page0078

page0078



CS S. DICKSTEIŃ.

a głównie uwzględnienia subtelnych rozważań, jakie nauka dzisiejsza wprowadza do teoryi funkcyj. Z badań ogólnych wymienimy wzór ogólny na pochodną rzędu wyższego funkcyi zmiennej zależnej od innych zmiennych, oraz oryginalne spostrzeżenia o szeregach nieskończonych. Według Wrońskiego nie jest rzeczą konieczną, ani nawet potrzebną, zwracać uwagę na wyraz dopełniający szeregu. Szeregi nieskończone, bez względu na to, czy są zbieżne, czy rozbieżne, mają według niego, znaczenie już przez samą liczbę nieskończoną swoich wyrazów; szereg rozbieżny daje się zawsze przekształcić na szereg zbieżny. Wroński wskazuje metodę tego przekształcenia, widząc w niej bardzo prostą metafizykę istoty szeregów nieskończonych. Metafizyka jest istotnie prostą, lecz nasuwa poważne wątpliwości. Te przekształcenia, jakie wprowadza Wroński, polegają, między innemi, na zamianie wyrazów szeregu nowemi wyrazami, które same składają się z nieskończonej liczby wyrazów i na następnej zmianie porządku wyrazów szeregu. Działania podobne są dozwolone tylko w takim razie, gdy się uzasadni ich warunki i granice. Wroński o tern nie mówi, i dla tego metody jego, jakkolwiek bardzo interesujące, z wielką ostrożnością przyjmować należy; niema bowiem z góry żadnej pewności, iż szereg przekształcony przedstawia funkcyę, o którą idzie, w tych granicach, w jakich przedstawiał ją szereg poprzedni, i czy w ogóle przedstawia tę samą funkcyę, co szereg pierwotny.

Zastanawiając się nad teoryą zbieżności szeregów, stawia Wroński pewne bardzo ogólne pytanie, dotyczące „stopnia zbieżności“ funkcyj i wypowiada następujące twierdzenie ogólne: „każda funkcya algorytmiczna, która pomiędzy danemi granicami zmiennej x posiada tylko najmniejszy stopień zmienności, może być według schematu Fx = A0-\-+AX YxJi ^2    2••• rozwinięta na szereg zbieżny w całej rozciągłości

i dla wszystkich wartości x, zawartych między temi granicamiu.

Na uwagę zasługują w dalszym ciągu wzory podane na obliczanie całek jydx.

Następuje potem teorya szeregów postaci

_    .    . x—a.

Fx = A0 -f    -f

1 nt+x


j (x — aA(x — aA

A‘- (»r+^Kn, +    +


stanowiąca podstawę metody tak zwanej „pierwszorzędneju. Metoda ta jest znowu szczególnym przypadkiem metody zwanej „najwyższą“. Ta ostatnia wynika bezpośrednio z prawa najwyższego. Jeżeli w prawie najwyższem, wyrażającem funkcyę Fx daną za pomocą jej różniczki lub za pomocą pewnego równania różniczkowego, pewną liczbę funkcyj dowolnych O,, £1>, Q3,... poddamy warunkom odpowiednio wybranym,

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0036 26 S. DICKSTEIN. subjektywności i jest przedmiotem tilozołii krytycznej. Trzeba się wznieść
Standardy (normy) emisyjne •Określają ile i jakie zanieczyszczenia można wprowadzić do środowiska z
Jakie elementy należy wprowadzić do programu, aby utrwalać dane w bazie danych metodą ORM (na przykł
Jakie elementy należy wprowadzić do programu, aby utrwalać dane w bazie danych metodą ORM (na przykł
page0022 12 S. DICKSTEIN. Jednocześnie zapisywał dalsze swoje uwagi nad astronomią La-lande’a. Z jak
page0024 14 S. DICKSTEIN. 0    analizie przedmiotów świata zmysłowego, o cechach ogól
page0030 20 8. DICKSTEItf. treścią specyalną wszelkiego badania, którą w matematyce pod postacią now
page0034 24 S. DICKSTEIN. definicye pojęć i zjawisk ekonomicznych, tablice architektoniczne ekonomii
page0042 32 S. DICKSTEiN. była jedynym jego celem. Uprzedza Lacroix’a, że w rozprawie znajdzie mnóst
page0046 36 s. dickstein*. Jeszcze nie przebrzmiały niemiłe dźwięki sporu z Akademią, gdy Wroński wy
page0066 56 S. DICKŚTEIN. cześnie poddał krytyce »Teoryę funkcyj analitycznych* Lagrange’a, i to nie
page0068 58 8. DICKSTEIN. w swej autobiografii o tych czasach smutnych, a do tej goryczy dołącza żal
page0070 60 S. DICKSTEIN. skąd fx = Log (1 . X ±(Log «)3 xs + . 1. 2. 3Fx = -9- j ^ + a-*V±5 J, -xJ±
page0072 64 Summa teologiczra białem i słodkiem. Podobne rozważania można także czynić i co do innyc
page0082 72 S. DICKSTEIN. pienia pewności względnej przez pewność bezwzględną, w kierunku ścisłym i
page0086 76 S. DICKSTEIN. poetyckiego marzenia, przeciw czemu się zastrzega, trzeba będzie przyznać,
page0088 Mieczysław HI. Kazimirz sprawiedliwy 8g rozważywszy, że niegodną iest rzeczą nie bydź swemu
page0094 84 S. DICKSTEItf. po ogłoszeniu » wstępu do >Sphinxa«, książę Decazes, ówczesny prezes m
page0096 86 S. DICKSTEIN. już narzędzia astronomiczne, to otrzymamy szereg prac, na podstawie któryc

więcej podobnych podstron