J. GRZYBOWSKI I ST. WKIGNER: PŁODY KOPALNE ZIEM POLSKICH 143
latach produkcya wynosiła 180—280 tysięcy ton rud, przy liczbie kopalń, wahającej się od 14 do 22.
Kopalnictwo rud żelaznych w Tatrach należy już od dawna do historyi. Rudy te występujące na północnym stoku Tatr, w pasie wapiennym i na granicy zetknięcia tego pasu z trzonem krystalicznym, poszukiwane były dość pilnie od początku zeszłego stulecia i eksploatowane na Miętusiej, Kopkach, Tomanowej, w Jaworzynce pod Magórą, w Rusinowej Polanie i dolinie Filipki i in., a następnie przetapiane w hutach i piecach w Kościelisku, Zakopanem i Jaworzynie. Główną rudą był hematyt i żelaziak brunatny. Górnictwo to upadało jednak od połowy zeszłego wieku, a rok 1875 przyniósł ostateczny koniec tego przemysłu, który zresztą nigdy nie odgrywał zbyt ważnej roli w życiu ekonomicznem kraju.
Dłużej trwało i większe znaczenie miało górnictwo, oparte na rudach, występujących wśród kredowTych i trzeciorzędnych pokładów fliszu karpackiego. Rudy te, niezbyt obfite w żelazo i w niewielkiej występujące miąższości sferosyderyty ilaste, były, zwłaszcza w pierwszej połowie 19. w. przedmiotem kwitnącego górnictwTa. Wytapiano je przeważnie na miejscu, co się opłacało w7obec obfitości taniego materyału opałowego z lasów7 karpackich. Z chwilą, kiedy w7artość lasów poszła w górę, upadło też i górnictwo żelaznych rud w7 Karpatach. Rudy karpackre eksploatowano w7 wielu punktach okręgu nadwórniańskiego. dalej w powiatach bohorodczańskim, Kałusknn. W powiecie dolińskim były huty i kopalnie żelaza w Mizuniu i Weł-dzierzu, w powiecie stryjskim zwłaszcza w okolicach Skolego, zaniechane około 1870 r. Dalej istniały kopalnie w powiatach sanockim i liskim, w końcu w7 pow. myślenickim, wadowickim, żywieckim i bialskim, gdzie resztki górnictwa żelaznego zachowały się najdłużej, bo do r 1890. Obecnie rud karpackich nie eksploatuje się nigdzie.
Rudy darniowe są szeroko bardzo w Polsce rozpowszechnione. Znajdują się one w nader licznych miejscowościach wśród szerokich i zabagnionycb starych dolin lodowcowych, przecinających cały północno-zachodni obszar Polski, a więc w7 Poznańskiem, wschodnich częściach Pomorza, Prusach Zachodnich i znacznej części Królestwa Polskiego; dalej znajdują się w wielu punktach dolin Wisły, górnego Dniestru, na niżu między Wisłą i Sanem i t. d. W mniejszych ilościach znajdują się zresztą rudy darniowe prawie wszędzie, w kotlinie śląskiej, na wyżynie małopolskiej, Podolu, w Karpatach i t. d. Zło/a te mają praktyczne znaczenie tylko w razie dostatecznej rozciągłości i bogactwa rudy. Eksploatowane były nipgdyś rudy darniowe dość powszechnie, i górnictwo to sięga dawnych bardzo czasów. Jeszcze w X\’I1I. i początkach XIX. wieku w7ydobywano w wielu punktach