118
bowiec. Jest tom nawet i portret 'ego, lecz tak lichego pędzla, u w rysach niepodobna odgadnąć ani bohatera co podniósłszy Kon-radina rękawicę zaniósł ją Piotrowi arragońskiemu, ani okrutnego sycylijskich nieszporów sprawcę.
Sławnego w kościelnych dziejach papieża, Grzegorza VII, tam także spoczywają zwłoki, a co dziwniejsza, i, jak mi się zdaje, rzecz potwierdzenia wymagająca, pokazują tam nagrobek Karola Durazzo, lubo ten książę., jak wićmy, w Węgrzech skończył
Ale daleko ciekawszy niż ten wierzchni, podziemny tam zobaczysz kościół. W nim ciało jednego z czterech ewangelistów (którego imienia nie wiem akim przypadkiem w notatkach moich znaleźć nie mogę), w samym środku, pod dużym i pięknym złożone jest ołtarzem. Na ścianach pełno obrazów z pierwszej kunsztu epoki, staro/j tnych także płaskorzeźb, a w jednym z jego boków stoi kamień, na którym święta spadła męczennika głowa.
Salerno prócz tych poważnych świętych, nną ma jeszcze sławę. Jest bowiem ojczyzną swawolnej, szalonej tamntelli. lego narodowego tańca, o którym ci już gdzieś wspomniałam. Nie godziłoby się go opuścić nie zobaczywszy jak ją tam taiicują. My tćż sobie na deser ten zostawiliśmy przysmak, i z zuDelnem zadowoleniem piękne pożegnaliśmy Salerno, z jego mnićj nado-bnemi tancerkami.
Powracając, zatrzymaliśmy się na pół drogi w miasteczku, zwanem Cava, sławnćm uprawą żyznćj roli, z której jakby rodzaj sadu zrobiono. O kilka wiorst ztamtąd, na okrzewionej górze, w znosi się duży Benedyktynów klasztor, pod Ś. Trójcy nazwaniem. Tam uczony Filangeri pisał swe rozumna o prawodawstwie dzieło. Cudzoziemcy ciekawą i bogatą tych mnichów bibliotekę zwykle oglądać jadą. Samych starych na pargamin.e rękopismów, tyczących się lombardzkich czasów, posiadają 75,000. Dowiedziawszy s:ę, iż kobietom nie wolny doń przystęp, ruszyliśmy dniej, do Nocery, gdzie się zaczyna żelazna kolej. Lecz tam o trzy minuty spóźniwszy się, musieliśmy dwie godzin następnego czekać pociągu.
Nucera, mała mieścina, sławna Annibala potrójnym łupem, a więcej jeszcze, iż jest ojczyzną malarza Solimeny. Ale te wspo-