page0438

page0438



43Ó PLATON.

byłby już samoruchem, ale pytam, dlaczego nie mogłaby go zrodzić lub stworzyć jakaś przyczyna^ która sama ruchem nie jest ? Wszak dusze zwierzęce w Fedrosie nie są odwieczne, boć nigdy nie ^oglądały prawdy*, a jednak obdarzone samoruchem, skoro żyją i poruszają ciałami 1 Jeżeli zaś pojęcie samoruchu nie koniecznie wyklucza możności jakiegoś początku, upada dowód cały, zbudowany na tym wniosku niczem nie uzasadnionym. Potem jest arcy-dziwnem, że w Fedrosie nigdzie nie spotykamy się z prawdziwym samoruchem, choć ciągle o nim mowa. Idee go nie znają, bo są nieruchome, a dusze ludzkie i boskie mają go tyle, ile napawają się widokiem idei. To ich pokarm, bez którego żyć nie mogą; tiacą bowiem skrzydła 1 spadają. Ale to fatalne dla dowodu samego, bo jeżeli dusza bierze swoją możność ruchu nie z siebie, lecz z jakiejś siły zewnętrznej, będzie ruch jej pożyczany tylko, zależny od warunków, bez których działać nie może. Czy to jeszcze »samoruch?« W każdym razie odbiegliśmy daleko od pierwotnego pojęcia i zamiast niego znajdujemy jakiś samoiuch względny, warunkowy, który prawdopodobnie kiedyś się zaczął. Ale cóż się stanie wtedy z dowodem wspaniałym, którego osią jest twierdzenie, że samoruch nigdy nie mógł się zacząć ? Czytelnik bezstronny powie, że samoruch psychiczny nie dowodzi preexystencyi dusz ani ich wieczystego trwania i że całą argumentaeyę uważać należy za błędną. Zresztą prawie wszyscy dawniejsi filozofowie jońscy przyjmowali ruch jakiś ogólny kosmiczny, od wieków trwający ; odnawiający się ciągle, źródło życia dla wszystkich jednostek, a mimo to odrzucali nieśmiertelność osobistą. W ich mniemaniu świat obecny i rzeczy na nim muszą kiedyś zginąć, a wszystkie dusze, boskie i ludzkie, tegoż doznają losu *).

') Arystoteles (P h y s. III. 4 p. 203 b) poglądy dawnych »(izyologów« tak streszcza, że »nieskończoność« (araipov) jest początkiem czyli pierwiastkiem (txpyrj), z którego każda rzecz pochodzi. » Wszystko bowiem albo początkiem jest albo z początku, nieskończoność zaś nie ma początku, bo byłby dla niej granicą. Także jest ona niepo-czeta i niezniszczalna (ayćv7)T:ov xod aą$api:ov), skoro jest początkiem. Co bowiem powstaje, musi mieć koniec, a każde ginienie także ma swój koniec. Dlatego nieskończoność nie ma początku, lecz zdaje się być początkiem innych rzeczy i obejmować wszystko 1 wszystkiem rządzić... i być także bóstwem, ponieważ jest nieśmiertelna i nieznikoma (ad-xva-ov yap zol avć)Aćd'pOv), jak mówi Ana\ymander i większość fizyologów*. Lderza dziwne podobieństwo słów i myśli, bo wszystko, co Platon wygłasza o samoruchu, prawie w tych samych słowach i za pomocą wniosków podobnych, przypisuje Ana-

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0414 412 PLATON. stymi od niego, dopóki Bóg nas nie uwolni. A tak czyści i wolni od głupoty ciał
koło Już kocha ale jeszcze nikogo nie szuka już szuka ale jeszcze nie znajduje już znalazł ale
A K kolo JLtma Już kocha ale jeszcze nikogo nie szuka już szuka ale jeszcze nie znajduje już zn
Obraz (12) -1 ja nie myślę - powiada - bo inaczej nie byłby ślepego postawił na czele chóru i nie cz
9152S7201 ocznie o ich talencie, ale szlachetne zwierzęta nie uznając go za cesarza, nie chciały w
page0400 398 PLATON. do czego dobry rumak usilnie się przykłada. Ale są i różnice, ta zwłaszcza, że
page0434 432 PLATON. Ale może po napisaniu Fedona odmienił on zdanie swoje i okazał się mniej stanow
page0450 448 PLATON.7. Dialektyka. Etymologia wyrazu znana jest, a historya bardzo ciekawa. Rozmawia
IMGa61 (4) prawda sąsiedztwa takie spotykaliśmy już u Cieszkowskiego, ale jc&t pewna różnica. Mó
page0134 132 PLATON. sobą w naukach. Egipt miał zawsze lekarzy, ale nigdy umiejętnej medycyny, bo ta
page0171 WYKŁADY. 169 jak Platon robił, ale nic mądrego nie wynalazłam; tylko bolą mnie kolana* ł).
page0248 2Ą2 ELEACI. dawno już napisaną, ale mało znana książkę. Zaczął ją czytać, a gdy bliskim był
page0348 346 PLATON. cnoty pozyskać. Ale na tem nie poprzestanie, lecz od piękności dusz do tej prze
page0396 394 PLATON. Taki jednak wniosek byłby zupełnie błędny, bo ani Fedon nie jest późniejszy od
page0402 400 PLATON. przyczepione ’) a z nich zapędliwa ma sobie powierzone serce, skąd jak ze stacy
page0406 404 PLATON. i to mojem zdaniem wystarcza 1), że jednak wtedy nawet, gdy mówi o częściach lu
page0408 40 6 PLATON. butwieją po bibliotekach, a Fedona dziś jeszcze każdy chętnie bierze do ręki.
page0410 408 PLATON. nogę i cieszy się, że ból ustąpił. Przyjemność i boleść tak są związane, że mus

więcej podobnych podstron