69
bie, przy mocnym grzmotu huku, duży fajerwerku bukiet, a będziesz miał dokładne teraźniejszych wulkanu wybuchów wyobrażenie. Po każdym takim fajerwerku, którego wymiary trzeba stosować do reki co go zapala, wysoko wytryśnieta ognista fontanna, milionem iskier i rozpalonemi kamieni bryłami, na wszystkie opada strony. Te iskry, popiół i kamienie zaledwo zagasną, a jeszcze nie wystygną, kiedy nowy fajerwerk, nowe ich warstwy na pierwszą sypie; a tak nieustannie sypiąc, góra coraz inny kształt przybiera. Krater niedawno jeszcze w głębokiej jamie swą czerwoną świecący paszczą, teraz już wysoko na szczycie własnym kosztem usypanego kopca, w głąb swój zajrzćć nie pozwala. Przystęp do niego niepodobny. Gdyby nawet nie ciągły ognisty grad, grunt tego kopca z samego popiołu i szklistego żwiru, jużby wszelkiego bronił do szczytu zbliżenia.
Prócz tych ciągłych wybuchów Wezuwiusz i teraz jeszcze wspanialsze czasem daje reprezentacye. W czerwcu, na kilka tygodni przed tą moją wyprawą, o którój ci mówię, ten ulubieniec ludu (bo Neapolitanie na równi z Pulcinellą swój kochają wulkan), dał im una vera erruzione, prawdziwy wybuch. Ja, niestety! słyszałam go tylko, a w rzetelnej prawdzie nie mogę się pochwalić, żebym go inaczćj widziała jak malowany. Bo Neapol ciągle patrząc na tego wiernego towarzysza swego, na wszystkie go strony maluje, i z każdego kaprysu jego, nową pamiątkę, nowy zachowuje jak najwierniejszy portret.
Byłam naówczas w Sorrento; dziwny jakiś huk w nocy mię przebudził. Myślałam zrazu iż to z dział wystrzały, jakie w Neapolu bezustannie słychać. Czyto do portu juki z większych przybywa okrętów, czyli go opuszcza, armatami tam go witają i żegnają zwykle, bo mieszkańcy tej wrzącćj stolicy, w spokoju i ciszy jednćjby nie wytrzymali doby. Późnićj, gdy ten ryk zbytecznie się przeciągał, wydał mi się do grzmotu podobniejszym; lecz w końcu przekonałam się, iż to ani jedno ani drugie być nie może, gdyż ten odgłos zadługo bez przerwy trwał, i zdawał się zpod ziemi wychodzić.
Następnego ranka dowiedziałam się że to był Wezuwiusza wybuch; a gdy ubolewałam żem nie widziała płynącńj lawy, po-