imbt xvid pe cd1


{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{676}{742}/Rok 1933...
{834}{1052}/to rok wielkiego kryzysu dla Johna Dillingera,|/Alvina Karpisa i 'Buźki' Nelsona.
{1545}{1664}/Tłumaczenie wg scenariusza:|/SABAT1970 | korekta agent47
{2002}{2042}Dobra, wysiadaj.
{2117}{2152}Idziemy.
{3082}{3141}/Zajmować swoje miejsca.
{3172}{3242}/Szybciej. Nie ociągać się.|/Ruszać się.
{3362}{3398}/Naprzód, ruszać się.
{5062}{5122}Naprzód.|Ruszaj przed siebie.
{5142}{5157}Ruszajcie.
{5257}{5287}Znam cię.
{5302}{5417}Dopiero cię stąd wypuścili.|Nie wytrwałeś zbyt długo.
{5420}{5462}Kiedy to było?
{5467}{5506}Osiem tygodni temu.
{5532}{5577}Odsiedziałem dziewięć lat.
{5587}{5676}- John... John Dillinger.|- Zgadza się.
{5682}{5752}Przyjaciele nazywają mnie "John"...
{5757}{5862}a taki cwel jak ty,|ma się do mnie zwracać "panie Dillinger".
{5912}{5947}Otwieraj!
{5952}{5987}Bo cię rozwalę!
{6027}{6057}Pod ścianę!
{6132}{6162}Rozbierać się!
{6208}{6242}Ściągać ubrania!|Już!
{6267}{6326}- Udało ci się, mały.|- Jasne, Walt.
{6392}{6427}Dawaj cholerną kurtkę.
{6428}{6437}Van!
{6797}{6822}/Rozbierać się!
{6827}{6842}Dalej.
{6902}{6948}Takiś twardy, sukinsynu?
{6982}{7017}Skończ z tym, Shouse!
{7042}{7072}Shouse!
{7297}{7327}/Zamykać!
{7447}{7482}/Pilnujcie placu!
{8427}{8476}- Walter...|- Boże...
{9463}{9511}Walter nie żyje przez ciebie.
{9512}{9594}Ten strażnik nie robił tego,|co mu kazałem, Johnny.
{9612}{9687}- Homer...?|- Niech ma, na co zasłużył, Johnny.
{9688}{9707}Pete...?
{9710}{9752}Twoja decyzja.
{10347}{10392}Jak daleko do farmy?
{10407}{10452}Pięć kilometrów.
{11052}{11078}Gotowi?
{11102}{11142}W porządku, ruszamy!
{11187}{11232}Spal je, dobrze?
{11267}{11306}Dzięki, że nas wyciągnąłeś, Red.
{11307}{11370}- To był plan Johnny'ego.|- Tak... ale dzięki.
{11577}{11642}Niech pan zabierze mnie|ze sobą.
{11645}{11702}Nie mogę.|Przykro mi.
{12167}{12222}Witaj z powrotem, Pete.
{12267}{12332}Ruszajmy do Chicago|zarobić trochę forsy.
{13192}{13257}Floyd!|Stój!
{14202}{14227}Melvin, uważaj!
{14342}{14417}'Przystojniak' Floyd...|jesteś aresztowany.
{14422}{14517}Nazywam się Charles...|Charles Floyd.
{14527}{14622}- Kim jesteś?|- Melvin Purvis. Biuro Śledcze.
{14627}{14687}Gdzie twój kumpel,|Harry Campbell?
{14690}{14792}Chyba mnie zabiłeś...
{14812}{14876}więc idź i zgnij w Piekle.
{15808}{15852}Sport.
{16047}{16100}- Red, zawołaj Oscara.|- Dobra.
{16167}{16189}Cześć, laleczko.
{16190}{16242}- Zamieńmy bryki.|- Od Bermana?
{16243}{16302}Tak.|Weź Plymoutha i Essexa.
{16347}{16393}Gdzie reszta dziewczyn?
{16397}{16437}- Sprowadziłaś Martina?|- Jasne.
{16438}{16512}- Jak się pan ma, panie Johnny?|- Wspaniale, Sport.
{16707}{16792}Sprężyna jest zbyt ściśnięta.|Zacięła się dwa razy.
{16794}{16832}Odciąłem jeden zwój.
{16937}{17029}I odbija w prawo.|Poszerzyłem ładownicę.
{17262}{17307}- Cześć, Red.|- Witaj, Harry.
{17367}{17421}Harry, to jest Pete.|Pete, to jest Harry Berman.
{17421}{17452}- Cześć.|- Pete, jak się masz?
{17453}{17477}Co tu mamy?
{17479}{17542}Kilka niezłych ulepszeń.|Wzmocniłem karoserię.
{17543}{17614}Sam przerobiłem gaźniki.|To naprawdę szybkie auta.
{17615}{17666}Idealne samochody dla was, panowie.
{17717}{17782}- Johnny, jak się masz?|- Dobrze.
{17837}{17892}Martin...
{17897}{17955}powiedz, że ja i moi chłopcy|mamy spokój.
{17957}{18027}Póki zostaniecie w Chicago,|jesteście bezpieczni jak w Niebie.
{18028}{18062}Jak długo zechcecie.
{18097}{18162}- Na dodatkowe ciasteczka.|- Dzięki.
{18187}{18212}Anna...
{18222}{18352}Teraz działam w Chicago, na Halstead.|Wpadnij i zobacz dziewczyny.
{18758}{18777}/Jak się masz?
{18817}{18872}Na ziemię!|Już!
{18898}{18947}/Na ziemię!/|/Już! Już!
{18968}{19045}Zabawimy się, panie prezydencie.|Wykręcimy numer.
{19077}{19107}/Nie wstawać!
{19147}{19187}/Na podłogę!
{19192}{19222}Cofnij się, dziadku.
{19282}{19312}Otwieraj.
{19341}{19387}Ruszaj się!
{19402}{19432}To jeden z tych.
{19532}{19619}Możesz być martwym bohaterem,|albo żywym tchórzem.
{19620}{19637}Otwórz to.
{19640}{19667}/Wszystko!
{19682}{19732}/Ręce w górze!
{19842}{19872}Dawaj!
{19928}{19972}/Nie ruszać się!
{20330}{20367}/Mamy towarzystwo!
{20622}{20657}/Odejdź stamtąd!
{20913}{20937}Zabierz to.
{20942}{21000}Chcę pieniędzy banku,|nie twoich.
{21001}{21053}- Mówiłem, odejdź stąd!|- A po co?
{21167}{21227}Chodź, siostro.|Przejedziemy się.
{21582}{21607}/Na ziemię!
{22522}{22597}- Zjeżdżaj.|- Ty też, siostro.
{22662}{22682}Chodź.
{22867}{22957}Proszę, laleczko.|Coś na pamiątkę po mnie.
{23047}{23136}Wiesz, kiedy nie robię tego,|ciągle siedzę w kinie.
{23138}{23177}Naprawdę?
{23312}{23387}- Złapcie się za ręce.|- Zamarzniemy tutaj.
{23402}{23467}Wykaraskacie się z tego|w dwie minuty.
{24007}{24037}Po co nam to?
{24038}{24082}Bo przestępcy mają|szybkie samochody...
{24085}{24140}i uciekają lokalnym władzom|przez granice stanów,
{24141}{24217}ponieważ brakuje federalnych sił policyjnych,|żeby ich powstrzymać.
{24218}{24241}Według moich danych,
{24242}{24328}pańskie Biuro chce wydać więcej|pieniędzy podatników, łapiąc zbirów,
{24329}{24390}niż zbiry, których pan złapał|w ogóle ukradli.
{24391}{24411}To niedorzeczne.
{24412}{24494}Biuro ujęło porywaczy i rabusiów,|którzy ukradli ponad...
{24495}{24527}Chwileczkę...
{24562}{24592}ilu pan ujął?
{24593}{24686}Aresztowaliśmy i oskarżyliśmy|213 poszukiwanych przestępców.
{24687}{24745}Miałem na myśli pana, dyrektorze Hoover.|Ilu?
{24746}{24796}Jako dyrektor zarządzam...
{24802}{24892}Ilu aresztował pan osobiście?
{24982}{25052}Nigdy nikogo nie aresztowałem.
{25072}{25116}Nigdy nikogo pan nie aresztował?
{25117}{25157}Oczywiście, że nie.|Jestem administratorem.
{25158}{25217}Bez żadnego doświadczenia praktycznego.
{25222}{25305}Jest pan szokująco niewykwalifikowany,|przyzna pan?
{25306}{25425}Nigdy w życiu nie przeprowadził pan|prawdziwego śledztwa.
{25426}{25477}Myślę, że to afront.
{25482}{25567}Myślę, że pańska wiarygodność|jako stróża prawa to mit,
{25568}{25660}wykreowany w krzykliwych artykułach|pańskiego publicysty, pana Suydama.
{25661}{25752}Związek pogromców zbrodni,|na którego cara się pan kreuje...
{25753}{25801}według mnie, to wymyka się|spod kontroli.
{25802}{25897}- To zbrodnia wymyka się spod kontroli...|- Jeśli ten kraj potrzebuje takiego Biura,
{25898}{25962}to ja kwestionuję pańską osobę,|jako zdolną nim kierować.
{25963}{26052}Nie będę osądzany przez kangurzy sąd|sprzedajnych polityków...
{26058}{26107}Pańska prośba zostaje odrzucona.
{26332}{26377}Nakarm tym Waltera Winchella:
{26379}{26427}McKellar to neandertalczyk.
{26432}{26502}Planuje osobistą zemstę,|żeby mnie zniszczyć.
{26503}{26562}Nie będziemy z nim walczyć|w jego sali przesłuchań,
{26563}{26612}tylko na pierwszych|stronach gazet.
{26617}{26657}Gdzie John Dillinger?
{26862}{26922}Agent Purvis.|Moje gratulacje.
{26923}{26991}Dziękuję panu.|Mogę spytać z jakiej okazji?
{26992}{27016}Już wszyscy gotowi.
{27017}{27072}To Henry Suydam,|nasz ekspert prasowy.
{27074}{27127}Gratulacje za 'Przystojniaka' Floyda.
{27145}{27212}Jestem panu osobiście zobowiązany.
{27222}{27323}Od tej chwili jest pan agentem specjalnym,|odpowiedzialnym za oddział Chicago.
{27324}{27371}Podoła pan temu zadaniu,|agencie Purvis?
{27372}{27412}Oczywiście, proszę pana.
{27517}{27568}Witam panów.
{27568}{27600}W dniu dzisiejszym...
{27601}{27714}wypowiadam pierwszą amerykańską wojnę|przeciwko przestępczości.
{27715}{27816}Chciałbym przedstawić wam|jednego z naszych najlepszych ludzi...
{27817}{27856}agenta Melvina Purvisa.
{27856}{27932}Agent Purvis będzie kierował|naszym oddziałem w Chicago,
{27933}{28009}które jest źródłem przestępczej fali,|ogarniającej Amerykę.
{28010}{28152}Jego zadaniem będzie schwytanie|wroga publicznego numer jeden, Johna Dillingera.
{28167}{28202}Powiedz kilka słów.
{28294}{28377}/Panie Purvis, jak dopadł pan|/'Przystojniaka' Floyda?
{28442}{28502}W sadzie.
{28514}{28555}Panie Tolson, kiedy skończy,
{28556}{28647}powie mu pan, że dostanie wszystko,|czego potrzebuje.
{28654}{28711}I może się do mnie zwracać "J.E.".
{28712}{28777}/Powiadają, że John Dillinger jest|/o wiele sprytniejszy i twardszy.
{28778}{28827}Nawet jeśli jest,|złapiemy go.
{28828}{28874}/Skąd ta pewność?
{28875}{28926}Mamy dwie rzeczy,|których Dillinger nie ma.
{28927}{28952}/Co to takiego?
{28953}{29047}Nowoczesne techniki naszego Biura,|zwalczające zbrodnię metodami naukowymi,
{29048}{29162}oraz wizjonerskie przywództwo|naszego dyrektora, J. Edgara Hoovera.
{29277}{29361}- Tamta dziewczyna mi się przygląda.|- Tak...
{29448}{29527}- Wciąż się patrzy.|- Zagadaj do niej.
{29960}{30012}- Alvin.|- Dobrze cię widzieć.
{30013}{30112}- Jak się masz?|- Homer, Pete...
{30166}{30231}Ja, Freddie i Deck|chcemy zgarnąć gościa.
{30232}{30352}To bankier z St.Paul, Ed Bremer.|Potrzebujemy kilku ludzi.
{30362}{30412}Nie lubię porywania.
{30413}{30482}Rabowanie banków|robi się trudniejsze.
{30483}{30535}Ludzie nie lubią porywaczy.
{30536}{30583}Kto by się przejmował ludźmi?
{30584}{30631}Ja.|Ukrywam się wśród nich.
{30632}{30672}Muszę się z nimi liczyć.
{30673}{30742}Mamy też na oku|pociąg pocztowy.
{30747}{30862}Przy okazji, gdyby kogoś tu przygwoździli,|kto jest najlepiej oblatany?
{30864}{30922}Prawnik syndykatu|o nazwisku Piquette.
{30923}{30977}Louis Piquette.|Wszyscy korzystamy z jego usług.
{30978}{31019}Co z tym pociągiem?
{31020}{31135}Potrzebuję dwóch lub trzech konkretnych ludzi,|gotowych za kilka miesięcy.
{31136}{31255}W grę wchodzi 1 700 000 $.|To transport rezerw federalnych.
{31266}{31342}To taka robota,|po której lepiej zniknąć.
{31344}{31389}Dokąd wyjedziesz?
{31400}{31449}Nie wiem... do Brazylii,|na Kubę.
{31450}{31496}Lubię plażę w Varadero.
{31497}{31544}A ty?
{31544}{31591}Nie mam planów.
{31591}{31714}Powinieneś mieć.|Nie będziemy robić tego wiecznie.
{31717}{31834}Za dobrze się teraz bawimy.|Nie martwimy się o jutro.
{31835}{31887}Miej mnie na uwadze|z tym pociągiem.
{31888}{31937}- W porządku.|- Dzięki.
{31977}{32048}Ile wzięli za tego gościa|z browaru Hamm?
{32049}{32117}- Sto tysięcy.|- Ciszej, Homer.
{32117}{32167}Dobra, chłopaki, chodźmy do baru.
{32168}{32246}Mam trzy laski, które myślą,|że to mój lokal.
{32247}{32271}Na razie.
{32359}{32411}Homer nic nie wywinie?
{32432}{32472}Homer jest w porządku.
{32475}{32574}Jednego nauczyłem się od Waltera Dietricha:|nigdy nie pracuj z desperatami.
{32575}{32667}Ja też mam jedną zasadę:|trzymaj się z daleka od kobiet.
{32719}{32782}Bez kobiet to jak siedzieć|w pierdlu.
{32783}{32847}Dlatego wynaleziono kurwy.
{32863}{32897}Cześć, Anna.
{32901}{32937}Jak leci, wielkoludzie?
{32937}{32985}- Kto to?|- Veronica.
{32986}{33021}Veronica, jestem Red.
{33022}{33052}Cześć, Johnny.
{33054}{33077}Cześć, Anna.
{33592}{33681}Nie wiem, co powiedziałaś|tamtemu facetowi, ale...
{33712}{33772}bardzo się cieszę,|że to zrobiłaś.
{33773}{33863}- Jak ci na imię?|- Billie Frechette.
{33896}{33992}- Mogę postawić ci drinka?|- Dobrze.
{34061}{34126}Masz jakieś imię?
{34166}{34212}Tak.
{34217}{34290}- Jack.|- Tańczysz, Jack?
{34301}{34351}Nie potrafię.
{34367}{34412}Chodź.
{34461}{34534}Jak to możliwe,|że nie umiesz tańczyć?
{34535}{34583}Frechette.
{34583}{34627}To francuskie nazwisko?
{34627}{34721}To po ojcu.|Na końcu jest "e".
{34722}{34812}Robimy dwa kroki.
{35281}{35361}Ojciec Francuz.|A matka?
{35421}{35501}Moja matka to Indianka Menominee.
{35506}{35606}Większości mężczyzn|to się nie podoba.
{35611}{35687}- Nie jestem jak większość mężczyzn.|- Tak?
{35687}{35800}Oprócz tego jestem szatniarką|w klubie Steuben.
{35910}{35971}Czym się zajmujesz?
{36012}{36066}Odrabiam zaległości.
{36125}{36202}Spotykam kobietę,|jak ty.
{36202}{36247}Ciemnowłosą i piękną.
{36311}{36362}Jak ptak z tej piosenki.
{36366}{36436}/Czarny ptaku...
{36457}{36521}/żegnaj...
{36541}{36671}/Nikt tutaj nie potrafi mnie pokochać...
{36700}{36811}/ani zrozumieć...
{36912}{36941}Zimno ci?
{37121}{37166}/Pościel moje łóżko...
{37171}{37246}/i zapal światło...
{37252}{37396}/będę w domu całą noc...
{37521}{37621}Jak zarabiasz na życie?
{37640}{37722}Jestem John Dillinger.|Rabuję banki.
{37771}{37877}Właśnie tam wszyscy ci ludzie tutaj|wkładają swoje pieniądze.
{37877}{37936}Dlaczego mi to mówisz?
{37961}{38061}- Mogłeś zmyślić jakąś historyjkę.|- Nie będę cię okłamywał.
{38066}{38146}To poważna rzecz, żeby wyznać ją|dopiero co poznanej dziewczynie.
{38147}{38226}- Znam cię.|- Ale ja nie znam ciebie.
{38256}{38300}Nie bywałam w wielu miejscach.
{38300}{38377}Bywałem w miejscach,|gdzie nie jest tak gorąco.
{38404}{38497}Tam, dokąd się wybieram,|jest znacznie przyjemniej.
{38497}{38544}Chcesz pójść ze mną?
{38544}{38595}Ale ci się śpieszy.
{38595}{38678}Gdybyś patrzyła na to, co ja,|też byłoby ci śpieszno.
{38680}{38771}Cóż, tym razem|to mi się przyglądają.
{38797}{38836}Bo jesteś piękna.
{38837}{38935}Przyglądają mi się, bo w swojej|restauracji nie są przyzwyczajeni...
{38936}{39016}do widoku dziewczyny w sukience|za trzy dolary.
{39024}{39071}Posłuchaj, skarbie...
{39072}{39176}bo ich interesuje tylko|kto skąd pochodzi,
{39177}{39251}a jedyna ważna rzecz,|to dokąd zmierzamy.
{39292}{39351}Dokąd ty zmierzasz?
{39384}{39446}Dokądkolwiek zechcę.
{39604}{39667}Chodźmy stąd.
{39946}{39992}Johnny...
{40067}{40151}Zaczekaj na mnie|na zewnątrz.
{40339}{40386}Gil...
{40410}{40490}Od kiedy wyszedłem|pracuję dla Franka Nitti.
{40492}{40600}Oni mają teraz powiązania|ze wszystkimi w całym kraju.
{40601}{40671}Wygląda jak fryzjer.
{40931}{40973}Jestem Phil D'Andrea.
{40974}{41046}Zawsze kiedy czytam o twoich|skokach na banki,
{41047}{41153}kiedy oddajesz klientom ich forsę,|rozbrajasz mnie.
{41161}{41262}Gdybyś czegoś potrzebował, powiedz Gilbertowi.|Wie gdzie mnie znaleźć.
{41263}{41301}Dziękuję.
{41679}{41711}Dokąd poszła dziewczyna?
{41712}{41775}Nie wiem, proszę pana.|Złapała taksówkę.
{41882}{41915}/Mówi Lowell Thomas.
{41916}{42004}/W Zachodniej Virginii, firma Carnage Hall|/oskarżyła związkowców...
{42005}{42061}/o prowokowanie pracowników|/do strajku.
{42062}{42128}/Tymczasem w Wisconsin,|/Departament Sprawiedliwości...
{42129}{42198}/rozpoczął zakrojone|/na szeroką skalę poszukiwania...
{42199}{42283}/amerykańskiego wroga publicznego|/numer jeden, Johna Dillingera.
{42284}{42360}/W Genewie, Organizacja Narodów Zjednoczonych|/wystosowała do ZSRR...
{42360}{42491}Według kasjerki bankowej, Barbary Patzke,|to jest płaszcz Johna Dillingera.
{42492}{42559}Wykonany przez Shregge Quality|w St.Louis.
{42560}{42641}Cena 35 dolarów, bawełna,|chroniący przed wiatrem.
{42646}{42681}Najwyższa jakość.
{42689}{42731}Dziękuję, agencie Baum.
{42797}{42874}Agenci z naszych biur|w całym kraju...
{42875}{42978}zidentyfikują każdy sklep|w USA, sprzedający te płaszcze.
{42978}{43058}Potem sprawdzimy każdego|wspólnika Dillingera,
{43059}{43134}mieszkającego w pobliżu miejsca,|gdzie sprzedano ten płaszcz.
{43135}{43166}On musiał tam być.
{43170}{43241}Było mu zimno,|więc kupił płaszcz.
{43246}{43320}Jeśli tylko tamtędy|nie przejeżdżał,
{43321}{43366}ktoś go tam ukrywał.
{43367}{43443}Jeśli tam wróci,|będziemy na niego czekać.
{43449}{43579}Właśnie takimi metodami|nasze Biuro schwyta Johna Dillingera.
{43580}{43661}Doris, skontaktuj się z Chicago.
{43662}{43715}Niech kierownicy|będą gotowi o 6.00.
{43716}{43800}Poproś o spotkanie|dla Cartera i dla mnie.
{43811}{43851}Panowie...
{43859}{43953}wkrótce otrzymacie|karabiny maszynowe Thompsona,
{43954}{44075}oraz karabiny półautomatyczne|Winchester 351.
{44151}{44280}Ścigamy zatwardziałych zabójców.|Będą niebezpieczni.
{44280}{44396}Ci z was, którzy nie są|na to gotowi, powinni odejść.
{44397}{44535}A jeśli ktoś zamierza odejść,|niech zrobi to teraz.
{44557}{44678}To zapis rozmowy telefonicznej|z salonu samochodowego sprzed 27 minut.
{44678}{44704}Harry Berman.
{44716}{44791}/Kiedy go odstawisz,|/wrzuć kluczyki pod siedzenie.
{44792}{44845}/- Mam DeSoto.|/- W porządku.
{44847}{44890}/Tapicerka się nie nadaje.
{44892}{44929}Jak dotarliśmy do Bermana?
{44930}{44966}Za płaszczem Dillingera.
{44967}{45060}Płaszcz kupiono w Cicero w Illinois,|niedaleko salonu Bermana.
{45061}{45154}Wiemy, że Berman dostarczał samochody|syndykatowi od czasów Capone'a.
{45155}{45248}Kiedy Dillinger kupił ten płaszcz,|musiał zmieniać u Bermana samochody.
{45249}{45318}Jak tylko przyjadą odstawić DeSoto,|wsiądziemy im na ogon.
{45319}{45391}Chcę mieć tam ludzi.|24 godziny na dobę.
{45637}{45685}Mogę prosić pański numerek?
{45734}{45816}- Uciekłaś mnie.|- Zostawiłeś mnie samą na chodniku.
{45817}{45883}Jeśli chcesz być moją dziewczyną,|musisz mi przyrzec,
{45884}{45931}że już nigdy tego nie zrobisz.
{45932}{45995}/- Mogę prosić płaszcz?|- Nie jestem twoją i dziewczyną...
{45996}{46026}i nic takiego nie powiem.
{46027}{46066}- Czekam.|- Ja też.
{46068}{46153}"Już nigdy więcej od ciebie nie ucieknę"...|powiedz to.
{46153}{46170}Nie.
{46171}{46200}Mój płaszcz...?
{46202}{46261}Ja nigdy więcej cię nie zostawię.|To obietnica.
{46262}{46316}A ja chciałbym uciec stąd,|więc paniusiu...
{46716}{46796}Zmiataj stąd, facet.|Zatrzymaj napiwek.
{46832}{46915}Nie będziesz już podawać innym ludziom|płaszczy i kapeluszy.
{46916}{46986}- Dlaczego to zrobiłeś?|- Bo teraz jesteś ze mną.
{46988}{47045}Niczego o tobie nie wiem.
{47051}{47107}Wychowałem się na farmie|w Mooresville w Indianie.
{47108}{47150}Moja mama umarła,|kiedy miałem trzy latka,
{47151}{47232}a ojciec tłukł mnie na kwaśne jabłko,|bo nie umiał mnie inaczej wychowywać.
{47233}{47361}Lubię bejsbol, kino, markowe ubrania,|szybkie samochody, whisky... i ciebie.
{47366}{47420}Co jeszcze chcesz wiedzieć?
{48275}{48331}Usiądź.
{48371}{48441}- Długo tu mieszkasz?|- Tak.
{48442}{48495}Od wczoraj.
{48901}{48976}Mam coś dla ciebie.
{50405}{50506}/Kiedy byłam dziewczynką,|/zamieszkaliśmy w rezerwacie we Flandreau,
{50507}{50554}/bo zmarł mój ojciec.
{50599}{50664}/We Flandreau nigdy|/nic się nie działo.
{50665}{50806}/Kiedy miałam 13 lat, wyjechaliśmy|/do Milwaukee, do mojej ciotki Ines.
{50813}{50895}/Miałam tam wielu|/indiańskich przyjaciół,
{50896}{51006}/którzy chodzili po kościołach|/i urządzali przedstawienia.
{51025}{51116}Tam też nic ciekawego|mi się nie przydarzyło.
{51117}{51222}/Więc nigdzie nie byłam|/i nie robiłam nic ciekawego,
{51222}{51361}/póki nie przyjechałam do Chicago|/i nie zaczęłam jakoś sobie radzić.
{51836}{51911}Jesteś spakowany.
{52015}{52116}Tak, skarbie...
{52157}{52236}i zabiorę cię ze sobą.
{52306}{52433}Zaczniesz całkiem nowe,|ekscytujące życie.
{52527}{52615}A czego ty chcesz?
{52665}{52731}Wszystkiego.
{52780}{52830}Właśnie teraz.
{52966}{53000}/Purvis.
{53003}{53099}Berman podstawił DeSoto.|Apartamenty Sherone. 20 minut temu.
{53100}{53144}/Mężczyźni wchodzą i wychodzą...
{53145}{53204}z apartamentu wynajętego|na pannę Vi Scott.
{53205}{53291}Noszą ciężkie walizki.|Jeden wygląda jak Dillinger.
{53461}{53551}- Gdzie twoi ludzie?|- W samochodach na Clarendon i Wilson.
{53552}{53670}Pojazdy i ulica zablokowane?|Kto obserwuje dla ciebie DeSoto?
{53818}{53910}Wiedzą, że tu jesteśmy?|Nastąpiło jakieś poruszenie?
{53911}{53940}Nie.
{53989}{54028}Carter...
{54038}{54149}miej na oku DeSoto.|Stamtąd.
{54205}{54261}Barton, idziesz ze mną.
{54985}{55020}Tak?
{55045}{55140}Jestem agent specjalny Purvis,|panno Scott.
{55141}{55225}- Jest pani sama?|- Nie, jest ze mną mój narzeczony.
{55226}{55335}- Jak nazywa się pani narzeczony?|- Leonard... McHenry.
{55365}{55425}- Możemy wejść?|- Proszę.
{55426}{55499}Jestem całkowicie bezpieczna,|ale proszę do środka.
{55568}{55620}Stało się coś?
{55620}{55695}Ma pan dowód tożsamości?
{55696}{55734}Tak, pewnie.
{55735}{55825}Kochanie, podasz moje prawo jazdy?|Jest w kieszeni kurtki.
{55826}{55858}Oczywiście.
{55880}{56000}Znam pana...|jest pan... Melvin Purvis.
{56006}{56049}Prawda?
{56050}{56128}Tak, widziałem pańskie zdjęcie.
{56139}{56203}Z czego żyjesz, Leonard?
{56204}{56327}Handluję damskimi butami.|Pokaż im, kochanie.
{56338}{56385}Ładne, prawda?
{56504}{56611}- Życzę udanej kolacji, panie McHenry.|- Dzięki.
{56612}{56631}Dobranoc.
{56826}{56935}Nikt nie wchodzi ani nie wychodzi.|Sprowadzę pozostałych. Ty zostań tutaj.
{56936}{56975}Pilnuj tych drzwi.
{57114}{57165}Ściągnij ludzi Sheridana.
{57858}{57957}Biuro Śledcze.|Jak się nazywasz?
{57976}{58053}Chcesz wiedzieć|jak się nazywam?
{58210}{58245}Idziemy.
{58290}{58367}Baum, pilnuj ulicy.
{58630}{58675}Barton?
{59681}{59729}Gdzie on jest?!
{59990}{60036}Odjechali na wschód!
{60038}{60141}- Kto zabezpieczał DeSoto?|- To byliśmy my.
{60149}{60267}Usłyszeliśmy strzały,|więc podjechaliśmy tutaj.
{60302}{60373}Kto to był?|Dillinger?
{60425}{60495}Człowiek, który uciekł,|to nie John Dillinger.
{60496}{60582}To 'Buźka' Nelson.
{61165}{61213}Wszyscy na podłogę!
{61214}{61277}Pod ścianę. Już.|Wszyscy.
{61295}{61338}Odwróć się!
{61339}{61415}Na podłogę!|Kłaść się!
{61435}{61480}Ruszaj.
{61482}{61560}Tak, żebym je widział!|Do góry!
{61570}{61655}Klienci, zachować spokój.|Nie ruszać się!
{61659}{61695}Ty!|W górę!
{61718}{61765}/Ręce w górze!
{61767}{61807}/Szybciej!
{61828}{61900}John Dillinger zrabował|74 000 dolarów,
{61901}{61970}podczas gdy wam nie udało się|aresztować Nelsona.
{61971}{62045}Biorę na siebie|pełną odpowiedzialność.
{62046}{62099}Chciałbym o coś prosić.
{62104}{62168}/Przenieśmy ludzi|/ze "specjalnymi kwalifikacjami",
{62169}{62223}/żeby zastąpili personel|/w Chicago.
{62224}{62331}Jest kilku byłych teksańskich strażników,|powiązanych z Biurem w Dallas.
{62332}{62400}/Myślałem, że rozumie pan,|/co tu tworzę.
{62400}{62510}Nowoczesną grupę stróżów prawa,|złożoną z młodych profesjonalistów.
{62519}{62581}Obawiam się,|że oni sobie nie radzą.
{62588}{62633}Przepraszam, nie dosłyszałem.
{62634}{62695}/Powiedziałem, że oni sobie|/nie radzą.
{62700}{62725}Nie słyszę.
{62754}{62837}Powiedziałem, że oni sobie|nie radzą.
{62845}{62884}/Bez fachowej pomocy...
{62899}{62940}będę musiał zrezygnować.
{62941}{63010}W przeciwnym razie|poprowadzę swoich ludzi na rzeź.
{63070}{63175}Pan Tolson zadzwoni do pana,|agencie Purvis.
{63845}{63915}- Powiedział jak wygląda?|- Nie.
{63916}{63970}/- Pomóc panom?|- Nie, dziękujemy.
{64360}{64385}Połysk.
{64388}{64460}- Jak się pan miewa?|- Dobrze.
{64525}{64562}Agent Winstead?
{64575}{64629}- Tak jest.|- Miło mi.
{64630}{64724}Witam w Chicago.|Mamy mnóstwo roboty z panem Dillingerem.
{64725}{64744}Innym razem.
{64744}{64790}Tak jest, proszę pana.|Dziękuję. Miłego dnia.
{65300}{65435}Wystaw Johnny'ego Pattona.|Mamy cztery inne tory.
{65450}{65529}- Strasznie gorąco, prawda?|- Tak, Frank.
{65530}{65628}Od kiedy te kutasy mnie postrzeliły,|wciąż mi zimno.
{65639}{65734}- Co?|- Chłopaki z Chicago.
{65935}{65969}Johnny...
{65980}{66075}- spotkamy się w Tucson w okolicach 25-tej.|- Dobrze.
{66076}{66131}Przeczytałem dzisiaj...|w gazecie z Indiany:
{66132}{66219}"John Dillinger - poszukiwany|martwy lub martwy."
{66286}{66378}Chyba zużyliśmy cały|środkowy wschód.
{66470}{66495}Co?
{66500}{66594}Przyjdźcie wieczorem do Colonial.|To nasz lokal. Czujcie się zaproszeni.
{66599}{66660}Najlepsze steki w Miami.
{66668}{66749}- Nie robicie żadnych zdjęć, co?|- Żadnych zdjęć.
{66750}{66784}W porządku.|Przyjdziemy.
{66811}{66903}Dziękuję, że zabrałeś mnie|tu ze sobą.
{66904}{66969}Wybierasz się dokądś wieczorem?
{66974}{67027}- Nie.|- Nie żartuj sobie.
{67028}{67082}Nie traktuj mnie|jak głupiej.
{67083}{67158}Oboje wiemy, że znów wyląduję|w szatni w klubie Steuben.
{67159}{67231}- Prędzej czy później.|- Co masz na myśli?
{67232}{67317}Nie przejmujesz się jutrem czy pojutrzem|i prędzej czy później...
{67318}{67438}złapią cię albo zabiją, a ja nie chcę być|przy tobie, kiedy to się stanie.
{67441}{67513}- Czytasz z kryształowej kuli?|- Nie potrzebuję jej.
{67514}{67590}- Zapytaj Homera.|- O co?
{67592}{67697}O ten jego durny żart...|"martwy lub martwy."
{67785}{67855}Nigdzie nie pojedziesz.|Słyszysz?
{67860}{67921}Umrę jako staruszek|w twoich ramionach.
{67922}{67970}Jesteśmy dla nich za dobrzy.
{67971}{68049}Nie są dość twardzi,|sprytni ani szybcy.
{68053}{68118}Mogę napaść na każdy bank,|kiedykolwiek zechcę.
{68119}{68205}Oni muszą pilnować każdego banku...|cały czas.
{68206}{68279}Dlatego siedzę na szczycie świata.
{68279}{68329}Nikt nie może nas tknąć.
{68339}{68378}Nie...
{68395}{68498}nigdzie się nie wybieram...|ty też nie.
{68502}{68580}Co ty na to?
{69216}{69279}/HOTEL KONGRESOWY
{69400}{69449}Witam państwa.
{69449}{69559}Dzień dobry.|Mamy rezerwację dla Franka Sullivana z małżonką.
{69639}{69744}- Mogę przysłać państwu kanapki i piwo.|- Byłoby wspaniale.
{69745}{69848}Moi przyjaciele powinni już tu być.|Pan J.C. Davies i pan Clark.
{69849}{69894}Chyba wyszli na zakupy.
{69895}{69984}- Powiem im, że pan już jest, kiedy wrócą.|- Bardzo dobrze.
{70035}{70105}- Winda jest tam.|- Dziękuję.
{70925}{71010}Wyglądasz, jakbyś potrzebowała towarzystwa.
{71012}{71135}Może ja i mój przyjaciel,|książę Albert, złożymy ci wizytę?
{71139}{71225}Chodźcie tutaj... obaj.
{71414}{71444}Johnny!
{71580}{71659}Proszę coś na siebie włożyć.
{71749}{71804}Co się stało, do cholery?
{71805}{71860}W hotelu był pożar.
{71909}{71986}Strażacy znaleźli naszą broń|i wezwali gliny!
{71987}{72053}- Dokąd cię zabierają?|- Przewożą nas do Ohio!
{72054}{72095}Gdzie Billie?
{72300}{72428}Twoja dziewczyna jest w autobusie do Chicago.|Nie zatrzymaliśmy jej.
{72904}{72930}Tędy.
{73211}{73279}No proszę...
{73309}{73414}oto człowiek, który zabił|'Przystojniaka' Floyda.
{73414}{73548}Mógł sobie być przystojny,|bo na pewno nie był zbyt bystry.
{73618}{73696}Proszę mi coś powiedzieć,|panie Purvis...
{73697}{73808}ten gość... który zginął|w apartamentach Sherone...
{73824}{73934}gazety pisały,|że znalazł pan go żywego.
{73973}{74054}To oczy, prawda?
{74059}{74174}Patrzą wprost na ciebie,|zanim odejdą...
{74203}{74329}zanim po prostu|odpłyną w nicość.
{74407}{74512}To nie daje ci spać|po nocach.
{74524}{74628}Co tobie nie daje spać,|panie Dillinger?
{74679}{74729}Kawa.
{74861}{74944}Działa pan jak pewny siebie człowiek,|panie Purvis.
{74945}{74989}Posiada pan kilka zalet.
{74990}{75106}Zapewne jest pan dobry z dystansu.|Zwłaszcza gdy ma pan przewagę liczebną,
{75107}{75267}ale w sytuacji "oko w oko",|gdyby ktoś miał paść trupem na miejscu...
{75304}{75364}Przywykłem do tego.
{75367}{75419}A pan?
{75429}{75489}Żegnam, panie Dillinger.
{75493}{75554}Do zobaczenia na zewnątrz.
{75604}{75689}Nie wydaje mi się.
{75700}{75768}Jedyny sposób dla pana|na wyjście z więzienia,
{75769}{75854}to kiedy wyprowadzimy|pana na egzekucję.
{75872}{75959}Cóż, jeszcze się przekonamy.
{75989}{76089}Poszukaj sobie innej pracy, Melvin.
{76347}{76394}Tylko żartowałem.
{76399}{76494}Pozwolę wam, chłopcy,|troszkę mnie tu potrzymać.
{76497}{76588}To nam schlebia, Johnny,|ale nie będzie ci aż tak wygodnie.
{76589}{76618}Przenoszą cię.
{76624}{76704}- Dokąd?|- Do Indiany.
{76719}{76754}Czemu?
{76774}{76884}Nie mam kompletnie nic|do załatwienia w Indianie.
{80791}{80823}Już tu jest.
{80965}{81043}Do tyłu, panowie.|Zróbcie przejście.
{81134}{81239}Przejmujemy więźnia.|Proszę zdjąć łańcuchy.
{81399}{81460}Johnny, cieszysz się,|że wróciłeś do Indiany?
{81461}{81533}Chyba tak samo, jak Indiana,|że wróciłem.
{81539}{81603}Czy przeszmuglowałeś broń|do więzienia stanowego w Indianie,
{81604}{81634}przed ucieczką z 26 września?
{81635}{81693}Jesteś zbyt dociekliwy, przyjacielu.
{81698}{81780}Proszę objąć pana Dillingera.
{81829}{81908}Kiedy ostatni raz|byłeś w Mooresville?
{81910}{81953}Dziesięć lat temu.
{81961}{82069}Byłem młody, zapalczywy i głupi.
{82073}{82148}Napadłem na sklep spożywczy,|czego nie powinienem był zrobić,
{82149}{82207}bo pan Morgan był|dobrym człowiekiem.
{82208}{82338}Skazali mnie na 10 lat w więzieniu stanowym|za kradzież 50 dolarów.
{82360}{82447}W więzieniu poznałem|wielu dobrych chłopaków.
{82448}{82503}Więc na pewno... tak...
{82505}{82587}pomogłem ustawić ucieczkę w Michigan.|Dlaczego nie?
{82588}{82661}Trzymam z moimi kumplami,|a oni trzymają ze mną.
{82662}{82743}Jak długo zajmuje panu|obrabowanie banku?
{82774}{82830}Około 1 minuty i 40 sekund.
{82832}{82881}Dokładnie.
{82918}{82948}Chodźmy.
{83452}{83538}Panie Johnny,|przyszedł pański adwokat.
{83905}{84003}Został pan gorąco polecony|przez Alvina Karpisa.
{84023}{84083}Podczas czytania aktu oskarżenia,
{84083}{84190}postanowili przenieść mnie|do więzienia stanowego.
{84191}{84238}Co może pan dla mnie zrobić?
{84240}{84308}Co ma pan na myśli?
{84317}{84393}Krzesło elektryczne.
{84646}{84751}Wysoki Sądzie, czy będzie to przesłuchanie|zgodne z konstytucją tego narodu,
{84752}{84852}czy stan będzie podburzał|atmosferę wokół podsądnego?
{84853}{84956}Powietrze cuchnie nieznośną urazą|i paskudną złośliwością.
{84957}{85067}Brzęk kajdan przywodzi na myśl|carskie kazamaty,
{85068}{85156}nie przyozdobiony narodową flagą,|niezawisły amerykański Sąd.
{85157}{85241}Proszę Sąd o niezwłoczne|usunięcie tych kajdan.
{85242}{85291}To bardzo niebezpieczny człowiek,|Wysoki Sądzie.
{85292}{85341}Jestem odpowiedzialny|za strzeżenie tego więźnia.
{85342}{85432}Jest pan prawnikiem?|Jakie ma pan prawo zwracać się do tego Sądu?
{85433}{85512}W porządku.|Proszę zdjąć więźniowi kajdanki.
{85513}{85601}Wysoki Sądzie, chcielibyśmy|przenieść więźnia.
{85602}{85666}Tylko więzienie stanowe|w Michigan City w Indianie...
{85667}{85717}gwarantuje, że Dillinger nie ucieknie.
{85718}{85765}- Szeryfie Holley?|- Zgadzam się, Wysoki Sądzie.
{85766}{85837}Szeryfie Holley, uważam, że macie tu|bardzo porządne więzienie.
{85839}{85891}Dlaczego uważa pani,|że czegoś mu brakuje?
{85892}{85967}Mojemu więzieniu nic nie brakuje.|To najmocniejsze więzienie w Indianie.
{85968}{86001}Tak właśnie myślałem.
{86002}{86072}Ale oczywiście nie mam zamiaru|zawstydzać pani Holley.
{86077}{86152}Rozumiem, że jest kobietą|i może obawiać się ucieczki...
{86153}{86197}Nie boję się ucieczki.
{86199}{86307}Potrafię zadbać o Johna Dillingera|i o każdego innego więźnia.
{86324}{86352}Dobrze...
{86372}{86447}- Dillinger zostanie tutaj.|- Dziękuję, Wysoki Sądzie.
{86448}{86526}Obrona będzie potrzebować 4 miesięcy,|żeby się przygotować.
{86527}{86565}To powinno zająć 10 dni.
{86579}{86664}Rozpoczęcie rozprawy w ciągu 10 dni|oznaczałoby lincz tego chłopaka.
{86665}{86701}Mamy prawo zakazujące linczu.
{86702}{86779}- Prawo zakazuje zabójstw.|- Więc postępujmy zgodnie z prawem...
{86780}{86889}albo po prostu postawmy Dillingera|pod ścianą i rozstrzelajmy.
{86891}{86924}Po prostu rozstrzelajmy.
{86925}{87050}- Nie marnujmy stanowych pieniędzy na tę farsę.|- Proszę się uspokoić.
{87052}{87106}Proszę Sąd o wybaczenie.
{87109}{87196}Bob i ja mamy dla siebie|wiele szacunku.
{87200}{87296}Lepiej uważaj,|bo ciebie też obejmie.
{87320}{87406}Proces rozpocznie się|za miesiąc, 12 marca.
{87495}{87549}Świetna robota, panie obrońco.
{88685}{88725}Cahoon!
{88786}{88852}Podejdź na chwilkę.
{88904}{89001}Chodź, Sam... ruszamy w podróż.
{89175}{89211}Zawołaj Bryanta.
{89237}{89270}Bryant!
{89570}{89606}Zawołaj Maxa.
{89625}{89719}Zabiję cię, jeśli będę musiał.|Nie myśl, że się zawaham.
{89735}{89760}Otwierać!
{90720}{90761}Rozwalę go na miejscu.
{90876}{90925}Otwieraj zbrojownię.|Już!
{90941}{90971}Otwieraj!


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
imbt xvid pe cd2
Invictus (2009) DVDSCR xVID xSCR Cd1
Ip Man 2009 CN DVDRip XviD PMCG CD1
This Is It DVDRip XviD ESPiSE CD1
Sex And The City PROPER DVDRip XViD PUKKA CD1
Largo Winch (2008) FRENCH DVDRip XviD DOMiNO cd1
Pirates Of The Caribbean On Stranger Tides DVDRip XviD NeDiVx CD1
HANAMI KWIAT WIŚNI Cherry Blossoms 2008 PROPER DVDRip XviD AsiSter CD1
Solaris 2002 SE XviD AC3 CD1 WAF
Yatterman 2009 JAP PROPER DVDRip XviD GiNJi CD1 pl
Shoguns Samurai The Yagyu Clan Conspiracy 1978 DVDRip XviD SAPHiRE CD1
little ashes 2008 limited dvdrip xvid amiable cd1
little ashes 2008 limited dvdrip xvid amiable cd1
Yatterman 2009 JAP PROPER DVDRip XviD GiNJi CD1
De Usynlige 2008 DVDRip XviD DnB cd1
Zeitgeist Addendum 2008 DVDRip XviD MoH cd1
The Breakfast Club 1985 AC3 5 1CH XviD WaRLoRD CD1 www!OSiOLEK!com
whip it bdrip xvid imbt cd1(1)
inglourious basterds dvdrip xvid imbt cd1

więcej podobnych podstron