłodnienia, to 
redukcja zakażenia chorobami. Niektóre, między innymi kiła, rze-
żączka, rzęsistkowica, można wyleczyć. Inne, takie jak AIDS, za-
palenie  wątroby  i  opryszczka,  są  wywołane  przez  wirusy  i  albo 
trudno je wyleczyć, albo są nieuleczalne. Prezerwatywy są obecnie 
najlepszym sposobem zapobiegania zakażeniu. 

Niebezpieczeństwa seksu analnego. Seks analny bez zabez-

pieczenia  uznaje się za aktywność seksualną  o  wysokim stopniu 
ryzyka, niezależnie od orientacji. Głównie dlatego, że tkanka od-
bytu i odbytnicy jest bardzo podatna na uszkodzenia podczas sto-
sunku  lub  korzystania  z  zabawek  dla  dorosłych.  Nawet 
najmniejsze uszkodzenie może stanowić „otwartą bramę” dla licz-
nych bakterii i wirusów, również HIV. Oznacza to, że seks analny 
wymaga  ostrożności  po  stronie obu  partnerów.  Należy  go  odra-
dzić. 

Słowo  o  prezerwatywach.  Przede  wszystkim  partnerzy  po-

winni  mieć  świadomość  konieczności  używania  prezerwatywy 
podczas seksu analnego, jeśli się na niego decydują. Najważniej-
sze, o czym należy pamiętać, to że nie wolno dopuszczać do kon-
taktu prezerwatywy z środkami zwilżającymi na bazie oleju, czyli 
na przykład wazeliną lub oliwkami. Niszczą one lateks każdej gru-
bości, z którego zrobiona jest większość prezerwatyw. Zachęcam 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-42-  

zrobić eksperyment, który wzbogaci o nowe doświadczenie. Wy-
jąć prezerwatywę z opakowania, posmarować ją na przykład wa-
zeliną  lub  polać  oliwką  do  masażu  i  zacząć  rozciągać.  Najpierw 
gumka  stanie  się  mniej  elastyczna,  a  po  chwili  pęknie.  To  samo 
może się stać podczas stosunku. Gumka pęknie i będzie niefajnie. 
Część prezerwatyw wykonuje się z poliuretanu. Od lateksowych 
różnią się tym, że można je nawilżać środkami na bazie substancji 
oleistych. Jeśli używamy lateksowych i nadal konieczne jest użycie 
środka  nawilżającego,  należy  kupić  środek  na  bazie  wody,  nie 
oleju. A czy prezerwatywy z poliuretanu są równie bezpieczne co 
z lateksu? Ocenia się, że tak, ponieważ to materiał szczelny i wi-
rusy nie mogą się przez niego przedostać. Jedyną wadą, według 
mnie istotną, jest fakt, że jest dużo mniej badań nad skutecznością 
prezerwatyw z poliuretanu w porównaniu do lateksu. Dlatego mój 
wybór to tylko lateks, jest najlepiej sprawdzony. Więcej na ten te-
mat w artykule, do którego adres podaję w stopce

38

 — są to rze-

telne, sprawdzone przeze mnie informacje. 

Inne środki ostrożności. Monogamia, czyli forma małżeństwa 

polegająca  na  związku  jednego  mężczyzny  z  jedną  kobietą,  jest 
najlepszym  zabezpieczeniem  przed  chorobami  przenoszonymi 
drogą płciową, zakładając oczywiście, że obaj partnerzy nie są za-
każeni żadną chorobą, a w związku nie ma zdrad. 

                                     

38

 http://wirtuozseksu.pl/blog/seks-wskazowki/trzynascie-zasad-uzywania-

prezerwatywy/ 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-43-  

Otwarta  komunikacja  powinna  być  podstawą  u  partnerów 

seksualnych.  To  znaczy,  przed  stosunkiem  należy  porozmawiać 
na temat zakażeń — przed rzuceniem się w ogień namiętności na-
leży po prostu zadać pytanie partnerowi, czy jest zdrowy, czy ba-
dał się pod kątem chorób przenoszonych drogą płciową. 

Kolejna  sprawa  to  powstrzymywanie  się  od  wszelkich  uży-

wek, również od alkoholu, przed i podczas aktywności seksualnej. 
Dlaczego?  Z  wielu  przyczyn,  ale  głównie  dlatego,  że  wszystkie 
używki  osłabiają  czasowo  odpowiedź  układu  odpornościowego, 
który w tym czasie powinien być w pełnej gotowości, aby przeciw-
działać  ewentualnym  drobnoustrojom  chorobotwórczym,  które 
można „złapać”. 

Dalej: regularne badania. Każdy, kto jest aktywny seksualnie z 

różnymi partnerami powinien regularnie sprawdzać  swoje „sek-
sualne zdrowie” u lekarza, ponieważ wiele chorób może być — i 
jest — w początkowym stadium bezobjawowe, na przykład zaka-
żenie  HIV.  Objawy  mogą  mieć  też  niespecyficzny  charakter,  co 
znaczy, że „na oko” nie da się ich zaklasyfikować, potrzebne jest 
badanie. Ponadto osoby aktywne seksualnie z różnymi partnerami 
natychmiast powinny udać się na badanie, jeśli zauważą dziwne 
objawy, dotąd niewystępujące, które rodzą podejrzenie, że coś się 
„złapało”. Dobrze, zmieniając trochę temat… 

Czy masturbacja jest szkodliwa? To pytanie zadano mi dużo 

razy,  więc  odpowiem  na  nie.  Będę  używać  przystępniejszego 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-44-  

słowa: onanizm. Onanizm nie jest zachowaniem biologicznie dys-
funkcyjnym, dlatego w żadnym wypadku nie może być szkodliwy 
— ani u kobiet, ani u mężczyzn. Wbrew fałszywym przekonaniom, 
nie powoduje otępienia umysłowego, problemów emocjonalnych, 
impotencji, bezpłodności lub innej fizycznej oraz psychicznej dole-
gliwości  —  pod  warunkiem  jednak,  że  zachowanie  nie  jest  nad-
miernie  częste  (kilka  razy  dziennie)  oraz  nie  jest  jedynym 
sposobem zaspokajania popędu płciowego, kompletnie zastępują-
cym normalną aktywność seksualną. Jeśli onanizm praktykowany 
jest nadmiernie, to znaczy kilka razy dziennie, może (choć nie musi 
—  zależy!)  powodować  zaburzenia  obsesyjno-kompulsyjne.  Jeśli 
ten problem nie istnieje, czyli osoba onanizuje się okazjonalnie, na 
przykład kilka razy w tygodniu, absolutnie nie ma się o co mar-
twić, ani tym bardziej mieć poczucie winy z tego powodu. 

Co więcej, jeśli nie partnera lub partnerki nie ma przy nas dłuż-

szy  czas,  na  przykład z  powodu  wyjazdu  służbowego, albo  jeśli 
seks z przyczyn zdrowotnych nie jest chwilowo możliwy, a odczu-
wamy  silny  popęd  płciowy,  według  seksuologów  nie  jest  wska-
zane  powstrzymywanie  się  „na  siłę”.  Udowodniono,  że  kobiety, 
które nie onanizują się w  ogóle lub bardzo rzadko, częściej mie-
wają zaburzenia orgazmu

39

. Zresztą nie jest tajemnicą, że anorga-

zmię  —  zaburzenie  seksualne  u  kobiet  polegające  na  braku 

                                     

39

 E.O. Laumann, The social organization of sexuality: sexual practices in the United States, Chi-

cago 1994. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-45-  

orgazmu — leczy się (tak, to właściwe słowo) poprzez ćwiczenia 
onanistyczne przy użyciu lub bez użycia wibratora. Metodę taką 
uznaje się za najskuteczniejszy sposób leczenia anorgazmii

40,41,42

 — 

odnośniki  naukowe  na  potwierdzenie  w  stopce.  W  przypadku 
mężczyzn onanizm również znajduje zastosowanie korzystne, na 
przykład  w  likwidowaniu  przedwczesnego  wytrysku,  ale  o  tym 
napiszę kiedy indziej. Z tych i wielu innych przyczyn książki nau-
kowe, również książki dla pielęgniarek, informują, że: 

„Onanizm jest powszechnym i zdrowym zachowaniem. […] Onanizm 
jest normalnym zachowaniem dla większości ludzi i służy eksplora-
cji i poznawaniu własnej seksualności”. [A. Berman, S. Snyder i G. 
Frandsen, Kozier & Erb’s Fundamentals of Nursing. Concepts, Pro-
cess, and Practice
, wyd. 10, USA 2016, s. 936, 1394]  

Według  badań

43 ,44

 onanizm  jest  częścią  normatywnego  pro-

cesu rozwojowego, kiedy chodzi o seksualność u młodzieży. Daje 
możliwość zrozumienia swojego ciała i pomaga przygotować się 

                                     

40

 R.C. Rosen i S.R. Leiblum, Treatment of sexual disorders in the 1990s: an integrated approach

„Journal of Consulting and Clinical Psychology” 1995, nr 63, s. 877-890. 

41

 J.R. Heiman i V. Grafton-Becker, Orgasmic disorders in women, New York 1989. 

42

 J. LoPiccolo i in., The role of masturbation in the treatment of orgasmic dysfunction, „Archives 

of Sexual Behavior” 1972, nr 2 (2), s. 163-171. 

43

 D.W. Haffner, Facing facts: Sexual health for American adolescents, „Journal of Adolescent 

Health” 1998, nr 22, s. 453-459. 

44

 S. Horne i M.J. Zimmer-Gembeck, Female sexual subjectivity and well-being: Comparing late 

adolescents with different sexual experiences

, „Sexuality Research & Social Policy” 2005, nr 2, 

s. 25-40. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-46-  

do  późniejszych  doświadczeń  seksualnych  z  drugim  partnerem. 
To wszystko w tym miesiącu, dziękuję za uwagę!  

Numer 28 można zamówić już teraz. W przypadku edycji dru-

kowanej, numer wyślę na adres domowy w pierwszym tygodniu 
sierpnia 2016. W przypadku edycji elektronicznej (do czytania na 
komputerze), numer wyślę także w pierwszym tygodniu sierpnia, 
lecz na skrzynkę pocztową e-mail. 

Aby zamówić, wykręć poniższy numer. Odbierze któraś z mo-

ich koleżanek z obsługi klienta, która akurat urzęduje w biurze. 

Zamawianie przez telefon pod numerem: 

(22) 123 99 55 

Jeśli wszystkie telefony w biurze będą zajęte, odczekaj chwilę 

i zadzwoń ponownie. Dzwoni już tyle osób, że czasem trzeba wy-
kręcić numer kilka razy. Jeśli nie chcesz dzwonić i wolisz zamówić 
przez Internet, nie ma sprawy. Po prostu wejdź na poniższą stronę, 
wypełnij formularz i gotowe: 

 Zamawianie przez Internet na: 

www.BiuletynZdrowia.pl/nowy

  

Ze względu na to, że co miesiąc drukuję ograniczoną ilość nu-

merów,  to  następny  numer  zachęcam  zamówić  jak  najprędzej. 
Tym sposobem rezerwujesz swoją kopię, którą wyślę Ci w pierw-
szym tygodniu następnego miesiąca. 

background image

www.BiuletynZdrowia.pl

 • Wszystkie prawa zastrzeżone 

______________________________________________________________________________ 

______________________________________________________________________________ 

-47-  

Jeśli nie czytasz systematycznie wszystkich numerów BIULE-

TYNU  ZDROWIA

,  zajrzyj  do  archiwum  i  uzupełnij  kolekcję  o 

braki: 

www.BiuletynZdrowia.pl/spis

  

To wszystko na teraz. Jak zawsze, czekam na telefon od Ciebie 

lub na zamówienie złożone przez Internet (patrz powyższy adres). 

Dla Ciebie i Twojej rodziny — dużo ciepła i radości! 

 

Łukasz D. King, 

redaktor biuletynu