5
ności i licznemi względem mnie . mych przodków obowiązkami zgodzić. Ofiarą waszćj opieszałości, doznałam nędzy jakąby za-ledwo ostatni lazzaroni mógł wytrzymać. Pochwalić tego niepodobna. Ale jeżeli chcecie ten okrutny błąd wynagrodzić i nowe-mi w mych oczach pokryć sie zasługi, bieżcie do Francy i powtórzyć królowi, iż mc nie zmieni postanów enia mego; że mój tron jest dla jego syna. Jeże.,by przeciwne doszły go wieści, niech im nie daje wiary. Jeśliby nawet pokazano mu jaki papier z moim podpisem, niech wić, że ten podpis, przemocą wydarty, ża-dnćj mićć ni ; powinien wag>, żadnćj nie ma wartości. Oto jest mój testament. „Niech książę Ludwik andegaweński po tron swój spieszy, niech pomści mą zmewagf, lub śmierć jaka mnie zapewne nie minie.”
Przeczucia Johanny niebawnie sie sprawdziły. Durazzo uwiadomiony o tym ciotki postępku, zaraz ją zamknął; a gdy lud zaczął sie burzyć i za nią powstawać, udusić ją kazał.
Z drugićj golfu strony, prawie naprzeciw Caslel Nuovo twierdzy, pokażą ci starego zamczyska mury, falami morza bite. Zo-wią je dotąd Johanny zamkiem. Tum ona w dniach szczęścia, rozkoszne w miłości pędziła chwile; tam póinićj zamknięta zbrodnią swe burzliwe zakończyła życie. Teraz, wedle ogólnego mniemania, cień jćj tam co noc s;ę pokazuje, a przez puste szkieletu okna, grozi sądowi co jej od śmierci nie bronił, i nawet pogrzebu królewskiego nie sprawił.
Zwłoki jej przez dn> ośm na publiczny widok w kościele świętćj Klary wystawione, gdzieś później w niegodne siebie wrzucone zostały miejsce.
Tak skończyła w 1382 roku, ta zewszechmiar dziwna ko-bićta, to równie dziwne jćj panowanie.
Natychmiast po jćj zgonie Durazzo ogłosił się królem, pod nazwiskiem Karola III. Ostatni Johanny mąż, w cicmnćm wiezieniu zamknięty, nic wiedział nawet o tern, ale Ludwik francuzki książę, przybył popierać swe prawa, na testamencie królowćj oparte.
Ludwikowi dość sie szczęścić zaczęło, i kilka już, był ogarnął prowincyi, gdy niespodziana śmierć zaskoczyła mu do dalszych zwycięztw drogę, a Karolowi III tron ustaliła.