219
dług stopnia ich wziętości poznasz i towarzystwu rodzaj. U Flo-ryana, najpićrwszego rzędu elegancya o miejsca sie ubiega. W kawie wojskowej, więcój cygar niż ładnych wachlarzy, pod Opatrznością, stare peruki siedzą, a przed Grecką kawą, z długiemi w ustach cybuchami, w białych pończochach, w pąsowych czapeczkach i spencerach, świeżo ze swych krajów przybyli Grecy.
Chceszli widzióć ich okręta? Wyszedłszy z placu przez Piazettę, obróć sie na lewo, a ciągnąc słowiańskim brzegiem (Riva dei Schiavoni) ujrzysz całą Wenecyi przystań, pełną żagli, pod srć-brzystym księżyca promieniem, swe białe rozdymnjących skrzydła.
W braku innych ponęt, te dwa obok siebie obrazy: wrzącego placu, pełnego światła, muzyki i ludzi, i spokojnego pośród nocnej ciszy portu, z rozwianemi na wiatr żaglami, jużby dostateczne być powinny; dla nichby wyłącznie warto tysiące mil drogi przebiedz!
O jakże nie odziać ich w szczytne przeszłości wspomnienia, co im żywszego jeszcze dodaje wdzięku? Jakże nie przypomnieć, że ta przystań, schronieniem najprzód kilku włóczęgów, stała się późnić] pierwszym Europy portem; że ta stolica co teraz jest już tylko cieniem tego czćm była, z kilku lepianek wpośród błotnistych wód powstała, zwaną późniój była królową morza, o ten jej tron jedynie siłą żelaznej woli człowieka się podniósł!
Wszędzie gdzie tylko myśl zapuścimy głęboko, odnosim zwykle w skutku rodzaj upokorzenia dla wrodzonej nam dumy; Wenecya jedna przeciwne sprawiać zdolna wrażenia,
Wenecya bez przestrzeni, bez piędzi stałego lądu, bez władzy, bez obcćj pomocy, bez własnych zasobów, z błotnistego gąszczu raptownie powstała, w nieograniczoną wzrosła potęgę, morza zasiała okręty swemi, garściami sypała złoto, a później z całą Europą sama jedna się mierząc, dumnie z tych wyszła zapasów..... (,)» a t° wszystko było skutkiem silnćj człowieka woli.
On tam wszędzie, w każdym kroku nową miał do pokonania trudność, nową z naturą i ze społecznym światem walkę, a z każdej zwycięzko wyszedł. Nietylko problematyczne istnienie mia-
(') Obacz przymierze w Carabrai zawarte w 1508 r. między gtównemi Europy potencyami.