533
BRYTANJA WIELKA
górnicze i dziesięciogodzinny dzień roboczy, rok 1870 stwarza brytyjską biurokrację (Civil-Service) opartą o zawodowe wykształcenie i system konkursowych egzaminów. Tenże rok przynosi powszechne nauczanie pod kontrolą i z finansową pomocą państwa. Przez cały ten okres czasu W. B unika bezpośredniego zaangażowania się na kontynencie europejskim. Nawet udział w wojnie Krymskiej (1854—1856) nie może być poczytany za odchylenie się od tej zasady, gdyż wojna ta — wygrana dzięki orężowi francuskiemu — miała wiele cech wyprawy kolonjalnej. W. B. w owym czasie jak i później (r. 1863 — 1864) uchyliła się od rozstrzygającej rozprawy z groźną rywalką na terenie azjatyckim — Rosją, odmawiając stanowczego podniesienia sprawy polskiej. Zato dążenia włoskie i niemieckie do zjednoczenia (1859—61, 1864—1870) doznają skutecznego, choć tylko pośredniego poparcia brytyjskiego.
Rozbudowa zamorskiego imperjum postępuje w tym okresie olbrzymiemi krokami. W. B., której ludność jeszcze wciąż silnie wzrasta, dostarcza licznej rzeszy emigrantów, osiedlających się na roli w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australji i Afryce Południowej. Kraje nienadające się do osadnictwa (Afryka Tropikalna, In-dje) eksploatowane są po kupiecku, a Londyn staje się coraz bardziej światowem em-porjum wymiany towarów i bankowości. Rozwojowi i zacieśnianiu stosunków handlowych z kolonjami rasy białej towarzyszyć poczyna ich faktyczne usamodzielnianie się. Pierwszy statut „dominjalny" otrzymuje Kanada (1840 lord Durham), w r. 1867 powstaje „Federacja Kanadyjska" i poczyna się oficjalnie mówić o „Kanadyjskiej narodowości". W r. 1901 powstaje „Federacja Australijska", w r. 1910, po szeregu starć (1881, 1895) i krwawej wojnie z Boerami (1899—1902), powstaje „Unja Południowo-Afrykańska". Dominjony stały się autonomicznemi jednostkami, ale dopiero okres powojenny przyniósł im pełną państwową suwerenność w obrębie Brytyjskiego Imperjum.
Inny był los Indyj. Olbrzymi ten, przeludniony kontynent, mozaika ras, języków i wyznań wiecznie powaśnionych z sobą był w początkach XIX w. przedmiotem eksploatacji i stale posuwającego się podboju ze strony t. zw. „Uprzywilejowanej Kompanji Indyjskiej", jednak przywileje jej poczęły
coraz bardziej podlegać ograniczeniom na rzecz państwa (1813, 1833). Krwawy
i krwawo stłumiony bunt (mutiny) wojsk tubylczych (1857) spowodował zniesienie Kompanji Indyjskiej (1858) i formalną aneksję Indyj. W r. 1877 Królowa Wikto-rja przybrała tytuł Cesarzowej Indyj (z inicjatywy Disraeliego), której zwierzchność — na zasadzie oddzielnych traktatów — uznało kilkuset rodzimych większych i mniejszych władców (Indian Prin-ces). Ale zagadnienie indyjskie — choć lojalność Indyj w czasie wielkiej wojny wytrzymała zwycięsko próbę — jest wciąż jeszcze jedną z największych trosk Imperjum Brytyjskiego. Drugą poważną bolączką miała pozostać po dziś dzień Irlan-dja, niezmiernie uboga (słynny „głód" 1845—6), o zmniejszającej się ludności (z 8000000 na 4500000), pomimo szeregu coraz śmielszych prób uwłaszczenia iryj-skiego włościaństwa (Irish Land Acts 1870, 1881, 1903) i nadania dominjalnego statutu w powojennym okresie (1921 r.).
Czasy „splendid isolation", nieinterwencji w sprawy europejskiego kontynentu i zupełnej swobody w przeprowadzaniu, po dojrzałym namyśle, domowych reform i rozbudowy imperjum, „odkrywania" Afryki miały się skończyć. Zapowiadająca się od lat kilkunastu nowa era zaczęła się formalnie ze śmiercią królowej Wiktorji, będącej jakby uosobieniem angielskiego XIX-go wieku. Przedewszystkiem popsuł się idealny tradycyjny angielski system dwóch partyj. Reforma wyborcza z r. 1884 dała prawo głosu robotnikom rolnym i drobnym włościanom. Skutkiem tego „języczkiem u wagi" w parlamencie brytyjskim było kilkudziesięciu nacjonalistów irlandzkich, reprezentujących tendencje nie mające nic ■wspólnego z interesami angielskiemi i narzucających swoją wolę lub kaprysy każdemu rządowi. (Chęć usunięcia z Westminsteru tych 100 irlandzkich posłów była jednym z ważniejszych powodów, które skłoniły rząd brytyjski do przyznania Irlandji statutu dominjalnego). Poza tern zjawiła się z początkiem XX stulecia w parlamencie nieliczna wprawdzie jeszcze „Partja Pracy" (Labour Party), reprezentująca dochodzące do politycznej świadomości i ambicji Trade Uniony i socjalizującą inteligencję. Te dwa czynniki wprowadziły z jednej strony pewną niestałość i chwiejność w postępowaniu Izby Gmin, z drugiej zaś strony wzmacniały jej