74
skarby. Prócz licznych kamieni i ziemi rodzajów, lawa tysiące przybiera na się kolorów; coraz nowemu ognia stopniowi i nowćj ulegając mieszaninie, to miększe, to lżejsze, to twardsze i ściślejsze zostawia pokłady. Pumex i smołowiec główne w nich grają role. Od ilości pićrwszego, a stopnia płynu drugiego, rodzą się te rozliczne odmiany, do których dodać trzeba rozmaitych minerałów cząstki, jako i rodzaj gruntu po którym płynąc zabiera i w jednę z sobą łączy massą, a ta ztwardniała massa, obok tylu innych, nowóm dla kraju i mieszkańców staje się bogactwem.
Nietrzeba bowiem myślćć, żeby Wezuwiusz dla swego kraju same niósł klęski, a zato mieszkańców jego zabawiał tylko. O! nie: jak wszystko w naturze, tak i on po szkodzie wynagradza; niszcząc odradza; jedną ręką gnębi, a drugą podnosi. Ten jego popiół co zasypuje miasta, niesłychanie ziemię upładnia. Kiedy my, biedni, musimy tysiące rąk używać do pokrycia roli nawozem, i kosztowne na to utrzymywać obory, Wezuwiusza tam popiół, o kilkadziesiąt mil, czasem aż do Gaety okolic wiatrem zaniesiony, trud ten i koszt szczędzi. Podziemny jego ogień, rozgrzewając także ziemię, o stokroć nasze przenosi trephauzy.
I na niej najsławniejsze tóż wina, jarzyny, owoce! A pomarańcze na całą przesyłane Europę, zaledwo z jednej strony drzewa dojrzeją, gdy z drugiój już się nowym pokryły kwiatem, i tak ciągle z wiosną i jesienią jednocześnie igrają sobie, śmiejąc się z ich gdzieindziój szanowanych praw i porządku.
Mieszkańcy poblizkich wulkanu wiosek, mimo częstych klęsk i wrodzonego lenistwa, nędzy nie znają nigdy. Torre deł Grecco i Anunziata już po siedm zasypane razy, siedm razy ze swych wygrzebały się mogił, lub nowe na dawnych wzniosły sobie domy; lecz się nie przeniosą, nie odstąpią groźnego sąsiada, bo on im w parę lat, urodzajem gruntów, w dwójnasób wszelkie wynagradza szkody. Z okolic Neapolu jestto najbogatsza.
Lawa także wiele im oszczędza pracy i kosztu. Cegłę i kamień im zastępuje. Bruk w Neapolu z tej utworzony massy, tak gładki jak gdzieindziój boczne tylko chodniki, zanadto jest dla koni ślizgi, i częste dla nich rodzi przypadki. Teraz zaczęli środkiem ulic z tych pięknych tafli wyrywać cząstki, dla odjęcia im zbytecznój gładkości. Jak na bruki, tak do budowy nie znają in-