page0161

page0161



PROZA EUFRATEJSKA    151

kawę życie wewnętrzne Sumero-Babilończyków. Babilonja była po wsze czasy państwem feudalnem; nic przeto dziwnego, że królowie jej usiłowali władzę swoją rozciągnąć na wszystkie objawy życia publicznego i prywatnego.

Już najdzielniejszy monarcha starej Babilonji, Hammurapi, odważył się na wprowadzenie w swem państwie jednolitego kodeksu prawa, i — aby mu zapewnić poszanowanie — pokrył siecią urzędników kraj cały. Żaden kontrakt, żadna umowa uie miała praktycznego znaczenia, jeśli nie była spisana wobec urzędu i świadków. Dzięki tej okoliczności setki i tysiące najstarszych umów prywatnych znamy dzisiaj w najdrobniejszych szczegółach i posiadamy w oryginałach. Nawet sam kodeks prawa Hammurapi'ego zdołano odnaleźć (w r. 1901 n.) w Suzie, dokąd go (około r. 1100 przed Chr.) zabrał ze Sippary jeden z królów Elamu, jako zdobycz wojenną. Jest to blok diorytu, (ryc. 18) wysoki na 2.25 cm, szeroki u góry 1,65 m, u dołu 1,90 m. U szczytu (ryc. 110) widnieje podobizna króla, który stojąc odbiera od Samaśa, bóstwa słońca, tekst prawa, wyryty poniżej na tymże głazie. Można bez przesady powiedzieć, że żaden utwór starobabiloński nie wywołał takiego zajęcia wśród uczonych, jak ten najstarszy kodeks świata. Ogromną też ilość monografij poświęcono mu we wszystkich prawie językach cywilizowanych. U nas wydał go w przekładzie hebrajsko-polskim Dr D. H. Muller, profesor Uniw. Wiedeńskiego pod tytułem: Ustawy Hammurabiego (Stryj 1905). Treść tej niepospolitej księgi świata jest następująca:

Obszerny wstęp mówi nam naprzód o boskiem posłannictwie Ham-murapPego:

„W czasie, gdy wzniosły Anu, król Anunnakich, i Ellil, pan nieba i ziemi, który wyznacza losy krajów, oddali Mardukowi, pierworodnemu synowi Ei, panowanie nad całą ludzkością, i uczynili go wielkim między Igigi, gdy nadali Babilonowi wyniosłe imię, potęgę i stałe królowanie między częściami świata, którego podstawy stoją silnie, jak fundamenty nieba i ziemi; w tym samym czasie Anu i Ellil dla dobra ludu nadali mnie, HammurapPemu, mnie wzniosłemu księciu, który bogów się boi, osobne imię w tym celu, aby sprawiedliwość zajaśniała w kraju, abym potępił złych i zbrodniarzy, aby silny nie gwałcił słabego, i abym jako Samaś wschodził nad czarnogłowymi (ludźmi), a całemu krajowi świecił."

Po tym wstępie następuje długie nad wyraz elogjum króla, z wyliczeniem jego tytułów, czynów, budowli, walk i zarządzeń administracyjnych. Wreszcie (w kolumnie V) rozpoczyna się właściwy tekst prawa, w 282 paragrafach. Kohler (Hammurabis Gesetz, 1904) dzieli je na 12 części; można je skrócić w 10:

1)    Sądownictwo (§ 1—5);

2)    Własność i jej obrona (§ 6—25);

3)    Lenna wojskowe (§ 26—41);

http '/rcin.org:pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0153 PROZA EUFRATEJSKA 143 rapi, potężny król, ulubieniec bogów, ogromną siłą, której mi Marduk
page0155 PROZA EUFRATEJSKA 145 Hadadowi z Alepu. Ruszyłem z Alepu i zbliżyłem się do miast Irhulenfe
page0157 PROZA EUFRATEJSKA 147 zwyczajów ówczesnych. Takim np. jest tekst układu między Aśśurnirari
page0159 PROZA EUFRATEJSKA 149 Nie mogłem zbudować okrętów." Tak on zeznał. Jeśli dotychczas ok
page0163 PROZA EUFRATEJSKA    153 społeczeństwa. Prawo familijne Hanąmurapfego, rozpa
page0151 XIV. PROZA EUFRATEJSKA Względnie wysoki rozwój poezji z konieczności rzeczy przypuszcza odp
page0161 151 WROŃSKIEGO ŻYCIE I TRACĘ. b 10) Elementy pochodne = Mesyanizm. a 11) Bezpośrednie = Ant
page0127 POEZJA EUFRATEJSKA 117 II    tabliczka. O tem wszystkiem dowiaduje się znowu
page0131 POEZJA EUFRATEJSKA 121 Owszem, opowiem ja nieszczęścia, któreś sprowadziła; chcę podać ogól
page0133 POEZJA EUFRATEJSKA 123 czyż wiecznie rodzą się dzieci na ziemi? czyż rzeka wiecznie pcha we
page0135 POEZJA EUFRATEJSKA 125 bydłu pola i zwierzętom i robotnikom kazałem wsiąść na okręt. Czas o
page0137 POEZJA EUFRATEJSKA 127 i moich ludzi przeznaczył na zagładę". Gdy Ellil nadszedł, ujrz
page0139 POEZJA EUFRATEJSKA 129 Kto poległ w bitwie — tyś go widział, nieprawdaż? „Tak jest, widział
page0141 POEZJA EUFRATEJSKA 131 mają zniszczyć jej zmysły i ciało. Ze zniknięciem Iśtary ustaje na z
page0143 POEZJA EUFRATEJSKA 133 Gdy twe słowo, niby burza, przeciąga, mnożą się łąki i upoję. Gdy tw
page0145 POEZJA EUFRATEJSKA 135 Kładź prawdę na me usta ; niech dobre myśli w sercu mojem żyją; niec
page0147 POEZJA EUFRATEJSKA 137 Gdy głód czują, nieraz podobni są do trupa, gdy są syci, pragną się
page0149 POEZJA EUFRAT EJSKA 139 Boże, którego znam i nie znam, spojrzyj i wysłuchaj mej prośby. Bog
page0171 172    Polska kwitnąca na życie cudze n.ista walący, podpadł zwykli. Pod Leż

więcej podobnych podstron