NDIGCZAS0034762576

NDIGCZAS0034762576



160 O Emilu Zegadłowiczu.

Emil Zegadłowicz

i „Powsinogi beskidzkie44.

Od redakcyi „Wierchów". Oto znowu raz nareszcie pbezja o zapachu ziemi, ziemi swojej, i o „rymach podpartych sercem“, — dwa nieodzowne warunki każdej poezyi prawdziwej. A że ziemia ta—to ziemia górska, beskidzka, a miłość rozlana na świat szeroko także w tej miłości gór i ludu górskiego bierze początek — przeto pismo nasze, które z tych samych źródeł czerpie rację swego bytu, musi się poezją tą zająć i czytelnikom swoim ją pokazać.

Nie mamy zamiaru pisać ani studjum naukowego, ani nawet krytyki publicystycznej o dziele Emila Zegadłowicza, — oba szkice, które tu następują, nie są krytykami; jeden (p. Kozikowskiego) podaje wiadomości o poecie, a przedewszystkiem o Beskidzie jako o poetyckiem podłożu jego twórczości, drugi (p. Wolskiej) jest impresją osobistą, która może ułatwi nawiązanie kontaktu między poetą a czytelnikiem. Głownem zadaniem naszem jest podać czytelnikowi próby poezyi Zegadłowicza, które mówić będą same za siebie. W tym celu uprosiliśmy poetę o pozwolenie przedrukowania z utworów jego wyjątków, któreby mogły dać pewne wyobrażenie o całości (wybór został w zupełności nam pozostawiony). Oczywiście może to tylko dać przedsmak tego, co czytelnik znajdzie w dziele samem, pełnem i skończonem, — pragniemy jedynie wskazać ku niemu drogę!

Twórczość Zegadłowicza datuje się jeszcze od roku 1908, w którym wydał pierwsze swe poezje, jednakże kierunek obecny, drogę „poety beskidzkiego", znalazł dopiero w r. 1921 w utworze p. t. „Dziewanny", a dzieło kapitalne tego kierunku stanowią „Powsinogi Beskidzkie", wydane w r. 1923 (wydanie drugie 1925 r.). Utwór ten zawiera sześć ballad: o druciarzu, o śklarzu, o sadowniku, o świątkarzu, o kamieniotłuku, o piecarzu; jako typ takiej ballady podamy poniżej w całości pierwszą z nich, balladę o druciarzu.

Niejako dalszy ciąg „Powsinogów" stanowi „Wielka Nowina", zawierająca ballady tego samego typu: o babce Góralczyczce, o zabawkarzu, o zabawkach dziecięcych, o dzieciątku stolarzowem, i dwie ballady o Okrucie, — a ostatnio „Gody pasterskie w Beskidzie", zawierające dalszych sześć ballad, którego to zbiorku dopiero początek otrzymaliśmy przez uprzejmość poety w arkuszach korektowych x).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NDIGCZAS0034762580 164 O Emilu Zegadłowiczu. Wiemy już, jak wygląda ta ziemia wśród najpiękniejszy
NDIGCZAS0034762584 168 O Emilu Zegadłowiczu. —    osobliwe nad wyraz — —  &nbs
NDIGCZAS0034762586 170 O Emilu Zegadłowiczu. te posążki w literaturze polskiej, — polskiej, podkre
NDIGCZAS0034762577 O Emilu Zegadłowiczu. 161 W zbiorku tym Beskid ma jeszcze pełne prawa, ale zazn
NDIGCZAS0034762579 O Emilu Zegadłowiczu. 163 nego opatrzy i bez myśli zapłaty poda ramię w drodze
NDIGCZAS0034762583 O Emilu Zegadłowiczu. 167 wiecznej wiosny w to odświętne kwieciste rano słowa z
NDIGCZAS0034762585 O Emilu Zegadłowiczu. 169 —    mijają ziemię wytrwałe chodziki k
NDIGCZAS0034762587 Poezje. 171Wiązanka poezyj Emila Zegadłowicza. (Ustępy podane kursywą pochodzą
NDIGCZAS0034762593 Poezje. 177FRAGMENT Z BALLADY O SADOWNIKU. („Powsinogi beskidzkie“). [Sadownik
NDIGCZAS0034762578 162 O Emilu Zagadłowiczu. zawsze te same, a jednak jakby inne, bo aczkolwiek hi
NDIGCZAS0034762582 166 O Emilu Zagadłowiczu. puscą — jak z hareśtu" 1). fl potem — „furt podo
NDIGCZAS0034762561 Po śnieżnej grani. 45 szającą się fałdziście od szczytu na drewniane poprzeczki
NDIGCZAS0034762537 319 Od RedakcyiOd Reda Na podstawie umowy zawartej między Zarządem Głównym Pol.
NDIGCZAS0034762538 320 Od Redakcyi Adres Redakcyi: Dr. Jan Gw. Pawlikowski (red. naczelny), Lwów u
NDIGCZAS0034762588 172 Emil Zegadłowicz. krętem rzyki — a to sie noc tak roziskrzyła nademną a koz
NDIGCZAS0034762590 174 Emil Zegadłowicz. zdradza ono nocne dziwo-- — — jeno lipa płatki pruszy na
NDIGCZAS0034762594 178 Emil Zegadłowicz. Zacyno zbierać jabka drzyć z liśćmi z przycepką —  &
NDIGCZAS0034762596 180 Emil Zegadłowicz. ...cicho... ciap... jabko spadło pomiędzy habazie —  
NDIGCZAS0034762598 182 Emil Zegadłowicz. jedne z tą sarą dolą dziecięcą — juz drżącą łociec i matk

więcej podobnych podstron