PMP Wykład 25. 22.05.2009 r.
Ludność w kontekście roszczeń międzynarodowych - opieka dyplomatyczna
Rys historyczny
Instytucja opieki dyplomatycznej jest instytucją tradycyjną. Do lat 60. XX wieku tylko państwa mogły występować z roszczeniami wobec innych państw. Istotę opieki dyplomatycznej wyraził E. de Vattel w „Prawie narodów” - „ktokolwiek źle traktuje obywatela, szkodzi państwu, które musi chronić swojego obywatela; suweren pokrzywdzonego obywatela musi pomścić czyn i w miarę możliwości zmusić sprawcę do naprawienia szkody lub go ukarać”.
Traktat Jay'a z przełomu XVIII i XIX wieku między USA a UK powoływał specjalną Komisję Roszczeń. Była ona narzędziem dla obywateli poddanych monarsze brytyjskiemu, których majątek został zniszczony w czasie wojny o niepodległość. Rząd brytyjski występował przed organem mnar., by dochodzić roszczeń przysługujących jego obywatelom.
Instytucja opieki dyplomatycznej rozwinęła się w XIX w. w związku z ruchami niepodległościowymi w Ameryce Południowej. Wówczas dawniejsze prowincje stawały się podmiotami prawa mnar, a na ich terytorium funkcjonowali obywatele zagraniczni z krajów Europy Zachodniej. Kraje te dążyły do zabezpieczenia interesów swoich obywateli przez ich opiekę przez prawo mnar. (cudzoziemca nie można pozbawić majątku, a jeśli już to za odpowiednim odszkodowaniem). Państwa Am. Płd. miały inne podejście - doktryna Calvo - traktować cudzoziemców co najwyżej tak, jak obywateli państwa przyjmującego. Doktryna ta nie miała jednak zastosowania chociaż pojawiają się obecnie głosy aprobaty dla niej w USA.
Stosunki między państwem a obywatelami innych państw są regulowane przez prawo mnar, więc naruszenie ich praw = naruszenie prawa mnar., za które trzeba ponieść odpowiedzialność.
Orzecznictwo na ten temat:
wyrok STSM z 1924 r. w sprawie koncesji palestyńskich Mavrommatisa (obywatel grecki poszkodowany przez władze brytyjskie sprawujące mandat na ziemiach palestyńskich); Trybunał zastanawiał się czy Grecja może występować w obronie jego interesu - „jest podstawową zasadą prawa mnar., że państwo ma prawo chronić swoich obywateli, gdy są ofiarami czynów zabronionych, popełnionych przez inne państwo, od którego uzyskanie odszkodowania inną drogą było niemożliwe; podejmując sprawę jednego ze swoich poddanych przez działania dyplomatyczne lub procedury sądowe, państwo w istocie chroni swoje prawo; prawo do zapewnienia poszanowania norm prawa mnar. względem swoich obywateli.”
Prawo opieki dyplomatycznej zostało opracowane w 2004 r. przez KPM ONZ w „Artykułach o opiece dyplomatycznej”. Tu znajduje się również definicja opieki dyplomatycznej: „polega ona na powołaniu przez państwo w drodze działań dyplomatycznych lub innych środków pokojowych odpowiedzialności innego państwa za szkodę wyrządzoną przez czyn zabroniony tego drugiego państwa, względem obywateli pierwszego państwa, w celu implementacji tej odpowiedzialności” (działania państwa nie wykluczają potrzeby naprawienia szkody obywatelowi).
Więź prawna między poszkodowanym podmiotem a państwem, która wynika z prawa krajowego to obywatelstwo (warunek konieczny wystąpienia z roszczeniem).
wyrok MTS z 1955 r. w sprawie Nottebohma między Gwatemalą a Lichtensteinem - prawo mnar. nie reguluje kwestii stosunków prawnych między państwem a osobami fizycznymi; nie reguluje także powstania/utrzymania/utraty obywatelstwa; nie jest wykluczone podwójne lub brak obywatelstwa;
Wyjątkowo opieka dyplomatyczna jest dopuszczona względem osób, które niekoniecznie mają obywatelstwo danego państwa, ale mają jego pochodzenie:
etiopsko - erytrejska Komisja ds. Roszczeń powołana w 2000 r. zajmowała się aspektem pozbawienia przez Etiopię swoich obywateli posiadających pochodzenie erytrejskie, aktywów jakie miały one w Banku Narodowym Etiopii; tutaj odstąpiono od wymogu obywatelstwa - Erytrea może występować w imieniu obywateli etiopskich pochodzenia erytrejskiego
Jednak co do zasady obywatelstwo jest warunkiem sine que non opieki dyplomatycznej.
Obowiązuje również zasada ciągłości obywatelstwa - państwo może wystąpić z opieką dyplomatyczną w ochronie praw swojego obywatela, jeśli ta osoba fizyczna miała obywatelstwo tego państwa w okresie od wyrządzenia szkody do momentu zgłoszenia roszczenia. Niekiedy Trybunały rozpatrują obywatelstwo osoby fizycznej w momencie wydania wyroku - sprawa Nottebohma.
Czy zawsze fakt występowania formalnej więzi między państwem a osobą fizyczną jest wystarczający?
Nottebohm - obywatel niemiecki, który po I WŚ uciekł do Gwatemali; spędził tam większość swojego życia, miał tam rodzinę, interesy, ale nie jako obywatel, a jako rezydent; w 1939 r. odwiedził brata w Lichtensteinie i w obliczu zbliżającego się niebezpieczeństwa przyjął obywatelstwo tego kraju (za odpowiednią opłatą ;p); wróciła do Gwatemali, a po jakimś czasie znowu do Lichtensteinu; kiedy w 1946 r. chciał wrócić do Gwatemali znowu, zabrano mu majątek i zabroniono powrotu jako obywatelowi niemieckiemu (Gwatemala była po stronie aliantów); Lichtenstein postanowił wystąpić z roszczeniem w imieniu Nottebohma, ale pojawiło się pytanie czy może; MTS stwierdził, że czym innym jest uznanie obywatelstwa przez państwo trzecie; przyjął koncepcję więzi efektywnej - w momencie, kiedy osoba ma 2 obywatelstwa zobowiązani są do uznania tego, które ma charakter dominujący „wedle praktyki państw, orzeczeń i opinii uczonych obywatelstwo jest węzłem prawnym, u którego podstaw leży społeczny fakt przywiązania, prawdziwa więź bytu, interesów, uczuć, połączona z więzią praw i obowiązków”; MTS uznał niedopuszczalność skargi Lichtensteinu w stosunku do Gwatemali;
W 1957 r. tezy Trybunału odwróciła Komisja Rozjemcza w sprawie Flegenheimera - obywatel austriacki, który w czasie wojny wyemigrował do USA, złożył wniosek o obywatelstwo, ale procedury się przeciągały; w między czasie Włochy zmusiły go do sprzedania swoich udziałów w firmie włoskiej; pojawił się problem czy nie mając obywatelstwa USA, mogły one wystąpić w jego imieniu; Komisja Rozjemcza podkreśliła formalny charakter więzi i uznała, że efektywność ma istotne znaczenie, kiedy osoba fizyczna ma dwa obywatelstwa.
Osoby prawne
Sprawy przed MTS:
Barcelona Traction 1970 - spółka kanadyjska, działająca w Hiszpanii, której aktywa przejął rząd frankistowski; spór był między Belgią a Hiszpanią, bo Belgia wystąpiła w imieniu mniejszościowych udziałowców pochodzenia belgijskiego; MTS uznał się za podmiot niewłaściwy do rozstrzygnięcia tej sprawy powołując się na więź korporacyjną (Corporation vail), która oznacza, że Trybunał patrzy tylko na obywatelstwo spółki, a nie więzi korporacyjne; obywatelstwo spółki było kanadyjskie i to ona miała prawo wystąpić z roszczeniem;
Elettronica Sicula 1986 - włoska spółka kontrolowana przez USA; spółka włoska wystąpiła z roszczeniami do rządu włoskiego; USA wystąpiły przeciwko Włochom w ochronie spraw spółki włoskiej; MTS przyznał, że należy odróżnić roszczenia chroniące interesy spółki jako takiej (zasada ustalona w Barcelona Traction - nie może występować państwo pochodzenia udziałowców) od roszczeń chroniących interesy udziałowców spółki; skarga została dopuszczona
sprawa Diallo 2006 - obywatel Gwinei działający na terytorium Demokratycznej Republiki Konga; zanim zapadł wyrok pojawiły się głosy, że instytucja opieki dyplomatycznej straciła swoje znaczenie w obecnej sytuacji, kiedy istnieją organy, w których osoby same mogą dochodzić swoich praw; MTS uznał, że opieka dyplomatyczna ma obecnie zastosowanie wśród krajów rozwijających się; Gwinea wystąpiła z 3 roszczeniami: 2 dotyczyły ochrony interesów Diallo jako udziałowca spółki; a trzecie ochrony interesów spółki jako takiej (Diallo jako substytut spółki z DRK); MTS potwierdził podział roszczeń, dopuszczając skargi w imieniu Diallo, a nie dopuszczając tych dotyczących spółki;
Ma to potwierdzenie w artykułach z 2004 r. - art. 12. „W zakresie jakim czyn zabroniony, popełniony przez państwo powoduje bezpośrednią szkodę prawną udziałowca, odrębną od szkody wyrządzonej spółce jako takie, państwo obywatelstwa tego udziałowca ma prawo wykonywać opiekę dyplomatyczną w odniesieniu do swoich obywateli”.
Artykuły dopuszczają jeszcze 2 sytuacje, w których państwo obywatelstwa udziałowca może występować:
kiedy spółka przestanie istnieć
kiedy spółka ma przynależność państwa wyrządzającego szkodę, a rejestracja spółki w tym państwie była warunkiem założenia działalności w tym państwie
Przesłanką do określenia więzi między osobą prawną a państwem jest miejsce rejestracji spółki. Chyba, że zarówno siedziba zarządu jak i kontrola finansowa mieszczą się na terytorium innego państwa.
Są również umowy dwustronne, które regulują w inny sposób relacje spółka - państwo przyjmujące. Wówczas podmioty uzyskują prawo do samodzielnego występowania przed organami mnar. Mogą w tym zakresie manipulować:
państwem spółki
państwem pochodzenia udziałowców
państwem ulokowania inwestycji.
1 .Mamy A - państwo obywatela, B - państwo, w którym obywatel A zakłada spółkę, C - państwo, w którym obywatel A zamierza inwestować przez założenie spółki w B -> dzieje się tak dlatego, że między państwami A i C nie ma umów, a między B i C są takie, które pozwalają inwestorom z państwa B występować samodzielnie z roszczeniami w stosunku do państwa C.
2. Może być też tak, że między państwami A i C jest taka umowa, ale jest ona mniej korzystna niż między B i C.
3. Jest jeszcze możliwość, kiedy obywatel państwa C nie ufa swojemu systemowi sądownictwa i zakłada spółkę w państwie B, by ta inwestowała w państwie C i w stosunku do niego mogła występować z roszczeniami przed Trybunałem Arbitrażowym.
Zasadniczo umowy dwustronne dają możliwość manipulowania pochodzeniem spółki, ale są mechanizmy blokujące takie poczynania, np. Konwencja waszyngtońska o rozwiązywaniu sporów inwestycyjnych między państwami i obywatelami innych państw nie dopuszcza do możliwości rozpatrzenia takich spraw jak w 3.