412 PLATON.
stymi od niego, dopóki Bóg nas nie uwolni. A tak czyści i wolni od głupoty ciała, będziemy według wszelkiego prawdopodobieństwa razem z takimi, jak my, i poznamy sami przez się to, co czyste Tam zaś zapewne jest prawda. Nie wolno bowiem czemś meczy-czystem (t. j. ciałem) dotykać się czystego (t. j. prawdy lub idei). Takie rzeczy, sądzę, o Symmiaszu, powinni mówić między sobą i utrzymywać prawdziwi miłośnicy wiedzy. Lub czy tobie tak się nie zdaje ?«*).
Z tych słów głębokich wieje powietrze prawie biblijne. Już w księdze Job czytamy, choć w znaczeniu cokolwiek odmiennem: »Wszystko, co ma człowiek, da za duszę swoją«2), a nieraz z ubolewaniem Sokratesa nad ciężkiem jarzmem natury naszej ziemskiej, porównywano jęk św. Pawła: »Nieszczęsny ja człowiek, kto mnie wybawi od ciała tej śmierci?* 3). Chrześcianin od razu obok pewnego podobieństwa, oceni całą różnicę poglądów, ale nie zawadzi przypomnieć, że cztery wieki przed wielkim apostołem pogan w wesołych, lekko żyjących Atenach, poganin szlachetny, aby posiąść mądrość i życie wieczne, wypowiada rozbrat światu i cielesności. Może szczytniejszem krasomówstwem autor biblijny za Ptolemeuszów wynosi Mądrość nad królewskie stolice i bogactwa i drogie kamienie, ale Sokrates w prostej mowie, jak przystoi na mającego umrzeć, to samo głosi a słuchacze wiedzą, że przez życie całe mądrość przekładał ponad wszystko. Gdyby był kupcem bo-
ł) Phaedo p 66 e — 67 b. Słowa »według wszelkiego prawdopodo bieństwa, (<óę to etxóę) nie zawierają żadnej przymieszki powątpiewania, lecz są grzecznością attycką, lubiącą nawet najpewniejsze przekonanie ubierać w formę trochę niepewną, jak objaśnia Olimpiodor (Schol. in rhaed. p. 31), odwołując się do R e s p. X p. 619 a, gdzie Platon zupełnie stanowczo wypowiada to samo. Podobnież tłumaczy on drugie zdanie »tem zaś zapewne jest prawda* które Archer' H i n d najniesłuszniej ma za później wtrącone. Czytał ie już Olimpiodor a filolog angielski nie przypomniał sobie co niegdyś Wyttenbach napisał: Et vero Yatoę (fortassc) sexcenties apud Platonem est probantis etc. Dobrze także Ast: Dubitans vero illud lawę Attici urbani etiam in affirmatione frequentant i dodaje, że czasem odpowiada uiem wohl, czasem allerdings, in der That, unstreitig (Lex. Platon. II p iii). Polskie »zapewne«, używane zarówno w bezględnych, jak lekko powątpiewających twierdzeniach, najlepiej oddaje intencye greckiego autora.
*) LU. Job II. 4.
3) Epist. ad Rom. VII. 24.