[12][38]/Poprzednio w "Californication"...
[38][74]- Oby to nie była interwencja.|- Zabierasz dupsko na odwyk.
[75][116]Dlaczego marnujesz nasz czas?|Może zwykły z ciebie dupek.
[116][139]Twój przyjaciel Charlie powiedział,|że wypiłeś własny mocz.
[140][166]- Hank Moody.|- To nie Atticus Fetch?
[167][206]Odpierdolmy arcydzieło.|Co ty na to?
[227][277]- Jesteś upalona?|- Nie chciałam przegapić okazji.
[278][299]- Kiedy możesz zacząć?|- Dostaję tę pracę?
[299][345]- Co robisz w prawdziwym świecie?|- Przemierzam go w towarzystwie muzyków.
[345][364]- Jesteś groupie.|- Wolę określenie "muza".
[364][407]Obudziłam się obok najbardziej utalentowanego|gitarzysty na świecie, a ten nie żył.
[407][423]Chcesz się zjarać?
[548][585]Czy mógłbym zrzucić parę kilo?|Jasne, że duży ze mnie chłopak,
[585][615]ale uzależnienie od jedzenia?|To dobre dla pedałów.
[615][654]Bez obrazy, ale pedalskie.|Jem dużo, bo jedzenie mi smakuje.
[654][679]Gdyby coś mi nie smakowało,|to bym tego nie jadł.
[679][710]Łapiesz, kotku?
[711][747]Przecież jesteś tu przez wizytę w szpitalu,|gdzie skarżyłeś się na ból w piersiach.
[747][778]Gówno prawda!|To był atak paniki, a nie zawał.
[779][822]Spowodował to zajebiście przeszywający|głos mojej pierdolonej matki.
[822][861]"Jesteś za gruby, Teddy! Umrzesz!|Jesteś za spasły, by cokolwiek robić.
[861][880]Jesteś za gruby,|by pracować na odśnieżarce".
[880][905]A jebał ją pies.|To przez nią tu jestem.
[905][950]Zrobili mi EKG i wyszło,|że mam serce jak nastolatek.
[974][1011]Jak chorobliwie otyły nastolatek.
[1021][1044]Nie bądź taki wrażliwy.
[1044][1081]Faith?|Wiesz, jaka wybiła godzina?
[1083][1122]Godzina prawdy.|Otwórz się przed nami.
[1149][1208]Jak zapewne wielu z was wie,|niedawno obudziłam się obok gościa,
[1209][1253]którego zajebiście uwielbiałam,|a ten już nie żył.
[1255][1325]Łzy się polały, krzyki wydobyły się z gardeł|i naprawdę gównianie jest być mną.
[1327][1369]- I wciągnęły cię narkotyki i alkohol.|- Nie do końca.
[1378][1418]- Dobrze się z nimi dogadywałam.|- Alleluja! Dawaj resztę kazania, siostro.
[1419][1456]Wiesz, co ja myślę?|Musisz się z nim pożegnać.
[1464][1498]Za późno.|Właśnie odbywa się pogrzeb.
[1498][1548]- Więc powinnaś tam być.|- To pogwałcenie etykiety groupie.
[1550][1587]A nieuleczenie swoich ran|to pogwałcenie etykiety człowieka.
[1588][1627]Oto Biblia prawdy, Gabe!|As-salaam alaikum, bracie!
[1627][1642]"As-alaika mala".
[1643][1664]Przepraszam.
[1665][1698]Powinnaś tam pojechać|i pożegnać się z nim.
[1699][1734]Zrzucisz z siebie to brzemię,|a twój duch wzbije się w przestworza.
[1735][1798]To naprawdę brzmi świetnie,|ale nie mogę pokazać się tam sama.
[1821][1876]Samotna laska na pogrzebie|to zazwyczaj ta, co pieprzyła truposza.
[1877][1908]Zgadzam się, skarbie.|Chętnie pojadę z tobą.
[1909][1962]Ale zajedziemy na hamburgera?|Jestem kurewsko głodny.
[1970][1984]- Hank?|- Tak, Gabe?
[1985][2012]- Powinieneś pojechać z Faith.|- O rety.
[2013][2056]Z chęcią bym się wybrał,|ale pogrzeby trochę mnie dołują.
[2057][2098]Mógłbyś przekonać się,|czy uda ci się zachować trzeźwość.
[2098][2132]- Niby dlaczego miałoby mi się udać?|- Powinieneś spróbować.
[2132][2178]Walnąłbyś prosto z mostu, Gabe.|Chcesz się mnie pozbyć, co nie?
[2179][2216]- Tak.|- Cholera, aleś okrutny.
[2236][2285]A jebać to, taka wycieczka|chyba dobrze mi zrobi.
[2292][2334]Coś wam przywieźć, zjeby?|Kokę albo heroinę?
[2340][2380]- Żarełko z fast fooda?|- Weź mi cukierki lub podwójnego hot-doga
[2380][2414]i nie wkurzaj mnie, przystojniaczku,|bo ci zajebię.
[2415][2476].:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl <<
[2477][2515]{y:u}{c:$aaeeff}Californication 6x03|Dead Rock Stars
[2525][2575]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666
[2577][2618]{y:u}{c:$aaeeff}Korekta:|k-rol
[2625][2686]{y:u}{c:$aaeeff}www.facebook.pl/GrupaHatak
[2984][3001]I lipa.
[3001][3052]Męski misjonarz intryguje,|ale na pewno nie pobudza.
[3054][3086]Interesujące.
[3133][3185]Nic się nie stało, Charlie.|Prędzej czy później i tak by to wyszło.
[3185][3227]W pełni cię wspieram.|A nawet jestem z ciebie dumny.
[3227][3267]To nie tak, Hank!|Tylko się sprawdzałem.
[3268][3297]Mam kłopoty, Hank.|Duże, gejowskie kłopoty.
[3297][3320]Z pewnością, mój łysy,|spedalony przyjacielu.
[3321][3358]Wspieram cię bez względu na to,|ilu kolesi młócisz. Wpadłem po garniak.
[3358][3387]- Co robisz poza odwykiem?|- Lecę na pogrzeb.
[3388][3413]- Co? A kto umarł?|- Gość, z którym się spotykałam.
[3413][3448]Faith, Charlie, poznajcie się.|To mój łysy, spedalony agent.
[3448][3480]Miło cię poznać, Faith.|Moje kondolencje.
[3481][3502]Nie jestem gejem.|Mogę ci jakoś pomóc?
[3502][3529]Nie. Dzięki, Charlie.|To miłe z twojej strony.
[3530][3560]Pogłoski okazały się prawdą.|Geje są bardziej wrażliwi.
[3561][3597]- Potrzebuję też porsche.|- Ale mam dziś ważne gejowskie spotkanie.
[3597][3638]Pogrzeb przebija gejowskie|spotkanie w Hollywood.
[3639][3678]- Zależy, o kogo chodzi.|- Martwa gwiazda rocka.
[3678][3706]- No to wybacz i bierz brykę.|- Dzięki, Charlie.
[3707][3746]Możesz wracać do swojego|gejowskiego porno.
[3949][3988]- Jest tu gdzieś Krull?|- To zależy. Jesteście na liście?
[3989][4032]Nie, ale powinien tu być Krull,|który jest menedżerem koncertowym.
[4033][4074]- Poręczy za mnie.|- A może ja poręczę?
[4074][4107]Może zaspokoimy tu|obydwie strony.
[4107][4150]Ja chcę wejść do środka, ty też.|Jak bardzo chcesz?
[4150][4189]Serio? Na pogrzebie?|Nie masz za grosz wstydu?
[4190][4223]I co, pójdziemy za nagrobek?|Dasz wiarę temu zjebowi?
[4224][4267]- Nie obciągnę mu, żebyś tam weszła.|- Lodziki otwierają wiele drzwi.
[4271][4305]- Ty suko.|- Dobra, weź go ze sobą, groupie.
[4306][4355]Zważaj na słowa, prymitywie.|To Faith, jasne?
[4356][4401]Ogarnij swoim umysłem, jak bardzo ważna|jest ta urocza, młoda dama.
[4401][4449]Bez niej nie byłoby rock 'n' rolla.|Zrozumiałeś?
[4454][4484]To dobrze, a teraz|spierdalaj, spaślaku.
[4484][4518]Chodź tu, Krull.|Dzięki, jesteś najlepszy.
[4519][4543]Dla ciebie wszystko.|Kim jest ten cywil?
[4544][4570]Hank, poznaj Krulla.
[4571][4608]Krull? Nieźle.|Miło cię poznać.
[4614][4650]Umarła jedna gwiazda rocka i od razu|umawiasz się z gościem z prawdziwego świata?
[4651][4685]A wygląda ci na takiego?|I że niby ja się umawiam?
[4685][4723]- To tylko przyjaciel.|- Raczej nieprzyjaciel.
[4727][4764]- Co tu robisz? Tak nie można.|- Przyszłam na pogrzeb.
[4764][4801]Naprawdę cię kocham,|ale wiesz, o co mi chodzi, prawda?
[4801][4828]To niewłaściwe.|Jest tu jego żonka.
[4829][4879]Wpuść mnie tylko na chwilę.|Nic nie odwalę. Nie każ mi błagać.
[4881][4915]- Obiecaj.|- Słowo harcerza.
[4955][4990]- No to lecę.|- Nie ty, kolego.
[4990][5022]- Spoko, bez osoby towarzyszącej.|- Dobranoc.
[5173][5194]No proszę, buziak w główkę.
[5194][5234]Nie wiem, co sądzić o agencie,|który przyjeżdża taksówką.
[5234][5263]Proszę o wybaczenie.|Porsche jest w warsztacie.
[5263][5301]Charlie dostanie dużą podwyżkę.|Będzie mógł sobie kupić drugie auto.
[5302][5324]- Poważnie?|- Pewnie, kolego.
[5324][5363]Partnerzy to już omówili.|Przed tobą wielka kariera, Dorotko.
[5363][5387]- Charlie, mam pytanie.|- Słucham.
[5387][5426]Ile kutasów dziś ssałeś?
[5436][5473]Niestety dzisiejszy dzień|póki co był bezchujowy.
[5491][5521]Wcale tak nie musi być.|Próbowałeś czegoś takiego jak Grindr?
[5522][5566]- Wydaje mi się, że nie.|- Oj, wiedziałbyś o tym.
[5568][5593]To aplikacja.|Daj mi swoją komórkę.
[5593][5621]Coś wspaniałego.|Bazuje na twoim GPSie.
[5621][5661]Dzięki temu zawsze znajdziesz|faceta, który chce się jebać.
[5661][5712]- Propsy dla Steve'a Jobsa.|- Wszystko gotowe.
[5713][5751]- Jesteś "Łysym Misiem".|- Świetnie.
[5771][5807]Nie bierzesz i nie pijesz,|więc pora wrócić do gry, prawda?
[5807][5843]Przypomnijmy temu miastu,|jak zajebistym jesteś aktorem.
[5844][5883]Mam tu trzy scenariusze.|Każdy wymiata.
[5887][5925]Tu masz remake|"Zadania specjalnego".
[5934][5957]Ciekawy pomysł.
[5957][6011]Zajebisty pomysł. Przeczytałem cały,|a pała ani na chwilę nie opadła.
[6012][6038]U mnie tak samo.
[6050][6092]I proszę bardzo.|Twój pierwszy kutas dzisiaj.
[6097][6124]- Że co?|- Jedziesz. Zasłużyłeś na to.
[6158][6193]Naprawdę nie mam ochoty.|Rano zwaliłem sobie konia.
[6194][6242]- Powinno wystarczyć do lunchu.|- Charlie, wolałbyś walić konia,
[6242][6289]czy dać sobie obciągnąć fiuta|21-letniemu chłopakowi?
[6313][6351]- Rozumiem.|- Charlie, nalegam.
[6358][6383]Klient nalega, Charlie.
[6383][6424]Zasuwaj i pozwól,|by ten nieznajomy ci obciągnął.
[6607][6624]Tęsknię za tobą, bracie.
[6624][6655]Pewnie spodobałaby ci się|taka balanga, co nie?
[6693][6711]Czołem.
[6711][6748]A witaj.|Jestem wdową.
[6761][6783]O kurwa mać.|Moje kondolencje i takie tam.
[6784][6813]- Jestem Hank.|- Skąd znasz mojego męża?
[6813][6854]Nie znałem go. Wpadłem ze znajomą|i zahaczyłem o dawnego druha.
[6854][6883]- Wiesz, co jest dziwne, Frank?|- Hank.
[6883][6922]- Mój mąż nie żyje, a mi słabo.|- To wcale nie jest dziwne.
[6922][6952]- Chcę coś poczuć. Cokolwiek.|- To w pełni zrozumiałe.
[6953][7000]- Sam przez to przechodzę i rozumiem...|- Zamknij się!
[7015][7040]Nadasz się.
[7052][7118]Masz parę minut, Frank?|Bo chętnie wezmę go po same kule.
[7122][7164]Cóż, dla potrzebujących|zrobię wszystko.
[7211][7241]Spójrzcie na to!|Siemka.
[7253][7278]Wspaniały.
[7301][7337]Dasz nam parę minut?
[7338][7361]- O kurwa, co ty odpierdalasz?|- Parę minut.
[7361][7402]- Spoko, to też twoja wycieczka.|- Wstawaj.
[7403][7455]Bardzo miło było ci poznać.|Przykro mi z powodu twojej straty.
[7456][7510]- Nie tak jak mi, skarbie.|- Jemu natomiast w ogóle nie jest przykro.
[7524][7546]Ej, ty.
[7563][7595]- Ja?|- Wyglądasz znajomo.
[7596][7635]- Raczej się nie spotkaliśmy.|- Raczej nie.
[7636][7684]- Byłaś z nim w trasie, prawda?|- Mówisz o Davie od oświetlenia?
[7684][7726]- Przypomina Bingo Starra.|- Daj mi spokój.
[7728][7758]- Jesteś za ładna jak na oświetleniowca.|- Dziękuję.
[7758][7812]Zaraz, pamiętam cię.|Z przyjęcia od wytwórni.
[7820][7872]A może to było w Greenville?|Nie pamiętam, ale kręciłaś się tam.
[7876][7943]- Za często wymienialiście spojrzenia.|- Nie wiem, o czym pani mówi.
[7943][7985]Nigdy by mnie nie zostawił.|Nigdy!
[8003][8061]- Piosenki też by o tobie nie napisał.|- A co, mówił ci, że napisał o tobie?
[8074][8091]Uroczo!
[8091][8118]Jaki tytuł miała ta ballada|z płytki jazzowej, Frank?
[8118][8155]- Nigdy nie słuchałem...|- Jak to szło? "Faith"!
[8156][8212]- Pewnie myślisz, że to o tobie?|- Widać tak próżna ze mnie osoba.
[8221][8243]Faith.
[8244][8294]- O w mordę.|- To tylko rock 'n' roll.
[8297][8340]Myślisz, że obchodzą mnie|jego koncertowe kurwy?
[8341][8373]- To ja czekałam na niego w domu.|- Przecież to akceptowali.
[8374][8393]Sorka.
[8394][8421]Mogę nie być zakonnicą,|ale nie jestem kurwą.
[8421][8449]Tak sobie wkręcaj, kochaniutka.
[8449][8496]I tak nawiasem mówiąc,|to nasz buldog nazywa się Faith.
[8526][8565]- Cóż, mogło być gorzej.|- Kurwa mać.
[8573][8613]Ostatnie, czego chciałam,|to wkurzyć ją, a...
[8618][8656]Widok jego ciała|to było zbyt wiele.
[8675][8710]Miał swój naszyjnik.|Krzyż.
[8729][8793]Uwielbiałam go, a on o tym wiedział.|Dał mi go w noc przed śmiercią.
[8794][8829]Nawet nie miałam jak go zabrać,|a teraz pewnie przepadnie.
[8830][8856]To główny problem|z otwartymi trumnami.
[8856][8878]Gdzie na świecie|oglądanie trupa to dobra rzecz?
[8878][8902]Pojebane to wszystko.
[8918][8949]- Wynośmy się stąd.|- Z powrotem na odwyk? Serio?
[8949][9003]Potrzebuję drinka. Albo dziesięciu.|Potem wrócimy na odwyk.
[9004][9022]Poczekaj.
[9049][9080]- Co robisz?|- Z pewnością coś debilnego.
[9087][9135]Jeśli nie wrócę za dziesięć minut,|obciągnij komuś, by mnie odszukał.
[9186][9219]Jesteś, Łysy Misiu.|Bierzmy się do dzieła.
[9220][9263]Zaczekaj sekundkę.|Muszę się do czegoś przyznać.
[9275][9315]Tak naprawdę|nie jestem homoseksualistą.
[9316][9341]Czy chcesz udawać hetero?|Tak lubisz?
[9342][9368]Mi to rybka, chcę tylko|dobre obciąganko.
[9369][9409]I powinieneś, rozumiem.|Masz do tego pełne prawo.
[9409][9464]Jestem za gejami.|Za seksualnością w każdej odmianie.
[9464][9522]I podziwiam waszą technologię,|dzięki której wyrywacie ludzi w środku dnia.
[9523][9562]Ale ja natomiast|nie jestem gejem.
[9562][9614]W moim życiu doszło|do wielkiego nieporozumienia.
[9615][9644]- "Nieporozumienia".|- Nie rób tego.
[9645][9710]Sprawiłem, że bardzo wartościowy klient|uwierzył, że jestem gejem,
[9710][9756]bo takiego właśnie szukał agenta.|Pragnął mieć gejgenta.
[9756][9793]Czyli udajesz geja|na potrzeby swojej kariery?
[9793][9826]To bardzo uwłaczające.|Robbie Mac jest odważnym człowiekiem.
[9827][9853]Jedną z pierwszych gwiazd,|które w pełni się ujawniły.
[9853][9891]Jest niesamowity.|Prawdziwy pionier.
[9896][9945]A gdybym powiedział mu to,|do czego właśnie się przyznałeś?
[9957][9992]A gdybym zapłacił ci,|żebyś tego nie robił?
[10053][10101]Ojcze, wybacz mi, bo zamierzam|zagrabić coś zdechlakowi.
[10246][10307]- Co ty odpierdalasz?|- Składam hołd poległemu bohaterowi.
[10311][10355]- Pocałowałeś go.|- Poniosły mnie emocje.
[10355][10382]Był moim najlepszym przyjacielem|od czasów dzieciństwa.
[10382][10420]Jeśli ktoś miałby go pocałować,|byłbym to ja. Albo jego żona.
[10421][10455]- Masz rację, przesadziłem.|- Zaraz.
[10468][10509]Jesteś tym zjebem, który zarzygał|mi pianino i zniszczył kokę.
[10509][10539]Tym scenarzystą.|Który nie jest moim fanem.
[10540][10569]- Co tu, kurwa, robisz?|- Jestem wielkim fanem.
[10569][10611]- Czyli jego tak, ale moim nie?|- To zajebisty gitarzysta.
[10611][10659]A ja nie jestem zajebisty?|Wiesz, jak ciężko jest być liderem grupy?
[10659][10704]Pod jakim stresem jestem, próbując|zabawić miliony zwykłych obywateli,
[10705][10742]nieustannie się redefiniować|i zachowywać moją idealną...
[10742][10769]- Wszystko w porządku?|- Najlepszym.
[10770][10808]Ten arogancki łajdak próbuje|zgwałcić naszego zmarłego przyjaciela.
[10808][10837]- Może my zgwałćmy jego.|- Nikt nie powinien nikogo gwałcić.
[10838][10871]To moja wina.|Chciał tylko zabrać mój naszyjnik.
[10871][10907]- Okradasz martwego człowieka?|- W zasadzie tak...
[10907][10942]Tony mi go dał.|To jedyna rzecz, jaką mi podarował.
[10942][11003]- Faith, musisz ruszać w trasę.|- Zaraz. To jest Faith?
[11009][11038]- Tak.|- Cudownie cię poznać, kochanie.
[11039][11065]Tony non stop o tobie opowiadał.
[11066][11090]Mówił, że posiadłaś|zadziwiającą zdolność
[11091][11109]wysysania z niego|zajebistych riffów.
[11110][11148]Co ta zdzira nadal tu robi?
[11149][11180]- Właśnie wychodziłam.|- I dobrze! On może zostać.
[11180][11204]- Wystarczę na was obie.|- Może zostać.
[11204][11245]- Ona też powinna zostać.|- Skoro chce zostać,
[11246][11276]to ja chcę zajebać jej w pizdę!
[11289][11338]Ty pierdolona pizdo!|Zabiję cię!
[11385][11419]Moje włosy!|Przestań! Nie!
[11421][11447]Już pora.
[11456][11485]/Witam Los Angeles!
[11485][11526]/Jeśli widzicie mnie na tym|/zajebistym hologramie, to nie żyję,
[11527][11571]/co jest wielką lipą dla mnie,|/ale nie chcę, by było wam smutno.
[11572][11593]/Miałem wykurwiste życie.
[11593][11641]/Chcę wam podziękować za to,|/że przybyliście mnie pożegnać.
[11642][11663]/Odchodzę, dając wam to.
[11914][11943]Chodź tu, skarbie.
[11944][11965]Przepraszam, że byłam|tak wielką suką.
[11966][12002]Przepraszam, że jebałam|twojego męża.
[12052][12073]Taki już rock 'n' roll.
[12110][12145]Nie mówię tego przez kokę,|ale i tak podoba mi się twoja twórczość.
[12145][12168]Dziękuję.
[12168][12194]Dzięki.
[12195][12237]Sprawdź moje wcześniejsze prace.|Pełno tam niezłych kawałków.
[12238][12280]Zanim wszystko zaczęto|tak chujowo ulepszać.
[12289][12318]Pierdolone narzędzia|dla profesjonalistów.
[12375][12410]Ten oto zmarły człowiek|był moim najlepszym przyjacielem.
[12411][12443]Poznaliśmy się|w wieku pięciu lat.
[12444][12508]Chodziliśmy po szkole do jego rodziców|i wyjmowaliśmy ich kopię "Exile on Maint St.".
[12515][12546]Pewnego dnia pokazał mi|swojego penisa.
[12554][12596]Był niepokojąco wielki|jak na pięciolatka.
[12597][12640]Powiedział, że w przyszłości|chciałby zostać gwiazdą rock 'n' rolla
[12641][12682]i niech mnie weźmie licho,|jeśli tak właśnie się nie stało.
[12689][12734]Zatem zanim skurwiel spocznie w ziemi,|chciałbym zagrać jego ulubioną piosenkę.
[12735][12754]Potem zapraszam was do mnie.
[12754][12801]Będziemy spożywać narkotyki|i słuchać "Exile".
[12819][12865]I wszyscy wyciągniemy penisy|ku czci naszego zmarłego towarzysza.
[12873][12920]/Zobaczyłem cię na łóżku|/w pokoju nr 1009
[12920][12978]/Z uśmiechem na twarzy|/i łzą, zraszającą policzek
[13000][13046]/Nie mogłem w pełni|/ogarnąć urody twej
[13047][13085]/Moja słodka ukochana...
[13111][13154]/Niech dobry Bóg|/ześle na ciebie swe światło
[13174][13218]/Niech każda zaśpiewana piosenka|/będzie ulubioną melodią
[13229][13272]/Niech dobry Bóg|/ześle na ciebie swe światło
[13276][13315]Nie jesteś nawet w przybliżeniu|tak najebana jak wszyscy pozostali.
[13315][13374]Kuszono mnie, ale to chyba taka noc,|kiedy trzeba wszystko czuć.
[13383][13421]Nawet jeśli to boli tak mocno,|że chce się siebie rozerwać.
[13421][13472]Rozumiem cię, urocza panienko.|O kurwa, prawie bym zapomniał.
[13586][13628]To naprawdę wiele dla mnie znaczy.|Dziękuję.
[13634][13676]- Dziękuję.|- I co teraz? Wracasz na odwyk?
[13694][13745]Tylko po swoje rzeczy.|Pora powrócić do życia.
[13757][13772]Droga wzywa.
[13772][13814]- Przede mną kolejny projekt.|- Serio? Projekt?
[13814][13847]Tak.|To moje projekty.
[13848][13901]Dostrzegam przebłysk geniuszu|i od razu śpieszę z pomocą.
[13911][13952]- Chcę, by osiągnęli szczyt możliwości.|- Ależ z ciebie mecenas sztuki.
[13953][13998]Tym się właśnie zajmuję.|A co z tobą?
[14003][14029]- A co ma być?|- Co planujesz?
[14035][14085]Chyba powinienem coś napisać.|Klapnąć na krześle. Krzesło wzywa.
[14086][14112]To dobrze.
[14121][14168]- No, bo to takie proste.|- Miej odrobinę wiary, Hank.
[14169][14206]/Ciepła niczym promień słońca...
[14266][14294]Hank Moody!|Rusz dupę i chodź ze mną.
[14295][14336]Zagram ci najświetniejszą|piosenkę we wszechświecie.
[14337][14401]Potem będziemy wciągać kokainę,|a anioły wyliżą nam odbyty.
[14631][14655]Witam!
[14660][14685]Czołem, piękności ty moje.
[14701][14735]- Tak, poproszę.|- Ale co?
[14736][14766]Kilka twoich przepysznych,|harcerskich ciasteczek.
[14767][14808]Nie jestem harcerką.|Przyszłam do Natalie.
[14831][14874]Natalie to moja żona.|Natalie zabrała dzieci do szkoły.
[14875][14903]Natalie kazała wpuścić|nową projektantkę wnętrz.
[14904][14942]- To ja.|- Natalie nie powiedziała natomiast,
[14942][14988]jak zajebiście|piękną kobietą jesteś.
[15005][15031]- Pójdę już sobie i...|- Wejdziesz do środka.
[15032][15089]Ciekawi mnie, jakie masz plany|odnośnie mojego wnętrza.
[15108][15146]- Mógłbyś się ubrać?|- Ale dlaczego?
[15146][15179]Takim stworzyło mnie|Dzieciątko Jezus.
[15180][15193]To bardzo miłe.
[15193][15223]Żartuję, wchodź.|Znajdę jakieś spodnie.
[15224][15257]Jesteś tak samo moją fanką|jak ja twoim fanem?
[15265][15306]Mógłbyś...|Nie wiem...
[15351][15384]- Jesteś związana?|- Słucham?
[15384][15412]Jesteś zajęta?|Posiadasz kochanka?
[15413][15432]Albo wielu kochanków?
[15432][15478]Żadna odpowiedź nie będzie zła,|a każda będzie pobudzająca.
[15555][15598]- Znasz tego chujka?|- Owszem, znam tego chujka!
[15601][15631]Ten chujek powinien|być teraz na odwyku!
[15631][15679]Ten chujek poprzedniej nocy|był około miliona mil od odwyku.
[15679][15707]Podzieliliśmy się koką.|I wieloma innymi rzeczami.
[15707][15749]Rozprawialiśmy o nadziejach i marzeniach.|O potrzebach dzisiejszego świata.
[15749][15784]Zagrałem mu piosenkę,|zainspirowaną jego magnus opum.
[15784][15830]Piosenkę o uzdrawiającej mocy|seksu, miłości i rock 'n' rolla.
[15832][15886]Powiedział, że brzmiała jak pitbull,|gwałcący małe, głuche dziecko.
[15888][15947]- Wątpię, by miał to być komplement!|- Potrafi być ostrym krytykiem.
[15961][15993]Przestańcie mnie kopać.
[16015][16047]- Karen? Co jest, do chuja?|- Ukradłeś mój tekst.
[16048][16111]To musi być jakiś znak.|Chyba znów zszedłem na złą drogę.
[16112][16149]To był sprawdzian,|który katastrofalnie oblałem
[16149][16187]i natychmiast powinienem|wrócić na odwyk.
[16188][16226]Mogłabyś mnie podwieźć?|Myślę, że...
[16255][16282]Może jeszcze tylko|szybka drzemeczka.
[16283][16330]Miałem wspaniały sen.|Byłem z tobą na plaży.
[16330][16367]Bóg udzielił nam ślubu,|a ty zmieniłaś się w syrenę,
[16367][16401]więc nie mogłem znaleźć twojej cipki,|a na piersiach rosły ci włosy,
[16401][16433]co w sumie trochę mnie wkurzało,|aż tu nagle ktoś zaczął mnie kopać.
[16434][16453]Nic mu nie jest.
[16454][16488]Demencja będąca skutkiem kokainy,|nic niepokojącego.
[16488][16510]Potrzebuje tylko błogiego snu.
[16510][16574]Chciałabyś w międzyczasie usłyszeć|piosenkę o problemach w Sudanie?
[16575][16605]Chętnie wysłucham twoich uwag.
[16605][16635].:: GrupaHatak.pl ::.