108 Rozdział 3. Przyczyny dyslekiji
zumieniem w późniejszym okresie (Catts i wsp. 1999; Snowling, Gallagłty i Tomblin 2003).
Warto też wspomnieć o roli kontekstu w czytaniu, która wzrau szczególnie u słabo czytających, poprawiając poprawność czytania i jego tempo (Perfetti i Roth 1981; Tbnmer 1989; T\mmer i Chapman 1998 Snowling 2000).
Dowody wskazują, że zróżnicowanie sprawności fonologicznych wyjaśnia indywidualne różnice zarówno w dyslcksji, jak i w prawidłowym czy. laniu. Drugie ważne źródło wariancji dla czytania to sprawności seau* tyczne, które wyjaśniają różnice indywidualne w objawach djyskfcn (Thomson 1990; Snowling 2000).
Wirginia Mann (2003) pisze, że literatura dotycząca związku sprat noki językowych z problemami czytania wskazuje na związek ze świata mościli fonemowi) i morfemową, a także z trzema aspektami przetwarzana języka:
1) percepcją mowy w trudnych warunkach,
2) słownikiem, czasem ocenianym jako umiejętności nazywania,
3) używaniem reprezentacji fonetycznych w STM.
W teorii deficytu werbalnego w dyslcksji Vel!utino przyjmuje, źc ta flcyt ten nic dotyczy poziomu pojęciowego ani abstrahowania i gcneriioo-winią informacji werbalnych, ale jest to subtelny deficyt językowy, ta tyczący integracji wzrokowo-językowej. Mimo tego zastrzeżenia zdaniem Snowling (2000) hipoteza deficytu werbalnego była zbyt ogólna.
Sformułowanie hipotezy deficytu werbalnego w dyslcksji sprowokowało dziesiątki badań ukierunkowanych na jej weryfikację, co w efekcie potwierdziło Jej zbyt szeroki charakter, wykazując, że dyslektycy mają deficyty w pewnych, ale nic we wszystkich dziedzinach werbalnych. Doprawi* dzHo to do jej uściślenia, czyli sprowadzenia teorii deficytu werbalnego do węższego zakreaowo deficytu fonołogiczncgo.
System językowy zbudowany jest z kliku składników, a wydaje aię.że dyslektycy mają specyficzne osłabienie przetwarzania fonologicznego. podczas gdy inne systemy (morfoiogiczno-sktadnlowy, pragmatyczny, «• montyczny) są względnie nienaruszone.
Wiele osób z dyslcksją świetnie posługuje się językiem dla celów komunikacyjnych, ale ma subtelne trudności z przetwarzaniem mowy, co prawdopodobnie interferuje z nabywaniem pisma.
Zgodnie z teorią deficytu werbalnego jest to, że dzieci z dytlekająwy* padają słabiej w pomiarach inteligencji werbalnej. W klasycznych bada-niach z 1966 roku Ingram i Reid (1966) podzielili dzieci z dysleksją na pod-
stawię konfiguracji ilorazów w podskalach skali WISC. otrzymując trzy typy: przewaga VIQ>- nad PIQ (44%). przewaga PIO nad VIQ (25%). zbliżone 10 w podskalach (31%). Spośród tych grup jedynie środkowa (PIQ > VIQ) prezentowała największe opóźnienie w poziomic czytania, ale dzieci te miały także problemy z mową - trudności w rozumieniu i opóźniony rozwój mowy itp.
Z definicji jednak wynika, źe dyslcksja jest zaburzeniem specyficznym, to znaczy, źe jeśli dziecko jest dysfatycznc, to nawet jeśli doświadcza trudności w czytaniu, nie są one specyficzne, a więc nic są dysleksją (Thomson 1990). Pojawia się jednak zasadniczy problem - jeśli wszystkie zaburzenia języka są powiązane z dysleksją, to w jaki sposób rozróżnić dyslcksję i inne formy zaburzeń języka? Muszą bowiem istnieć korelacje między zdolnościami językowymi (związanymi z posługiwaniem się językiem) a czytaniem, zc względu na pokrewieństwo obu tych procesów, a opóźnienie w przyswajaniu języka będzie zwiastunem dysleksji. Z drugiej strony jednak, jeśli mówimy o dysleksji jako o specyficznych trudnościach, to z definicji ogólne sprawności językowe muszą być na odpowiednim poziomie, co przekłada się na IQ oraz kryterium rozbieżności: IQ a czytanie w diagnozie.
Teoria deficytu werbalnego nie może niestety wyjaśnić przypadków, gdy dysleksji towarzyszą wybitne zdolności językowe.
Niezależnie od kluczowej roli sprawności fonologicznych warto także rozważyć inne sprawności językowe, które dziecko wykorzystuje w nauce czytania. Efektywne sprawności semantyczne i syn taktyczne - dodane do fonologicznych - będą powiązane z postępem wczytaniu, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę aspekty czytania wychodzące poza proste rozpoznawanie słów.
Problem funkcjonowania językowego dzieci z dysleksją szerzej omówiono w rozdziale dziesiątym i jedenastym.
3.3.4. Teoria deficytu fonologiczncgo
Teoria deficytu fonologicznego zakłada zasadnicze znaczenie zaburzeń fonologicznych w dysleksji. Jednym z najważniejszych osiągnięć w dziedzinie poznawczych mechanizmów wywołujących dysleksję było wykazanie (wielokrotne), że kluczowy deficyt odpowiedzialny za osłabione uczenie się czytania jest fonologiczny w swej naturze i jest powiązany raczej z mową niż z percepcją
VIQ - Iloraz w skali słownej, PIO - iloraz w skali bezsłownej.