212
Z tego względu malarstwo między plastycznemi sztukami w ostatnim umieszczono rzędzie; i może dlatego, ci ludzie, z duszą o trzy razy od naszej szerszą i silniejszą, pogardzili tern, co :in się łatwiejszym zdawało; z największemi chcąc się mierzyć trudami, odrzucili malarstwo dla architektury i rzeźb .
Nie śmićj się z tego wyrażenia, Antosiu, że oni o trzy razy szerszą od nas mieli duszę. Wspomnij iż u nas te kunszta, których oni po kilka posiadali, w taki w nich celując sposób iż zostały wzorami dla następnych wieków, teraz rozgałęzione, podzielone, dla każdego ułamku całego od nas wymagają życia. Dziś malarz portretów nie omie Się tknąć hi«toryi, ani peiznżów; ten co rob', popiersia, nie potrafiłby zrobić posągu; a architekt, gzymsu wykonać nie umie inaczej jak na papierze. Wówczas każdy narysował i sam wykonał pian |akt w duchu swym pojął; a tak szerokie pojęcie sztuki, tak gienialne wykonanie, zupełnie odmienny nadaje charakter, zupełnie inne otrzymuje skutki.
Piętnastego wieku, tojost wieku odrodzenia artyści, o których właśnie mówimy, tak wysoko stanęli, iż we Włoszech osobnym przydomkiem cinąuei entisti ich nazywają. Gdy w sklepie, między wielu jednostajnego rodzaju przedmiotami, niektóre o cztery razy wyżćj od innych cenią, dają ci za przyczynę że są z piętnastego wieku.
„Questo e vero cinquecento, mówią.”
Wszystko, w owych czasach, sprzyjało temu kunsztownemu popędowi* Rząd był większćj nabrał stałości i siły; uśmierzone fakcye, dawały obywatelom nadmiar czasu, w zaburzeniach krajowych przedtem trawiony. Handel tworzył bogaczów, sprowadzał wigcćj złota niż ówczesne potrzeby zużyć go mogły; kunsztowne płody głównym były przepychu przedmiotem, a wkrótce nawet stały się politycznych widoków sprężyną.
Jak teraz gazeciarzy, tak wówczas zaczęto artystów używać; jak dziś w niektórych krajach drukiem, tak w XV i XVI wieku, pędzlem i dłutem do dalszych celów przysposabiano umysły.
Obrazy były pełne portretów. Za starszych naprzykład Me-dycemzów, trzej królowie w Bctiehem, zawsze byli medyceiskiego rodu. Takim sposobem nawykano we Florencyi widzićć ich