BŁOGOSŁAWI EŃSTWO LUB PRZEKLEŃSTWO
ciły Bożą przychylność. W jej miejsce sprowadziły na siebie ciemne chmury przekleństwa wypowiedzianego w Jer. 17,5.
Umieszczenie ludzkich zdolności w miejsce łaski Bożej oznacza wyniesienie tego, co cielesne nad to, co duchowe. Skutki tego objawiają się w różnych dziedzinach. Na przykład:
teologia zostaje wyniesiona nad objawienie wykształcenie nad budowanie charakteru psychologia nad poznanie program nad prowadzenie Ducha Świętego elokwencja nad nadprzyrodzoną moc rozumowanie nad chodzenie w wierze, zakon nad miłość.
Wszystkie te błędy są różnymi przejawami jednego, podstawowego błędu: umieszczenia człowieka na miejscu, które Bóg zarezerwował wyłącznie dla Pana Jezusa Chrystusa.
Z taką właśnie sytuacją Paweł chciał się rozprawić w zborach galac-kich. W Gal. 3,1-10 przedstawia problem od jego zarania aż do punktu kulminacyjnego. Poniżej przedstawiamy krótkie streszczenie zagadnienia.
W wersecie 1. Paweł określa źródło problemu i stwierdza, że jest to zwodniczy wpływ szatański, który nazywa czarami:
O nierozumni Galacjanie! Któż was omamił, was przed których oczami został wymalowany obraz Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego!
W innym przekładzie pytanie Pawła mogłoby brzmieć: „Kto na was rzucił urok?”
Z powodu szatańskiego wpływu Galacjanie stracili z oczu jedyne źródło Bożej łaski, wrócili do jedynej alternatywy - systemu nakazów religijnych. Dlatego w wersecie 2. Paweł zadaje następujące pytanie: „Czy
LEGALIZM, CIELESNOŚĆ, ODSTĘPSTWO
przez uczynki zakonu otrzymaliście Ducha, czy przez słuchanie z wia-fą? Innymi słowy mowa tutaj o legalizmie. Ponieważ jednak słowo to używane jest często w sposób nieprecyzyjny, należałoby je dokładnie zdefiniować.
Legalizm można zdefiniować w dwojaki sposób. Po pierwsze, jest to próba osiągnięcia usprawiedliwienia u Boga przez przestrzeganie pewnych określonych zasad.
W Rzym. 3,20 Paweł zdecydowanie odrzuca taką możliwość: „Dlatego z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony przed nim żaden człowiek, gdyż przez zakon jest poznanie grzechu”. Paweł mówi tu przede wszystkim o zakonie Mojżeszowym, ale stwierdzenie może odnosić się równie dobrze do każdego innego systemu nakazów religijnych. Zakon wykazuje nam, że jesteśmy grzesznikami, ale nie ma mocy, by nas zmienić.
Z drugiej strony, legalizm to próba narzucenia dodatkowych warunków osiągnięcia usprawiedliwienia, poza warunkami przedstawionymi przez Boga. Boże warunki zostały zaprezentowane w Rzym. 4,24-25:
Ale ze względu na nas, którym ma to [usprawiedliwienie] byt poczytane i którzy wierzymy w tego, który wzbudził Jezusa, Pana naszego, z martwych, który został wydany za grzechy nasze i wzbudzony z martwych dla usprawiedliwienia naszego [abyśmy zostali uznani za sprawiedliwych przez Boga].
Oto Boże, proste, ale wystarczające warunki do osiągnięcia usprawiedliwienia: powinniśmy powierzyć się Jezusowi, wierząc, że uczynił dla nas dwie rzeczy. Po pierwsze posłał Jezusa na śmierć za nas. Po drugie wzbudził Jezusa z martwych, abyśmy zostali uznani za sprawiedliwych. Bóg nie wymaga niczego więcej i nikt nigdy nie został uprawniony do tego, by dodawać cokolwiek do Bożych wymagań.
Gdy już otrzymaliśmy usprawiedliwienie przez wiarę, dobre czyny Wypłyną, jako efekt naszej wiary. Ale jeśli dodamy warunki do osiągnię-
83