13
Iowie nim rządzili; trzebaby więc raczej o nich niż o królach
mówić.
Przez te blizko półtora wieku (bo od 1505 do 1648), dzielące Ferdynanda Katolika od Filipa IV, Neapol miał 28 vice-królów, i to do najsmutniejszych swych dziejów zapisać może. Każdy z nich nie myślał jak o najrychlejszem wzbogaceniu się, łupił kraj dla siebie, i na korzyść pana swojego. Ile razy Ameryko niedość dostarczyła złota, z Neapolu go wyciskano. Kiedy w niin podatków nie starczyło, nakazywano dobrowolne dary, tak że w przeciągu lat 130, Neapol posłał swym dobrym panom do Hiszpanii, 135,000,000 skudówl! (x)
Vice-królowie i na tern nie przestawali jeszcze. Na różne puszczając się coraz niegodziwsze wybiegi, przyszła im myśl nietylko pakowania w kufry i wywożenia, ale jeszcze obrzynania pozostałej w kraju monety! Lecz niedość im było złota, jeszcze ich ludności pozbawiali. Karol V ją wystawił na niemieckie i fran-cuzkie kule; w Afryce im się także bić kazał. Filip II do Ameryki gnał ich, Filip IV, w katalońskićm powstaniu, w największy ciskał ich ogień. Pod zarządami jednego tylko hrabi Monteraj, a te nie trwały jak pół roku, Neapol dostarczył 50,000 żołnierza, których nie ujrzał więcćj! a za to wszystko wzniesiono im czasem na jakim placu jaką fontannę, bramę, lub piękną budowę.
Słowem niema niegodziwości jakićjby ci Hiszpanie nie dopuszczali się na nieszczęśliwym nenpolitańskim ludzie, i jakże się dziwić faktom jakie opisuje książka krórćj tytuł moję ciekawość obudził.
Między temi powstaniami, jedno z najnamiętniejszych jest to, które odepchnęło inkwizycyą świętą. Karol V (Charles Quint), chciał ją koniecznie do Neapolu przenieść, lecz żadnym sposobem tego dokonać nie zdołał. Drugie, niemnićj sławne na scenę przeniesione i romansami opisywane nieraz było, — Masaniella.
Już od półtora blizko wieku podobne jarzmo znosili Neapo-titanie, lud był do najwyższego stopnia nędzy doprowadzony, kiedy za panowania Filipa IV, w 1647roku, vice-król, książę d’Arcos,
0) Skud neapolitański wynosi 9 złotych polskich-