Najzdrowszy chleb
ze wszystkich
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Nowe zasady
zdrowego życia!
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jak prawidłowo
wydmuchać nos!
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Szkodliwe mity
o witaminie C!
Numer 52 • sierpień 2018
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-2-
Łukasz D. King
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-3-
Przedstawiane treści mają charakter
informacyjno-edukacyjny
Wszelkie informacje na tematy przedstawiane w niniejszym biu-
letynie odzwierciedlają wiedzę i poglądy autora, a więc NIE sta-
nowią fachowej porady lekarskiej lub innego stosownego
specjalisty.
Mimo dołożenia wszelkich starań, aby informacje były wiary-
godne i sprawdzalne, nie ma gwarancji, że zadziałają tak samo u
każdej osoby. Efekty mogą się różnić.
Autor publikacji nie bierze odpowiedzialności, pośredniej ani
bezpośredniej, za sposób wykorzystania i interpretowania za-
wartych tu informacji.
Za podjęcie jakichkolwiek działań i skutków z tego wynikają-
cych odpowiedzialna jest wyłącznie osoba je podejmująca.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-4-
BIULETYN
ZDROWIA
Lekcje o tym
jak być zdrowym
i wieść lepsze życie
pod redakcją
Łukasza D. Kinga
« lukasz.king@mapazdrowia.pl »
Drogi Czytelniku!
Bez zbędnych wstępów, przechodzę do pierwszego tematu tego
numeru…
Nowe zasady stylu życia
w XXI wieku – czyli zasady
naszych przodków
I antropolodzy fizyczni, i fizjolodzy zgadzają się, że ciała dzi-
siejszych ludzi są genetycznie przystosowane do podobnej ilości
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-5-
aktywności fizycznej, jaka była potrzebna do przetrwania w
epoce paleolitu.
Christopher McDougall, który długo badał lud Tarahumara
zamieszkujący w stanie Chihuahua w Meksyku, powiedział…
Możliwe, że wszystkie nasze problemy,
których nie możemy pokonać – przemoc,
otyłość, choroby przewlekłe, depresja i
chciwość – zaczęły się, kiedy przestali-
śmy żyć jak ludzie biegający (po angiel-
sku running people)”. [C. McDougall,
Born to run: a hidden tribe, super-ath-
letes, and the greatest race the world
has never seen, New York 2009]
Osiadły tryb życia rolnika zaczął się dopiero około 10 000 lat
temu, a zmechanizowane społeczeństwo przemysłowe rozwi-
nęło się w ciągu niespełna dwóch wieków.
Więc jest oczywiste, że genom człowieka nie miał wystarcza-
jąco dużo czasu, by przystosować się do żadnych zmian, jakie
zaszły w trybie życia.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-6-
Dlatego znaczną część naszych problemów zdrowotnych na-
leży położyć na karb niezgodności między tłem genetycznym a
nowoczesnym trybem życia miejskiego
1,2
.
Z powodu tego, by poprawić swoje zdrowie członkowie ma-
łego ruchu w Stanach próbują odtworzyć w swoim własnym ży-
ciu wybrane elementy trybu życia z epoki paleolitycznej. Reżim,
jaki sobie narzucają, polega między innymi na…
1. Poprawa diety: jedzenie więcej dobrej jakości mięsa, ryb
najmniej zanieczyszczonych rtęcią, a także orzechów, warzyw i
owoców.
2. Aktywność fizyczna: częstsze ćwiczenia, różnorodne, jeśli
chodzi o czas trwania i intensywność. Ponadto w ciągu dnia wy-
konywanie złożonych, naturalnych ruchów, takich jak skakanie,
wspinanie, czołganie, przenoszenie cięższych przedmiotów,
rzucanie i pływanie.
1
S.B. Eaton i in., Stone agers in the fast lane: chronic degenerative diseases in evolutionary perspective, „Amer-
ican Journal of Medicine” 1988, nr 84 (45), s. 739-749.
2
Carrera-Bastos i in., The western diet and lifestyle and diseases of civilization, „Research Reports in Clinical
Cardiology” 2011, nr 2 (1), s. 15-35.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-7-
3. Zwiększenie ekspozycji na promieniowanie słoneczne,
głównie w celu zwiększenia biosyntezy witaminy D.
4. Sen: co najmniej osiem godzin dziennie.
5. Odpoczynek: relaks w naturalnych warunkach, unikanie
stresu psychicznego.
6. Kontakt z bakteriami naturalnie występującymi w przyro-
dzie.
7. W przypadku matek, jak najdłuższe karmienie piersią i
utrzymanie częstego kontaktu dziecka z ciałem matki.
Te proste zmiany mają sens i myślę, że warto chociaż w ma-
łym stopniu poprawić tryb życia na bliższy temu, w jakim roz-
winęli się i żyli nasi najbliżsi przodkowie.
Jak prawidłowo wydmuchiwać nos
aby uniknąć zakażenia
W wieku ośmiu lat miałem robiony zabieg punkcji zatoki
czołowej. Raz podczas wydmuchiwania nosa, laryngolog zwró-
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-8-
cił mi uwagę, że robię to źle. Powiedział, że nie wolno wydmu-
chiwać raz jednego otworu jamy nosowej, raz drugiego, tylko…
oba otwory równocześnie.
Od tamtej pory przez większą resztę życia starałem się wy-
dmuchiwać nos tak jak radził laryngolog. Dopiero kiedy zaczą-
łem studiować zagadnienia medyczne, dowiedziałem się, że
laryngolog wprowadził mnie w błąd. Oto prawidłowa technika
wydmuchiwania nosa
3
…
1. Wziąć chusteczkę, dość dużą i grubą, aby palce nie wcho-
dziły w kontakt ze śluzem. Następnie okryć nos, umieszczając
dłonie po obu stronach.
2. Delikatnie wydmuchać jeden otwór nosowy, blokując drugi –
i powtórzyć tę czynność z drugim otworem. Takie naprzemienne
wydmuchiwanie zapobiega dostaniu się wydzieliny nosowej do
trąbki słuchowej i chroni przed infekcją ucha środkowego.
3
N. Malenfant, Routines and Transitions: A Guide for Early Childhood Professionals, s. 37.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-9-
3. Na koniec warto umyć dłonie, aby zminimalizować ry-
zyko rozprzestrzenienia się zarazków. Dlatego, że chusteczki hi-
gieniczne nie izolują całkowicie dłoni od wydzieliny z nosa.
Przed wydmuchaniem można użyć mgiełki soli fizjologicznej
lub zabłockiej mgiełki solankowej (rozcieńczonej do roztworu 1-
lub 2-procentowego) – po to, aby nawilżyć kanały nosowe. Jest
to pomocne zwłaszcza rano, bo podczas snu nozdrza mogą wy-
schnąć. Procedura jest prosta: uwolnić strumień mgiełki do obu
otworów nosowych, odczekać minutę i wydmuchać najpierw je-
den otwór, potem drugi.
Błaha rzecz, ktoś pomyśli. Cóż, zapewniam: infekcja ucha
środkowego nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy na świe-
cie! Jeśli można jej uniknąć jedną prostą zmianą, to myślę, że tę
jedną prostą zmianę warto znać.
Najzdrowszy chleb, jaki
tylko możesz jeść
Stosowanie wszelkiego rodzaju zakwasów to jeden z najstar-
szych biotechnologicznych procesów w produkcji żywności
Między innymi chleba. Mowa wtedy o ‘chlebie na zakwasie’.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-10-
I taki chleb jest najzdrowszym chlebem, jaki możemy jeść –
najzdrowszym z kilku przyczyn, które omówię w dalszej części.
Zakwas czy po prostu zaczyn jest jedną z najstarszych form
fermentacji zburz. Uważa się, że fermentacja zburz, z której po-
wstaje chleb określany dziś chlebem na zakwasie, zaczęła się
1500 lat przed naszą erą
4
.
Wypiekanie chleba na zakwasie tradycyjną metodą, czyli
tak, jak się powinno, zajmuje znacznie więcej czasu niż wypieka-
nie innych typów chleba. Przez to wiele komercyjnych chlebów
na zakwasie nie jest robionych metodą tradycyjną, co zmniejsza
wartość zdrowotną produktu. Dlatego warto kupować w pew-
nych źródłach, podpytać, jak chleb był wypiekany, czy był doda-
tek zwykłych drożdży.
Wartości odżywcze chleba na zakwasie
Oto, dlaczego chleb na zakwasie jest jednym z najzdrow-
szych chlebów, jakie można jeść. Średnio 1 kromka, którą się
określa na 56 gramów, zawiera:
4
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19747602
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-11-
• Kalorie: 162.
• Węglowodany: 32 g.
• Błonnik: 2-4 g.
• Białko: 6 g.
• Tłuszcz: 2 g.
• Selen: 22% dziennego zapotrzebowania.
• Foliany: 20% dziennego zapotrzebowania.
• Tiamina: 16% dziennego zapotrzebowania.
• Mangan: 14% dziennego zapotrzebowania.
• Niacyna: 14% dziennego zapotrzebowania.
• Żelazo: 12% dziennego zapotrzebowania.
Imponująco! Mowa o jednej kromce! Zjedzmy dwie, trzy, a
dostarczymy naprawdę sporo tych wartości odżywczych.
Chleb na zakwasie jest bardziej odżywczy od chleba wypie-
kanego na drożdżach nawet, jeśli jest robiony z dokładnie tej sa-
mej mąki. Dlaczego? Dlatego, że proces fermentacji znacznie
podnosi ilość składników odżywczych w chlebie. Ale to nie je-
dyny powód…
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-12-
Jak wiemy, pełnoziarnista mąka zawiera istotne ilości mine-
rałów, w tym potas, magnez czy cynk
5
. Niestety wchłanianie
tych minerałów jest mocno ograniczone przez obecność w takiej
mące kwasu fitynowego. Jest to składnik antyodżywczy, ponie-
waż wiąże się z minerałami i zmniejsza zdolność organizmu do
jego wchłaniania. Więc minerały są pełnoziarnistej mące, ale nie
są dobrze wchłaniane. Bakterie mlekowe zawarte w zakwasie
używanym do produkcji chleba na zakwasie obniżają pH chleba,
co powoduje degradację kwasu fitynowego. Efektem jest chleb z
dużo mniejszą zawartością tego kwasu, co oznacza dużo lepsze
wchłanianie minerałów zawartych w chlebie
6
.
Ponadto chleb na zakwasie jest łatwiej trawiony od chleba na
drożdżach. Jest to częściowo związane z prebiotykami zawar-
tymi w chlebie i jego właściwościami probiotycznymi
7
. Regu-
larne dostarczanie i prebiotyków, i probiotyków, na przykład w
5
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24230470
6
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S092422440400202X
7
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19747602
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-13-
postaci chleba na zakwasie, u większości ludzi poprawia zdro-
wie układu trawiennego, wspiera proces trawienny
8
. Co więcej,
zakwas może zdegradować gluten w znacznym stopniu, co nie
jest bez znaczenia dla osób na niego nadwrażliwych
9
. A więc
chleb na zakwasie jest lepiej tolerowany niż na drożdżach.
Trzeba jednak pamiętać, że zakwas nie degraduje glutenu całko-
wicie, więc osoby, które w ogóle nie powinny mieć styczności z
glutenem – nie powinny jeść nawet takiego chleba.
Kolejną korzyścią chleba na zakwasie jest to, że ma mniejszy
wpływ na cukier we krwi oraz insulinę w porównaniu do innych
rodzajów chleba. Zakwas zmienia strukturę cząsteczek węglo-
wodanów, co obniża indeks glikemiczny i zmniejsza tempo, w
jakim glukoza dostaje się do krwiobiegu po zjedzeniu takiego
chleba.
Dobra wiadomość jest taka, że chleb na zakwasie można
upiec sobie samemu w domu. Nikt nie powinien mieć kłopotu
ze znalezieniem przepisu w Internecie, dlatego zachęcam!
8
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12927512
9
https://link.springer.com/article/10.1007/s00217-005-0220-x
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-14-
Oprócz tego, że jest zdrowszym chlebem od innych, to w do-
datku jest wyraźnie smaczniejszy.
Mity o toksyczności
witaminy C
W ostatnich miesiącach regularnie napływały do mnie pyta-
nia o wątpliwości w związku z przyjmowaniem witaminy C.
Oczywiście większość osób wie, że to jedna z najbezpieczniej-
szych witamin, jakie można suplementować. Jednak niektóre
wątpliwości mają na pierwszy rzut oka logiczne uzasadnienie,
choć w istocie są nieuzasadnione, dlatego postanowiłem je za-
adresować.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-15-
Nie ma udowodnionych istotnych klinicznie efektów ubocz-
nych megadawek witaminy C – dawek wyższych niż zale-
cane
10,11
. Dotyczy to kwasu askorbinowego, jego różnych soli i
estrów, czyli na przykład również askorbinianu sodu.
Jak można przeczytać w najnowszym wydaniu znakomitej
książki o witaminach:
Wysokie dawki witaminy C stosowano za-
równo doustnie, jak i dożylnie bez zaj-
ścia istotnych skutków ubocznych. [G.F.
Combs, J.P. McClung, The Vitamins. Fun-
damental Aspects in Nutrition and He-
alth, wyd. 5, USA 2017, s. 292]
W Biochemii lekarskiej, której współautorem jest profesor Ma-
rek Dominiczak, napisano…
Nie ma dowodów na to, że witamina C
przyjmowana w nadmiarze jest toksyczna.
10
J.N. Hathcock i in., Vitamins E and C are safe across a broad range of intakes, „The American Journal of
Clinical Nutrition” 2005, nr 81 (4), s. 736-745.
11
A.R. Elmore, Final report of the safety assessment of L-Ascorbic Acid…, „International Journal of Toxico-
logy” 2005, nr 24 (suppl. 2), s. 51-111.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-16-
Teoretycznie […] istnieje ryzyko powsta-
nia szczawianowych kamieni nerkowych u
osób podatnych, jednak praktyka nie wy-
kazała takich przypadków. [J.W. Baynes,
M.H. Dominiczak, Medical Biochemistry,
wyd. 4, China 2014, s. 152]
Lekarze często ostrzegają przed dużymi dawkami witaminy
C, uzasadniając to tym, że powodują kamienie nerkowe. To
chyba najczęstszy „zarzut”. Zobaczmy, skąd się wziął. Kilka ba-
dań klinicznych wskazuje, że kilkugramowe dawki witaminy C
powodują oksalurię o małej amplitudzie i w zakresie normalnej
zmienności
12
. Jednak taki efekt nie zwiększa ryzyka kamicy ner-
kowej, przynajmniej tego nie udowodniono – a skoro tak, nie
można twierdzić, że jest inaczej.
Oto, co znajdziemy w Internie Harrisona…
Witamina C może być przekształcana w
szczawiany, zachodzi więc obawa, że na-
gminne stosowanie dużych dawek może pro-
wadzić do kamicy nerkowej. Nie znalazło
12
W. Chai i in., Forty percentage of subjects given 2 g of ascorbic acid daily showed increases in urinary oxalate
excretion by more than 10%, „American Journal of Kidney Diseases” 2004, nr 44, s. 1060-1069.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-17-
to jednak potwierdzenia w badaniach kli-
nicznych u osób zdrowych. [R.M. Russel,
P.M. Stuart, Niedobór i nadmiar witamin
i pierwiastków śladowych w diecie [w:]
Interna Harrisona, red. nauk. A.S. Fauci
i in., tom I, wyd. 3, Czelej 2009, s.
488]
Drugim efektem toksycznym, o jakim się mówi, jest wzrost
ryzyka urykozurii, czyli kamicy dróg moczowych. I kwas askor-
binowy, i kwas moczowy reabsorbowane są przez kanaliki ner-
kowe. Skoro tak, domniemywa się, że kwas askorbinowy może
konkurencyjnie zahamować reabsorpcję kwasu moczowego. Do-
wody jednak nie potwierdzają tej hipotezy. Randomizowane ba-
danie z udziałem osób zdrowych pokazało, że witamina C w
dawce 500 mg na dzień znacząco zmniejsza stężenie kwasu mo-
czowego we krwi i zwiększa szybkość kłębkowej filtracji
13
.
Oznacza to, że witamina C w większych dawkach nie tylko nie
zwiększa ryzyka dny moczanowej, ale może sprzyjać jej lecze-
niu.
13
H.Y. Huang i in., This finding suggests that vitamin C may be beneficial in the management of gout, „Arthritis
& Rheumatology” 2005, nr 52, s. 1843-1847.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-18-
Trzecim efektem toksycznym, o jakim się mówi, jest naru-
szanie przez witaminę C stabilności witaminy B
12
. W latach 70.
zaczęto twierdzić, że duże ilości kwasu askorbinowego dodane
do posiłku niszczyły zawartość B
12
w jedzeniu. Jednak kilka ba-
dań klinicznych nie potwierdziło takiego działania witaminy C.
W istocie, jedyną kobalaminą, która jest podatna na redukcję
przez kwas askorbinowy jest aquakobalamina (inaczej B
12
a),
która nie jest główną formą tej witaminy w produktach spożyw-
czych.
Czwartym efektem toksycznym, o jakim się mówi, jest po-
wodowanie przez witaminę C nadmiernego kumulowania się jo-
nów żelaza. Kwas askorbinowy rzeczywiście może zwiększyć
jelitowe wchłanianie się żelaza z pożywienia, co doprowadziło
do powstania hipotezy, że u osób, którym żelaza nie brakuje
może wystąpić nagromadzenie się tego pierwiastka. Jednak ta-
kiego efektu nie można oczekiwać, ponieważ skuteczne wchła-
nianie żelaza jest realizowane dzięki znacznie mniejszym
dawkom witaminy C, to znaczy 25-50 mg na posiłek. W Internie
Harrisona napisano tak…
Istnieje potencjalne ryzyko gromadzenia
zbyt dużych ilości żelaza w organizmie u
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-19-
chorych przyjmujących preparaty żelaza i
duże dawki witaminy C. Działanie to rów-
nież nie zostało nigdy udowodnione.
[R.M. Russel, P.M. Stuart, Niedobór i
nadmiar witamin i pierwiastków śladowych
w diecie [w:] Interna Harrisona, red.
nauk. A.S. Fauci i in., tom I, wyd. 3,
Czelej 2009, s. 488]
Mimo wszystko, osobom chorym na hemochromatozę i inne
choroby związane z gromadzeniem się żelaza, zaleca się unika-
nie suplementacji witaminą C, ale nie w ogóle, tylko podczas po-
siłku i okołoposiłkowo.
Piątym efektem toksycznym, o jakim często można przeczy-
tać i usłyszeć, jest nawracający szkorbut wynikający z kondycjo-
nowania ogólnoustrojowego. To znaczy, postuluje się, że długie
przyjmowanie dużych dawek witaminy C może prowadzić do
trwałego wzrostu jej katabolizmu. To by miało oznaczać, że jeśli
taka osoba nagle przestanie przyjmować duże dawki witaminy
C i zejdzie do dawek miligramowych, to wtedy wystąpi szkor-
but. Jednak hipoteza ta była oparta na niekontrolowanej przez
metodę naukową obserwacji kilku osób, która to obserwacja dziś
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-20-
jest szeroko uznana za dobry przykład błędnej interpretacji eks-
perymentalnych wyników.
A skoro już mówimy o witaminie C, to chciałbym poruszyć
inny bardzo interesujący temat z nią związany…
Czy witamina C leczy sepsę
i ratuje pacjentom życie?
W ostatnich czasach głośno na temat, że witamina C pozwala
zapobiec przypadkom śmiertelnym wśród pacjentów z sepsą.
Czy to prawda? Omówię temat ściśle w świetle najnowszych ba-
dań naukowych, bo tylko to da nam wiarygodną odpowiedź.
Sepsę definiuje się jako podejrzewane lub potwierdzone za-
każenie, plus zespół ogólnoustrojowej reakcji zapalnej. Poważna
sepsa to taka, w której występuje naruszenie pracy narządów,
objawiające się niedociśnieniem, hipoksemią, oligurią, kwasicą
metaboliczną czy małopłytkowością.
Obecne sposoby leczenia sepsy są nieskuteczne. Pomimo
największych starań, śmiertelność z powodu sepsy pozostaje
wysoka. 33-50% wszystkich pacjentów z poważną sepsą nie
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-21-
opuszcza szpitala. Umiera
14
. Jedną z przyczyn stanów chorobo-
wych i śmiertelności w sepsie jest zwiększona produkcja reak-
tywnych form tlenu i toksycznego peroksynitrytu. Są to związki,
które wyczerpują cząsteczki przeciwutleniające i powodują silny
stres oksydacyjny
15,16
. Askorbinian – przeważająca forma zredu-
kowanej witaminy C w pH fizjologicznym, czyli we krwi – to
przeciwutleniacz, który chroni przed nadmierną ilością reaktyw-
nych form tlenu. To istotne, bo u osób poważnie chorych, między
14
T.W. Rice, G.R. Bernard, Therapeutic intervention and targets for sepsis, „Annual Review of Medicine”
2005, nr 56, s. 225-248.
15
J.X. Wilson, G.B, Young, Progress in clinical neurosciences: Sepsis-associated encephbreakalopathy: Evolving
concepts, „Canadian Journal of Neurological Sciences” 2003, nr 30, s. 98-105.
16
J.X. Wilson, A.W. Gelb, Free radicals, antioxidants, and neurologic injury: Possible relationship to cerebral
protection by anesthetics, „Journal of Neurosurgical Anesthesiology” 2002, nr 14, s. 66-79.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-22-
innymi w sepsie, stężenie askorbinianu w osoczu i leukocytach
jest mocno obniżone
17,18,19,20,21
.
Do niedoboru askorbinianu u hospitalizowanych pacjentów
przyczynia się nieodpowiednie jedzenie szpitalne
22
. Nawet jeśli
17
E. Borrelli i in., Plasma concentrations of cytokines, their soluble receptors, and antioxidant vitamins can pre-
dict the development of multiple organ failure in patients at risk, „Crit Care Med” 1996, nr 24, s. 392-397.
18
C.L. Long i in., Ascorbic acid dynamics in the seriously ill and injured, „J Surg Res” 2003, nr 109, s. 144-
148.
19
A. Rumelin i in., Metabolic clearance of the antioxidant ascorbic acid in surgical patients, „J Surg Res” 2005,
nr 129, s. 45-51.
20
P.G. Metnitz i in., Antioxidant status in patients with acute respiratory distress syndrome, „Intensive Care
Med” 1999, nr 25, s. 180-185.
21
C.J. Schorah i in., Total vitamin C, ascorbic acid, and dehydroascorbic acid concentrations in plasma of criti-
cally ill patients, „Am J Clin Nutr” 1996, nr 63, s. 760-765.
22
L. McErlain i in., Ascorbic acid loss in vegetables: adequacy of a hospital cook-chill system, „Int J Food Sci
Nutr” 2001 nr 52, s. 205-211.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-23-
pacjent jest odżywiany dożylnie, to pozajelitowe mieszaniny od-
żywcze mogą generować nadtlenek wodoru, który powoduje
rozkład askorbinianu we krwi
23,24
.
Kolejnym powodem niedoboru witaminy C we krwi u pa-
cjentów z sepsą jest zwiększone zapotrzebowanie na askorbi-
nianu
25
.Zapotrzebowanie się zwiększa, bo w sepsie jest nadmiar
reaktywnych form tlenu, które mogą utleniać askorbinian. Z
tych i innych powodów, zwiększone spożycie kwasu askorbino-
wego, askorbinianu sodu lub odwracalnie utlenionego metabo-
litu DHAA, ma podstawy naukowe. Spożycie doustne ma
jednak swoje ograniczenia, dlatego bardziej wskazane byłoby
23
Y.M Dupertuis i in., Assessment of ascorbic acid stability in different multilayered parenteral nutrition bags:
critical influence of the bag wall material, „JPEN” 2005, nr 29, s. 125-130.
24
L. Knafo i in., Association between hydrogen peroxidedependent byproducts of ascorbic acid and increased
hepatic acetyl-CoA carboxylase activity, „Clin Chem” 2005, nr 51, s. 1462-1471.
25
M. Baines, A. Shenkin, Lack of effectiveness of short-term intravenous micronutrient nutrition in restoring
plasma antioxidant status after surgery, „Clin Nutr” 2002, nr 21, s. 145-150.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-24-
podanie askorbinianu sodu dożylnie Czy istnieją dowody, że wi-
tamina C wpływa korzystnie na pacjentów, którym albo zagraża
sepsa, albo już mają sepsę? Tak, istnieją takie dowody…
W randomizowanym badaniu z podwójnie ślepą próbą z
udziałem 216 krytycznie chorych osób, którym podawano askor-
binian z witaminą E dojelitowo, śmiertelność była zmniejszona
w porównaniu z grupą, która nie otrzymywała tych witamin
26
.
Inne randomizowane badanie z udziałem 595 krytycznie cho-
rych wykazało, że dożylne podanie askorbinianu zmniejszyło
ryzyko niewydolności wielonarządowej charakterystycznej dla
sepsy
27
. Jeszcze inne randomizowane badanie wykazało zmniej-
szoną śmiertelność u poważnie poparzonych pacjentów, którym
zrobiono dożylny wlew z wysoką dawką witaminy C
28
.
26
E. Crimi i in., The beneficial effects of antioxidant supplementation in enteral feeding in critically ill patients…,
„Anesth Analg” 2004, nr 99, s. 857-863.
27
A.B. Nathens i in., Randomized, prospective trial of antioxidant supplementation in critically ill surgical pa-
tients, „Ann Surg” 2002, nr 236, s. 814-822.
28
H. Tanaka i in., Reduction of resuscitation fluid volumes in severely burned patients using ascorbic acid ad-
ministration: a randomized, prospective study, „Arch Surg” 2000, nr 135, s. 326-331.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-25-
Kolejna sprawa: stan sepsy powoduje tkankową hipoksję z
uwagi na zaburzenia mikronaczyniowe
29
. Jak wiadomo, hipok-
sja, czyli niedobór tlenu, jest stanem zagrożenia zdrowia. Wyniki
kilku badań pokazują, że askorbinian sodu podany dożylnie w
takim stanie może cofnąć zaburzenia mikronaczyniowe. W ba-
daniach na myszach wykazano, że przywrócenie prawidłowego
przepływu krwi kapilarnej po pojedynczym podaniu askorbi-
nianu w ilości 76 mg na kilogram masy ciała utrzymuje się przez
18-24 godziny.
Większość hospitalizowanych pacjentów z sepsą wykazują
objawy neurologiczne. Gdy dodamy do tego zaburzenia mikro-
krążenia w mózgu, dochodzi do encefalopatii. Wykazano, że po-
danie witaminy C także pomaga uniknąć tych negatywnych
skutków ubocznych.
W ogóle sepsa jest powiązana z uszczupleniem w organi-
zmie zapasów witaminy C (askorbinianu). Nic dziwnego, bo
29
Goldman D, Bateman RM, Ellis CG (2004) Effect of sepsis on skeletal muscle oxygen consump- tion and
tissue oxygenation: interpreting capillary oxygen transport data using a mathematical model. Am J Physiol He-
art Circ Physiol 287:H2535–H2544.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-26-
charakterystyczną cechą stanu sepsy jest nadmierny stan za-
palny wielu tkanek, a to powoduje, że organizm zużywa wszel-
kie substancje, które przeciwdziałają zapaleniu. Taką substancją
jest oczywiście między innymi witamina C. Gdy jednak zapasy
zostaną wykorzystane, ich dalszy brak w konsekwencji stop-
niowo nasila stan zapalny, pomimo że organizm dysponuje jesz-
cze innymi sposobami na przeciwdziałanie zapaleniu.
A czy taka terapia jest bezpieczna? Nie oszukujmy się, są to
bardzo duże dawki podawane prosto do krwiobiegu. Okazuje
się, że robiono badania, aby zbadać bezpieczeństwo. Otóż po-
wtarzane dożylne wlewy 750 mg dziennie do 7,5 g dziennie
askorbinianu przez 6 dni u zdrowych ludzi nie wywołały nega-
tywnych skutków ubocznych, łącznie z domniemywanymi
zmianami prooksydacyjnymi
30
.
30
Muhlhofer A, Mrosek S, Schlegel B, Trommer W, Rozario F, Böhles H, Schremmer D, Zoller WG,
Biesalski HK (2004) High-dose intravenous vitamin C is not associated with an increase of pro-oxidative bio-
markers. Eur J Clin Nutr 58:1151–1158.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-27-
Jak dbać o jądra: informacja
nie tylko dla mężczyzn
Przy okazji lipcowo-sierpniowych upałów, postanowiłem
ten temat poruszyć, tym bardziej, że świadomość problemu jest
zaskakująco mała! Tak samo wśród kobiet, jak i mężczyzn. Jeśli
jesteś kobietą, przekaż tę informację swojemu partnerowi.
Normalnie temperatura jąder powinna być o około 3-4°C
niższa od temperatury ciała
31,32
.W przeciwnym wypadku, do-
chodzi do pogorszenia się jakości nasienia, bo naruszeniu ulega
proces spermatogenezy. Co więcej, nadmierne ciepło to najbar-
dziej uznany czynnik powodujący uszkodzenie funkcji jąder
33
.
31
R.E. Jones, K.H. Lopez, Human Reproductive Biology, USA 2006, wyd. 3, s. 119.
32
C.S. Niderberger, Male Infertility [w:] Campbell-Walsh Urology, red. nauk. A.J. Wein i in., wyd. 11, China
2016, s. 559.
33
B.P. Setchell, The Parkes Lecture. Heat and the testis, „J Reprod Fertil” 1998, nr 114, s. 179-194.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-28-
Fizjologiczna temperatura ludzkich jąder waha się między
32 a 35°C
34
. Średnio wzrost tej temperatury o 1°C ponad nor-
malną zahamowuje spermatogenezę o 14%, zmniejszając pro-
dukcję nasienia
35
. Gęstość zaś nasienia może spaść wtedy aż o
40%. Oznacza to między innymi zwiększenie ryzyka bezpłodno-
ści
36,37,38
. W licznych badaniach powiązano pracę kierowcy ze
zmniejszoną jakością nasienia i trudnościami w zapłodnieniu. W
jednym badaniu osoby, które regularnie korzystały z sauny
przez 3 miesiące, miały znacznie obniżoną liczbę plemników i
34
R. Mieusset, L. Bujan, Testicular heating and its possible contributions to male infertility: a review., „Int J
Androl.” 1995, nr 18 (4), s. 169-184.
35
C. Wang i in., Effect of increased scrotal temperature on sperm production in normal men, „Fertil Steril” 1997,
nr 68 (2), s. 334-339.
36
R. Mieusset, L. Bujan, Testicular heating and its possible contributions to male infertility: a review, „Int J
Androl” 1995, nr 18, s. 169-184.
37
B.P. Setchell, Heat and the testis, „J Reprod Fertil” 1998, nr 114, s. 179-184.
38
R. Mieusset, L. Bujan, The potential of mild testicular heating as a safe, effective and reversible contraceptive
method for men, „Int J Androl” 1995, nr 17, s. 186-191.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-29-
ich ruchliwość
39
. W innym badaniu mierzono temperaturę
moszny u zdrowych mężczyzn lub u mężczyzn, którzy planują
zapłodnienie. Wykazano silny związek między średnią tempe-
raturą moszny a liczbą plemników. Oto, co poza sauną negatyw-
nie wpływa na zdrowie jąder…
40
1. Praca z laptopem trzymanym na udach.
2. Noszenie ciasnej bielizny.
3. Noszenie ciasnych spodni.
4. Czas spędzany podczas gorących kąpieli.
5. Czas spędzany w pozycji siedzącej. Ten punkt szczególnie
zasługuje na uwagę. Pozycja siedząca powoduje niską wentyla-
cję w okolicy krocza, co przyczynia się do wzrostu temperatury
jąder.
39
A. Garolla i in., Seminal and molecular evidence that sauna exposure affects human spermatogenesis, „Hum
Reprod” 2013, nr 28, s. 877-885.
40
N.H. Hjollund i in., The relation between daily activities and scrotal temperature, „Reprod Toxicol” 2002,
nr 16, s. 209-214.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-30-
Co można zrobić, aby zmniejszyć ryzyko nadmiernego
ogrzewania jąder?
1. Jeśli pracujemy w domu, warto zainwestować w biurko
elektryczne, które umożliwia pracę i na siedząco, i na stojąco.
2. Jeśli jesteśmy zmuszeni do pracy na siedząco, to nie krzy-
żujmy nóg i nie trzymajmy ich blisko siebie. W pozycji lekko roz-
łożonej powodują mniejsze ogrzewanie jąder
41,42,43
.
3. Unikać nadmiernego ogrzewania się podczas snu. Roz-
sądne jest spanie bez bielizny
44
. Porównano spanie w piżamie i
41
J. Rock, D. Robinson, Effect of induced intrascrotal hyperthermia on testicular function in man, „Am J Obstet
Gynecol” 1965, nr 93 (6), s. 793-801.
42
G.S. Brindley, Deep scrotal temperature and the effect on it of clothing, air temperature…, „Br J Urol” 1982,
nr 54 (1), s. 49-55.
43
R. Mieusset i in., Effect of posture and clothing on scrotal temperature in fertile men, „J Androl” 2007, nr 28
(1), s. 170-175.
44
N.H. Hjollund i in., The relation between daily activities and scrotal temperature, „Reprod Toxicol” 2002,
nr 16, s. 209-214.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-31-
bieliźnie nocnej ze spaniem nago. W drugim wypadku tempera-
tura jąder była oczywiście niższa
45
. Ubranie i bielizna zwiększają
temperaturę jąder o około 1,5-2°C w porównaniu z nagością
46,47
.
Słowem, podczas spania nie potrzebna jest nam dodatkowa war-
stwa ubrań, która zatrzymuje powietrze i ciepło. Tu warto wspo-
mnieć: idealna temperatura dla rozwoju roztoczy domowych
wynosi 18-24°C. Dlatego zaleca się, aby w sypialni temperatura
podczas snu wynosiła mniej niż 18°C. Osoby z alergią śpią
wtedy najlepiej!
45
G.S. Brindley, Deep scrotal temperature and the effect on it of clothing…, „Br J Urol.” 1982, nr 54 (1), s. 49-
55.
46
R. Mieusset i in., Effect of posture and clothing on scrotal temperature in fertile men, „J Androl” 2007, nr 28
(1), s. 170-175.
47
A. Zorgniotti i in., Effect of clothing on scrotal temperature in normal men and patients with poor semen,
„Urology” 1982, nr 19 (2), s. 176-178.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-32-
4. Uprawiać aktywność fizyczną. Wykazano, że wpływa ko-
rzystnie na jakość nasienia, częściowo dlatego, że poprawia chło-
dzenie jąder
48,49
.
5. Nosić luźne bokserki, zamiast ciasnych majtek i slipów.
6. Unikać zbyt długich gorących kąpieli.
7. Nie nadużywać zabiegów w saunie.
8. Codziennie spacerować.
9. Unikać koców elektrycznych.
10. Unikać trzymania laptopa blisko genitaliów. Zwiększa to
bowiem temperaturę jąder o średnio 2°C.
I na koniec: nadwaga oraz otyłość oczywiście także zwięk-
szają temperaturę jąder. Dlatego należy zadbać o prawidłową
masę ciała i ją utrzymać.
48
A.J. Gaskis i in., Paternal physical and sedentary activities in relation to semen quality…, „Hum Reprod.”
2014, nr 29, s. 2575-2582.
49
D. Vaamonde i in., Physically active men show better semen parameters…, „Eur J Appl Physiol.” 2012, nr
112, s. 3267-3273.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-33-
Lekka depresja: dlaczego
NIE dla antydepresantów
Terapią stosowaną przy depresji od zawsze były leki prze-
ciwdepresyjne. Jeśli mała dawka nie daje poprawy, lekarze zale-
cają dawkę większą. Jeśli jeden lek nie działa, lekarze przepisują
inny.
Fournier i inni badacze postanowili jednak sprawdzić, jaki
farmakologiczny efekt dają leki przeciwdepresyjne w porówna-
niu z tabletkami placebo u pacjentów z lżejszymi odmianami de-
presji
50
. Dzięki analizie sześciu badań, w których udział wzięło
718 pacjentów, badacze odkryli, że reakcja na antydepresanty
jest zależna od tego, jak poważna jest depresja. To znaczy, im po-
ważniejsza depresja, tym bardziej przydatne są leki przeciwde-
presyjne. Osoby zaś z lekką lub umiarkowaną odmianą depresji,
w znakomitej większości nie mają żadnych korzyści z antyde-
presantów lub mają tylko minimalne korzyści. Podobnie odejść
50
J.C. Fournier i in., Antidepressant drug effects and depression severity, „JAMA” 2010, nr 303 (1), s. 47-53.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-34-
od antydepresantów przy lekkiej i umiarkowanej depresji pro-
ponuje Nassir Ghaemi, uznany psychiatra i autor książek na ten
temat
51
.
Depresja to, można powiedzieć, jak gdyby przeziębienie
psychiczne. Tak jak często przepisuje się rutinoscorbin na prze-
ziębienie, tak samo często lekarze od razu przepisują antydepre-
santy nawet na lekką depresję i stany lękowe – zupełnie
bezmyślnie. Praca, którą zacytowałem, jest na tyle dobra, że po-
winni się z nią zapoznać wszyscy psychiatrzy i wyciągnąć wnio-
ski odnośnie do stosowania antydepresantów. Na przykład,
zamiast od razu przepisywać pacjentom leki, należałoby przed-
tem zrobić obszerniejszy wywiad i przeprowadzić counselling.
Można także skupić się na przykład na złagodzeniu objawów,
między innymi zaburzenia snu. W wypadku pacjentów, u któ-
rych mniejsza dawka leku nie skutkuje, rozsądne będzie także
dwa razy zastanowić się, zanim zwiększy się dawkę. Uważam,
że lekarze psychiatrzy powinni zapoznać się z cytowaną w tym
51
S.N. Ghaemi, Why antidepressants are not antidepressants: STEP-BD, STAR*D, and the return of neurotic
depression, „Bipolar Disord” 2008, nr 10 (8), s. 957-968.
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-35-
materiale pracą, bo wydaje się, że stosowanie antydepresantów
jest nadużywane.
Numer 53 można zamówić już teraz. W przypadku edycji
drukowanej, numer wyślę na adres domowy w pierwszym tygo-
dniu września 2018. W przypadku edycji elektronicznej (do czy-
tania na komputerze), numer wyślę także w pierwszym
tygodniu września, lecz na skrzynkę pocztową e-mail.
Aby zamówić, wykręć poniższy numer. Odbierze któraś z
moich koleżanek z obsługi klienta, która akurat urzęduje w biu-
rze.
Zamawianie przez telefon pod nrem:
(22) 123 99 55
Jeśli wszystkie telefony w biurze będą zajęte, odczekaj
chwilę i zadzwoń ponownie. Dzwoni już tyle osób, że czasem
trzeba wykręcić numer kilka razy. Jeśli nie chcesz dzwonić i wo-
lisz zamówić przez Internet, nie ma sprawy. Po prostu wejdź na
poniższą stronę, wypełnij formularz i gotowe:
www.BiuletynZdrowia.pl • Wszystkie prawa zastrzeżone
____________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________
-36-
Zamawianie przez Internet na:
www.BiuletynZdrowia.pl/nowy
Ze względu na to, że co miesiąc drukuję ograniczoną ilość
numerów, to następny numer zachęcam zamówić jak najprędzej.
Tym sposobem rezerwujesz swoją kopię, którą wyślę Ci w
pierwszym tygodniu następnego miesiąca. Jeśli nie czytasz sys-
tematycznie wszystkich numerów „Biuletynu Zdrowia”, zajrzyj
do archiwum i uzupełnij kolekcję o braki:
www.BiuletynZdrowia.pl/spis
To wszystko na teraz. Jak zawsze, czekam na telefon od Cie-
bie lub na zamówienie złożone przez Internet (patrz powyższy
adres).
Dla Ciebie i Twojej rodziny – dużo ciepła i radości!
– Łukasz D. King