WROŃSKIEGO ŻYCIE I PRACE. 105
Wykonanie takiego planu wymagało niesłychanej pracy i cierpliwości. Wroński posiadał te przymioty w stopniu najwyższym: był rachmistrzem biegłym i wytrwałym. Atoli praca różnorodna w innych kierunkach, a jeszcze bardziej brak środków, nie pozwolił mu zadania tego całkowicie wykończyć. W rękopisach znalazłem ślady wielu robót przygotowawczych, dość daleko posuniętych ; z nich wiele pozostało nieogło-szonych. Oprócz wyżej opisanych narzędzi, wydane tylko zostały, o ile wiemy, wspomniane już „Kanony logarytmówu w r. 1827 i „Instrukcye do pierścienia arytmetycznegou w r. 1833.
Pomysł „Kanonówu jest bardzo oryginalny. Znane i dotychczas używane tablice logarytmów zajmują, jak wiadomo, dość znaczną przestrzeń, a przy mantysach o większej liczbie cyfr dziesiętnych stanowią już tom obszerny. Wroński zamierzył tom cały przenieść na jednę kartę i zamiar ten szczęśliwie wykonał. Za pomocą dowcipnie obmyślanego rozkładu każdej liczby oraz każdego logarytmu na trzy części składowe, uwzględniając części składowe wspólne dla różnych liczb, oraz takież części wspólne dla różnych logarytmów, potrafił wszystko tak umiejętnie rozłożyć i zestawić, że cały materyał tablic zmieścił na jednej karcie. Rozmieszczenie to jest proste i jasne, a łatwe działania prowadzą do odszukania logarytmu każdej liczby oraz liczby odpowiadającej danemu logarytmowi. Im mniej cyfr dziesiętnych przyjmiemy dla układu logarytmów, tern kanon oczywiście będzie zajmował mniej miejsca; dla logarytmów z czterema cyframi dziesiętnemi zajmuje przestrzeń tak niewielką, że może być wygodnie umieszczony w notesie lub kieszonce od kamizelki. Uwzględniając potrzebę większych i mniejszych przybliżeń dla różnych celów, naukowych i praktycznych, ułożył i wydał Wroński sześć takich kanonów logarytmowych. Pierwszy (Nr. 1) daje logarytmy czterocyfrowe, trzy następne (Nr. 1 bis, Nr. 2 i Nr. 3) — pięciocyfrowe, piąty (Nr. 3 bis)— sześciocyfrowe, szósty (Nr. 4) — siedmiocyfrowe. Kanony logarytmów doczekały się kilku wydań; są jednak wogóle mało znane. Trzeba przyznać, że pomimo dostatecznej łatwości w użyciu, nie są tak prostymi w stosowaniu, jak zwykłe tablice logarytmowe3).
„Pierścień arytmetyczny“ (Anneau arithmćtique), służył do celów jeszcze prostszych niż kanony logarytmów 4). Zadaniem jego było podanie łatwego i szybkiego środka do wykonywania mnożeń i dzieleń. Był on niejako rozszerzoną tablicą Pytagorasa. Tablica ta składała się z dziesięciu kół współśrodkowych ze stu promieniami, dzielącymi każdy okrąg na 100 równych części. Na alidadzie lub promieniu ruchomym, przytwierdzonym do środka narzędzia, wypisane były w równej odległości skaźniki 0, 1,2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9. Na zewnątrz kół,