córki mojego ludu". I ponownie w wersecie 22.: „Kończy się twoja kara za nieprawość, Córko Syjońska”. W każdym przypadku słowo awon zostało przetłumaczone jako kara za nieprawość. Inaczej mówiąc słowo awon oznacza wszystkie konsekwencje, jakie sprowadza Boży sąd nad nieprawością.
To także odnosi się do ofiary Jezusa na krzyżu. Jezus nie popełnił żadnego grzechu. W Iz. 53,9 prorok powiada: „Chociaż bezprawia nie popełnił ani nie było fałszu na jego ustach”. Natomiast w wersecie 6. mówi: „Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich". Jezus nie tylko utożsamił się z naszą winą, ale także poniósł konsekwencje tej winy. Jak kozioł ofiarny, który go symbolizował, poniósł naszą winę, aby nigdy już nas nie obciążała.
Oto prawdziwy sens i cel ofiary na krzyżu. Nastąpiła na nim Boża wymiana. Po pierwsze, Jezus za nas poniósł konsekwencje, które wynikały z naszej winy, a Bóg w zamian oferuje nam dobro, które wynika z posłuszeństwa i bezgrzeszności Jezusa.
Mówiąc krótko, zło, które powinno nas dotknąć, spadło na Jezusa, a w zamian za to dobro należne Jezusowi zostało ofiarowane nam. Bóg może to uczynić, nie rezygnując ze swojej odwiecznej sprawiedliwości, ponieważ Jezus poniósł już całą sprawiedliwą karę za naszą winę.
Wszystko to dokonało się z powodu niezmierzonej Bożej łaski, a możemy ją otrzymać jedynie przez wiarę. Nie ma tu logicznego wytłumaczenia w postaci ciągu przyczynowo-skutkowego. Nikt z nas nie uczynił nic, co zasługiwałoby na taki dar i nikt z nas nigdy nie uczyni niczego, by sobie na ten dar zasłużyć.
Pismo Święte odkrywa nam wiele różnych aspektów tej wymiany i podaje wiele dziedzin, w których ma ona zastosowanie. Jednak w każdym przypadku obowiązuje ta sama zasada: zło dotknęło Jezusa, abyśmy mogli otrzymać dobro.
Pierwsze dwa aspekty owej wymiany objawione zostały w Iz. 53,4-5:
Lecz On nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie.
A my mniemaliśmy, żejest zraniony, przez Boga zbity i umę-
BOŻA WYMIANA
czony. Lecz On zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni.
Splatają się tu dwie prawdy. Jedna ma zastosowanie duchowe, druga fizyczne. Na płaszczyźnie duchowej Jezus przyjął karę za nasze występki i winy, abyśmy w zamian mogli otrzymać przebaczenie i uzyskać pokój z Bogiem (patrz Rzym. 5,1). Na płaszczyźnie fizycznej Jezus poniósł nasze choroby i cierpienia, byśmy przez Jego rany mogli być uzdrowieni.
Fizyczne zastosowanie wymiany zostało potwierdzone w dwu fragmentach Nowego Testamentu. Mateusz (8,16-17) odnosi się do Izajasza (53,4) i odnotowuje, że Jezus „uzdrawiał wszystkich, którzy się źle mieli, aby się spełniło, co przepowiedziano przez Izajasza proroka, mówiącego:
On niemoce nasze wziął na siebie i choroby nasze poniósł.
W 1 Piotra 2,24 apostoł, odnosząc się do Iz. 53,5-6, mówi o Jezusie:
On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; jego sińce uleczyły nas.
Wymianę, która została opisana w dwu powyższych wersetach, można podsumować następująco:
Jezus został ukarany, abyśmy mogli otrzymać przebaczenie.
Jezus został zraniony, abyśmy mogli być uzdrowieni.
Trzeci aspekt wymiany został objawiony w Iz. 53,10, gdzie znajdujemy stwierdzenie, że Pan uczynił życie Jezusa „ofiarą za grzech". Trzeba to rozumieć w świetle przepisów zakonu Mojżeszowego dotyczących I^inych ofiar za grzech. Osoba, która zgrzeszyła, musiała złożyć ofiarę ~owcę, kozła, byka albo inne zwierzę - kapłanowi. Potem człowiek wy-
157