The Maltese Falcon [Sokół Maltański] [1941] [napisy pl]


{300}{372}SOKÓŁ MALTAŃSKI
{1400}{1496}W roku 1539 kawalerowie maltańscy|ofiarowali królowi Hiszpanii,
{1500}{1596}Karolowi Piątemu, złoty posążek sokoła
{1600}{1692}zdobiony drogimi kamieniami.
{1700}{1817}Statek, wiozący ten dar,|wpadł w ręce piratów
{1825}{1929}i sokół maltański zaginął bez śladu.
{2525}{2546}Słucham, skarbie?
{2550}{2621}Przyszła jakaś panna Wonderly.
{2625}{2646}Klientka?
{2650}{2721}Chyba tak. I ślicznotka.
{2725}{2799}Dawaj ją, Effie.
{2875}{2944}Proszę wejść.
{2950}{3013}Dziękuję.
{3075}{3146}- Zechce pani usiąść?|- Dziękuję.
{3150}{3196}Szukam prywatnego detektywa.
{3200}{3246}W hotelu polecono mi pana.
{3250}{3296}Proszę mi opowiedzieć|wszystko od początku.
{3300}{3371}Jestem z Nowego Jorku.
{3375}{3421}Próbuję odnaleźć siostrę.
{3425}{3471}Sądzę, że jest w San Francisco
{3475}{3567}z niejakim Floydem Thursbym.
{3575}{3621}Nie wiem, gdzie go poznała.
{3625}{3696}Nie byłyśmy ze sobą zżyte.
{3700}{3771}Inaczej może by mi wyjawiła,|że zamierza z nim uciec.
{3775}{3846}Nasi rodzice są w Honolulu.|Muszę ją znaleźć, nim wrócą.
{3850}{3946}- Wracają pierwszego.|- Siostra kontaktowała się z panią?
{3950}{3996}Dwa tygodnie temu napisała,
{4000}{4046}że ma się dobrze.
{4050}{4096}Wysłałam jej telegram
{4100}{4171}na poste restante.|Nie miałam innego adresu.
{4175}{4271}Po tygodniu bez odpowiedzi|postanowiłam przyjechać.
{4275}{4346}Napisałam jej o tym. To był błąd, prawda?
{4350}{4396}Nie zawsze wiemy, co jest słuszne.
{4400}{4421}Znalazła ją pani?
{4425}{4521}Napisałam, że zatrzymam się|w hotelu St. Mark.
{4525}{4621}Czekałam trzy dni. Nie przyszła|ani nie przysłała wiadomości.
{4625}{4696}To czekanie było straszne.
{4700}{4746}Znów napisałam na poste restante
{4750}{4796}i wczoraj poszłam na pocztę.
{4800}{4871}Corinne nie przyszła,|ale zjawił się Thursby.
{4875}{4921}Nie chciał mi zdradzić, gdzie ona jest.
{4925}{4971}Twierdził, że nie chce mnie widzieć.
{4975}{5021}Nie wierzę w to.
{5025}{5096}W końcu obiecał|przyprowadzić ją wieczorem.
{5100}{5196}Jeśli nie będzie chciała przyjść,|przyjdzie sam.
{5200}{5221}Przepraszam.
{5225}{5296}W porządku, Miles.
{5300}{5371}Panna Wonderly, mój partner, Miles Archer.
{5375}{5446}Siostra panny Wonderly uciekła|z domu z niejakim Thursbym.
{5450}{5496}Są w San Francisco.
{5500}{5546}Panna Wonderly jest|umówiona z Thursbym.
{5550}{5621}Wątpi, by przyprowadził jej siostrę.
{5625}{5738}Mamy więc ją odnaleźć|i wyrwać z jego rąk.
{5800}{5871}Poślemy kogoś, żeby śledził Thursby'ego
{5875}{5921}i tak dotrzemy do pani siostry.
{5925}{5996}Jeśli nie zechce go opuścić,
{6000}{6071}mamy swoje sposoby.
{6075}{6096}Bądźcie ostrożni.
{6100}{6171}Śmiertelnie się go boję.
{6175}{6221}Corinne jest taka młoda.|To, że ją tu przywiózł...
{6225}{6271}Czy może coś jej zrobić?
{6275}{6346}Damy sobie z nim radę.
{6350}{6396}To niebezpieczny człowiek.
{6400}{6471}Nie cofnie się przed niczym.
{6475}{6546}Mógłby nawet zabić Corinne,|gdyby to miało go ocalić.
{6550}{6621}Byłby skłonny się z nią ożenić?
{6625}{6671}Ma w Anglii żonę i troje dzieci.
{6675}{6771}Tacy zazwyczaj mają żony. Jak wygląda?
{6775}{6846}Ma ciemne włosy i gęste brwi.
{6850}{6946}Jest hałaśliwy i pewny siebie.|Sprawia wrażenie gwałtownego.
{6950}{7046}Rano miał szary garnitur i szary kapelusz.
{7050}{7071}Jak zarabia na życie?
{7075}{7121}Nie mam pojęcia.
{7125}{7171}- O której ma przyjść?|- O ósmej.
{7175}{7246}Dobrze, poślemy tam kogoś.
{7250}{7296}Sam się tym zajmę.
{7300}{7363}Dziękuję.
{7700}{7746}Czy to wystarczy?
{7750}{7821}- Dziękuję.|- Drobiazg.
{7825}{7871}Proszę czekać na Thursby'ego w holu.
{7875}{7946}I proszę się za mną nie rozglądać.
{7950}{8013}Dziękuję.
{8150}{8224}Bardzo dziękuję.
{8350}{8421}Miały w tej torebce braciszków.
{8425}{8496}- Co o niej sądzisz?|- Słodziutka.
{8500}{8596}Pamiętaj, Sam, pierwszy się zgłosiłem.
{8600}{8686}Przyznaję, masz refleks.
{9425}{9496}Przy telefonie.
{9500}{9571}Miles Archer nie żyje?
{9575}{9621}Gdzie?
{9625}{9705}Róg Bush i Stockton?
{9725}{9800}Będę za kwadrans.
{10525}{10571}Effie?
{10575}{10596}To ja.
{10600}{10646}Posłuchaj, skarbie.
{10650}{10696}Zastrzelono Milesa.
{10700}{10771}Tak, nie żyje.
{10775}{10850}Nie denerwuj się.
{10900}{10983}Musisz zawiadomić Ivę.
{11000}{11071}Nie wpuszczaj jej do biura.
{11075}{11146}Zuch dziewczyna.
{11150}{11219}Pospiesz się.
{11225}{11297}Jesteś aniołem.
{11625}{11696}- Słucham pana?|- Sam Spade. Wezwał mnie Tom Polhaus.
{11700}{11789}Nie poznałem pana. Są tam.
{12325}{12396}Cześć, Sam.|Pomyślałem, że zechcesz to zobaczyć.
{12400}{12446}Dzięki, Tom. Jak zginął?
{12450}{12496}Strzał prosto w serce, z tego...
{12500}{12546}Webley.
{12550}{12596}Angielski, prawda?
{12600}{12696}Tak. Kaliber 45., ośmiostrzałowy.
{12700}{12746}- Ilu naboi brakuje?|- Jednego.
{12750}{12796}Tutaj?
{12800}{12846}Stał tu, gdzie ty, plecami do płotu.
{12850}{12896}Morderca stał tutaj.
{12900}{13021}Miles poleciał do tyłu,|oberwał deskę i spadł na skały.
{13025}{13046}Wybuch osmalił mu płaszcz.
{13050}{13121}- Kto go znalazł?|- Patrolowy.
{13125}{13221}- Ktoś słyszał strzał?|- Jeszcze nie wiemy.
{13225}{13271}Chcesz zejść na dół, nim go zabierzemy?
{13275}{13321}Wystarczy, że ty go widziałeś.
{13325}{13371}Miał broń w kieszeni spodni
{13375}{13421}i zapięty płaszcz.
{13425}{13521}Znalazłem przy nim studolarówkę|i ze 30 dolców drobnymi.
{13525}{13596}Miał zlecenie?
{13600}{13696}- Śledził gościa nazwiskiem Thursby.|- Po co?
{13700}{13721}Po co?
{13725}{13821}Chcieliśmy wiedzieć, gdzie mieszka.|Nie ciągnij mnie za język.
{13825}{13871}Muszę zawiadomić żonę Milesa.
{13875}{13946}Fatalna sprawa, co?
{13950}{14071}Miles miał swoje wady,|ale musiał mieć też zalety.
{14075}{14138}Na pewno.
{14175}{14246}Z panną Wonderly.
{14250}{14336}Wyprowadziła się? Kiedy?
{14375}{14449}Zostawiła adres?
{15275}{15370}Cześć, Tom. Witam, poruczniku.
{15525}{15590}Siadajcie.
{15650}{15715}Siadajcie.
{15800}{15860}Drinka?
{15900}{15971}Zawiadomiłeś żonę Milesa?
{15975}{15996}Jak to przyjęła?
{16000}{16071}- Nie rozumiem kobiet.|- Od kiedy?
{16075}{16096}Jaką broń nosisz?
{16100}{16171}Żadnej. Mam tylko parę sztuk w biurze.
{16175}{16221}A tu, w mieszkaniu?
{16225}{16321}Możesz zrobić rewizję. Jeśli masz nakaz.
{16325}{16346}Załatwmy to spokojnie.
{16350}{16421}Mówcie, o co wam chodzi, albo jazda stąd!
{16425}{16496}Nie traktuj nas tak. To nasza praca.
{16500}{16546}Czemu śledziłeś Thursby'ego?
{16550}{16596}Nie ja, tylko Miles. Dostaliśmy zlecenie.
{16600}{16671}- Od kogo?|- Tego wam nie powiem.
{16675}{16721}Bądźże rozsądny, Sam.
{16725}{16796}Jak mamy znaleźć mordercę,|jeśli nie chcesz nam pomóc?
{16800}{16896}Tak ci się spieszyło,|że nawet nie spojrzałeś na zwłoki Milesa.
{16900}{16971}I nie poszedłeś do jego żony.
{16975}{17046}Wysłałeś tam swoją sekretarkę.
{17050}{17121}Dziesięć minut, żeby znaleźć|telefon i pogadać z sekretarką.
{17125}{17196}I drugie dziesięć,|żeby pójść do Thursby'ego.
{17200}{17246}Mogłeś to zrobić.
{17250}{17296}Do czego zmierza twój koleś?
{17300}{17346}Ktoś strzelał do Thursby'ego|pół godziny po tym,
{17350}{17421}jak odszedłeś z Bush Street.
{17425}{17446}Łapy przy sobie!
{17450}{17496}O której byłeś w domu?
{17500}{17546}Tuż przed wami. Poszedłem na spacer.
{17550}{17596}Wiemy, że cię nie było. Dzwoniliśmy.
{17600}{17646}Gdzie spacerowałeś?|- Tu i tam.
{17650}{17721}- Spotkałeś kogoś?|- Nie mam świadków.
{17725}{17771}Teraz wiem, o co chodzi.
{17775}{17871}Wybaczcie, że stanąłem dęba.|Wasze podchody mnie zdenerwowały.
{17875}{17946}Ktoś sprzątnął Milesa,|a wy gracie ze mną w kulki.
{17950}{17996}Ale już dobrze, wiem, na czym stoję.
{18000}{18046}Daj spokój, Sam.
{18050}{18071}- Thursby nie żyje?|- Tak.
{18075}{18121}Jak go zabiłem?
{18125}{18221}Cztery strzały w plecy z 44. albo 45.,|oddane z drugiej strony ulicy.
{18225}{18271}Nie ma świadków.
{18275}{18346}- Wiedzą coś o nim w hotelu?|- Mieszkał tam tydzień.
{18350}{18396}- Sam?|- Sam.
{18400}{18471}Wiecie, kim był, w co grał?
{18475}{18571}- Może ty nam to powiesz.|- Nigdy go nie widziałem.
{18575}{18621}Znasz mnie, Spade.
{18625}{18721}Jeśli to zrobiłeś,|nie masz co liczyć na fory.
{18725}{18796}Osobiście bym cię nie winił,|facet zabił twojego partnera,
{18800}{18846}ale i tak cię zamknę.
{18850}{18871}W porządku.
{18875}{19001}Ale poczuję się lepiej,|jeśli się ze mną napijecie.
{19150}{19225}Za przestępczość!
{19250}{19321}Związek między morderstwami.
{19325}{19415}Archer śledził Thursby'ego.
{19675}{19743}Już tu jest.
{19750}{19846}- Kazałem ci jej nie wpuszczać.|- Miałam się położyć w progu?
{19850}{19896}Nie złość się, siedziałam z nią całą noc.
{19900}{19971}Przepraszam, skarbie.
{19975}{20041}Witaj, Ivo.
{20275}{20321}Kochanie.
{20325}{20371}Effie zajęła się wszystkim?
{20375}{20440}Chyba tak.
{20450}{20524}Zabiłeś go, Sam?
{20550}{20621}Skąd ci to przyszło do głowy?
{20625}{20720}Mówiłeś, że gdyby nie Miles...
{20725}{20812}Bądź dla mnie dobry, Sam.
{20975}{21089}"Zabiłeś mojego męża.|Bądź dla mnie dobry!"
{21325}{21346}Nie płacz, Iva.
{21350}{21446}Nie powinnaś była przychodzić.|Wracaj do domu.
{21450}{21496}Przyjdziesz?
{21500}{21580}Jak tylko będę mógł.
{22125}{22171}Jak ci poszło z wdową?
{22175}{22196}Myśli, że zabiłem Milesa.
{22200}{22344}- Żeby się z nią ożenić?|- Gliny myślą, że zabiłem Thursby'ego.
{22350}{22371}A kogo zabiłem według ciebie?
{22375}{22421}Ożenisz się z Ivą?
{22425}{22521}Nie bądź śmieszna.|Mam jej serdecznie dość.
{22525}{22596}Może to ona go zabiła?
{22600}{22671}Jesteś aniołem. Aniołem z pustą głową.
{22675}{22721}- Co ty powiesz?|- Dziękuję, skarbie.
{22725}{22771}Czy wiesz, że Iva wróciła|do domu tuż przed tym,
{22775}{22846}jak przyszłam do niej o trzeciej rano?
{22850}{22896}Naprawdę?
{22900}{22946}Długo nie otwierała,|bo musiała się przebrać.
{22950}{23021}Pod ubraniem na krześle|leżał płaszcz i kapelusz.
{23025}{23071}Halka na wierzchu była jeszcze ciepła.
{23075}{23121}A pościel była zmięta, ale zimna.
{23125}{23196}Jesteś detektywem, ale Iva go nie zabiła.
{23200}{23296}Policja naprawdę cię podejrzewa?
{23300}{23346}Spójrz na mnie, Sam.
{23350}{23371}Martwię się o ciebie.
{23375}{23496}Może i wiesz, co robisz,|ale jesteś zbyt pewny siebie.
{23500}{23571}Przejedziesz się na tym.
{23575}{23655}Tak, panno Wonderly.
{23675}{23752}Tak, tu Sam Spade.
{23775}{23796}Gdzie?
{23800}{23896}Pensjonat Coronet,|California Avenue, pokój 1001.
{23900}{23946}Nazwisko?
{23950}{23971}Panna LeBlanc.
{23975}{24038}Już jadę.
{24125}{24196}Każ wynieść biurko Milesa,
{24200}{24271}usunąć napisy Spade i Archer
{24275}{24362}i namalować Samuel Spade.
{24675}{24744}Proszę wejść.
{24775}{24921}Straszny tu bałagan, nie zdążyłam się|rozpakować. Proszę usiąść.
{25100}{25196}Muszę się panu przyznać|do czegoś okropnego.
{25200}{25271}Moja wczorajsza opowieść
{25275}{25296}była zwykłą bajką.
{25300}{25396}Nie uwierzyliśmy w tę opowieść, panno...
{25400}{25446}No właśnie, Wonderly czy LeBlanc?
{25450}{25496}O'Shaughnessy. Brigid O'Shaughnessy.
{25500}{25571}Nie uwierzyliśmy w opowieść,
{25575}{25596}uwierzyliśmy w 200 dolarów.
{25600}{25621}To znaczy...
{25625}{25696}Za taką sumę mogliśmy
{25700}{25746}przymknąć oko na kłamstwo.
{25750}{25821}Czy ponoszę winę za to, co się stało?
{25825}{25871}Ostrzegła pani, że to niebezpieczny facet,
{25875}{25971}a w bajeczkę o siostrze nie uwierzyliśmy.
{25975}{26021}Nie sądzę, aby była pani winna.
{26025}{26071}Dziękuję.
{26075}{26121}Pan Archer był taki pełen życia,
{26125}{26196}- taki serdeczny...|- Dosyć!
{26200}{26271}Wiedział, co robi. Sam wybrał ten fach.
{26275}{26296}Był żonaty?
{26300}{26396}Miał polisę na życie, nie miał dzieci,|a żona go nie lubiła.
{26400}{26446}- Proszę, nie.|- To prawda.
{26450}{26521}Nie mamy czasu martwić się o Milesa.
{26525}{26596}Policja i prokurator węszą
{26600}{26696}wokół tej sprawy jak gończe psy.
{26700}{26746}Czy wiedzą o mnie?
{26750}{26821}Jeszcze nie.|Chciałem się najpierw z panią spotkać.
{26825}{26846}Czy muszą o mnie wiedzieć?
{26850}{26921}Czy nie mógłby pan|ochronić mnie przed nimi?
{26925}{26996}Najpierw muszę wiedzieć, o co chodzi.
{27000}{27071}Nie mogę panu powiedzieć,
{27075}{27143}jeszcze nie.
{27150}{27196}Powiem panu później.
{27200}{27271}Niech mi pan zaufa.
{27275}{27346}Tak bardzo się boję.
{27350}{27421}Tylko pan może mi pomóc.
{27425}{27471}Niech pan będzie wielkoduszny.
{27475}{27521}Jest pan dzielny, silny,
{27525}{27596}może mi pan użyczyć swej siły.
{27600}{27671}Niech mi pan pomoże.
{27675}{27795}Wiem, że nie mam prawa|o to prosić, ale proszę.
{27800}{27871}Nie trzeba ci pomocy. Jesteś świetna.
{27875}{27946}Ten błagalny wzrok, to drżenie głosu,
{27950}{28021}gdy mówisz rzeczy w stylu:|"Niech pan będzie wielkoduszny".
{28025}{28071}Zasłużyłam na to.
{28075}{28198}Ale kłamstwem było|brzmienie słów, nie ich treść.
{28225}{28321}To moja wina, że mi pan nie wierzy.
{28325}{28371}Jesteś wręcz niebezpieczna.
{28375}{28446}Nie będę w stanie ci pomóc,
{28450}{28496}jeśli nie powiesz, o co chodzi.
{28500}{28596}Na przykład,|kim był ten cały Floyd Thursby?
{28600}{28646}Poznałam go na Wschodzie.
{28650}{28696}Tydzień temu przypłynęliśmy|tu z Hongkongu. Miał mi pomóc,
{28700}{28771}a wykorzystał mą bezradność,|by mnie zdradzić.
{28775}{28846}W jaki sposób?|Czemu kazałaś go śledzić?
{28850}{28946}Chciałam wiedzieć co robi,|z kim się spotyka.
{28950}{28996}- On zabił Archera?|- Na pewno.
{29000}{29121}W kaburze miał lugera.|Milesa nie zabito z lugera.
{29125}{29246}Chyba pan nie sądzi, że miałam|coś wspólnego ze śmiercią pana Archera?
{29250}{29271}- A miałaś?|- Nie.
{29275}{29296}To dobrze.
{29300}{29371}Floyd nosił drugi rewolwer|w kieszeni płaszcza.
{29375}{29421}Po co?
{29425}{29446}Tak zarabiał na życie.
{29450}{29521}Podobno przyjechał na Wschód
{29525}{29571}jako obstawa pewnego szulera.
{29575}{29671}Potem szuler zniknął,|może Floyd maczał w tym palce.
{29675}{29767}Zawsze był dobrze uzbrojony,
{29775}{29846}a idąc spać rozkładał|wokół łóżka zmięte gazety,
{29850}{29921}żeby nikt nie wszedł|do pokoju bezszelestnie.
{29925}{29946}Wybrałaś sobie miłego kompana.
{29950}{30021}Tylko taki mógł mi pomóc,|gdyby był lojalny.
{30025}{30071}Jak bardzo zła jest twoja sytuacja?
{30075}{30096}Najgorsza z możliwych.
{30100}{30146}Coś ci grozi?
{30150}{30221}Nie jestem bohaterką. Boję się śmierci.
{30225}{30330}- Jest aż tak źle?|- Jest aż tak źle,
{30350}{30396}chyba że mi pan pomoże.
{30400}{30496}Kto zabił Thursby'ego,|twoi wrogowie czy jego?
{30500}{30521}Nie wiem.
{30525}{30571}Chyba jego.
{30575}{30621}Boję się.
{30625}{30671}To beznadziejne! Nie wiem, czego chcesz.
{30675}{30721}Nie wiem nawet, czy sama to wiesz.
{30725}{30746}Pójdzie pan na policję?
{30750}{30821}Nie muszę do nich chodzić,|sami się na mnie rzucą.
{30825}{30896}Powiem im, co wiem, a ty radź sobie sama.
{30900}{30946}Był pan cierpliwy. Próbował mi pan pomóc,
{30950}{30996}ale to beznadziejne.
{31000}{31110}Dziękuję za wszystko, muszę zaryzykować.
{31200}{31221}Ile masz pieniędzy?
{31225}{31271}Zostało mi 500 dolarów.
{31275}{31340}Daj mi je.
{31775}{31821}- Tu jest tylko 400.|- Muszę z czegoś żyć.
{31825}{31871}- Możesz zdobyć więcej?|- Nie.
{31875}{31921}Masz jakieś cenne rzeczy?
{31925}{32035}- Futra i trochę biżuterii.|- Zastaw je.
{32175}{32221}Na życie.
{32225}{32271}Wrócę, gdy się czegoś dowiem.
{32275}{32321}Zadzwonię cztery razy.|Długo, krótko, długo, krótko.
{32325}{32436}Nie podchodź do drzwi, sam sobie otworzę.
{32625}{32671}Działo się coś?
{32675}{32696}Posłałaś kwiaty?
{32700}{32826}Jesteś niezastąpiona.|Połącz mnie z moim adwokatem.
{33175}{33221}Halo, Sid?
{33225}{33321}Powiedz prokuratorowi, żeby się wypchał.
{33325}{33396}Nie mogę się zasłonić
{33400}{33471}tajemnicą zawodową?
{33475}{33571}Dundy robi się dokuczliwy,|tym razem mi nie popuści.
{33575}{33646}Ile by mnie kosztował święty spokój?
{33650}{33671}Nie mam wyjścia.
{33675}{33735}Zapłać.
{33875}{33896}Gardenia.
{33900}{33977}Dawaj go, skarbie!
{34025}{34105}Proszę, panie Cairo.
{34200}{34246}Zechce pan usiąść?
{34250}{34313}Dziękuję.
{34350}{34421}Czym mogę służyć?
{34425}{34546}Pozwoli pan, że złożę mu kondolencje|z powodu śmierci partnera?
{34550}{34571}Dziękuję.
{34575}{34621}Czy, jak sugeruje prasa,
{34625}{34721}istnieje związek między tym|niefortunnym zdarzeniem,
{34725}{34826}a śmiercią niejakiego Thursby'ego?
{34850}{34896}Przepraszam.
{34900}{34971}Nie pytam o to z czczej ciekawości.
{34975}{35046}Próbuję odnaleźć
{35050}{35146}pewien bibelot, który,|jakby to powiedzieć, zaginął.
{35150}{35196}Liczę na pańską pomoc.
{35200}{35271}Ten bibelot to posążek,
{35275}{35321}czarna figurka ptaka.
{35325}{35371}Jestem gotów zapłacić jej znalazcy,
{35375}{35496}w imieniu prawowitego właściciela,|5000 dolarów.
{35500}{35596}Jestem też gotów przyrzec, jak to się mówi,
{35600}{35621}pełną dyskrecję.
{35625}{35702}5000 to duża suma.
{35825}{35942}To wszystko, Effie.|Wychodząc, zamknij drzwi.
{35975}{35996}5000 to...
{36000}{36096}Zechce pan położyć ręce na karku?
{36100}{36171}Zamierzam przeszukać pańskie biuro.
{36175}{36271}Jeśli spróbuje pan mi przeszkodzić,|będę strzelał.
{36275}{36321}Proszę bardzo.
{36325}{36427}Zechce pan stanąć na środku pokoju?
{36450}{36557}Muszę sprawdzić, czy nie ma pan broni.
{37300}{37321}PASZPORT - Joel Cairo
{37325}{37371}REPUBLIKA FRANCUSKA - PASZPORT
{37375}{37452}PASZPORT BRYTYJSKI
{37625}{37711}Teatr Geary - środa, 18.
{38575}{38646}Zniszczył mi pan koszulę!
{38650}{38746}Trochę się zdenerwowałem,|widząc, że twoja oferta
{38750}{38771}to lipa.
{38775}{38821}Moja oferta jest uczciwa.
{38825}{38944}Jestem gotów zapłacić|za figurkę 5000 dolarów.
{38950}{38996}- Ma ją pan?|- Nie.
{39000}{39046}I ryzykował pan zdrowie,
{39050}{39121}aby przeszkodzić mi w poszukiwaniach?
{39125}{39196}Mam słuchać gróźb każdego,|kto tu wejdzie?
{39200}{39271}Naturalnie chciałbym|oszczędzić właścicielowi
{39275}{39321}tak dużego wydatku.
{39325}{39346}Kto to jest?
{39350}{39443}Daruje pan, ale nie odpowiem.
{39450}{39521}Będzie lepiej,|jeśli zagramy w otwarte karty.
{39525}{39596}Nie, tak nie będzie lepiej.
{39600}{39721}Jeśli wie pan więcej niż ja,|ta wiedza przyniesie mi korzyść.
{39725}{39796}I panu również,|w wysokości 5000 dolarów.
{39800}{39846}Nie masz tu 5000.
{39850}{39921}Chciałby pan uzyskać jakąś gwarancję?
{39925}{39971}- Może zaliczkę?|- Może.
{39975}{40021}Przyjmie pan, powiedzmy, 100 dolarów?
{40025}{40096}Przyjmę 200 dolarów.
{40100}{40196}Sądziłeś, że mam tego ptaka. Nie mam go.
{40200}{40221}Co dalej?
{40225}{40321}Może wie pan, gdzie on jest,|lub potrafi się tego dowiedzieć.
{40325}{40396}Nie mam nikogo zabić ani okraść,
{40400}{40471}tylko odzyskać figurkę|w sposób zgodny z prawem?
{40475}{40521}W miarę możności.
{40525}{40617}I w każdym razie dyskretnie.
{40625}{40721}Zatrzymałem się w hotelu Belvedere,
{40725}{40790}pokój 635.
{40800}{40871}Nie wątpię, że ta współpraca|przyniesie nam obu
{40875}{40946}wielką korzyść.
{40950}{40996}Może mi pan zwrócić rewolwer?
{41000}{41089}Całkiem o nim zapomniałem.
{41100}{41171}Zechce pan położyć ręce na karku?
{41175}{41277}Zamierzam przeszukać pańskie biuro.
{41350}{41396}Proszę bardzo.
{41400}{41487}Nie będę ci przeszkadzał.
{42575}{42664}W prawo, a potem pod górę.
{43675}{43721}Jakie ma pan wieści?
{43725}{43796}Czy policja nie musi o mnie wiedzieć?
{43800}{43846}Przez jakiś czas.
{43850}{43896}Jest pan wspaniały!
{43900}{43921}Nie będzie pan miał kłopotów?
{43925}{44026}Zniosę kłopoty w rozsądnej ilości.
{44050}{44121}Proszę usiąść.
{44400}{44496}Chyba nie czujesz się|w tej roli zbyt dobrze?
{44500}{44571}Nie bardzo pana rozumiem.
{44575}{44695}W roli pensjonarki,|która się czerwieni i jąka.
{44725}{44821}Nie żyję przykładnie. Jestem zła.
{44825}{44871}Gorsza niż pan sądzi.
{44875}{44946}To dobrze. Gdybyś była niewiniątkiem,
{44950}{44996}do niczego byśmy nie doszli.
{45000}{45021}Nie jestem niewiniątkiem.
{45025}{45088}Świetnie.
{45100}{45171}Widziałem się z Joelem Cairo.
{45175}{45196}Zna go pan?
{45200}{45266}Przelotnie.
{45850}{45896}Jesteś dobra, bardzo dobra.
{45900}{45946}- Co mówił?|- O czym?
{45950}{45996}- O mnie.|- Nic.
{46000}{46153}- To o czym rozmawialiście?|- Zaproponował mi 5000 za czarnego ptaka.
{46175}{46271}Znów będziesz krążyć po pokoju|i grzebać w kominku?
{46275}{46321}Nie.
{46325}{46444}- Co pan odpowiedział?|- Że 5000 to duża suma.
{46450}{46596}Większa, niż ja mogę dać, jeśli trzeba się|licytować o pańską lojalność.
{46600}{46646}Dobre sobie!
{46650}{46721}A co mi dałaś prócz pieniędzy?
{46725}{46796}Swoje zaufanie? Jedno słowo prawdy?
{46800}{46846}Chciałaś kupić|moją lojalność za pieniądze.
{46850}{46942}A czym innym mogę cię kupić?
{47325}{47396}Nie dbam o twoje sekrety,
{47400}{47471}ale muszę ci ufać.
{47475}{47546}Przekonaj mnie,|że nie grasz na zwłokę myśląc,
{47550}{47596}że wszystko jakoś się ułoży.
{47600}{47646}Dasz mi trochę czasu?
{47650}{47696}Ile? Na co czekasz?
{47700}{47746}Muszę pomówić z Joelem Cairo.
{47750}{47821}Możesz się z nim spotkać jeszcze dzisiaj.
{47825}{47896}- Zostawię mu wiadomość w hotelu.|- Nie może tu przyjść.
{47900}{47946}Nie może się dowiedzieć, gdzie mieszkam.
{47950}{48021}Spotkamy się u mnie.
{48025}{48120}Mam wiadomość dla Joela Cairo.
{48625}{48696}Nie zgodziłabym się tu przyjść,
{48700}{48746}gdybym ci całkowicie nie ufała.
{48750}{48818}Znowu grasz?
{48850}{48896}Wiesz, że to prawda.
{48900}{49011}Nie musisz mi ufać. To ja mam ufać tobie.
{49025}{49071}Mniejsza teraz o to.
{49075}{49146}Zaraz będzie tu Cairo.
{49150}{49221}Załatwicie swoje sprawy,|a potem zobaczymy.
{49225}{49271}Pozwolisz mi to załatwić
{49275}{49296}po swojemu?
{49300}{49359}Jasne.
{49400}{49446}Bóg mi cię zesłał.
{49450}{49518}Nie szarżuj.
{49700}{49796}Na zewnątrz jest jakiś chłopak!|Chyba obserwuje dom.
{49800}{49821}Wiem, widziałem go.
{49825}{49871}Co? Jaki chłopak?
{49875}{49921}Nie wiem. Jakiś. Śledzi mnie cały wieczór.
{49925}{49996}- Poszedł za tobą do mnie?|- Zgubiłem go po drodze.
{50000}{50080}Proszę, panie Cairo.
{50175}{50316}- Miło mi znów panią widzieć.|- Wiedziałam, że się ucieszysz.
{50375}{50446}Pan Spade przekazał mi ofertę.
{50450}{50496}- Kiedy możesz mieć pieniądze?|- Już je mam.
{50500}{50521}- W gotówce?|- Tak.
{50525}{50596}Wręczysz nam 5000 dolarów,|jeśli damy ci sokoła?
{50600}{50671}Proszę mi wybaczyć, źle się wyraziłem.
{50675}{50746}Nie mam tych pieniędzy przy sobie.
{50750}{50796}Ale mogę je dostarczyć o dowolnej porze
{50800}{50846}w godzinach otwarcia banków.
{50850}{50921}To prawda.|Kiedy go przeszukałem w moim biurze,
{50925}{50971}miał w portfelu tylko parę setek.
{50975}{51100}Mogę dać państwu|te pieniądze o, powiedzmy, 10.30.
{51125}{51196}Ale ja nie mam sokoła.
{51200}{51271}Będę go miała najpóźniej za tydzień.
{51275}{51321}To gdzie teraz jest?
{51325}{51396}Gdzie Floyd go ukrył.
{51400}{51471}Wiesz, gdzie go ukrył?|I mam czekać aż tydzień?
{51475}{51521}Może niecały.
{51525}{51621}A dlaczego, jeśli wolno spytać,|chcesz mi go sprzedać?
{51625}{51671}Ponieważ się boję.
{51675}{51771}Po tym, co spotkało Floyda,|chcę się go szybko pozbyć.
{51775}{51871}A co właściwie spotkało Floyda?
{51875}{51921}Grubas.
{51925}{51996}Grubas? Jest tutaj?
{52000}{52046}Nie wiem. Chyba tak.
{52050}{52071}Co za różnica?
{52075}{52153}To ogromna różnica.
{52175}{52196}Albo ty, albo ja.
{52200}{52277}A może ten chłopak
{52300}{52321}przed domem?
{52325}{52421}Jego mógłbyś przeciągnąć|na swoją stronę.
{52425}{52471}Jak tamtego w Istambule.
{52475}{52496}Jak się nazywał?
{52500}{52596}Ten, którego nie mogłaś uwieść?
{52675}{52746}Już drugi raz podniosłeś na mnie rękę!
{52750}{52825}To nie podskakuj.
{52875}{52921}Kto to?
{52925}{53011}Nie wiem. Bądźcie cicho.
{53200}{53271}Zawsze składacie wizyty po nocy?
{53275}{53321}- O co znowu chodzi?|- Chcemy z tobą pogadać.
{53325}{53396}- To gadajcie.|- Będziesz nas trzymał w korytarzu?
{53400}{53471}- Nie możecie wejść.|- Daj spokój, Sam.
{53475}{53521}Chyba nie chcesz użyć siły?
{53525}{53571}Bądźże rozsądny.
{53575}{53621}Radzę ci pójść z nami na współpracę.
{53625}{53696}Upiekło ci się parę razy,|ale nie będziesz się migał wiecznie.
{53700}{53771}- Spróbuj mi przeszkodzić.|- Właśnie że spróbuję.
{53775}{53821}Chodzą słuchy, że masz romans|z żoną Archera.
{53825}{53871}- To prawda?|- Bzdura.
{53875}{53946}Mówią, że chciała go rzucić|i wyjść za ciebie,
{53950}{54021}ale Archer nie zgodził się|na rozwód. To prawda?
{54025}{54071}Mówią nawet, że to dlatego zginął.
{54075}{54096}Nie bądź zachłanny, Dundy.
{54100}{54171}Jeśli obwinisz mnie o śmierć Milesa,
{54175}{54221}szlag trafi twoją teorię,|że zabiłem Thursby'ego.
{54225}{54271}Nie powiedziałem, że kogokolwiek zabiłeś.
{54275}{54321}Sam wciąż z tym wyjeżdżasz.
{54325}{54371}Nie macie nic lepszego do roboty,
{54375}{54446}niż nachodzić mnie|i zadawać głupie pytania?
{54450}{54521}- Na które odpowiadasz kłamstwami.|- Wolnego!
{54525}{54596}Łżesz, mówiąc,|że nic cię nie łączy z żoną Archera.
{54600}{54696}Przyszliście tu o tej porze|z powodu babskich plotek?
{54700}{54721}Nie tylko.
{54725}{54771}Czemu jeszcze?
{54775}{54840}Wpuść nas!
{54850}{54921}Dobrze, Spade, pójdziemy.
{54925}{55023}Ale źle robisz, że się stawiasz.
{55050}{55071}Na pomoc!
{55075}{55164}- Wchodzimy.|- Wchodzicie.
{55225}{55246}Co się tu dzieje?
{55250}{55321}Spójrzcie, co mi zrobiła!
{55325}{55371}- To pani dzieło?|- Musiałam.
{55375}{55421}Byłam z nim sama. Rzucił się na mnie.
{55425}{55471}Musiałam się jakoś bronić.
{55475}{55546}To podłe kłamstwo!
{55550}{55621}Przyszedłem tu w dobrej wierze,|a oni na mnie napadli.
{55625}{55696}Kiedy Spade do was wyszedł, dał jej broń.
{55700}{55771}Powiedziała, że mnie zabiją,|jak tylko pójdziecie,
{55775}{55846}więc zacząłem krzyczeć,|żebyście mnie nie zostawili.
{55850}{55896}Wtedy uderzyła mnie kolbą.
{55900}{55974}Przestań kłamać!
{56025}{56046}Tak się nie robi!
{56050}{56121}Nie zaszkodzi, Tom,|jak zgarniemy całą paczkę.
{56125}{56171}Bez pośpiechu, chłopcy.|Wszystko da się wyjaśnić.
{56175}{56196}Na pewno.
{56200}{56296}To porucznik Dundy|i sierżant śledczy Polhaus.
{56300}{56396}Panna O'Shaughnessy jest|od wczoraj moją pracownicą.
{56400}{56421}Znowu kłamstwo!
{56425}{56471}A to pan Joel Cairo.
{56475}{56571}Znajomy Thursby'ego.|Przyszedł dziś do mnie.
{56575}{56671}Chciał, abym znalazł coś, co Thursby|rzekomo miał przy sobie, kiedy zginął.
{56675}{56746}Wyglądało to podejrzanie, więc odmówiłem.
{56750}{56821}Wtedy wyciągnął broń.|Ale nie wniosę skargi,
{56825}{56906}chyba że będę musiał.
{56925}{56996}Panna O'Shaughnessy i ja|byliśmy ciekawi,
{57000}{57096}co Cairo wie o śmierci|Milesa i Thursby'ego,
{57100}{57121}więc zaprosiliśmy go tutaj.
{57125}{57221}Może byliśmy zbyt szorstcy|w stawianiu pytań.
{57225}{57271}Wiecie, jak to jest.
{57275}{57346}Ale nie miał powodu wzywać pomocy.
{57350}{57421}- Co pan na to?|- Nie wiem, co powiedzieć.
{57425}{57446}Najlepiej fakty.
{57450}{57496}- Fakty?|- Dość tego kręcenia.
{57500}{57596}Jeśli wniesie pan skargę,|zamknę tych dwoje w areszcie.
{57600}{57646}Śmiało, Cairo.
{57650}{57746}Wnieś skargę. My oskarżymy ciebie|i zamkną nas wszystkich.
{57750}{57796}Bierzcie kapelusze.
{57800}{57871}Mówiłem, że dadzą się nabrać!
{57875}{57896}Bierzcie kapelusze!
{57900}{57946}Nie znacie się na żartach?
{57950}{57996}Pożartujemy w areszcie.
{58000}{58046}Obudź się, Dundy, nabraliśmy was!
{58050}{58121}Kiedy zadzwoniliście, powiedziałem:
{58125}{58196}"To pewnie gliny,|zaczynam mieć ich dość".
{58200}{58246}"Niech jedno z was krzyknie,
{58250}{58321}to zobaczymy,|jak długo dadzą się nabierać".
{58325}{58346}Przestań, Sam!
{58350}{58396}A jego rozcięte czoło?
{58400}{58471}Mógł się zaciąć przy goleniu.
{58475}{58596}Gdy na niby wyrywaliśmy sobie broń,|upadłem na podłogę.
{58600}{58621}Bzdura!
{58625}{58696}- Zamknijmy go za posiadanie broni.|- Nie bądź durniem.
{58700}{58746}To mój rewolwer.
{58750}{58821}Szkoda, że 25., bo mógłbyś dowieść,
{58825}{58921}że z tej broni zabito Milesa i Thursby'ego.
{58925}{58971}Zabierz go stąd!
{58975}{59046}- Spisz ich nazwiska i adresy.|- Joel Cairo, hotel Belvedere.
{59050}{59096}Panią znajdziecie w moim biurze.
{59100}{59146}- Gdzie pani mieszka?|- Zabierz go stąd!
{59150}{59221}Spokojnie, Sam. To wszystko, poruczniku?
{59225}{59246}Ja też już pójdę.
{59250}{59296}Dokąd się tak spieszysz?
{59300}{59396}Nie spieszę się. Jest już późno i...
{59400}{59478}Niech zostawi broń.
{59525}{59620}Obyś wiedział, co robisz, Sam.
{59825}{59921}Ależ z ciebie szalony|i nieobliczalny człowiek.
{59925}{60018}Zawsze jesteś taki arogancki?
{60025}{60096}Pogadałaś z Cairo,
{60100}{60146}możesz pogadać ze mną.
{60150}{60196}Oczywiście.
{60200}{60262}Słucham.
{60275}{60296}Nadal cię słucham.
{60300}{60396}- Jak już późno! Muszę iść.|- Nie. Najpierw mi wszystko opowiesz.
{60400}{60446}Jestem twoim więźniem?
{60450}{60546}Może nasz szpieg|nie poszedł jeszcze do domu.
{60550}{60596}Myślisz, że wciąż tam jest?
{60600}{60662}Zapewne.
{60675}{60749}Możesz zaczynać.
{60825}{60871}Jesteś okropnie uparty.
{60875}{60946}Oraz szalony i nieobliczalny.
{60950}{61046}Co to za ptak, ten sokół,|na którym tak wszystkim zależy?
{61050}{61096}A jeśli nic ci nie powiem?
{61100}{61196}Zrobisz coś szalonego i nieobliczalnego?
{61200}{61263}Być może.
{61275}{61346}To czarna figurka sokoła,
{61350}{61440}mniej więcej tej wysokości.
{61500}{61596}- Czemu jest taka ważna?|- Nie chcieli mi powiedzieć.
{61600}{61671}Miałam dostać 500 funtów,|za pomoc w jej odzyskaniu.
{61675}{61721}To było w Istambule?
{61725}{61771}Na morzu Marmara.
{61775}{61796}Mów dalej.
{61800}{61846}To wszystko.
{61850}{61940}Miałam im pomóc i pomogłam.
{61950}{62021}Ale Cairo chciał uciec z sokołem
{62025}{62096}i zostawić Floyda i mnie z niczym,
{62100}{62171}więc go ubiegliśmy.
{62175}{62221}Nie wyszłam na tym dobrze.
{62225}{62271}Floyd nie zamierzał
{62275}{62346}podzielić się ze mną zyskiem.|Odkryłam to już w San Francisco.
{62350}{62396}Z czego jest ten ptak?
{62400}{62496}Z porcelany czy z kamienia.|Widziałam go tylko przez kilka minut.
{62500}{62546}Potem Floyd go ukrył.
{62550}{62630}Kłamczucha z ciebie!
{62675}{62721}Wiem.
{62725}{62771}Zawsze byłam kłamczuchą.
{62775}{62846}Nie ma się czym chwalić.
{62850}{62921}Było w tej bajeczce trochę prawdy?
{62925}{62946}Trochę.
{62950}{63013}Niewiele.
{63025}{63096}Mamy całą noc.
{63100}{63171}Zaparzę kawy i zaczniemy od początku.
{63175}{63246}Jestem taka zmęczona.
{63250}{63346}Zmęczona kłamaniem|i wymyślaniem kłamstw.
{63350}{63467}Nie wiem już, co jest kłamstwem,|a co prawdą.
{63975}{64056}Proszę z panem Cairo.
{64450}{64521}Gdzie on jest?
{64525}{64546}Co?
{64550}{64571}Gdzie on jest?
{64575}{64596}Kto?
{64600}{64621}Cairo.
{64625}{64671}Myślisz, że trafiłeś na frajera?
{64675}{64721}Co myślę, to myślę.
{64725}{64771}Nowojorczyk?
{64775}{64796}Spadaj.
{64800}{64871}Kiedyś będziecie musieli ze mną pogadać.
{64875}{64956}Powtórz to grubasowi.
{64975}{65071}Uważaj, koleś, bo się doigrasz.
{65075}{65121}Kazałem ci spadać.
{65125}{65171}Spadaj.
{65175}{65221}Za taki tekst można stracić zęby.
{65225}{65317}Radzę ci być grzeczniejszym!
{65650}{65696}Paskudna sprawa z Milesem.
{65700}{65746}To prawda.
{65750}{65830}Chcę ci coś pokazać.
{65875}{65946}Pozwalasz się tu kręcić takim łachmytom
{65950}{66036}z bronią po kieszeniach?
{66075}{66149}Czego tu chcesz?
{66200}{66246}Jak nic nie chcesz, to się wynoś.
{66250}{66319}I nie wracaj!
{66350}{66431}Zapamiętam was sobie.
{66625}{66721}- Kto to był?|- Pierwszy raz go widziałem.
{66725}{66824}- Co z Milesem?|- Na razie, Luke.
{66975}{66996}Chodźmy gdzieś pogadać.
{67000}{67096}Charakter naszych rozmów|nie zachęca do ich kontynuacji.
{67100}{67171}Przykro mi, ale tak jest.
{67175}{67246}Chodzi ci o wczoraj?|Musiałem wziąć jej stronę.
{67250}{67321}To ona wie, gdzie jest ptak.|Musimy żyć z nią w zgodzie.
{67325}{67396}Zawsze ma pan gotowe wyjaśnienie?
{67400}{67446}Mam zacząć się jąkać?
{67450}{67496}Długo siedziałeś na posterunku?
{67500}{67546}Właśnie stamtąd wracam.
{67550}{67621}- Wyciągnęli coś z ciebie?|- Ani słowa.
{67625}{67721}Trzymałem się wersji,|którą im pan przedstawił.
{67725}{67796}Naprawdę mógł pan wymyślić|bardziej logiczną historię.
{67800}{67846}Powtarzając ją, czułem się jak idiota.
{67850}{67896}Nie przejmuj się.
{67900}{67971}Za logiczną historię trafilibyśmy do pudła.
{67975}{68021}- Na pewno się nie wysypałeś?|- Na pewno.
{68025}{68121}Po nocy na posterunku|pewnie chcesz się przespać.
{68125}{68146}Zobaczymy się później.
{68150}{68218}Jeszcze nie.
{68275}{68321}Przekażę mu, jak tylko przyjdzie.
{68325}{68396}Dzwoniła już trzy razy.
{68400}{68421}I jest tu panna O'Shaughnessy.
{68425}{68446}Coś jeszcze?
{68450}{68546}Dzwonili z prokuratury.|Bryan chce cię widzieć.
{68550}{68596}Dzwonił też jakiś pan Gutman.
{68600}{68646}Mam ci powiedzieć:
{68650}{68771}"Chłopak przekazał mi wiadomość,|i jeszcze zadzwonię".
{68775}{68821}Gutman?
{68825}{68899}Dzięki, skarbie.
{68925}{68971}Kochanie! Ktoś był w moim mieszkaniu!
{68975}{69071}Wszystko jest poprzewracane!|Przebrałam się i zaraz tu przyszłam.
{69075}{69121}Ten chłopak musiał cię śledzić.
{69125}{69196}Zgubiłem go, zanim do ciebie przyszedłem.
{69200}{69271}To mógł być Cairo. Nie nocował w hotelu.
{69275}{69371}Powiedział mi, że zatrzymała go policja.
{69375}{69396}- Widziałeś się z Joelem?|- Tak.
{69400}{69446}Po co?
{69450}{69496}Jeżeli mam rozwikłać tę zwariowaną aferę,
{69500}{69596}muszę trzymać w garści|wszystkie jej końce.
{69600}{69646}Musimy ci znaleźć nowy dom.
{69650}{69731}Za nic tam nie wrócę!
{69750}{69816}Mam pomysł.
{69875}{69921}Co mówi ci o niej kobieca intuicja?
{69925}{69996}Jest w porządku.|Sama wpakowała się w kłopoty,
{70000}{70021}ale jest w porządku.
{70025}{70046}O to mi chodzi.
{70050}{70096}Wytrzymałabyś z nią kilka dni?
{70100}{70146}- U mnie w domu?|- Tak.
{70150}{70221}- Coś jej grozi?|- Chyba tak.
{70225}{70271}Mama dostanie apopleksji.
{70275}{70371}Skłamię, że jest świadkiem,|którego trzymasz w tajemnicy.
{70375}{70447}Jesteś kochana.
{70475}{70521}Effie przyjmie cię na kilka dni.
{70525}{70546}Bardzo dziękuję.
{70550}{70596}Wyjdźcie tyłem,
{70600}{70646}zwykle są tam taksówki.
{70650}{70721}Pojedź z nią i sprawdź,|czy nikt was nie śledzi.
{70725}{70771}Dla pewności przesiądźcie się parę razy.
{70775}{70796}Zadzwonię do mamy.
{70800}{70871}Zrobisz to po powrocie.
{70875}{70955}Zadzwonię do ciebie.
{71450}{71471}Mówi Samuel Spade.
{71475}{71571}Podobno pan Bryan chce mnie widzieć.
{71575}{71665}Która godzina mu odpowiada?
{71750}{71821}Cześć, skarbie.
{71825}{71871}14.30. Dziękuję.
{71875}{71946}Sam, wybacz mi.
{71950}{71996}To ja nasłałam na ciebie policję.
{72000}{72071}Szalałam z zazdrości.|Zadzwoniłam i skłamałam,
{72075}{72121}że dowiedzą się czegoś o śmierci Milesa.
{72125}{72221}- Skąd ten pomysł?|- Byłam wściekła, chciałam ci zaszkodzić.
{72225}{72271}- Powiedziałaś, kim jesteś?|- Nie. Sam, najdroższy...
{72275}{72296}Skąd dzwoniłaś?
{72300}{72346}Z apteki naprzeciwko.
{72350}{72421}Leć do domu i myśl, co powiesz,
{72425}{72471}jak do ciebie przyjdą.
{72475}{72546}Gdzie właściwie byłaś w noc morderstwa?
{72550}{72596}W domu.
{72600}{72621}- Naprawdę.|- Nie!
{72625}{72721}Jak chcesz kłamać, twoja sprawa.
{72725}{72787}Idź już.
{73025}{73071}Tak, tu Spade.
{73075}{73146}Tak, panie Gutman,|Czekałem na pana telefon.
{73150}{73246}Im szybciej, tym lepiej. Za kwadrans.
{73250}{73296}12 C.
{73300}{73377}12 C jest z lewej.
{73825}{73905}Witam, panie Gutman.
{74275}{74296}Dobrze pan zaczął.
{74300}{74346}Nie ufam ludziom, którzy mówią "dosyć",
{74350}{74421}bo znaczy to, że muszą uważać,
{74425}{74508}aby nie wypić za dużo.
{74525}{74638}Za szczerą rozmowę|i wzajemne zrozumienie.
{74825}{74846}Jest pan milczkiem?
{74850}{74871}Nie. Lubię mówić.
{74875}{74971}Coraz lepiej. Nie ufam milczkom.
{74975}{75046}Odzywają się w złym momencie|i mówią niewłaściwe rzeczy.
{75050}{75179}Nie można mówić rozsądnie,|jeśli się tego nie ćwiczy.
{75200}{75246}Porozmawiajmy więc.
{75250}{75346}Z miejsca panu powiem,|że lubię rozmawiać z rozmownymi.
{75350}{75371}Świetnie!
{75375}{75446}Porozmawiamy o czarnym ptaku?
{75450}{75496}To lubię.
{75500}{75546}Bez ogródek, kawa na ławę.
{75550}{75621}Porozmawiamy o czarnym ptaku.
{75625}{75646}Ale najpierw pytanie.
{75650}{75721}Czy reprezentuje pan|pannę O'Shaughnessy?
{75725}{75796}Może tak, może nie. To zależy.
{75800}{75846}Od kogo?
{75850}{75896}Może od Joela Cairo?
{75900}{75921}Może.
{75925}{75996}Kogo pan reprezentuje? Jego czy ją?
{76000}{76046}Ani jedno, ani drugie.
{76050}{76136}- A więc kogo?|- Siebie.
{76175}{76221}Wspaniale, sir!
{76225}{76296}Lubię tych, którzy przyznają,|że dbają o swój interes.
{76300}{76321}Bo wszyscy to robimy.
{76325}{76421}Nie ufam tym, którzy temu przeczą.
{76425}{76471}Przejdźmy do czarnego ptaka.
{76475}{76521}Dobrze.
{76525}{76571}Czy ma pan pojęcie,
{76575}{76646}ile można na nim zarobić?
{76650}{76696}Nie.
{76700}{76796}Gdybym wymienił połowę sumy,|nazwałby mnie pan kłamcą.
{76800}{76821}Nie, nawet gdybym tak myślał.
{76825}{76947}Niech pan powie, co to jest,|a sam odgadnę cenę.
{77000}{77046}Nie wie pan, co to jest?
{77050}{77096}Wiem, jak ten ptak wygląda.
{77100}{77171}I znam jego wartość|mierzoną ludzkim życiem.
{77175}{77246}Nie powiedziała panu?
{77250}{77321}- Cairo też nie?|- Dawał mi za niego 10000 dolarów.
{77325}{77371}10000!
{77375}{77446}I to dolarów, nie funtów!
{77450}{77521}Wiedzą, czym jest ten ptak? Jak pan sądzi?
{77525}{77596}Trudno ocenić.|Cairo nie powiedział ani tak, ani nie.
{77600}{77671}Ona twierdzi, że nie,|ale zakładam, że kłamie.
{77675}{77753}Rozsądne założenie.
{77775}{77871}Jeśli oni nie wiedzą,|wiem to ja jeden na całym świecie.
{77875}{77921}Kiedy mi pan powie, będzie nas dwóch.
{77925}{78046}Matematycznie się to zgadza,|ale nie wiem, czy panu powiem.
{78050}{78121}Bez żartów. Pan wie, co to jest.|Ja wiem, gdzie to jest.
{78125}{78171}Więc gdzie to jest?
{78175}{78271}Ja mam powiedzieć, co wiem,|a pan nic mi nie powie?
{78275}{78321}To nie jest sprawiedliwe.
{78325}{78421}W ten sposób nie dobijemy targu.
{78425}{78471}Namyśl się i to szybko!
{78475}{78521}Powiedziałem szczeniakowi,|że musisz ze mną pogadać!
{78525}{78596}Pogadamy dzisiaj albo wcale!
{78600}{78696}Po co tracę tu czas?|Nie jesteś mi potrzebny!
{78700}{78746}I niech ten smarkacz|nie wchodzi mi w drogę,
{78750}{78796}bo zabiję go jak psa!
{78800}{78896}Ma pan bardzo gwałtowne usposobienie.
{78900}{78971}Masz czas do piątej.
{78975}{79050}Wóz albo przewóz!
{79625}{79671}- Kto zabił Thursby'ego?|- Nie wiem.
{79675}{79721}Ale na pewno się pan domyśla.
{79725}{79796}Może się domyślam, a może nie,
{79800}{79871}ale pani Spade nie wychowała syna|na durnia, który snuje domysły
{79875}{79946}przy prokuratorze okręgowym,|jego zastępcy i stenografie.
{79950}{79996}Ma pan coś do ukrycia?
{80000}{80046}Każdy ma coś do ukrycia.
{80050}{80121}Jestem stróżem prawa przez okrągłą dobę.
{80125}{80196}Nawet podczas nieoficjalnej rozmowy|nie wolno panu taić przede mną
{80200}{80296}dowodów przestępstwa,|chyba że ma pan zasadnicze powody.
{80300}{80346}Najwyraźniej uważacie,
{80350}{80396}że jestem zamieszany w te morderstwa.
{80400}{80471}Miałem już z wami kłopoty i wiem,
{80475}{80546}że jeśli chcę oczyścić się z zarzutów,|muszę przyprowadzić
{80550}{80596}winnych zgrabnie zakutych w kajdanki.
{80600}{80671}A uda mi się ich złapać,|zakuć i przyprowadzić,
{80675}{80746}jeśli będę się trzymał z dala od was,|bo możecie wszystko sknocić.
{80750}{80796}Zapisałeś, synu, czy mówię za szybko?
{80800}{80871}- Wszystko zapisałem.|- Brawo.
{80875}{80946}Jeśli chce pan wystąpić|o odebranie mi licencji
{80950}{80996}za utrudnianie śledztwa, proszę bardzo.
{81000}{81071}Już raz pan próbował|i tylko się pan ośmieszył.
{81075}{81121}I koniec tych nieoficjalnych spotkań.
{81125}{81221}Nie mam nic do powiedzenia|ani panu, ani policji.
{81225}{81296}Jeśli zechce mnie pan widzieć,
{81300}{81371}niech mi pan przyśle pozew,|a wtedy przyjdę z moim adwokatem.
{81375}{81468}Zobaczymy się w sądzie. Może!
{81525}{81571}Szef chce cię widzieć.
{81575}{81671}Jesteś wcześniej, niż sądziłem.|Przykro mi, że musiałeś czekać.
{81675}{81696}Kpij dalej,
{81700}{81771}a będą ci wyciągać ołów z wątroby.
{81775}{81892}Im marniejszy oprych,|tym mocniejszy w gębie.
{82375}{82476}To ci przysporzy względów u szefa.
{82650}{82721}Proszę wejść. Dziękuję, że pan przyszedł.
{82725}{82771}Nie powinien z tym chodzić,
{82775}{82864}może zrobić sobie krzywdę.
{82875}{82896}Co to znaczy?
{82900}{83041}Zabrał mu je cherlawy gazeciarz.|Na szczęście byłem przy tym.
{83075}{83239}Naprawdę warto pana znać. Niezwykły|z pana człowiek. Proszę dać mi kapelusz.
{83275}{83349}Niech pan siada.
{83450}{83521}- Jestem panu winien przeprosiny.|- Drobiazg.
{83525}{83571}Pomówmy o czarnym ptaku.
{83575}{83649}Dobrze, pomówmy.
{83700}{83746}Pomówmy.
{83750}{83821}Nigdy pan nie słyszał|tak niezwykłej historii,
{83825}{83896}i mówię to ze świadomością,|że człowiek pańskiego pokroju
{83900}{83996}musiał słyszeć wiele niezwykłych rzeczy.
{84000}{84071}Co pan wie o Rycerzach|Szpitala Jerozolimskiego,
{84075}{84121}zwanych później kawalerami rodyjskimi?
{84125}{84263}- Krzyżowcy czy coś w tym guście?|- Brawo. Niech pan siada.
{84275}{84321}W 1539 roku cesarz Karol Piąty
{84325}{84414}dał im w posiadanie Maltę.
{84425}{84471}Postawił warunek,
{84475}{84521}by co roku składali mu w darze sokoła,
{84525}{84596}na znak, że Malta wciąż|jest częścią Hiszpanii.
{84600}{84668}Rozumie pan?
{84675}{84721}Czy ma pan jakieś wyobrażenie
{84725}{84771}o bogactwie Zakonu?
{84775}{84821}Pewnie byli nadziani.
{84825}{84921}Mało powiedziane. Tarzali się w złocie.
{84925}{84996}Przez lata rabowali na Wschodzie klejnoty,
{85000}{85046}szlachetne kruszce,|jedwabie i kość słoniową.
{85050}{85171}Wiadomo, że krucjaty|były wyprawami łupieżczymi.
{85175}{85246}Rycerze byli wdzięczni cesarzowi
{85250}{85296}za okazaną im łaskawość.
{85300}{85346}I wpadli na pomysł,
{85350}{85446}aby w pierwszym roku|posłać mu nie jakiegoś tam żywego ptaka,
{85450}{85496}tylko wspaniałego złotego sokoła
{85500}{85546}wysadzanego
{85550}{85628}drogimi kamieniami.
{85650}{85721}- I co pan na to?|- Nie wiem.
{85725}{85771}Są to fakty historyczne.
{85775}{85871}Nie znajdziemy ich w podręcznikach,|ale ręczę, że są prawdziwe.
{85875}{85921}Rycerze posłali sokoła Karolowi
{85925}{86032}galerą dowodzoną przez członka Zakonu.
{86050}{86096}Nie dotarł do Hiszpanii.
{86100}{86146}Pewien sławny herszt piratów
{86150}{86221}przechwycił galerę i ptaka.
{86225}{86321}W roku 1713 sokół pojawił się na Sycylii.
{86325}{86371}W 1840 w Paryżu.
{86375}{86446}Wcześniej pokryto go czarną emalią,
{86450}{86567}toteż wyglądał jak zwykła,|zabytkowa figurka.
{86575}{86671}I przez ponad 60 lat krążył po Paryżu,
{86675}{86746}między ludźmi zbyt głupimi, by dostrzec,
{86750}{86796}co kryje się pod emalią.
{86800}{86821}Aż w końcu,
{86825}{86896}w 1923 roku grecki kupiec,
{86900}{87021}Charilaos Konstantynides,|znalazł go w jakimś sklepiku.
{87025}{87118}I nie dał się zwieść pozorom.
{87225}{87296}- Zaczyna mi pan wierzyć?|- Nie mówiłem, że panu nie wierzę.
{87300}{87421}Choć Charilaos na nowo|pokrył ptaka emalią, aby był bezpieczny,
{87425}{87471}gdy będzie badał jego historię,
{87475}{87582}dowiedziałem się, że to on go znalazł.
{87650}{87671}Niestety, za późno.
{87675}{87721}Byłem wówczas w Londynie.
{87725}{87771}Pospieszyłem do Paryża.
{87775}{87871}W pociągu przeczytałem w "Timesie",|że Charilaos nie żyje
{87875}{87921}i włamano się do jego sklepu.
{87925}{88046}Po przybyciu na miejsce odkryłem,|że ptak zniknął.
{88050}{88121}Było to 17 lat temu.
{88125}{88221}Tak, szukałem go 17 lat,|ale w końcu znalazłem.
{88225}{88271}Chciałem go mieć!
{88275}{88321}Rzadko się poddaję, kiedy czegoś chcę.
{88325}{88396}Miał go rosyjski generał,
{88400}{88496}niejaki Kemidow, mieszkający w Istambule.|Nic o nim nie wiedział,
{88500}{88546}ale gdy złożyłem mu ofertę,
{88550}{88621}z przekory nie chciał mi go sprzedać.
{88625}{88730}Więc posłałem do niego pewnych ludzi.
{88750}{88796}Ci zdobyli sokoła, ale mi go nie oddali.
{88800}{88875}Ale będę go miał.
{88900}{88946}Pana szklanka.
{88950}{89021}Więc ptak nie należy do was,|tylko do generała Kemidowa.
{89025}{89121}Równie dobrze można powiedzieć,|że należy do króla Hiszpanii.
{89125}{89221}Nikt inny nie ma do niego prawa,
{89225}{89318}chyba że z tytułu posiadania.
{89325}{89421}Zanim pomówimy o pieniądzach,|kiedy może pan,
{89425}{89471}lub raczej zechce, dać mi sokoła?
{89475}{89546}- Za kilka dni.|- To mi wystarczy.
{89550}{89646}Wypijmy za uczciwą transakcję|i zysk dla nas obu!
{89650}{89696}Jak pan rozumie "uczciwą transakcję"?
{89700}{89796}Dam panu 25000 dolarów,|gdy dostanę sokoła,
{89800}{89846}i drugie tyle, gdy go sprzedam.
{89850}{89921}Chyba że woli pan jedną czwartą|zysku ze sprzedaży,
{89925}{89971}co byłoby większą sumą.
{89975}{90046}- Dużo większą?|- Kto wie? Może 100000?
{90050}{90121}Uwierzy pan, jeśli wymienię|prawdopodobne minimum?
{90125}{90146}Czemu nie?
{90150}{90258}Co by pan powiedział na ćwierć miliona?
{90275}{90321}Sądzi pan, że ptak jest wart milion?
{90325}{90417}Jak sam pan mówi, czemu nie?
{90450}{90545}- To kupa forsy.|- Kupa forsy.
{90575}{90621}To było minimum. A maksimum?
{90625}{90696}Nie będę zgadywał.
{90700}{90746}Uznałby mnie pan za szaleńca.
{90750}{90796}Nie wiem.
{90800}{90871}Nie sposób przewidzieć,|jaką może osiągnąć cenę.
{90875}{90955}To jedno jest pewne!
{91350}{91410}Wilmer!
{93475}{93521}Effie, to ja.
{93525}{93596}Poproś pannę O'Shaughnessy.
{93600}{93666}Nie ma jej?
{93700}{93786}W ogóle się nie zjawiła?
{93800}{93896}Wracaj do biura i czekaj na mnie.
{93900}{94001}Dla odmiany zróbmy coś jak należy.
{94825}{94846}Wiadomości portowe
{94850}{94948}Przypływa La Paloma z Hong Kongu
{95225}{95296}Zaczęło się pod pokładem.
{95300}{95321}Gdzie był ubezpieczony?
{95325}{95346}- Są ofiary?|- Nie.
{95350}{95446}Na pokładzie był tylko strażnik portowy.
{95450}{95496}- Moja znajoma...|- Co?
{95500}{95546}Moja znajoma weszła na pokład
{95550}{95596}i odtąd jej nie widziałem.
{95600}{95671}Proszę się nie martwić.|Nikomu nic się nie stało.
{95675}{95746}Może ją pan widział? Niewysoka...
{95750}{95860}Nie wiem, ale na pewno zeszła ze statku.
{95875}{95996}Kiedy wybuchł pożar,|na pokładzie był tylko strażnik.
{96000}{96071}Teraz wiesz tyle, co ja, skarbie.
{96075}{96121}Może poszli na statek, a może nie.
{96125}{96196}Historia o ptaku jest fantastyczna.
{96200}{96271}Albo śmieszna.
{96525}{96590}Pan wie...
{96625}{96684}Sokół.
{96800}{96872}Zarygluj drzwi.
{97250}{97296}Czy on...
{97300}{97377}- Czy on...|- Tak.
{97400}{97516}Tak podziurawiony|nie mógł przyjść z daleka.
{97650}{97771}Nie mógł jeszcze pożyć,|żeby nam coś powiedzieć?
{97775}{97844}Tylko nie to.
{97875}{97896}Proszę, nie mdlej mi teraz.
{97900}{97968}Dobrze, Sam.
{98150}{98225}Myślisz, że to...
{98525}{98621}- Mamy go, kochanie!|- To boli.
{98650}{98712}Odbierz.
{98775}{98821}Tak?
{98825}{98881}Kto?
{98950}{99009}Gdzie?
{99125}{99171}To panna O'Shaughnessy! Coś jej grozi!
{99175}{99221}- Gdzie jest?|- Burlingame, Ancho 26.
{99225}{99271}Miała przerażony głos!
{99275}{99346}Ktoś wyrwał jej słuchawkę!|Jedź do niej, Sam!
{99350}{99421}Musisz jej pomóc!|On jej pomagał i zginął i...
{99425}{99471}Musisz jechać!
{99475}{99496}Dobrze, pojadę.
{99500}{99546}Po moim wyjściu wezwij policję.
{99550}{99621}Powiedz, co się stało, ale bez nazwisk.
{99625}{99696}Ktoś zadzwonił i wyszedłem,|nie powiedziałem ci dokąd.
{99700}{99746}Nie wspominaj o pakunku.
{99750}{99846}Wszystko odbyło się tak, jak się odbyło,
{99850}{99978}ale niczego nie przyniósł|i to ja odebrałem telefon.
{100050}{100121}Nie otwieraj drzwi nikomu prócz policji.
{100125}{100146}Wiesz, kto to jest?
{100150}{100246}To kapitan Jacoby ze statku La Paloma.
{100250}{100346}Równy z ciebie kumpel, siostro!
{100800}{100905}- Mogę pożyczyć ołówek?|- Oczywiście.
{101475}{101521}- Frank!|- Pan Spade!
{101525}{101546}- Masz pełen bak?|- Się wie.
{101550}{101596}Znasz Ancho Street w Burlingame?
{101600}{101646}Nie, ale mogę poznać.
{101650}{101751}Numer 26, im szybciej, tym lepiej.
{101950}{102024}Nie gaś silnika.
{102600}{102677}- Podpucha?|- Tak.
{102825}{102871}Znajdźmy jakiś telefon.
{102875}{102961}Pani Perine? Jest Effie?
{103000}{103046}Cześć, skarbie. Jakie wieści?
{103050}{103146}Dałem się podejść.|Na pewno był to jej głos?
{103150}{103196}Okpili nas.
{103200}{103271}Jak ci poszło?|Nie wspomniałaś o pakunku?
{103275}{103296}Świetnie!
{103300}{103387}Wzięli cię na posterunek?
{103400}{103421}Dobrze, skarbie.
{103425}{103521}Kładź się spać, musisz być wykończona.
{103525}{103618}Pogadamy jutro. Jadę do domu.
{103725}{103827}- Dobranoc, Frank.|- Dobranoc panu.
{103950}{104021}Schowałam się w bramie obok.
{104025}{104133}Już myślałam, że nigdy nie przyjdziesz.
{104300}{104346}Możesz iść czy wziąć cię na ręce?
{104350}{104451}Muszę się tylko na chwilę położyć.
{104775}{104796}No to jesteśmy w komplecie.
{104800}{104871}Usiądźmy i porozmawiajmy.
{104875}{104896}Dobrze.
{104900}{104996}- Zjeżdżaj! Nie dam się obszukać.|- Nie ruszaj się i stul pysk!
{105000}{105046}Zabierz łapy|albo będziesz musiał użyć broni.
{105050}{105146}Spytaj szefa, czy chce,|żebyś mnie kropnął, zanim pogadamy.
{105150}{105221}W porządku, Wilmer.
{105225}{105296}Jest pan wyjątkowo upartym człowiekiem.
{105300}{105363}Usiądźmy.
{105400}{105496}Może pan zapłacić pierwszą ratę|i zdjąć mi z głowy sokoła?
{105500}{105572}W rzeczy samej.
{105725}{105796}10000? Mówiliśmy o większej sumie.
{105800}{105871}To są prawdziwe dolary,
{105875}{105921}warte więcej niż dolary mówione.
{105925}{105971}Poza tym przybyło nam wspólników.
{105975}{106046}Być może, ale to ja mam sokoła!
{106050}{106096}Widzę, iż trzeba panu przypomnieć,
{106100}{106171}że wprawdzie pan ma sokoła,|ale my mamy pana.
{106175}{106246}Staram się tym nie przejmować.|Wrócimy do pieniędzy,
{106250}{106342}teraz pomówmy o czymś innym.
{106375}{106421}Potrzebny nam kozioł ofiarny.
{106425}{106496}Policja musi dostać sprawcę|tych trzech morderstw.
{106500}{106596}Chyba dwóch. Archera zabił Thursby.
{106600}{106671}Dobrze, dwóch. Co za różnica?|Musimy dać glinom...
{106675}{106771}Nie oczekuje pan chyba, iż uwierzę,
{106775}{106846}że obawia się pan policji,|i nie jest w stanie...
{106850}{106896}Siedzę w tym po szyję!
{106900}{107031}Jeśli nie dam glinom kozła ofiarnego,|sam nim zostanę.
{107125}{107196}Dajmy im szczeniaka.
{107200}{107246}Zabił Thursby'ego i kapitana.
{107250}{107321}Pasuje do tej roli.
{107325}{107396}Dajmy im jego.
{107425}{107471}Ależ z pana numer!
{107475}{107546}Nigdy nie wiadomo, co pan powie i zrobi,
{107550}{107596}poza tym, że będzie to coś niebywałego.
{107600}{107646}To najlepsze wyjście. Policja...
{107650}{107721}Ależ mój drogi, gdybym nawet|zgodził się na coś takiego...
{107725}{107796}Nie, to absurd.
{107800}{107871}Wilmer jest mi bliski jak rodzony syn.
{107875}{107896}Daję słowo.
{107900}{107971}Ale gdybym nawet przystał|na pańską propozycję,
{107975}{108046}czy Wilmer nie opowie policji
{108050}{108121}o sokole i o nas wszystkich?
{108125}{108146}Niech gada do sądnego dnia.
{108150}{108240}Nikt nie będzie go słuchał.
{108250}{108296}Co ty na to, Wilmer? Zabawne, prawda?
{108300}{108372}Bardzo zabawne.
{108425}{108496}Czujesz się lepiej, skarbie?
{108500}{108546}Dużo lepiej.
{108550}{108571}Ale się boję.
{108575}{108646}Niepotrzebnie. Nie stanie się nic złego.
{108650}{108696}Chcesz drinka?
{108700}{108778}Bądź ostrożny, Sam.
{108825}{108846}No więc?
{108850}{108946}Jeśli to poważna propozycją, wypada,|abym jej wysłuchał.
{108950}{109071}Jak by pan to załatwił,|żeby Wilmer nie mógł nam zaszkodzić?
{109075}{109146}Powiem prokuratorowi,|że zdrowo się namęczy,
{109150}{109196}jeśli zechce oskarżyć nas wszystkich.
{109200}{109292}Jeśli zadowoli się Wilmerem,
{109300}{109380}ma wyrok w kieszeni.
{109425}{109471}Wstawaj!
{109475}{109546}Nie będę dłużej znosił tych kpin!
{109550}{109571}Wstawaj i łap za spluwę!
{109575}{109621}Co za kowboj!
{109625}{109696}Niech mu pan powie, że zabicie mnie,|nim dostaniecie sokoła,
{109700}{109746}nie jest dobrym pomysłem.
{109750}{109796}Spokojnie, Wilmer. Pan Spade ma rację.
{109800}{109871}Nie powinieneś brać sobie tego do serca.
{109875}{109896}Niech ze mnie zejdzie!
{109900}{109965}Spokojnie.
{110000}{110096}Pana plan nie jest zadowalający.|Nie mówmy już o nim.
{110100}{110146}Mam inną propozycję.
{110150}{110221}Nie jest tak dobra jak pierwsza,|ale lepsza niż nic.
{110225}{110246}Chce ją pan usłyszeć?
{110250}{110324}Jak najbardziej.
{110400}{110446}Dajmy im Cairo.
{110450}{110471}Na Boga...
{110475}{110521}Może damy im ciebie|albo pannę O'Shaughnessy?
{110525}{110571}Chcecie dostać sokoła?
{110575}{110671}Dajcie mi kozła ofiarnego.|Sądzicie, że panna O'Shaughnessy
{110675}{110771}nada się do tej roli?|Możemy to przedyskutować.
{110775}{110846}Najwyraźniej zapomniałeś,|kto ma tutaj mocniejsze karty.
{110850}{110896}Spokojnie, panowie.
{110900}{110971}Miała to być przyjacielska rozmowa.
{110975}{111046}Choć przyznam,|że pan Cairo ma trochę racji.
{111050}{111146}Jeśli mnie zabijecie,|jak zdobędziecie ptaka?
{111150}{111246}A skoro nie możecie mnie zabić,|jak mnie zmusicie, żebym go wam oddał?
{111250}{111391}Są inne środki perswazji prócz|zabicia lub grożenia śmiercią.
{111400}{111465}To prawda.
{111475}{111571}Ale nie są skuteczne,|jeśli nie stoi za nimi groźba śmierci.
{111575}{111596}Rozumiemy się?
{111600}{111729}W końcu będziecie musieli|mnie zabić albo dać spokój.
{111750}{111846}Sytuacja wymaga rozwagi od obydwu stron.
{111850}{111896}Kiedy krew się burzy,
{111900}{111971}łatwo jest zapomnieć,|co leży w naszym interesie
{111975}{112046}i dać się ponieść emocjom.
{112050}{112121}Moje zadanie polega na tym,|żeby was zirytować,
{112125}{112221}ale nie aż tak, żebyście mnie zabili.
{112225}{112308}Naprawdę numer z pana.
{112425}{112496}Idę o zakład, że cię sprzedadzą.
{112500}{112546}Niech się pan nie przejmuje pukawkami,
{112550}{112621}którymi machają te tanie dranie.
{112625}{112696}Mam już sporą wprawę|w rozbrajaniu ich obu,
{112700}{112771}tak że nie będzie kłopotu.
{112775}{112843}Wilmer to...
{113600}{113646}To nasz kozioł ofiarny.
{113650}{113721}Albo wydam policji was wszystkich.
{113725}{113746}To mi się nie podoba.
{113750}{113830}Wiem o tym. No więc?
{113925}{113994}Bierz go pan.
{114000}{114071}Mogę dostarczyć sokoła dopiero o świcie.
{114075}{114146}Nie powinniśmy tracić się z oczu,
{114150}{114221}dopóki transakcja nie zostanie|sfinalizowana. Ma pan kopertę?
{114225}{114271}Dałem ją pannie O'Shaughnessy.
{114275}{114371}Nie musimy tracić się z oczu.|Ktoś przyniesie sokoła tutaj.
{114375}{114396}Wybornie!
{114400}{114471}A więc w zamian za te 10000 i Wilmera
{114475}{114521}da nam pan sokoła|i kilka godzin na ucieczkę.
{114525}{114596}Ustalmy jeszcze szczegóły.
{114600}{114696}Dlaczego zabił Thursby'ego|i kapitana Jacoby?
{114700}{114796}Moja bajeczka dla policji|musi trzymać się kupy.
{114800}{114846}Będę z panem szczery.
{114850}{114896}Thursby był wspólnikiem|panny O'Shaughnessy.
{114900}{114946}Musieliśmy wyłączyć go z gry,
{114950}{115034}aby panna O'Shaughnessy
{115050}{115146}zdecydowała się dojść|z nami do porozumienia.
{115150}{115196}Nie próbowaliście się z nim dogadać?
{115200}{115271}Ależ tak, jak najbardziej.
{115275}{115346}Rozmawiałem z nim osobiście,|ale nic nie wskórałem.
{115350}{115446}Chciał pozostać lojalny|wobec panny O'Shaughnessy.
{115450}{115546}Więc Wilmer poszedł za nim|i zrobił to, co zrobił.
{115550}{115596}Może być.
{115600}{115663}A Jacoby?
{115675}{115795}Winę za jego śmierć|ponosi panna O'Shaughnessy.
{115800}{115821}Co się stało?
{115825}{115896}Jak pan pewnie odgadł,|Cairo skontaktował się ze mną
{115900}{115971}po wyjściu z komisariatu.
{115975}{116046}Uznał, że połączenie sił|przyniesie korzyść nam obu.
{116050}{116096}Pan Cairo jest człowiekiem rozsądnym.
{116100}{116196}Ujrzawszy w gazecie wzmiankę|o przybyciu La Palomy,
{116200}{116246}przypomniał sobie, że w Hongkongu
{116250}{116357}widział pannę O'Shaughnessy z Jacobym.
{116400}{116446}Skojarzył fakty
{116450}{116521}i domyślił się prawdy.
{116525}{116596}Dała ptaka Jacoby'emu, by go jej przywiózł.
{116600}{116646}I wtedy dostałem wzbogaconą whisky?
{116650}{116696}W naszych planach|nie było dla pana miejsca,
{116700}{116817}więc postanowiliśmy|oszczędzić sobie kłopotu.
{116825}{116896}Cairo, Wilmer i ja poszliśmy|do kapitana Jacoby'ego.
{116900}{116996}Mieliśmy szczęście zastać|u niego pannę O'Shaughnessy.
{117000}{117071}Nasza rozmowa nie była łatwa,
{117075}{117146}ale doszliśmy do porozumienia.|W każdym razie, tak sądziłem.
{117150}{117221}Ruszyliśmy do hotelu,
{117225}{117296}gdzie miałem zapłacić pannie|O'Shaughnessy i dostać ptaka.
{117300}{117371}Jakże byliśmy naiwni.
{117375}{117421}Po drodze ona, Jacoby i sokół
{117425}{117496}wymknęli nam się z rąk.
{117500}{117571}Była to doskonała robota.
{117575}{117621}Wy podpaliliście statek?
{117625}{117671}Nie było to celowe,
{117675}{117746}choć istotnie to nasza wina.|A właściwie Wilmera.
{117750}{117871}Gdy gawędziliśmy w kajucie,|Wilmer rozglądał się po statku
{117875}{117946}w poszukiwaniu sokoła.
{117950}{117996}Widocznie zaprószył ogień.
{118000}{118046}Jak zginął Jacoby?
{118050}{118121}Poszliśmy do panny O'Shaughnessy|i zanim nacisnąłem dzwonek,
{118125}{118221}posłałem Wilmera, by pilnował|schodów przeciwpożarowych.
{118225}{118321}Kiedy panna O'Shaughnessy|pytała przez drzwi "kto tam",
{118325}{118371}usłyszeliśmy, że otwiera się okno.
{118375}{118446}Wilmer postrzelił Jacoby'ego,|gdy ten schodził na dół,
{118450}{118546}ale stary wilk morski|nie upadł ani nie upuścił ptaka.
{118550}{118666}Zszedł na sam dół, powalił Wilmera i uciekł.
{118675}{118771}Nakłoniłem, to dobre słowo,|nakłoniłem pannę O'Shaughnessy,
{118775}{118846}aby nam powiedziała,|gdzie Jacoby ma zanieść sokoła.
{118850}{118896}Nakłoniłem ją również,
{118900}{118996}aby wydzwoniła pana z biura,|zanim Jacoby tam dotrze.
{119000}{119021}Niestety,
{119025}{119096}nakłanianie panny O'Shaughnessy|trwało zbyt długo.
{119100}{119189}I sokół wpadł w pana ręce.
{119525}{119596}Wilmer, przykro mi się z tobą rozstawać.
{119600}{119671}Jesteś mi bliski jak rodzony syn.
{119675}{119746}Niemniej synów można mieć wielu,
{119750}{119846}a sokół maltański jest tylko jeden.
{119850}{119954}Zrozumiesz to, gdy będziesz starszy.
{119975}{119996}Napijemy się kawy?
{120000}{120021}Nastaw czajnik, kochanie.
{120025}{120096}Nie chcę zostawiać gości samych.
{120100}{120121}Dobrze.
{120125}{120246}Chwileczkę, moja droga.|Proszę zostawić tu kopertę.
{120250}{120346}- Usiądź na niej, to ci nie zginie.|- Źle mnie pani rozumie.
{120350}{120457}Są pewne zasady prowadzenia interesów.
{120475}{120546}Jest tu tylko dziewięć banknotów.
{120550}{120649}A jak pan wie, było ich dziesięć.
{120825}{120899}Wiesz coś o tym?
{121050}{121071}Pan go ściągnął.
{121075}{121096}- Ja?|- Tak.
{121100}{121146}Woli się pan przyznać|czy dać się obszukać?
{121150}{121246}Albo się pan przyznasz, albo go obszukam.
{121250}{121271}Nie wątpię, że pan to zrobi.
{121275}{121321}Wiem, jaki z pana numer.
{121325}{121371}Pan go ściągnął.
{121375}{121440}To prawda.
{121550}{121596}Lubię czasem zażartować.
{121600}{121671}Byłem ciekaw, jak się pan zachowa.
{121675}{121721}Przyznaję,|że zdał pan ten egzamin celująco.
{121725}{121796}Takie żarty są dobre w wieku Wilmera.
{121800}{121846}Proszę je wziąć, wkrótce będą pańskie.
{121850}{121896}Należy mi się więcej.
{121900}{121946}Później. To tylko pierwsza rata.
{121950}{122021}Od milionów później
{122025}{122071}wolę 15000 teraz.
{122075}{122171}Mówię szczerze i otwarcie,|pod słowem honoru,
{122175}{122264}10000 to wszystko, co mam.
{122275}{122321}Przy sobie czy w banku?
{122325}{122390}I tu i tu.
{122475}{122521}Chciałbym coś panu poradzić.
{122525}{122587}Słucham.
{122600}{122621}Pewnie da jej pan jakąś sumę.
{122625}{122778}Jeśli będzie to mniej niż się spodziewa,|radzę mieć się na baczności.
{122825}{122871}Jest niebezpieczna?
{122875}{122935}Bardzo.
{122950}{123021}- Co z kawą, kochanie?|- Jeszcze chwilę.
{123025}{123071}Już prawie świt.
{123075}{123121}Czy mogę dostać ptaka?
{123125}{123190}Chyba tak.
{123525}{123596}Cześć, skarbie. Wybacz, że cię budzę.
{123600}{123646}Posłuchaj uważnie.
{123650}{123746}W naszej skrytce na poczcie jest|koperta zaadresowana moją ręką,
{123750}{123871}a w niej kwit na paczkę,|którą nam wczoraj doręczono.
{123875}{123946}Odbierz paczkę i przynieś ją do mnie.
{123950}{124052}Grzeczna dziewczynka. Pospiesz się.
{125225}{125271}Wybacz, że zakłóciłem ci odpoczynek.
{125275}{125321}Nie pierwszy raz. Coś jeszcze?
{125325}{125346}Nie, dziękuję.
{125350}{125422}To do widzenia.
{125850}{125921}Proszę bardzo.
{126175}{126274}Nareszcie, po siedemnastu latach!
{127175}{127221}To on!
{127225}{127306}Ale chcę się upewnić.
{127700}{127721}To falsyfikat!
{127725}{127771}Jest z ołowiu! To falsyfikat!
{127775}{127837}To ołów!
{127875}{127971}Udał ci się kawał, a teraz mów.
{127975}{128046}To sokół Kemidowa. Przysięgam!
{128050}{128096}To ty!
{128100}{128171}Ty wszystko spartaczyłeś!
{128175}{128246}Po co próbowałeś go kupić?
{128250}{128321}Kemidow odgadł, że jest cenny!
{128325}{128371}Dlatego tak łatwo było go ukraść!
{128375}{128396}Ty imbecylu!
{128400}{128471}Ty tłusty durniu!
{128475}{128550}Ty ciężki idioto!
{129200}{129271}Tak, to robota Rosjanina,|nie ma dwóch zdań.
{129275}{129296}Będziemy płakać
{129300}{129371}i obrzucać się wyzwiskami
{129375}{129446}czy pojedziemy do Istambułu?
{129450}{129496}Chce pan jechać?
{129500}{129596}Spędziłem na poszukiwaniu|sokoła siedemnaście lat.
{129600}{129646}Jeśli przyjdzie mi go szukać kolejny rok,
{129650}{129771}będzie to tylko|pięć i piętnaście siedemnastych procenta
{129775}{129846}straconego dotąd czasu.
{129850}{129919}Jadę z panem!
{130375}{130396}Złodzieje od siedmiu boleści.
{130400}{130496}Nie mamy powodów do dumy,|ale ta mała komplikacja
{130500}{130546}to jeszcze nie koniec świata.
{130550}{130621}- Proszę mi zwrócić kopertę.|- Dotrzymałem umowy.
{130625}{130671}Nie moja wina,|że sokół okazał się wróblem.
{130675}{130721}Wszystkich nas spotkał zawód
{130725}{130821}i nie można wymagać,|by jego ciężar poniosła jedna strona.
{130825}{130905}Proszę o moje 10000.
{131000}{131087}To za mój czas i wysiłek.
{131125}{131171}A teraz się pożegnamy,
{131175}{131271}chyba że ma pan ochotę|jechać z nami do Istambułu.
{131275}{131296}Nie?
{131300}{131346}Naprawdę mi przykro.
{131350}{131421}Jest pan człowiekiem|sprytnym i przedsiębiorczym.
{131425}{131496}Chyba jakoś pan sobie poradzi|bez kozła ofiarnego?
{131500}{131546}Poradzę sobie.
{131550}{131651}Nie lubię długich pożegnań. Adieu.
{131700}{131796}A pani, panno O'Shaughnessy,|zostawiam tego rara avis
{131800}{131878}jako małą pamiątkę.
{132325}{132371}Jest sierżant Polhaus?
{132375}{132471}Mogę go prosić? Mówi Sam Spade.
{132475}{132546}Mam coś dla ciebie.
{132550}{132621}Jacoby'ego i Thursby'ego|zabił Wilmer Cook.
{132625}{132721}Koło dwudziestki, 165 cm,|nosi szary płaszcz.
{132725}{132771}Pracuje dla Kaspera Gutmana.
{132775}{132821}Tego łatwo rozpoznać, waży ze 140 kilo.
{132825}{132871}Cairo też jest z nimi.
{132875}{132921}Poszli ode mnie do hotelu Alexandria.
{132925}{132971}Pospiesz się, chcą zwiać z miasta.
{132975}{133046}A z Wilmerem uważaj.
{133050}{133071}Tak, bardzo.
{133075}{133121}Powodzenia, Tom.
{133125}{133171}Kiedy ich zgarną, zaczną gadać.
{133175}{133246}Mamy tylko kilka minut,|żeby ustalić wersję dla glin.
{133250}{133321}Dlaczego kazałaś|nam śledzić Thursby'ego?
{133325}{133371}Bałam się, że chce mnie zdradzić.
{133375}{133446}Nie kłam! Thursby jadł ci z ręki.|Chciałaś się go pozbyć,
{133450}{133571}nim Jacoby przywiezie ptaka,|żeby nie dzielić się zyskiem. Zgadza się?
{133575}{133621}Sądziłam, że się przestraszy,|jeśli będzie śledzony.
{133625}{133696}Miles nie dałby się podejść.
{133700}{133813}Ostrzegłaś Thursby'ego,|że ktoś go śledzi.
{133825}{133871}To prawda.
{133875}{133940}To prawda.
{133950}{133971}Ale wierz mi,
{133975}{134021}nie sądziłam, że Floyd go zabije.
{134025}{134096}I miałaś rację, nie zabił go.
{134100}{134146}Miles nie był orłem,|ale miał dość doświadczenia,
{134150}{134196}by nie dać się sprzątnąć komuś,|kogo śledził,
{134200}{134271}w ciemniej uliczce i z bronią w kieszeni.
{134275}{134346}Ale poszedłby tam z tobą.
{134350}{134396}Na tyle był głupi.
{134400}{134471}Jeszcze by się oblizał
{134475}{134521}i szeroko uśmiechnął.
{134525}{134571}Mogłaś stanąć tak blisko,|jak tylko chciałaś,
{134575}{134646}i posłać mu kulkę z broni Thursby'ego.
{134650}{134721}- Nie mów tak!|- Gliny są już w drodze!
{134725}{134746}Jak możesz myśleć...
{134750}{134821}Nie zgrywaj pensjonarki!|Grozi nam stryczek!
{134825}{134896}Dlaczego zabiłaś Milesa?
{134900}{134993}Nie miałam zamiaru, naprawdę.
{135000}{135071}Ale kiedy zrozumiałam,|że Floyd nie da się zastraszyć...
{135075}{135121}Nie każ mi o tym mówić!
{135125}{135196}Liczyłaś na to, że jeden z nich zginie.
{135200}{135246}Jeśli Thursby, kłopot z głowy.
{135250}{135296}A jeśli Miles, Thursby trafi za kratki.
{135300}{135321}- Zgadza się?|- Mniej więcej.
{135325}{135371}Thursby nie chciał zabić Milesa,
{135375}{135421}więc zrobiłaś to sama!
{135425}{135471}Gdy zginął Thursby,|wiedziałaś, że to Gutman!
{135475}{135521}Potrzebowałaś nowego opiekuna,
{135525}{135596}więc przyszłaś do mnie.
{135600}{135677}Nie tylko dlatego!
{135700}{135746}Przyszłabym do ciebie prędzej czy później.
{135750}{135846}Od pierwszej chwili wiedziałam, że...
{135850}{135967}Jeśli ci się poszczęści,|wyjdziesz za 20 lat.
{135975}{136021}Wtedy możesz do mnie wrócić.
{136025}{136139}Chyba że cię powieszą|za tę śliczną szyjkę.
{136175}{136246}- Chcesz...|- Tak, kochanie, oddam cię policji.
{136250}{136296}Może dostaniesz dożywocie.
{136300}{136371}Jeśli będziesz grzeczna,|wyjdziesz za 20 lat.
{136375}{136396}Będę na ciebie czekał.
{136400}{136520}A jeśli cię powieszą,|na zawsze cię zapamiętam.
{136525}{136571}Nie mów tak, Sam!
{136575}{136662}Nie mów tak nawet żartem!
{136675}{136746}Przestraszyłeś mnie.|Naprawdę myślałam...
{136750}{136821}Jesteś taki nieobliczalny.
{136825}{136846}Nie bądź niemądra.
{136850}{136924}To nie są żarty.
{137050}{137096}Udawałeś, że ci na mnie zależy,
{137100}{137171}żeby mnie podejść.
{137175}{137221}Nic cię nie obchodzę!
{137225}{137271}Nie kochasz mnie!
{137275}{137321}Nie dam zrobić z siebie durnia!
{137325}{137346}Wiesz, że nie o to chodzi!
{137350}{137446}Nie byłaś ze mną uczciwa|nawet przez pół godziny!
{137450}{137521}Dobrze wiesz,|że mimo to naprawdę cię kocham.
{137525}{137571}To bez znaczenia! Nie dam się wykiwać!
{137575}{137646}Nie pójdę w ślady Thursby'ego|i Bóg wie, ilu innych.
{137650}{137749}Zabiłaś Milesa i odpowiesz za to.
{138050}{138121}Jak możesz mi to zrobić?
{138125}{138247}Przecież pan Archer|nie był ci tak bliski jak...
{138550}{138621}Płacz nic tu nie pomoże.
{138625}{138696}Pewnie nie zrozumiesz,|ale spróbuję ci to wyjaśnić.
{138700}{138771}Kiedy ginie twój partner,|nie można puścić tego płazem.
{138775}{138846}Wszystko jedno, co nim myślałeś.
{138850}{138921}Był twoim partnerem i to wystarcza.
{138925}{138996}Pracuję w branży detektywistycznej.
{139000}{139092}Kiedy ginie jeden z naszych,
{139100}{139171}nie można pozwolić,|by uszło to mordercy na sucho.
{139175}{139221}Trzeba go schwytać|dla dobra wszystkich detektywów.
{139225}{139321}Mam uznać, że to, co mówisz,|jest wystarczającym powodem...
{139325}{139371}Daj mi skończyć.
{139375}{139446}Nie ufam ci za grosz
{139450}{139521}i gdybym puścił cię wolno,|miałabyś na mnie coś,
{139525}{139571}co mogłabyś kiedyś wykorzystać.
{139575}{139596}A że ja mam coś na ciebie,
{139600}{139687}mogłabyś posłać mi kulkę.
{139700}{139746}Oto moje powody.
{139750}{139834}Może niektóre są błahe,
{139850}{139921}ale spójrz, ile ich jest.
{139925}{139971}A co mamy po drugiej stronie?
{139975}{140096}Tylko to, że może mnie kochasz|i może ja kocham ciebie.
{140100}{140196}Wiesz, czy mnie kochasz czy nie.
{140200}{140350}Może i tak. Będę się czuł parszywie,|kiedy cię wydam, ale to minie.
{140450}{140496}Jeśli to, co powiedziałem,
{140500}{140546}nic dla ciebie nie znaczy,|ujmę rzecz prościej.
{140550}{140646}Nie puszczę cię, bo wszystko|we mnie krzyczy, żebym tak zrobił
{140650}{140696}i pal sześć konsekwencje,
{140700}{140746}a także dlatego,|że od początku na to liczyłaś.
{140750}{140821}A gdyby sokół był prawdziwy|i gdybyś dostał swoje pieniądze?
{140825}{140896}Nie jestem tak sprzedajny,|jak się o mnie mówi.
{140900}{140971}Taka opinia jest korzystna w branży.
{140975}{141071}Przyciąga klientów|i ułatwia grę z przeciwnikami.
{141075}{141192}Ale pieniądze to za mało,|by przeważyć szalę.
{141200}{141325}Gdybyś mnie kochał,|nie potrzebowałbyś nic więcej.
{141575}{141637}Otwarte.
{141700}{141746}Cześć, Tom. Masz ich?
{141750}{141771}Tak jest.
{141775}{141871}Świetnie! To jeszcze jedna. Zabiła Milesa.
{141875}{141971}A to dowody rzeczowe:|Broń Wilmera i Cairo,
{141975}{142046}tysiąc-dolarówka,|którą chcieli mnie przekupić,
{142050}{142146}i ta figurka, powód całej afery.
{142150}{142221}Co jest twojemu kumplowi?|Strasznie zmarkotniał.
{142225}{142271}Po przesłuchaniu Gutmana|myślał pewnie, że mnie ma.
{142275}{142346}Przestań, Sam.
{142350}{142433}Idziemy na posterunek?
{142675}{142721}Ciężkie.
{142725}{142790}To kamień?
{142850}{142933}Nie. Ludzkie marzenia.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
The Big Sleep [Wielki sen] [1946] [napisy pl]
Dzwonnik z Notre Dame The Hunchback of Notre Dame [1939] NAPISY PL
Czarownicy The Sorcerers [1967] AC3 DVDRip XviD NAPISY PL
The Naked Prey [1966] DVDRip XviD NAPISY PL
Sokół maltański (Maltese Falcon)
Money, Banking and the Federal Reserve (napisy PL)
The Racket 1928 DVDRip XviD NAPISY PL
Schronienie The Refuge (2009) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS napisy PL
The Walking Dead S04E03 Napisy PL
Wszystko za życie Into the Wild (Napisy pl)
Pokemon Movie film 8 Lucario And The Mystery Of Mew Napisy Pl
Noc i miasto Night and the City [1950] NAPISY PL
The Ghost Writer (2010) napisy pl
Na Ostrzu 3;Goniąc Marzenia The Cutting Edge 3; Chasing the Dream (2008) Napisy PL
Przypadkowy maz The Accidental Husband 2008 Napisy PL
Mroczna noc stracha na wróble [Dark Night of the Scarecrow] 1981 Napisy PL
The New Daughter 2009 [Napisy PL]
Wiek niewinności The Age of Innocence (1993) DVDRip XviD Napisy PL
Getting High The History of LSD [napisy PL]

więcej podobnych podstron